Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dzięki Ania.
Ja dzisiaj piorę, prasuję i składam ciuszki Dzidziusia.
Chciałabym żeby się po prostu już urodził i żeby to wszystko się skończyło, ale jak te 9 m-cy dałam radę to i dwa tygodnie jeszcze dam.
Ogólnie przemyślałam wszystko i.. no trudno co ja poradzę? Teraz będzie tylko lepiej 🙂

A lekarz do mnie w piątek mówi: Gbs+, anemia, białko w moczu - wszystko do pani się na koniec przyplątało...
A ja do niego: Nieprawda, HIVa robiłam i wyszedł ujemny...
A on: No tak, jeszcze tylko tego by nam brakowało 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BarbaraK napisał(a):
Dzięki Ania.
Ja dzisiaj piorę, prasuję i składam ciuszki Dzidziusia.
Chciałabym żeby się po prostu już urodził i żeby to wszystko się skończyło, ale jak te 9 m-cy dałam radę to i dwa tygodnie jeszcze dam.
Ogólnie przemyślałam wszystko i.. no trudno co ja poradzę? Teraz będzie tylko lepiej 🙂

A lekarz do mnie w piątek mówi: Gbs+, anemia, białko w moczu - wszystko do pani się na koniec przyplątało...
A ja do niego: Nieprawda, HIVa robiłam i wyszedł ujemny...
A on: No tak, jeszcze tylko tego by nam brakowało 🙂




hehehe ale się uśmiałam, rozmowa jak z dobrego kawału 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 🙂

NIKA I IGA STO LAT!!!

Ja dziś też mam wizyte na 16:45. Mam nadzieje że tez jakies optymistyczne wieści usłyszę 😉
Dobrze że ide bo troche sie martwie dlaczego synek jest tak ruchliwy...jak nie on. Zazwyczaj miał jakieś godzinki super aktywnosci, a reszta spokojniejsza, pare ruchów na godzine...a od wczoraj nie wiem czy on w ogóle śpi 🤨 I głupie mysli mi włazą do głowy, obawa o ciśnienie jego i takie tam...także nie moge sie doczekac tego badania.
Wczoraj ponad 2 godziny jeździliśmy sobie po miescie, spacerek i nic... wróciłam tylko zmeczona jakbym na piechotę to przeszła 😎
Jeść mi sie nie chce, normalnie sama sie nie poznaje hehe
Ciekaw jestem jak tam dziś Neqitia, Luna i Agata...mam nadzieje że ten 13 bedzie dla nich szczęśliwy i każda w końcu będzie mogła sie cieszyc ze swoich dzieciaczków 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BarbaraK napisał(a):
Dzięki Ania.
Ja dzisiaj piorę, prasuję i składam ciuszki Dzidziusia.
Chciałabym żeby się po prostu już urodził i żeby to wszystko się skończyło, ale jak te 9 m-cy dałam radę to i dwa tygodnie jeszcze dam.
Ogólnie przemyślałam wszystko i.. no trudno co ja poradzę? Teraz będzie tylko lepiej 🙂

A lekarz do mnie w piątek mówi: Gbs+, anemia, białko w moczu - wszystko do pani się na koniec przyplątało...
A ja do niego: Nieprawda, HIVa robiłam i wyszedł ujemny...
A on: No tak, jeszcze tylko tego by nam brakowało 🙂


No widze że masz dzis lepszy humorek 🙂 To dobrze 🙂 To juz połowa sukcesu? 🙂 A zrobiłas jeszcze raz to badanie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BarbaraK napisał(a):
A lekarz do mnie w piątek mówi: Gbs+, anemia, białko w moczu - wszystko do pani się na koniec przyplątało...
A ja do niego: Nieprawda, HIVa robiłam i wyszedł ujemny...
A on: No tak, jeszcze tylko tego by nam brakowało 🙂


Rozwaliłaś mi teraz konstrukcję... 😁
Malgorzatta ja to chyba do sierpnia będe chodzić z brzuchem! W środę ostatnie USG i mam nadzieję decyzja czy cc czy nie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny , mam pytanko bo od soboty bardzo często spina mi się brzuch, nie boli ale bardzo często się spina,,,,, dziś w nocy bolał - a raczej tak ćmił, cały brzuch 😞 co to może być 😞 bóle porodowe są niby bardzo bolesne a te co ja mam to jakieś takie "niby" bolesne - raczej ćmienie i denerwuje!!!! 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wojcieslawa napisał(a):
hej dziewczyny , mam pytanko bo od soboty bardzo często spina mi się brzuch, nie boli ale bardzo często się spina,,,,, dziś w nocy bolał - a raczej tak ćmił, cały brzuch 😞 co to może być 😞 bóle porodowe są niby bardzo bolesne a te co ja mam to jakieś takie "niby" bolesne - raczej ćmienie i denerwuje!!!! 😞 😞 😞


Twardnienie brzuszka na tym etapie to normalka - to są tzw. skurcze przepowiadające, a ćmienie - pobolewanie jak na okres ja też od kilku dni mam - właśnie w nocy, w dzień jest spowrotem o.k.
Pytałam mojej lekarki, mówiła, że na końcówce tak może być ...
Myślę, że nie masz powodu do zmartwień, choć widzę, że masz termin na 15.06. więc może warto to skonsultować na IP.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sto Lat!! dla solenizantek, może jakiś prezencik dziś się pojawi?!

widzę że humor mimo wszystko nie opuszcza co niektóre brzuszki 😉

Ja dziś pozwoliłam się sobie wyspać bo noc była ciężka, po porannej drzemce M. się wśliznął pod kołderkę no i stało się i to dwa razy ☺️ zobaczymy czy coś pomoże 😁

widzę że wszystkie już byśmy chciały..
Trzymam kciuki za dziewczynki w szpitalu!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malgorzatta ja to już głupieję i sama nie wiem, czego chcę. Jak się dowiedziałam, że Dzidź jest źle obrócony to rozpaczałam jak głupia, a teraz im bliżej terminu tym bardziej jest mi to obojętne. Bo wszystko ma swoje dobre i złe strony- przy cc przynajmniej będę znała konkretny termin i nic mnie nie zaskoczy, poza tym jak mam te bakterie i nie zdążę ich wyplenić to i lepiej, że Dzidź nie będzie się musiał w tym syfie "kąpać". Ale z drugiej strony cc to operacja jakby nie było, dłuższe leżenie w szpitalu, wszystko nienaturalnie i potem dłuższa rekonwalescencja. A.... sama nie wiem już. Co ma być to i tak będzie. Mój lekarz i tak jest silnie pronaturalny i pewnie będzie chciał czekać do ostatniego gwizdka, a to kiepska perspektywa jak dla mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Siemka brzuszki ja dziś aktywnie od samego rana sprzątanie,zakupki zrobione,pranie wstawione i dopiero usiadłam 🙂Nocka minęła dobrze spałam jedynie standardowo na siku co 2godz 🙂
Coś mnie kłuje coraz gorzej w podwoziu i brzuch mnie pobolewa z dołu i co jakiś czas mam skurcze przepowiadające a na domiar tego mały ruchliwy jak cholera aż boli tak się wygina 🙂

Nika i Iga wszystkiego najlepszego dla was 🙂[color=blue][/color]

No i trzymam kciuki za Lune,Agate i Nequitie 🙂

Wojciesława myślałam że już rozpakowana jesteś długo nie pisałaś na forum 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny,
Oj już wszystkie mogłybyśmy zakończyć akcję z brzuszkowaniem.. ileż można .
U mnie generalnie ok ale mała chyba zeszła niżej choć brzuch wysoko bo okropnie mocno odczuwam jak majstruje mi na dole. Kręci główką a ja mam wrażenie że ktoś ładuje spory ładunek w psitke.
Grypa mnie nadal trzyma, katar nie daje spać w nocy. Ale cóż. Kurde nadal sporo nas do porodu. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iza ja mam takie kłucia z boku brzuszka tak wyżej od paru tygodni nie codziennie ale są i mi moja ginka mówiła że to może byc ucisk na jakiś nerw przez dzidzię bo mnie aż ciągnie w dół w pachwiny czasami taki ból że chodzic nie idzie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No dziewczyny najlepszego. Cierpliwości, zdrówka, uśmiechu i wysokiego progu bólu.
Ciezarnabebe mnie też jak tak zaboli czasami na dole zaczynam się cykorzyć i to mocno.
Sztuka jest nie myslec o swoim bólu tylk o tym żeeby maleństwo wyszło szczesliwie, ale zeby to było takie proste. 😠 . Ja miałam termin z OM na wczoraj. Jutro wizyta u gina. Oj ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi też sie za bardzo nie spieszy ale już dzień po terminie a boje sie jak malo kto chyba z jednej strony chcialabym zeby mnie dzis zostawili dali te kroplowki i bylo by juz wszystko za mna a z drugiej strony wole dostac sama boli i dopiero wtedy jechoac na porodówke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ciezarnabebe napisał(a):
no w koncu jestescie 🙂
dziekuje za zyczenia ☺️
czerwcowka-wiesz ze jak czop odpadnie to trzeba uwazac z bzzzykaniem zeby jakas infekcja sie nie przypaletala

no ciekawe kto teraz sie rozpakuje-mi to sie nie spieszy boje sie jak cholender!


hehhehe ale mi jeszcze nic nie wypadło! nic nie wypłynęło! nic nie pękło!
a już tak bym chciała..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anka1562 napisał(a):
Mi też sie za bardzo nie spieszy ale już dzień po terminie a boje sie jak malo kto chyba z jednej strony chcialabym zeby mnie dzis zostawili dali te kroplowki i bylo by juz wszystko za mna a z drugiej strony wole dostac sama boli i dopiero wtedy jechoac na porodówke


Anka w suwaczku masz już, że jesteś szczęśliwą Mamą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny.
Nika i Iga wszystkiego naj naj najlepszego! Spelnienia marzen, zdrowych szkrabikow i latwego porodu (dla Igi) !

U nas nocka bardzo ciezka, koszmary jakies, siusiu, Adi szalal bo caly dzien oczywiscie sobie spal, bole jakies, taki final ze wstalam o 11.00 i czuje sie beznadziejnie. Moze pozniej przejdzie.

Wpadne pozniej do was, odpoczywajcie brzuszki i nie stresujcie sie, wszystko bedzie dobrze, tyle juz wytrzymalysmy. jak sie zacznie to zacznie, a jak nie to trzeba czekac, najwazniejsze zeby sie nie zadreczac, bo to wymaga energii a lepiej zostawic ja na pozniej dla maluszka 😁.
Milego dzionka :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Butterfly napisał(a):
Malgorzatta ja to już głupieję i sama nie wiem, czego chcę. Jak się dowiedziałam, że Dzidź jest źle obrócony to rozpaczałam jak głupia, a teraz im bliżej terminu tym bardziej jest mi to obojętne. Bo wszystko ma swoje dobre i złe strony- przy cc przynajmniej będę znała konkretny termin i nic mnie nie zaskoczy, poza tym jak mam te bakterie i nie zdążę ich wyplenić to i lepiej, że Dzidź nie będzie się musiał w tym syfie "kąpać". Ale z drugiej strony cc to operacja jakby nie było, dłuższe leżenie w szpitalu, wszystko nienaturalnie i potem dłuższa rekonwalescencja. A.... sama nie wiem już. Co ma być to i tak będzie. Mój lekarz i tak jest silnie pronaturalny i pewnie będzie chciał czekać do ostatniego gwizdka, a to kiepska perspektywa jak dla mnie.


Wiesz co, mój lekarz tez jest uznanym specjalistą od cesarek tu w Kraku, czego się dowiedziałam że tak powiem z prasy, po jakimś czasie jak zaczęłam do niego chodzić, a mimo to też jest zagorzałym fanem wszystkiego co naturalne, i poród, i karmienie piersią, na to przede wszystkim stawia....
a nie zawsze po cięciu cesarskim też jest tak źle! moja znajoma nastawiła się na cesarkę, wszystko było zaplanowane, świetnie to zniosła, rodziła rano, wieczorem juz była na nogach.... po 3 dniach dom.... w życiu nikt by nie powiedział że laska jest po operacji, tak taż kwestia naszego nastawienia także dużo tu robi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czerwcowka napisał(a):
ciezarnabebe napisał(a):
no w koncu jestescie 🙂
dziekuje za zyczenia ☺️
czerwcowka-wiesz ze jak czop odpadnie to trzeba uwazac z bzzzykaniem zeby jakas infekcja sie nie przypaletala

no ciekawe kto teraz sie rozpakuje-mi to sie nie spieszy boje sie jak cholender!


hehhehe ale mi jeszcze nic nie wypadło! nic nie wypłynęło! nic nie pękło!
a już tak bym chciała..


WLASNIE CZYTALAM ZE NIEKONIECZNIE MUSI COKOLWIEK WYPASC I SACZYC SIE ZE MOGA NAJPIERW BYC SKURCZE I DOPIERO POTEM CI PRZEBIJAJA ITD 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...