Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia

wszystkie przyszle mamy czy ktoras z was miala problem z zaparciami podczas ciazy? ja juz naprawde nie mam sil,nie dosc ze tak ciezko przechodzilam to ciaze,trafilam nawet do szpitala,zemdlalam i mialam przez 6 dni temperature 32-34 stopni,teraz na szczescie jest lepiej,to znow te zaparcia,zdazylo mi sie juz nawet ze przez tydzien nie moglam sie zalatwic,a zapewniam was ze jem odpowiednie ilosci,i nie zapominam o surowych warzywach i owocach,platkow z mlekiem chocbym chciala niestety nie moge,bo malenstwo ich nie toleruje,a przy okazji powiedzcie mi jak to jest z tym sokiem malinowym,bo ja od pewnego czasu rozrabialam sobie syrop malinowy z woda i praktycznie tylko to pilam poza sokami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To ja Ci powiem co mi pomogło chociaz moje zaparcia nie były takie straszne- ja jadłam suszone śliwki w rozsądnych ilościach tzn. mniej więcej 2-4 dziennie i zauwazyłam różnicę już po około 2 dniach. Spróbuj- na pewno nie zaszkodzi a może pomóc!
Co do soku malinowego- ja tam piję i już. Czytałam w wielu ksiązkach i pismach że to sok z liści malin działa rozkurczowo na macicę a nie sam sok z malin. Swego czasu miałam ogólny napad na maliny i jadłam je garściami, teraz leję sobie sok do herbaty, owsianki, budyniu i gdzie tam jeszcze tylko można. Nic mi się nie stało, czuję się dobrze- Groszek zadowolony jak ja jestem zadowolona:laugh:
Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak tez myslalam bo ja pije go ...mozna smialo powiedziec ze litrami i do tej pory nic mi sie nie dzialo ale od 2 dni ciezko mi spac w nocy i mam bardzo napiety brzuch,moze tez panikuje bo jestem w ciazy poraz pierwszy i moze poprostu brzuch zaczyna mi twardniec a to chyba normalne prawda? sprobuje z woda i sliwkami i napewno dam wam znac czy pomoglo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie co do soku to zgodzę się z Rudą Rybką,bo to samo słyszałam a soku malinowego też dużo piję. Bardziej bym nie polecała kupnych herbatek malinowych. Zaparcia też miewałam i miewam teraz czasami. Ale ciężko mi stwierdzić po czym konkretnie mogą one być jem wszystko na co mam ochotę. Był taki okres,że jadłam dużo żółtego sera on na pewno był powodem zatwardzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gwiazdka tylko pamiętaj żeby nie korzystać na raz ze wszystkich naszych dobrych rad- woda, śliwki, kapusta kiszona, maślanka i jabłka bo efekt będzie tragiczny 🤪
Mi zaparcia minęły w drugim trymestrze ale kazano mi brac dodatkowe żelazo i znowu się zaczeło więc śliwki poszły w ruch :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja uwazam ze one sa rewelacyjne ( jogurty activia ) ale napewno nie dla wszystkich bo kazdy co innego potrzebuje , i powiem wam ze jak sie odchudzalam to rano pilam activie w pracy , potem przychodzilam jadlam obiad w domu i na kolacje pomarancze i schudlam 7 kg bo wyregulowalo mi prace jelit z ktora mialam problemy i ciagle wzdety brzuch takze ja je sobie bardzo chwale ale wiem ze nie na wszystkich tak dziala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiem kochane co przeżywacie ja mam zaparcia od zawsze. Ale w ciąży są one nad wyraz uciążliwe bo nie można doprowadzać do sytuacji kiedy napinamy mięśnie by się załatwić. Znalazłam jednak złoty środek. Na bardzo trudne zaparcia - 3-4 suszone śliwki ale na wieczór już po kolacji przed samym pójściem spać, a rano szklanka wody mineralnej. Nie martw się że będzie z tego coś strasznego nic tylko zwyczajnie pójdziesz do łazienki i już. Jeśli jesz dużo błonnika który oczywiście jest dobry na zaparcia jednak w dużych ilościach działa wręcz przeciwnie i prowadzi do poważnych kłopotów. Duża ilość błonnika potrzebuje też dużo wody by go z organizmu wypłukać, więc 2,5 l wody mineralnej dziennie to standard by sobie poradzić z tymi kłopotami.
Pediatra mojej córeczki wyliczyła mi też produkty które pomagają w takich kłopotach: kiwi, gruszka, same jabłka nie są dobre ale sok z jabłek owszem, rodzynki i śliwki suszone, oczywiście naturalny kefir który też jest idealny przy zapaleniach pochwy bo wyrównuje poziom dobrych bakterii.
Żeby terapia zaczęła działać musisz ją sprawdzić kilka dni dopiero po tym okresie jeśli to nie zadziała to spróbuj kolejną rzecz z listy. Powodzenia :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też mam zaparcia już dość czasu.Jak nie mogłam sobie poradzić bo trwało to np. tydzień ratowałam się czopkiem glicerynowym.Teraz zaczęłam jeść chociaż jedno jabłko dziennie,jem chleb razowy przy okazji jak mam ochotę to np.suszone morel.Poprawiło się,wypróżniam się co dwa dni.Czasami jadłam jeszcze activię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Cześć Wszystkim,

Ja tez mam powazny problem z zaparciami. Sama nie wiem juz co mam na nie poradzić. Jem juz wszystko otręby, suszone owoce, owoce i warzywa. Pije tez duzo. Po prostu wszystkie naturalne sposoby zawodza. Nie mam juz sily bo gdyby nie czopki glicerynowe ( choc one tez bardzo slabo pomagaja) to w ogole nie odwiedzalambym WC.

Blagam poradzcie mi cos, bo moj ginek zabronił mi brać zadnych środków poza naturalnymi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mnie właśnie jabłka dużo pomogły a ostatnio od kąd znowu piję kawe to latam bez przerwy do kibelka 🙂początek był bardzo trudny z wypróżnianiem.i podejrzewam że koniec też będzie taki sam 😞tak miałam we wcześniejszych ciążach....uroki kobiet w ciąży 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Admin changed the title to Co na zaparcia w ciąży? | Forum o ciąży

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...