Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
k8_online napisał(a):
Hej hej 🙂 😜 z tym kichaniem jest niezły ubaw - też tak raz mi się zdarzyło... to chyba normalne 😉
wczoraj z Dzidzią byłyśmy u lekarza i powiedział że wszystko w porządku - że szew trzyma się elegancko także jestem spokojniejsza - ufffffff ☺️ ☺️ powiedział też że Malutka przekręciła się już główką w dół 🤪 fatastycznie wreszcie odkryc, że okrągły element wyłaniający się obok mojego pępka to nie Jej główka lecz Pupka hahahhahaaaaa 🤪 😜 😁 😆 🙃 😎
zmienił mi też leki - Luteinę wymienił na jakiś Duph... nie wiem - bierzecie to?
pozdrawiam Was z mini wiatraczkiem w ręku bo tak gorąco, że.... ☺️


duphaston na tym etapie ciąży? to na podtrzmanie ciąży i nie bierze się go dopochwowo jak luteine ale doustnie.. brałam to przez pierwsze 20 tygodni ciąży a później lekarz kazał odstawić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_aim napisał(a):
duphaston na tym etapie ciąży? to na podtrzmanie ciąży i nie bierze się go dopochwowo jak luteine ale doustnie.. brałam to przez pierwsze 20 tygodni ciąży a później lekarz kazał odstawić.

hm.. to nie wiem powiedział ze wymieni mi luteinę na to bo to silniejsze, a brzuszek mi sie stawia a do tego mam szewek na szyjce, no sama nie wiem 🤢 🤔 😮
a luteinę mialam podjęzykową - ohydztwo 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
k8_online napisał(a):
lady_aim napisał(a):
duphaston na tym etapie ciąży? to na podtrzmanie ciąży i nie bierze się go dopochwowo jak luteine ale doustnie.. brałam to przez pierwsze 20 tygodni ciąży a później lekarz kazał odstawić.

hm.. to nie wiem powiedział ze wymieni mi luteinę na to bo to silniejsze, a brzuszek mi sie stawia a do tego mam szewek na szyjce, no sama nie wiem 🤢 🤔 😮
a luteinę mialam podjęzykową - ohydztwo 😠


sorry za głupie pytanie, ale co znaczy że brzuszek się stawia? 🙂 tak o tym piszecie a ja nie mam pojęcia o co chodzi..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem dziewczynki,zaległosci z dzisiaj nadrobione.U mnie upał jak cholera,popoadało przez chwile i znowu sie goraco zrobiło.
aasia badz dobrej mysli,trzymam kciuki.
Ja jak pójde teraz na wizyte to tez zapytama swoja ginekolożke o to badanie.
jola mi tez czasami sie zdarza,że jak kichne to siuski poleca,nie jest to fajne ☺️
a co do obiadku to umnie dzis zupa kalafiorowa.
I skusiłam sie dzis na czeresnie,pyszne były 🙂
k8 ciesze sie ,ze wszystko w porzadku po wizycie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lydzia ja mam pieprzyk na "mariolce" od zawsze więc znam ten ból, golę dookoła a później kombinuję z wycinaniem nożyczkami wokół pieprzyka 😁 😁

Jola ja na szczęście paznokcie u nóg jeszcze maluję bez większych problemów, właśnie za chwilę będę to czynić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_aim napisał(a):
k8_online napisał(a):
Hej hej 🙂 😜 z tym kichaniem jest niezły ubaw - też tak raz mi się zdarzyło... to chyba normalne 😉
wczoraj z Dzidzią byłyśmy u lekarza i powiedział że wszystko w porządku - że szew trzyma się elegancko także jestem spokojniejsza - ufffffff ☺️ ☺️ powiedział też że Malutka przekręciła się już główką w dół 🤪 fatastycznie wreszcie odkryc, że okrągły element wyłaniający się obok mojego pępka to nie Jej główka lecz Pupka hahahhahaaaaa 🤪 😜 😁 😆 🙃 😎
zmienił mi też leki - Luteinę wymienił na jakiś Duph... nie wiem - bierzecie to?
pozdrawiam Was z mini wiatraczkiem w ręku bo tak gorąco, że.... ☺️


duphaston na tym etapie ciąży? to na podtrzmanie ciąży i nie bierze się go dopochwowo jak luteine ale doustnie.. brałam to przez pierwsze 20 tygodni ciąży a później lekarz kazał odstawić.


Spokojnie ja biorę duphastion przez całą ciążę teraz 3 razy dziennie. Zapewne odtawił Ci luteinkę, bo pewno miałaś dopochwową na wzmocnienie szyjki. Teraz Ci odstawił żebyś nie wprowadziła sobie jakiegoś paskudztwa przy okazji aplikowania dopochwowego.
Mówiłam,że ten szew to złota sprawa i od razu tak nie puści... On ma jeszcze sporo wytrzymać 🙂

Co do posiewu ja miałam robiony dwa razy.Matko jak zaczęłam czytać to co Aasia napisała to się troszkę podłamałam bo kurdeleim bliżej końca tym więcej dziwnych spraw nam wychodzi 😞 Niech to się wreszcie już skończy szczęśliwymi porodami, bo szału można dostać jak nie skracające się szyjki, to twarde brzuchy , to znów infekcje i tak w koło 😞
Humor mi się przez to wszystko popsuł...Dobrze,że wieczorem przychodzi do mnie fryzjerka i obetnie włoski mojemu mężusiowi,żeby był ładniutki, nie lubię jak ma za długie włosy....a także podetnie moje i zarzuci jakiś kolorek 🙂


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A do mnie własnie kolega z pracy zadzwonił i mnie odwiedzi 🙂 jak mi miło bo nudzę się tu straszliwie na szczęście jest brzuszek bo inaczej to nie wiem, z pewnością jakieś zajęcie bym sobie znalazła. Dziś na przykład uczyłam kota aportować, nawet kilka razy mu to wyszło po czym jednak się znudził i stwierdził że pójdzie spać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_aim napisał(a):
sorry za głupie pytanie, ale co znaczy że brzuszek się stawia? 🙂 tak o tym piszecie a ja nie mam pojęcia o co chodzi..

jak się "brzuszek stawia" tzn twardnieje, to nie jest dobrą oznaką gdyż to macica się napina i powoduje samowolne skurcze 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eleeza napisał(a):
aneczkare22 napisał(a):
a co do golenia,to radze sobie sama z lusterkiem,boje sie dopuscić męża do tej czynności 😁


....bo wiadomo jak się to skończy 😁 😁 😁 😁

własnie hihihi 😆
a co do malowania paznokci,to mój mąz jeszcze na ten pomysł nie wpadł 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lydziaa ja miałam usuwane pieprzyki co prawda nie miałam żadnego na mariolce ale już blisko piersi to tak no i jeszcze na brzuchu, karku, ręce one dosyć spore były. Robią to w znieczuleniu miejscowym, wysyłają do histopatologa a później jedzie się na ściągnięcie szwów.Ja nie jechałam mój mąż złota rączka mi je zdjął 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eleeza napisał(a):
lydziaa84 napisał(a):
ja zastanawiam się nad usunięciem tego pieprza- bo nawet bielizna mi go czasem podrażnia :/


Też zaczęłam o tym myśleć


Znajoma pielęgniarka powiedziała, że jak przeszkadza to mam go wywalić- lepiej usunąć niż miała bym go przyciąć- bo grozi krwotokiem. Więc po porodzie chyba się zdecyduję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...