Skocz do zawartości

NAD CIŚNIENIE | Forum o ciąży


mmmartulka84

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Cały czas coś z nami jest nie teges ,teraz dla odmiany ciśnienie .Mam je jej nigdy bardzo wysokie .Sama się zdziwiłam na wizycie kontrolnej ,że aż tak urosło .Troszku się boję jak to teraz będzie dostałam leki biorę Dopegyt 3*2 jestem po nim jak z waty zmęczona senna jak nie ja .Może jest tu ktoś kto brał ten lek i może mi coś poradzić .Boję się tych skutków ubocznych i zagrożeń dla maluszka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
WITAM 😉
Ja brałam cała ciaze depogyt 2-1 tabletce i dobrze sie po nich czułam , jezeli jestes osłabiona to najprawdoposobniej masz za duza dawke leku idz do gin powiedz jak sie czujesz napewno zmiejszy , nie martw sie jak bedziesz sie pilnowac i barac regularnie leki bedzie ok. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mmmartulka84 napisał(a):
Cały czas coś z nami jest nie teges ,teraz dla odmiany ciśnienie .Mam je jej nigdy bardzo wysokie .Sama się zdziwiłam na wizycie kontrolnej ,że aż tak urosło .Troszku się boję jak to teraz będzie dostałam leki biorę Dopegyt 3*2 jestem po nim jak z waty zmęczona senna jak nie ja .Może jest tu ktoś kto brał ten lek i może mi coś poradzić .Boję się tych skutków ubocznych i zagrożeń dla maluszka.

dopegyt brałam ale czułam się dobrze może rzeczywiście masz za dużą dawkę z drugiej strony to się powinno uregulować jakoś do 2-3 tygodni takie miałam zalecenia od lekarza czekać..... co do skutków ubocznych to te tabletki na pewno mają mniejsze zło dla dziecka niż nadciśnienie, więc kochana uszy do góry dużo odpoczywaj acha mi co jeszcze powiedzieli to dużo leżeć na lewym boku podobno lepszy przepływ krwi dla dziecka 😁
😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tez brałam ten lek doraźnie czyli tylko jak miałam skoki ciśnienia i czułam się dobrze. Mi w szpitalu lekarz zalecił 1 tabletkę na początek jak nie pomoże to zwiększać ilość.
Uszy do góry, rodziłam siłami natury na samym gazie 12 godzin w tym 6 parłam z ciśnieniem 220/200 i dałam radę tak że co nas nie zabije to wzmocni. Synek jest zdrowy i tak broi że trudno o niskie ciśnienie 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też mam za wysokie ciśnienie 🙂 Miałam przed ciążą ale nigdy nie leczyłam. Dopegyt biorę od 8 tygodnia ciąży i przez pierwsze 3 tygodnie też chodziłam po ścianach. Moje naturalne ciśnienie było zawsze wysokie więc jak mi pan Doktor je zbił do normalnego poziomu to nie mogłam wstać z łóżka 🙂. Choć to był pierwszy trymestr więc i tak nie bardzo mi się chciało wstawać 🙂. Wprawdzie ja zaczynałam od jednej tabletki na dzień, teraz biorę dwa razy dziennie a gdybym miała wysokie ciśnienie to mam zażyć 3 🙂. U mnie lekarz podejrzewa, że wkrótce będzie zatrucie ciążowe (ponoć mam obrzęk nóg (cokolwiek to znaczy dla Pana doktora bo ja tam nic nie widzę 😉) więc robię co 2 tygodnie badanie białka w moczu i póki co jest ok. Zakładam, że ok będzie i szczerze powiedziawszy nie zakładam cesarki (choć mój pan Doktor oczami przewraca) to chce sama urodzić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
toosia napisał(a):
Ja też mam za wysokie ciśnienie 🙂 Miałam przed ciążą ale nigdy nie leczyłam. Dopegyt biorę od 8 tygodnia ciąży i przez pierwsze 3 tygodnie też chodziłam po ścianach. Moje naturalne ciśnienie było zawsze wysokie więc jak mi pan Doktor je zbił do normalnego poziomu to nie mogłam wstać z łóżka 🙂. Choć to był pierwszy trymestr więc i tak nie bardzo mi się chciało wstawać 🙂. Wprawdzie ja zaczynałam od jednej tabletki na dzień, teraz biorę dwa razy dziennie a gdybym miała wysokie ciśnienie to mam zażyć 3 🙂. U mnie lekarz podejrzewa, że wkrótce będzie zatrucie ciążowe (ponoć mam obrzęk nóg (cokolwiek to znaczy dla Pana doktora bo ja tam nic nie widzę 😉) więc robię co 2 tygodnie badanie białka w moczu i póki co jest ok. Zakładam, że ok będzie i szczerze powiedziawszy nie zakładam cesarki (choć mój pan Doktor oczami przewraca) to chce sama urodzić 🙂

Ja mam hipotonię czyli zbyt niskie ciśnienie i od 28 tygodnia mi skoczyło. z tygodnia na tydzień rosło coraz bardziej. Miałam spuchnięte ręce i nogi ale mocz i krew miałam ok. Rodziłam silami natury ale powiem Wam ze w Pl na 100% skończyło by się cesarką ale widac kobiety to silne stworzenia i nie ma co od razu panikować jak to lekarze potrafią.
W tej ciązy tak samo, w 28 tygodniu ciśnienie ruszyło w górę ale nie puchną mi ręce ani nogi no i póki co nie biorę tabletek bo nie ma potrzeby.
Będzie dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mmmartulka84 napisał(a):
No tak może i panikuję ale która z nas nie dostaje białej gorączki jak tylko coś jest nie tak z nami .Tym bardziej ,że ja i mój syn to jedno...

wiem kochana rozumiem ale spokój teraz właśnie jest najważniejszy fakt jest taki że musisz na siebie Was uważać no i na pewno nie możesz bagatelizować złego samopoczucia no i ewentualnych skoków ciśnienia pozdrowionka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 😁
u mnie nadciśnienie też rodzinne mam już je od ok 20 roku życia tylko zawsze jak poszłam do lekarza to to bogatelizowali bo za młoda ,pewnie po schodach biegłam i takie tam gadanie dopiero jak w ciążę zaszłam a to parę ładnych lat póżniej to się zaczęło ola boga dlaczego nie leczyłam jak miałam ........no niestety tak to jest 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Słuchajcie a to jak macie nadciśnienie to chyba nie powinno się go zbijać na siłę. Dla mnie normalne ciśnienie to 80/ 50 a tu nagle 190/60 😮 więc nie czułam się za dobrze. Teraz pilnuje cały czas i jest ok ale w pierwszej ciązy trzymało az do rozwiązania i naprawdę nie było za wesoło.
A co Wam lekarze mówi ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bagira napisał(a):
Słuchajcie a to jak macie nadciśnienie to chyba nie powinno się go zbijać na siłę. Dla mnie normalne ciśnienie to 80/ 50 a tu nagle 190/60 😮 więc nie czułam się za dobrze. Teraz pilnuje cały czas i jest ok ale w pierwszej ciązy trzymało az do rozwiązania i naprawdę nie było za wesoło.
A co Wam lekarze mówi ?

nie no trzeba bo ciśnienie powyżej 150 na 100 jest bardzo niebezpieczne dla dziecka grozi to nawet obumarciem 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alwo napisał(a):
Bagira napisał(a):
Słuchajcie a to jak macie nadciśnienie to chyba nie powinno się go zbijać na siłę. Dla mnie normalne ciśnienie to 80/ 50 a tu nagle 190/60 😮 więc nie czułam się za dobrze. Teraz pilnuje cały czas i jest ok ale w pierwszej ciązy trzymało az do rozwiązania i naprawdę nie było za wesoło.
A co Wam lekarze mówi ?

nie no trzeba bo ciśnienie powyżej 150 na 100 jest bardzo niebezpieczne dla dziecka grozi to nawet obumarciem 😞

Sama nie wiem czy wole nadopiekuńczą służbę zdrowia w Pl czy beztroską tutaj. Zbijać owszem ale bez przesady ! Mi kazali brać 1 -2 tabletki a naprawdę było co zbijać a jak Wy macie normalnie wysokie ciśnienie to po co zbijać tak mocno, nie rozumiem tego. Potem właśnie kończy się omdleniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tak bo ta dawka to była śmiertelna 😁 😉 😮 ale już jest lepiej .No jak można tak powiedzieć bo mam tak niskie ciśnienie jak nigdy .Tragedia nie umiem się do tego przystosować .Koleżanka dostała relanium 5 .Tak się wyciszyła,że aż ślina jej pociekła ha ha ha .Czasem się czuję jak worek eksperymentalny .Tyle ,że mój lekarz wie o tym ja nie dam się na receptę .To ostateczność...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurczę, przeginają ci lekarze. Tutaj natomiast jest przesada w druga stronę, nic prócz 2 tabletek paracetamolu i nic więcej a w aptece kobiecie w ciąży nawet witamin nie sprzedadzą bez recepty 🤪 I tak źle i tak nie dobrze. Byleby do przodu i jak najmniej stresu ale to chyba nie możliwe, przynajmniej w moim przypadku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też miałam podwyższone ciśnienie, zazwyczaj 140/90 ale nie dostałam żaddnego leku - też rodziłam naturalnie. 5 miesięcy po porodzie sytuacja jest trochę dziwna, bo ciśnienie sporo się waha. Raz jest zbyt wysokie, raz zbyt niskie. Mam nadzieję, że się ustabilizuje 🙂
Paracetamol ... dobry na wszystko 😜
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oleńka1 napisał(a):
Ja też miałam podwyższone ciśnienie, zazwyczaj 140/90 ale nie dostałam żaddnego leku - też rodziłam naturalnie. 5 miesięcy po porodzie sytuacja jest trochę dziwna, bo ciśnienie sporo się waha. Raz jest zbyt wysokie, raz zbyt niskie. Mam nadzieję, że się ustabilizuje 🙂
Paracetamol ... dobry na wszystko 😜
Pozdrawiam

Oleńka1, my tu wiemy ze nie ma nic lepszego od paracetamolu, prawda 😉
Ja byłam w Polsce jak skoczyło mi ciśnienie. Zauważyłam ze bardzo spuchłam, zmierzyłam i miałam 170/95 więc pojechałam na ostry dyżur. Tam mnie podłaczyli pod KTG, zbobili wszystkie badania no i stwierdzili ze zaczyna mi sie skracać szyjka i powinnam to koniecznie kontrolować a poza tym pewnie będe miała cc. Przepisali mi leki i kazali kontrolować ciśnienie. W Uk nikt nie zrobili oczywiście badan ginekologicznych bo nie robią, zabronili brać leki bo to nie paracetamol 🤪 ale i tak brałam 😜 w trakcie porodu skoczyło do 220/200 ale i tak dalej sie męczyłam, na szczęście żyję. Za długo parłam więc rosło sukcesywnie, najlepsze ze nawet moglam rodzic we wodzie a ponoć nadciśnienie jest przeciwwskazaniem.
Chyba jest nas tu naprawdę za dużo więc myśleli ze mogą tak powykańczać tu lipa 🤪 😁
Aha Oleńka 1, mi tez skakało jakiś czas ale potem wróciło do normy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bagira napisał(a):
Kurczę, przeginają ci lekarze. Tutaj natomiast jest przesada w druga stronę, nic prócz 2 tabletek paracetamolu i nic więcej a w aptece kobiecie w ciąży nawet witamin nie sprzedadzą bez recepty 🤪 I tak źle i tak nie dobrze. Byleby do przodu i jak najmniej stresu ale to chyba nie możliwe, przynajmniej w moim przypadku.

o to tutaj jest tak samo antybiotyk to już jak umierasz 😁
czasami jak widzę dzieci z katarem po kolana i kaszlem mało nie wypluwającym płuc idącymi do żłobka to szok no chyba że gorączkują to już inna sprawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ciśnienie 140 na 90 nie podają leków tylko obserwacja czy nie jest z tygodnia ty tydzień coraz wyższe a co do ciśnienia 220 200 to już zależy w jakiej fazie porodu byłaś bo jak maluch jest w kanale rodnym to cesarki już nie robi się ewentualnie wyciskają dziecko tzn. tak mi mówił lekarz jak się dopytywałam jak to ze mną będzie 🤢
Oleńka1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...