czerwiec 2011 | Forum o ciąży

Cześć Dziewczyny.
Normalnie nie nadążam za Wami 😁 Czytałam dziś chyba 25 stron 😮
Co do facetów... to Oni są jak duże dzieci... Mnie szarpie jak mój jakieś wywody robi np "nie Ty pierwsza i nie ostatnia", "przecież dasz rade" wrrrrrrr normalnie mam czasem ochotę rzucić się na łózko, nie prac, nie gotować... ciekawe jak wtedy będzie śpiewał!
.
Co do pasa poporodowego, to muszę podpytać koleżankę, która jest położną... sama niedawno urodziła dzidziusia (CC) więc pewnie będzie coś wiedziała 😆
.
Jeju, poproszę BOTWINKĘ!!! Nie umiem się nią najeść w ciąży! Mogłaby być codziennie 😁
.
Dziś miałam lekkie bóle miesiączkowe... troszkę się przeraziłam, ale poleżałam i na razie przeszło! Chcę jeszcze poczekać min minimum 2 tyg...

Witamy 😘
To się znowu naczytałam. Cholera mnie weźmie z tymi spuchniętymi stopami.
Człowiek by gdzies poszedł, połaził itd, a one aż bolą. Wrrr
faceci to był jeden z tematów ... nieodgadniona materia jak dla mnie.. póki nie pokażesz palcem gdzie robi błąd nie ma opcji zeby sam sie domyslił
Na mojego nie mogę narzekac. Ostatnio zeby być u mnie szybciej z trasy biegł do osobówki 3 km bo go kolega wysadził po drodze. 🙂
W szpitalu siedział ze mną od 13 do 23. Ma swoje odchyły ale chyba jak każdy.
Łojjjjjj te nogi, mała się kręci, a jak się kręci to kłuje na dole, ale to zniose bo to chwilowe.
Termin z OM mam na niedzielę. 😁

Mojemu dupsko przyrosło do siedzenia w samochodzie, więc po 3 km biegu to chyba musieli by jego do szpitala zabrać zamiast mnie 😁

Ale dajecie radę na forum, miałam tyle stron do nadgonienia od rana 🙃
Doris też mam niemiłe doświadczenie z kotem mojej babci (też wielkie bydle)... któregoś pięknego poranka na wakacjach (spałam u babci, gówniarz byłam) wstałam i chciałam pobawić się moim chomiczkiem... którego w klatce już nie było... była tylko po nim czerwona plama na podłodze i czerwone wąsy kota 😠 wpadłam w złość... nie wiem jak dałam radę, ale złapałam go i przez okno nim pierdolnęłam... to był parter także nic mu się nie stało... jak to kot spadł na cztery łapy 🙃
Ale nienawidzę kotów tak samo jak Iga takie to fałszywe zwierze... nie ma jak piesio 🙂

post został usunięty, ponieważ naruszał zasady regulaminu forum - pkt. 10.i oraz 10.k - użytkownik został zablokowany.

Co do chłopów.. 🙃 ja raczej na swojego nie mam co narzekać... odpukać w niemalowane drewno.. ma swoje humorki czasami, ale jest ok. Wkurzał mnie na początku... kiedy nie był przekonany do tego by ze mną być podczas porodu... wkurzałam się na niego, że zrobić to mi pomógł, a żeby wesprzeć mnie na porodówce... to już łapy umywa 🤢 nie naciskałam.. fakt małego focha rzuciłam... temat znikł 🙃 jakiś czas potem stwierdził, że będzie przy narodzinach syna, że trochę się denerwuje, ale będzie tam ze mną 🤔 Że razem łatwiej! 🙂

Doris25 napisał(a):

Jak jesteśmy przy obiedzie to ja dziś zrobiłam obiad z przepisu KNORR Fix Danie na dziś - Kurczak po hawajsku. Już po raz 2 więc wypróbowane - polecam dla leniwych.
Kurczak w paseczki, do tego cebulka w piórka + ananas z puchy w kostce = gotujemy razem a potem zalewamy tym proszkiem knora (PODOBNO BEZ KONSERWANTÓW 😉)rozrobionym z półową szklanki mleka i połową szklanki wody i gotujemy 5 minut. Podajemy z ryżem !

to jest chemiczna bomba
same węglowodany (co oznacza cukry) i konserwanty
też chciałam SOBIE TO ZROBIĆ ALE NIESTETY muszę dokładnie czyta etykiety i przeliczać wszystko no i tylko zostało mi popatrzenie sobie na te piękne prawie gotowe dania..

Nequitia czytałam, że pojawiły się u Ciebie rozstępy (zdjęcia nie widziałam) 🙂 nie wiem czy w Polsce jest dostępny, ale powinien BIO OIL... zapobiega powstawaniu, ale i zwalcza isttniejące rozstępy... tutaj jest to hit, prawdopodobnie bardzo dobry... ja bynajmniej całą ciążę się nim smaruję i jak na razie nic nie mam... Fakt zgadzam się z wcześniejszymi wypowiedziami, że nieważne jak się dba o brzusio, jeśli masz takie predyspozycje genetyczne to nic nie pomoże i tak i tak w końcu się pojawią, gdzieś czytałam że to zależy od gęstości skóry... ale zawsze można je potem zwalczać

http://www.ekobieca.pl/p,pl,483,bio-oil+specjalistyczny+olejek+do+cia%C5%82a+do+zada%C5%84+specjalnych-+60ml.html tu jest info o tym olejku 🙂

Doris25 napisał(a):

Takiego szału dostałam, że złapałam ją za fraki i wyjebałam - z nerwów zapomniałam, że bydle z 6 kg waży i że nie powinnam jej dźwigać ...
kurwa, aż się ze złosci poryczałam - chyba te hormony szaleją bo dziś ogolnie mi się cały dzień na płacz zbierało... i pękłam w końcu , ehh
i znowu ... pranie i prasowanie... nie mam siły 😞

Jezoo ja bym udusiła od razu!!!
też nienawidzę kotów a tu jeszcze do dzidziusia oazy wrrrr

Pokój tylko pozamiatany... ale za to naszorowałam się w łazience, przysiadów ze sto chyba zrobiłam od kibelka do zlewu, bo przecież jak ja nie wyczyszczę klopa po teściu, to nikt się nie ruszy... strasznie mnie zaczęła wkurzać ta jego starcza nieporadność, pyrganie wszystkiego, itd. ale nie to żebym jemu coś powiedziała, bo to nie jego wina w końcu... ale mógłby ktoś się zająć nim czasem..... i prysznic z zewnątrz umyłam wewnątrz, potem sobie polatałam po dworze, kolejny raz wepchałam quada, i go wyczyściłam, bo dzieci nie raczą (mąż/szwagier), podwórko ogarnęłam cokolwiek, zajebiście się czuję... mąż wrócił, stwierdził, że się gniewam na niego chyba, i teraz na wszystkich dookoła się wyżywa...

lunaaa86 napisał(a):

A może macie coś sprawdzonego i skutecznego na CELULIT- to moja zmora i mój koszmar 😠 podczas ciąży mi się zaostrzył mam go od kolan w górę- no Masakra jakaś 😞

kurde ja mam ten sam problem.... nigdy przed ciążą nie miałam tego gówna.. teraz jestem przerażona 🤢
czytałam, że w ciąży nasila się cellulit, może się pojawić tzw cellulit wodny, który po porodzie powinien sam zejść. Pojawia się przeważnie w 3 trymestrze i jest związany z zatrzymywaniem wody w organizmie... 😞 oby zeszło to gówno

w ciąży nie można używać jakichkolwiek kosmetyków antycellulitowych... także ja tylko czekam jak urodzę i dam czadu 😠
jedyne co teraz robię to mocny strumień prysznica na moje uda, masaż gąbką i oliwka dziecięca...

lunaaa86 napisał(a):

A może macie coś sprawdzonego i skutecznego na CELULIT- to moja zmora i mój koszmar 😠 podczas ciąży mi się zaostrzył mam go od kolan w górę- no Masakra jakaś 😞

to hormony
mam to samo
wyrzygać się można

heh zaczęłam czytać na forach o skutecznych balsamach... i chyba nie ma złotego srodka, na każdego działa co innego... 🤨
Ja mam nadzieję, że po porodzie to gówno zniknie 😠 a jak nie to osobiście spróbuję VICHY, nie sadzę by balsamy za 15 zeta były skuteczne... 🥴

tak wam powiem ze cena naprawde nie gra roli-qmpela kupila najdrozszy jaki byl w aptece i g... wiec moze i ten za 15zl nie bedzie taki zly MOZE POTRZEBA TO MASOWAC OD DOLU W GORE no i te wodne masaze tez raz zimna raz ciepla zeby ukrwienie i przeplyw byl lepszy-tylko lepiej to stosowac po porodzie no i duuuuzo ruchu najlepiej b.szybki marsz

zasada jest taka, że masuje się od dołu ruchami kolistymi, zawsze w kierunku serca, czyli od dołu do góry czy coś takiego 🙂
ja jednam mam cichą nadzieję, że tak jak piszą dermatolodzy, że to tak zwany cellulit wodny i powinien sam zniknąć... zwłaszcza, że przed ciążą nie miałam tego gówna 🙃

generalnie MY kobiety mamy przesrane, 9 miesięcy nosimy dzidzie, w związku z tym mamy różne dolegliwości, pod koniec stres... poród... i na domiar wszystkiego tyjemy, dostajemy rozstępów i cellulit 😠 TO JEST TAKIE NIESPRAWIEDLIWE... 😠

właśnie odpoczywam po pobycie u kosmetyczki, 300m a ledwo dolazłam, nogi jak balony i skurcze..
już nawet dziś do sklepu nie pojechała bo nie daje rady, nie wiem co się dzieje

no i brzuszek zaczął kuć po bokach, sama nie wiem czy dam radę do tej soboty i wizyty na ktg i badania 😞
może taki dzień, ale nie mam siły nawet chodzić

agata_j napisał(a):

generalnie MY kobiety mamy przesrane, 9 miesięcy nosimy dzidzie, w związku z tym mamy różne dolegliwości, pod koniec stres... poród... i na domiar wszystkiego tyjemy, dostajemy rozstępów i cellulit 😠 TO JEST TAKIE NIESPRAWIEDLIWE... 😠

na domiar zlego co miesiac wiekszosc z was ma okres a faceci te kur...y nic! tylko sobie chodza i zalewaja zadowoleni z siebie SPRAWIEDLIWOSC!

mam takie pytanko do tych którym ten czop zacząl się juz odklejać.
wczoraj miałam takie śluzowate cosik podbrawione na brunatno a dziś od rana za każdym razem jak usiądę na kibelek słyszę chlupnięcie. wcześniej była to biała wydzielina ale strasznie wodnista a teraz jest już ona brunatna, czy któraś z was miała cosik takiego?

Moze pekl ci juz pecherz plodowy i za kazdym razem kiedy zmieniasz pozycje macicy poprzez siadanie na kibelku wycieka ci plyn owodniowy to raz? bo czopa sluzowego nie jest tak wiele, ze za kazdym razem by ci cos wyplywalo.... jest to taka brunatno sluzowata galaretka zamykajaca wejscie szyjki, wiec wcale nie jest jej tak wiele..

Dwa mozliwe ze zaczynasz juz troche podkrwawiac przed porodem.

Ogolnie poszlabym do ginekologa czy nawet do szpitala, powiedziec co sie dzieje, bo widze ze dzidzia ma sie urodzic juz za 3 dni wiec wszystko baaaaaaardzo prawdopodobne,.
Pozdrawiam i szybkiego rozwiazania

O a myślałam że wody płodowe będą wyciekały ciągle i będzie tego dużo- tak przynajmniej miała moja siostra a tu tylko chlup na kibelku i cisza do natęnego siusiu