Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
no to witam z powrotem...
te moje skurcze,to nie skurcze...lezalam podpieta na ktg przez godz i nic nie pokazalo.wstalam z lozka na przedporodowej(super wygodne,nogami do ziemi nie dostanie czlowiek,a na wzrost nie narzekam,szerokie na 60 cm-strach spac)i wygial mnie od razu piekny skurcz,polazlam na pobranie moczu-bach kolejne zgiecie,pod prysznicem-kolejny skurcz,no ale ktg nie klamie...
cisnienie w domu ksiazkowe,na ip 170/100.fobia.no i zamiast urodzic jestem w domu na wlasne zadanie.bo chcieli mi cisnienie zbijac,a nie mala wypakowac.troche mnie przerazila wizja lezenia przez nie wiadomo ile na sali 5 osobowej,na lozku z ktorego spadne,podlaczona do kroplowki z lekami na cisnienie,a nie z oxy..po powrocie do domu-od razu 130/85,po kolejnej godzinie 127/85.jest dobrze-szpital zniose przez czas porodu i po porodzie,ale nie jest miejscem w ktorym sie mozna leczyc 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
i jeszcze jedno-podjelam decyzje 100% nie pojade tam zanim nie odejda mi wody,lub nie bedzie skurczy co 3 min.nie widzi mi sie lezenie w ch.wie jak dlugo i czekanie.poczekam sobie w domu.z drugiej strony co to kiurwa jest ze zgina wpol,leci w nogi,drze dolem brzucha i nie jest skurczem????
Lena caly dzien wczoraj moze ze 3 razy sie naciagnela,za to na ktg-szalenstwo z tancem brzucha,ma sie dobrze,doppler idealny lozysko "dojrzale",okolo 3300 wazy.pewnie sie biedactwo zestresowalo,ze ja beda wyciagac i dalo znac,jak jej dobrze,ze jeszce ma miejsce na wygibasy i sobie podrosnie przez nastepne(mam nadzieje,ze tylko)10dni..pozdrawiam!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć Kochane 🙂 u mnie nic się nie dzieje, oprócz bólów krocza i podbrzusza które przechodzą, wczoraj minął 4 dzień po terminie z miesiączki, bo z usg mam na 28. czekam na małą, i mogłaby się urodzić, bo tydzień temu u gin ważyła 3479kg więc spora dziewczynka, nic nie pomaga, seks, porządki, spacery, śmiganie po schodach uparta że hej, i te wkurzające smsy i tel znajomych i rodziny- urodziła już? wiem że tez czekają ale ja łapię jeszcze większego doła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki 🙂
U mnie noc fatalna 😞 O 4:15 myślałam, że będzie pospane.. ale na moje nieszczęście zasnęłam o 5:30 i teraz boli mnie głowa 😞
Całą noc tak mnie rwały pachwiny (bardziej lewa), że szok! A teraz wstałam i brzuch boli mnie jak na miesiączkę...niedobrze mi jakoś...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zaczynamy 11 dzień po terminie.... brzuch boli... plecy bolą.... dosyć mam zaprawdę powiadam Wam... muszę się zwlec z łóżka i coś zjeść.... co do złego samopoczucia to się dołączam... już trwa to parę dni a na dodatek mam mdłości 😮 no ale spoko.... co ma być to będzie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry wszystkim brzusiom i mamusiom 🙂
My już z Miłoszkiem w domku od wczoraj 🙂 Teraz odpoczywamy po szpitalnych klimatach 🙂
Poród dość szybko... o 6 ran podali mi żel, a o 10 zaczęły się bóle... o 12 przebili mi wody i parę minut później miałam skurcze brzuszne i krzyżowe co 2 min, które trwały po minucie 🙂 akcja szybko się potoczyła 🙂 do 15 spacerowałam n tyle ile mogłam, o 18 zaczęły się bóle parte.. małego wyparłam w 25 min 🤪 🤪 położne śmiały się, bo mówiły, że zzwyczaj pierworódki wypychają dziecko ok jednej godziny.... daliśmy czadu z małym 🙂 Mój szkrabek m 3300g i 50cm 🙂 taki filigranowy 🙂 a i tak pękłam na sześć szwów... bo tu nie nacinają krocza 🤢
Powiem Wam cudowne uczucie... zobaczyć swoją kruszynkę... tego się po prostu nie da opisać słowami 🙂
A co nowego na forum, jakieś nowe dzieciaczki?? nowości?? nie mam za bardzo czasu czytać zaległych stron 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziś to jakąś traumę mam... Posprzątałam mieszkanie, bo wczoraj cały dzień poza domem i nogi tak mi spuchły, że musiałam leżeć z podniesionymi wyżej bo inaczej nie dałabym rady chodzić... 😮
Plecy zaczęły mnie tak napier****... ałaaa... A za chwilę przedporodowe spotkanie z koleżanką 😁 Ciekawe ile jeszcze razy zdążymy się spotkać zanim urodzę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agata_j napisał(a):
Dzień dobry wszystkim brzusiom i mamusiom 🙂
My już z Miłoszkiem w domku od wczoraj 🙂 Teraz odpoczywamy po szpitalnych klimatach 🙂
Poród dość szybko... o 6 ran podali mi żel, a o 10 zaczęły się bóle... o 12 przebili mi wody i parę minut później miałam skurcze brzuszne i krzyżowe co 2 min, które trwały po minucie 🙂 akcja szybko się potoczyła 🙂 do 15 spacerowałam n tyle ile mogłam, o 18 zaczęły się bóle parte.. małego wyparłam w 25 min 🤪 🤪 położne śmiały się, bo mówiły, że zzwyczaj pierworódki wypychają dziecko ok jednej godziny.... daliśmy czadu z małym 🙂 Mój szkrabek m 3300g i 50cm 🙂 taki filigranowy 🙂 a i tak pękłam na sześć szwów... bo tu nie nacinają krocza 🤢
Powiem Wam cudowne uczucie... zobaczyć swoją kruszynkę... tego się po prostu nie da opisać słowami 🙂
A co nowego na forum, jakieś nowe dzieciaczki?? nowości?? nie mam za bardzo czasu czytać zaległych stron 🙂


Gratulacje!

U mnie tez porod byl szybki o 7:30 wody odeszly od 12 parte i o 12:26 Zuzia byla z nami 🙂
wiec co do pierworodek i dlugiego porodu to nie regula 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiar12 napisał(a):


Gratulacje!

U mnie tez porod byl szybki o 7:30 wody odeszly od 12 parte i o 12:26 Zuzia byla z nami 🙂
wiec co do pierworodek i dlugiego porodu to nie regula 🙂


Miałyśmy szczęście 🙂 oj jaka jestem szczęśliwa 🙂 a są jakieś nowości? Ktoś się jeszcze rozpakował?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agata_i co do nowych mamusiek to zajrzyj na listę po to ją stworzyłyśmy.... 🙂

Skręcam jednak łóżeczko a kołyska będzie na dole, oczywiście od razu wkurw bo łóżeczko jest za duże i drzwi otwierają się na jakieś 30cm 😠 a oprócz tego teraz się okazało, że brakuje tych 2 szczebelków, które się wyciąga jak dziecko jest większe... i uj!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agata ! Niezłe ciacho z tego Twojego Miłoszka - dla mojej Julci 😜
Ja też nie mam czasu czytać zaległych stron - choć jestem bardzo ciekawa co tam u WAS słychać ... 😞
Wykorzystuję właśnie, że mała śpi i wpadłam na chwilkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześc Dziewczyny. Fajne te Wasze pociechy. Ale aż nie mam siły zachywcać się na maksa, tak bardzo chciałabym mieć już swoje 🙂
Oczywiście jak co dzień mogłabym góry przenosić, nie czuję żadnych skurczy, bóli itd. Tylko Mały cały czas się rozciąga. Ale właśnie napisała do mnie kuzynka, która miała termin jak ja na 28czerwca w zeszłym roku i pisała, że 28 kompletnie nic nie czuła i już miała dość, a 30 już urodziła Kazia. Tylko, że przebijali jej wody,bo łożysko się odklejało.
Gosia to Ty już w zasadzie na mocnym wylocie jesteś!Może już jutro będziesz miała Borysa obok siebie! Ja sobie jakoś jeszcze nie umiem wyobrazić tego wszystkiego, choć bardzo chcę mieć tu już Pawełka.
Dziś obiad u teściów. Może mi podniosą ciśnienie i urodze z wrażenia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...