Skocz do zawartości

Palenie w ciąży :( | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Rozumiem Twoja bulwersacje. Sama siebie nienawidzę za to , ale brakuje mi tej silnej woli. Jestem osoba nerwowa co wszystko utrudnia. Często mam ataki płaczu , szczególnie w ciąży. Byle powód mnie rozstraja. W moim otoczeniu wszyscy pala i to także utrudnia rzucenie. Jednak nie ukrywam , ze Twój post mnie ruszył. Nawet starałam się ograniczyć do 3 papierosów dziennie tak , by w końcu nie ciągnęło mnie wcale. Praktycznie każdego ranka obiecuje sobie nie zapale dzisiaj wcale i mi to nie wychodzi. Dziękuję Ci za te słowa - spróbuję jeszcze raz.





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 179
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
strasznie mi szkoda Ciebie i Twojego maleństwa.. 😞 Ja leczyłam nerwicę przed ciążą,to nie silna wola rzucić śmierdzące papierosy,w tej chwili to miłość do dziecka,które noszę.
To tylko moja opinia,którą wyraziłam..zrobisz oczywiście jak serce Ci podpowiada,ale pomyśl przed zapaleniem każdego kolejnego papierosa o swoim kochanym maleństwie,które masz tam pod serduszkiem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie zapalilam dzis ani jednego ... pierwszy raz udalo mi sie wytrzymac calutki dzien - teraz to juz by byla totalna glupota gdybym po calym dniu nie palenia siegnela po papierosa. Za kazdym razem jak mnie ciaglo , otwieralam sobie ten artykul , do ktorego podalas link , naprawde o wielu sprawach nie wiedzialam - wiedzialam tylko o niskiej masie urodzeniowej.




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wspolczuje ,wiem jak jest ciezko przestac palic choc mnie sie udalo.Probowalam rzucic przed ciaza bez rezultatu,natomiast gdy zrobilam test ciazowy to rzucilam dnia nastepnego.Dodam ze palilam okolo 10 lat.W dniu testu jeszcze bylam w duzym szoku,staralismy sie o dzidziusia 2,5 roku wiec nie moglam uwierzyc.No ale udalo sie,jednego dnia palilam prawie paczke dziennie,nastepnego dnia nie ruszylam ani jednego,wszystko dzieki maluszkowi 🙂 Aha,juz pierwszego dnia wyczytalam ze nasze maluchy przez nasze palenie ksztusza sie tym dymem tak samo jak my czasami i tego bardzo sie wystraszylam,Jak tak mala istotka moze sie ksztusic dymem(wtedy bylam w 7 tygodniu)Te slowa bardzo mocno do mnie dotarly i nie pale. Musisz sama znalezc sposob na swoja slabosc do papierosow.Zycze wytrwalosci oraz zdrowego dzidziusia!! 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie można palić - to szkodzi naszym dzieciaczkom.
sama przed ciążą paliłam - jeżeli można tak nazwać jednego papierosa przed snem w nocy i na dworze :0

czasem chciałabym wyjsc i zapalić.....ale nie robię tego
wiem że nie wolno
i wiem jak trudno się powstrzymać przed taką decyzją szczególnie gdy tak dużo paliłas
ale wytrzymujesz i musisz wytrwac

porozmawiaj ze swoim lekarzem na ten temat
moze cos Ci doradzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jusmarkl napisał:
Nie zapalilam dzis ani jednego ... pierwszy raz udalo mi sie wytrzymac calutki dzien - teraz to juz by byla totalna glupota gdybym po calym dniu nie palenia siegnela po papierosa. Za kazdym razem jak mnie ciaglo , otwieralam sobie ten artykul , do ktorego podalas link , naprawde o wielu sprawach nie wiedzialam - wiedzialam tylko o niskiej masie urodzeniowej.






Jusmarkl ciesze się,że chociaż trochę o tym pomyślałaś co napisałam..tylko tak 3maj i nie poddawaj się.W chwilach słabości pomyśl o swoim maleństwie..dasz radę,jeśli naprawdę zależy Ci na zdrowiu tej małej istotki.życzę Ci spokojnego dnia,myśl o dziecku uspokaja,piszę to z własnego doświadczenia 🙂





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania i Misza napisał:
jusmarkl napisał:
Nie zapalilam dzis ani jednego ... pierwszy raz udalo mi sie wytrzymac calutki dzien - teraz to juz by byla totalna glupota gdybym po calym dniu nie palenia siegnela po papierosa. Za kazdym razem jak mnie ciaglo , otwieralam sobie ten artykul , do ktorego podalas link , naprawde o wielu sprawach nie wiedzialam - wiedzialam tylko o niskiej masie urodzeniowej.






Jusmarkl ciesze się,że chociaż trochę o tym pomyślałaś co napisałam..tylko tak 3maj i nie poddawaj się.W chwilach słabości pomyśl o swoim maleństwie..dasz radę,jeśli naprawdę zależy Ci na zdrowiu tej małej istotki.życzę Ci spokojnego dnia,myśl o dziecku uspokaja,piszę to z własnego doświadczenia 🙂









ANIA, MASZ ODE MNIE OKLASKA - WIESZ, ZA CO 🙂

http://www.allegro.pl/item583159156_suknia_slubna_cheryl.html







Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziękuje...może troszkę za ostro wyraziłam swoje zdanie 🥴 ale ciesze się,że podziałało 🙂 🙂 🙂a jeszcze bardziej będzie mnie cieszyć jak będziesz cały czas "taka wytrwała" i za 5 dni napiszesz,dziewczyny nie zapaliłam ani jednego śmierdzacego papierosa.3mam cały czas za Ciebie kciuki i wierze,że dasz radę! 😉
Dobrej i spokojnej nocy 🙂:*





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania i Misza napisał:
Jusmarkl bardzo się ciesze,że to napisałaś,nieraz myślałam o Tobie..miałam nadzieje,że tak właśnie zrobisz,super i tak 3maj cały czas! 🙂 Dam Ci oklask tylko za kilka godzin,bo jeszcze nie mogę.Pozdrawiam 🙂








Ciekawe komu dałaś...?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie podobno chłopczyk , ale mój gin. powiedział mi o tym na podstawie badania usg w 21 tyg. ciąży - nie wiem , ale ponoć na tym etapie można się jeszcze mylić. 8 kwietnia idę na 3d , wiec zobaczymy czy się potwierdzi. Cos czuje , ze tak.
Ja tez Aniu dużo o Tobie myślałam , w końcu dzięki Tobie 😉





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ata38 napisał:
Ania i Misza napisał:
Jusmarkl bardzo się ciesze,że to napisałaś,nieraz myślałam o Tobie..miałam nadzieje,że tak właśnie zrobisz,super i tak 3maj cały czas! 🙂 Dam Ci oklask tylko za kilka godzin,bo jeszcze nie mogę.Pozdrawiam 🙂








Ciekawe komu dałaś...?


Tobie kochaniutka dałam,już nie pamietasz:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jusmarkl napisał:
Właśnie podobno chłopczyk , ale mój gin. powiedział mi o tym na podstawie badania usg w 21 tyg. ciąży - nie wiem , ale ponoć na tym etapie można się jeszcze mylić. 8 kwietnia idę na 3d , wiec zobaczymy czy się potwierdzi. Cos czuje , ze tak.
Ja tez Aniu dużo o Tobie myślałam , w końcu dzięki Tobie 😉








może częściowo moje "słowa" wpłynęły na Twoją decyzję,ale tak naprawdę to Twoje maleństwo powinno Tobie podziękować 🙂że ma tak rozsądną mamusię 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Mi udalo sie przestac palic ok 8 tygodnia a nie bylo latwo. Jak tylko sie dowiedzialam o ciazy to palilam jedna, dwie dziennie. Te jkobiety ktore pala wiedza, ze nie jest to latwe zadanie (zwlaszcza jak nie odrzuca cie od papierosa w ciazy). Do dzisiaj czesto mysle o papierosie, ale mam motywacje.Wiem, ze nie robie tylko krzywdy sobie, ale tez swojemu dziecku. nie wiem czy po urodzeniu nie wroce do palenia. Bede sie starala, ale nie oge powiedziec, ze na pewno mi sie uda.Trzymam kciuki za wszystkie przyszle palace mamusie- UDA WAM SIE NIE PALIC 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paliłam przez 9 lat przed ciążą, wiele razy probówałam rzucić palenie ale bez powodzenia, zawsze mnie okrutnie do tych śmierdzielów ciągneło, dopiero jak zobaczylam pozytywny winik na teście ciążowym znalazłam w sobie wystarczająco dużo siły żeby już po papierosy nie sięgać. Nie chciałabym póżniej przez resztę życia pluć sobie w brodę jakby się coś stało mojemu maleństwu. Do tej pory mnie ciągnie ale wiem, że nie zapale bo palenie w ciąży to największa głupota i nie ma wstrętniejszego widoku niż kobieta z brzuchem i papierosem. Wybaczcie jeżeli kogoś to uraziło, ale wiem, że nie ma takiej rzeczy, której się dla dziecka nie zrobi wiec RZUCCIE TO ŚWIŃSTWO DLA SIEBIE I DLA SWOJEGO DZIECKA!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja się dowiedziałam że jestem w ciąży chyba w 4 tyg,od ponad 3 tyg nie palę 🙂 i jakoś tak samo mi się odechciało,nie ciągnie mnie jak na razie.Pierwszy tydzień był ciężki,ale póżniej to już się dało 🙂 mnie motywuje moje Maleństwo gdyż bardzo dlugo czekałam żeby w ogóle zajść w ciążę,pierwszą poroniłam,teraz powoli do przodu idę 🙂 i może dlatego jestem w stanie poświęcić wszystko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Admin changed the title to Palenie w ciąży :( | Forum o ciąży

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...