jak sie liczy tydzien ciazy? | Forum o ciąży

Witam,
Tydzień ciąży można zacząć liczyć od pierwszego dnia ostatniej miesiączki.Niektórzy lekarze liczą od drugiego tygodnia po ostatniej miesiączce(tzn.tydzień w ktorym doszło do zapłodnienia),a ja liczę tak jak moja pani doktor czyli od pierwszego tygodnia po ostatniej miesiączce,wtedy doszło do zapłodnienia w moim przypadku.Pozdrawiam 🙂

Zgadzam się zkasiulkiem. Dzień ostatniej miesiączki nie jest dobra datą. A udowodnię Wam to na moim przykładzie.
Ja ostatni okres miałam 20 września 2008 co daje Dziś jest 24. tydzień i 6 dni. Ale ja miałam przesuniętą owulację stąd jestem w 21 tygodniu ciąży. Dodam że nie miałam żadnych plamień od dnia 20 września. Także najlepiej zrobić usg:P

Powiem Wam, ze ja tez juz jestem zagubiona w tym wyliczaniu tygodnia ciazy. Kazda stronka to inne wyliczenie 😮
I to nie jest chyba nijak usystematyzowane...
Ja jednak bede liczyć tak jak Pani Doktor, ktora nas prowadzi czyli
1-szy tydzien to od 7-mego do 14-tego dnia po ostatniej miesiaczce.
doskonale sie to pokrywa u mnie z terminem porodu wyliczonym na pierwszym USG (no prawie - rozbieznosc 2 dni)

A jak sie wylicza termin porodu , jesli sie zna dokladna date zaplodnienia ?

dzieki. szukalam na stronkach tez i wyczytalam wszedzie ze trzeba odjac 3 miesiace i odjac 7 dni. ??

mi lekarka mowila ze pierwszego dnia ostatniej miesiaczki rozpoczal sie pierwszy dzien "ciąży", pamietajcie ze ciaza jest starsza od malenstwa o 2 tygodnie..!! czyli jak miesiaczke ostatnia mialam 20 listopada-to wypadał czwartek, w każdy czwartek rozpoczynam kolejny tydzien ciazy 🙂 mozna sobie to spokojnie wyliczyc w kalendarzu 🙂
jesli chodzi o termin porodu to dodaje sie rok, odejmuje 3 miesiace i DODAJE tydzien nie odejmuje 😉 i mi tak samo wychodzi dokladnie na usg, co do dnia 🙂

W takim razie wyliczajac z miesiaczki mam termin na 9 maja , a wyliczajac z daty zaplodnienia (jesli sie dodaje ten tydzien jednak jak piszecie) to wychodzi termin na 24 maja , a skierowanie na wywolywanie mam na 20 maja :/ dziwne.

dodaje sie tydzien bo mniej wiecej tyle trwa miesiaczka, zaplodnienie jest ok 2 tygodnie pozniej od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki 🙂ale kazdy ma inaczej moglas zajsc zaraz po miesiaczke, w trakcie, 2 tygodnie po...u kazdego jest inaczej 🙂 a z tymi terminami to roznie bo lekarze patrza na to co pokazuje im na usg 😉 ten pierwszy termin wyliczany jest tylko taki na oko, pozniej lekarz widzi na usg jak to tam dokladnie i kiedy 😉 wiec dlatego masz na 20 😜
mi jak narazie na usg wychodzi idealnie co do dnia, ale to sie jeszcze moze zmienic 😜

wiek ciazy liczy sie od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki.. jeszcze raz wytlumacze jak to z tym terminem.. przyjmijmy ze ostatnia miesiaczke mialas 10 wrzesnia 2008, do tej daty dodajesz rok-wychodzi 10 wrzesien 2009, odejmujesz 3 miesiace (ze wzgledu na to ze ciaza trwa 9 miesiecy, nie rok 🙂 ) czyli wychodzi 10 czerwiec 2009, i do tego dodajesz 7 dni (ze wzgledu na to ze mniej wiecej tyle trwa miesiaczka) czyli wychodzi Ci termin orientacyjnie na 17 czerwca 2009, ale to sie moze zmienic jeszcze z 10 razy w ciagu calej ciazy, poniewaz lekarz na usg doklanie widzi jak dziecko jest rozwiniete i ktory to dokladnie tydzien, takze termin moze ci sie przesunac w przod lub w tył 😉 tym pierwszym, poczatkowym wyliczeniem nie ma sie co sugerowac zbytnio, tylko tym co mowi lekarz 😜

ewelinka08 ja mieszkam w hiszpanii i tutaj usg robia tylko 3 razy w ciagu ciazy i nie wyliczaja terminu porodu na podstawie usg , bo uwazaja , ze kazde dziecko jak i kazdy czlowiek ma inne wymiary i to bez sensu. Wiem kiedy zaszlam w ciaze , bo akurat w tym cyklu robilismy to z mezem tylko raz. Miesiaczke mialam 2 sierpnia , dni plodne od 16 sierpnia. Robilismy to 17 sierpnia. Wszystko mialam dokladnie wyliczone i wysledzone , bo staralismy sie o dzidzie. No i teraz mam wedlug miesiaczki termin na 9 maj , wedlug dnia zaplodnienia 24 maj , a lekarzowi nie mowilam, ze znam date zaplodnienia. Dal skierowanie na wywolywanie na dnia 20 maja tylko dlatego , ze tutaj taka regula , ze 11 dni po terminie sie wywoluje i licza te 11 dni od przewidywanej daty wyliczonej od miesiaczki. eh wszystko takie pogmatwane.

Pierwsza ciaze przechodzilam w polsce i wedlug miesiaczki mialam termin na 10 grudzien , a wedlug usg na 17 grudzien , urodzilam 7 grudnia.

aha chyba ze tak, to juz wszystko rozumiem.. ale wiesz nie masz sie czym przejmowac co termin to termin, ciazy nie liczy sie od daty zaplodnienia, tylko od daty miesiaczki te 40 tygodni, ale skoro bedziesz po terminie to biora na wywolanie, i tak juz malutenko Ci zostalo, teraz tylko czekac..malenstwo i tak wyjdzie wtedy, kiedy bedzie chcialo a jezeli nie bedzie chcialo, to trzeba mu w tym pomoc, wyjscia innego nie ma :P zycze wytrwałości i zazdroszcze Ci, ze to juz, przede mna jeszcze tyle...no ale kazdy musi mniej wiecej tyle samo czekac na swoje kochane malenstwo hehe 😜 buziaki

WEDŁUG MNIE LICZY SIĘ OD MOMENTU ZAPŁODNIENIA.JA NP MIAŁAM ZAPŁODNIENIE 1 CZERWCA A W WYLICZENIACH Z OSTATNIEJ MIESIACZKI WYCHODZI ŻE JESTEM JUZ W 8 TYGODNIU.ALE NORMALNIE TO ZACZYNAM DZISIAJ 7 TYDZIEŃ-ALE JAK TO JEST NAPRAWDĘ.......?

A MOIM ZDANIEM POWINNO SIĘ LICZYĆ CIĄŻĘ OD JEJ TEORETYCZNEGO POCZĘCIA.CZYLI W MOIM PRZYPADKU BYŁ TO 1 CZERWIEC A MIESIACZKĘ MIAŁAM OSTATNIO 16 MAJA CO WEDŁUG OBLICZEŃ Z MIESIĄCZKI WYCHODZI ŻE JESTEM W ÓSMYM TYGODNIU.DO ZAPŁODNIENIA DOSZŁO 1 CZERWCA LUB EWENTUALNIE 2 DNI PÓŹNIEJ(W ZALEŻNOŚCI OD TEGO Z JAKĄ PRĘDKOŚCIĄ PORUSZAŁ SIĘ ÓW PLEMNICZEK ☺️ )WIEC SKOŃCZYŁAM 6 TYDZIEŃ W PONIEDZIAŁEK.ZAPYTAM LEKARZA ALE JAKOŚ DZIWNE TO.POZDRAWIAM WAS MAMUŚKI

powiem wam że jak zaszłam z pierwszą córką w ciąże dokładnie wiedziałam kiedy to się stało i poliiczyłam sobie od tego dnia 9 miesięcy i wiedziałam że urodzę w terminie przez siebie obliczonym a nie wtedy co mi lekarz obliczał. nie pamiętam ile dni było w tą czy w tą stronę od mojej daty. w każdym razie urodziłam dokładnie dzień w dzień 9 miesięcy od konkretnego zapłodnienia. teraz jestem trzeci raz w ciąży i mam straszny galimatias. bo nie wiem kiedy miałam ostatni okres, nie wiem kiedy mogłam zajść w ciąże bo przecież ciągle mam męża przy boku i sobie czasem figlujemy :PP tak więc sugeruje się pierwszym usg bo wkońcu tylko na początku można brać je pod uwagę bo dzieciaczki rozwijają się tak samo, potem dopiero mogą być większe czy mniejsze 🙂. co najśmieszniejsze na suwaczku jak podałam planowaną datę porodu pisze inaczej - tydzień niż obliczałam względem tego co mi lekarz powiedział. ta sama data a inny tydzień ?? dziwne to troszkę

Wiek ciąży oblicza się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki 🙂 nawet tutaj na forum, jak mamy opis ciąży tydzień po tygodniu, to zobaczcie sobie na pierwszy tydzień 🙂
u mnie doszło do zapłodnienia 20 listopada, poszłam do lekarza jakoś 6 tygodni później, natomiast lekarka wytłumaczyła mi, że zawsze dodaje się jeszcze 2 tygodnie, więc wyszła mi już wtedy 8 - tygodniowa ciąża

moj lekarz liczy mi od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki i jak wpisywal dane w komputer usg to tez tak obliczylo, termin porodu nie zaleznie od metody liczenia raz wychodzi mi na 19 kwietnia, raz na 20 a raz na 21 wiec roznicy duzej nie ma 🙂

Ja np. mam bardzo nieregularne miesiączki. I z tego co mi mówił lekarz, który mi robił 1 USG np. W moim przypadku on liczy wg. rozwoju płodu. I na tej podstawie obliczył, że dziecko miało w danym momencie 6tyg i 6 dni...Bo wg. okresu ciąża powinna być starsza o 3 tyg!! (czyli prawie 10 tyg)- więc wszystko zależy od tego jak bardzo mamy regularne miesiączki. Ja myślę, żę jeżeli wiemy, kiedy doszło do zapłodnienia (ja w tym okresie zapisywałam, kiedy coś się działo 😜) to spokojnie można samemu liczyć od tego momentu 🙂

ale z tym liczeniem tygodnia ciąży to jednak jest różnie.
jedni liczą od 1 dnia ostatniej miesiączki, inni od dnia zapłodnienia. mi z usg wyszło że jestem w 6 tyg. - lekarz mówi że powinnam być w 8 - tak by wynikało z daty ostatniej miesiączki. a gdy ja liczę sobie od momentu zapłodnienia (bo też zapisywałam co i kiedy 😉 ) to mi wychodzi też 6 tc.
wiec w sumie jestem skołowana.
ale przyjmuję ze to 6 tc.

Witajcie dziewczyny.

Jak dla mnie to dobrze jest wyjaśnione na tej stronce:

http://www.dzieci.civ.pl/tygodnie-miesiace-ciazy

Jak ktoś ma bardzo nieregularne cykle to pozostaje wierzyć temu co wychodzi z usg.

Pozdrawiam 😘

Zapomniałam dodać, że w karcie ciąży są dwa terminu porodu. Jeden z OM, drugi z USG. U mnie różnią się 5 dni i jest to jak najbardziej uzasadnione bo moje cykle mają 33 dni 🙂

Zgadzam się z dziewczynami. To zależy od regularności miesiączek, a co za tym idzie z owulacją. Ja również mam przesunięcie o 3 tygodnie. Powinnam być w 25 według OM, a jestem w 22 tc. Sugerujcie się wynikiem z USG 🙂

Ciąże liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Tydzień na pewno zależy od cyklu, jeżeli są nieregularne to tygodnie ciąży mogą się różnić,ale raczej nie dużo-chyba z usg jest najwiarygodniejszy. Ja miałam regularne cykle, więc tydzień ciąży i prawdopodobny termin porodu u mnie zgadza się zarówno z wyliczeniami na kalkulatorach w necie i książkowymi, jak i wyliczeniem mojego lekarza prowadzącego + usg (wielkość i waga maluszka odpowiadała tygodniowi, w którym akurat byłam) 🙂

A u mnie i wg ostatniej miesiączki i wg usg dokładnie wychodzi tak samo 🙂 Dodam, że miałam zawsze regularne miesiączki 🙂 Więc gdyby liczono od dnia zapłodnienia to na usg powinno wyjść, że Dzidzia jest starszy, a nie jest 🙂

hmm a mnie wg http://dziecko.haczewski.pl/ wychodzi 12 tc, wielkość dzidzi odpowiada temu okresowi, a lekarz twierdzi, że to 14tc. Ostatnia miesiączkę miałam 14 tygodni temu, ale cykle były nieregularne... tak więc jestem w kropce 12 czy 14??