Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

A jeszcze tak a propos truskawek mi się przypomniało.
Jak urodziłam starszą córkę (w marcu) to przez pierwsze miesiące bardzo się pilnowałam jeśli chodzi o jedzenie potraw wzdymających, alergennych itp.
A ponieważ do końca 6 miesiąca karmiłam ją wyłącznie piersią więc ominął mnie sezon truskawkowy.
Cierpiałam wtedy bardzo, bo przy moim zamiłowaniu do truskawek, zjedzenie co najwyżej kilku na dzień było nie lada wyczynem.
A następnego lata, kiedy moja córcia miała już rok i 3 miesiące sama zaczęła wsuwać truskawki i to w takich ilościach, że niektórym ciarki przechodziły po plecach 😉
Więc może niepotrzebnie się tak ograniczałam 😉
Ale lepiej dmuchać na zimne niż leczyć dzieciaki z uczuleń i alergii pokarmowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agusiakowalczyk, śliczny chłopczyk i świetne wieści. Gratulacje!!!
I co, pozwoliłaś małżowi pójść ze sobą na badania czy nadal się dąsasz ze te nocne ekscesy? 😉
Bo jeśli nie pozwoliłaś to na pewno mu przykro, że nie mógł na monitorze zobaczyć waszego synka.

Dziewczynki, ja póki co się rozłączam. Idę zrobić jakiś obiad a potem będę się szykować na wizytę u lekarza.
Wieczorem pewnie wpadnę was poczytać i powiedzieć jak poszło.
Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
siehankowa napisał(a):
kruszynka2011 napisał(a):
Siehankowa- jesteś z Dzierżoniowa?! ,a ja z Bielawy 🙂

o prosze, nawet nie zauwazyłam 🙂 no to jesteśmy jakby sąsiadkami 😁 z Dzierżoniowa na naszym forum jest jeszcze aniołek82 🙂
kruszynka, a do jakiego lekarza chodzisz i gdzie masz zamiar rodzić?


Chodzę do poradni K , akurat trafiam na Ośkiewicza,a Ty?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć !! Gratuluję udanych wizyt my też po wczorajszej wizycie zadowoleni 🙂
Synuś waży 2300 i czuje się dobrze, póki co nadal mam się oszczędzać i robić tak jak do tej pory, czyli leżeć i wypoczywać 🙂 🙂 w połowie lipca będę miała ściągany pessar i wtedy już Wiktorek bedzie decydował czy chce jeszcze posiedzieć w ciepłym brzuszku czy już nie 🙂 🙂 🙂 Właśnie mi nóżkę wypchnął 🙂 🙂 🙂
Mój M. wariuje już bo ja albo płaczę ze strachu przed porodem a zaraz się śmieję i mówię że tyle kobiet to przeszło i że wcale się nie boję . Nie da się ukryć że urodzić będzie trzeba i to już niedługo 🙂
Póki co lecę się dalej oszczędzać do wyrka 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kruszynka2011 napisał(a):
siehankowa napisał(a):
kruszynka2011 napisał(a):
Siehankowa- jesteś z Dzierżoniowa?! ,a ja z Bielawy 🙂

o prosze, nawet nie zauwazyłam 🙂 no to jesteśmy jakby sąsiadkami 😁 z Dzierżoniowa na naszym forum jest jeszcze aniołek82 🙂
kruszynka, a do jakiego lekarza chodzisz i gdzie masz zamiar rodzić?


Chodzę do poradni K , akurat trafiam na Ośkiewicza,a Ty?

ja prywatnie - do ordynatora szpitala - dr Solińskiego... właściwie to nie miałam pojęcia jakiego gina wybrać, bo wcześniej chodziłam do Ząbkowic, bo pochodzę z tamtych okolic 😉 ale w sumie w Dzierżoniowie już pare lat mieszkam... i stwierdziłam, że czas poszukać miejscowych lekarzy 😉 tym bardziej, że w ciązy różnie bywa... i tak mój wybór padł na ordynatora 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki! Kochane jesteście!
Tak - bardzo się cieszę i za każdym razem jest to dla mnie niesamowite przeżycie, jak moge podejrzeć mojego maluszka! 😁
Zabrałam mojego niedobrego małża na usg 😜 Nie zrobiłabym mu takiego świństwa, żeby mu zabronić... 🙂 Tym bardziej, ze na ostatnie nie mógł przyjść, więc i tak był stratny...
Wszystkim Brzuszkom, które mają dzisiaj wizyty i usg życzę takiej radości, jak moja wczoraj przy podglądaniu! 😁 😘
A teraz zabieram się do czytania, co tam naskrobałyście 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta moja dieta całkiem fajna jest bo 7 posiłków co 2-2,5 godziny, czasami jestem jak najedzona że już nie mogę ale muszę dla dzidzi jeść. Tylko nie mogę nic co zawiera cukier. Czyli mogę np. kisiel i budyń ale bez cukru ale że to niezbyt mi smakuje to nie jem ostatnio. Na szczęście pora roku sprzyja bo jem baaaaardzo dużo owoców a teraz wszystko takie słodkie 🙂 🙂 Niektóre rzeczy jak drób kapusta, kalafior pomidory itp mogę bez ograniczeń jeść bo się nie wymieniają na węglowodany =1W. Całe życie jakiś diet próbowałam to mi łatwo przyszło, tyle że mam już straszną ochotę na loda z ciastkami a nie wolno 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uciekam do wyrka bo tak mi napiera nóżkami i się odpycha że zaraz mi wypadnie 🙂 🙂 w miarę możliwości zaglądnę do Was 🙂 🙂 ten internet w telefonie coś słabo chodzi i nawet jak mogę trochę poczytać to już nic nie mogę napisać bo mi się rozłącza 😞 lecę papapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześc dziewczyny[color=blue][/color]
Agusia. lydzia, karolcia gratuluję Wam dużych maluszków 🙂
Dziewczyny ja dziś mam do Was pytanie. Jestem normalnie zła jak osa choc już mi przechodzi. Dzwoniłam do zusu i pani powiedziała mi, że urlop macierzyński mi nie przysługuje, ponieważ nie są odprowadzane składki. Umowa zakończyła mi się 31 maja. Szukam jakiejś deski ratunkowej. Pytanie mam takie- czy zakład pracy miał prawo do nie przedłużenia ze mną umowy choc ciąza jest powyżej trzeciego miesiąca. I drugie czy faktycznie ten zasiłek mi nie przysługuje.
A tak się cieszyłam, że do końca roku jakieś pieniążki bedę dostawała. Wiem, że sąd pracy załatwiłby sprawę, bo powinnam miec umowę o pracę ponieważ spełniałam wszystkie warunki czyli pracę wykonywałam w określonym miejscu, czasie i pod nadzorem. Tylko, że to nie jest przedsięwzięcie na teraz. Wiem, że mam na to czas bodajże 2 lata do złożenia wniosku w sądzie o ustalenie stosunku pracy.
Bardzo proszę, jeśli któraś coś wie na ten temat, powiedzcie jak to jest z tą umową.
Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kornelka, ja niestety nie pomogę, bo się nie znam 😞 ale wydaje mi się, że nie mozna zerwać umowy po 3.miesiącu ciąży.... tak więc, walcz o swoje !

Karolcia, oj podziwiam - dla mnie dzień bez czegoś słodkiego, to dzien stracony 😁

marta - dzien dobry 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieńdobry Brzuszki!

wstałam dzis od razu w melancholijnym nastroju. Nie wiem czy to wina pogody czy ciązy.
agusiakowalczyk przystojniak z synusia - może troszke nieśmiały ale śliczny 😉

Dzisiaj się okazało,że mamy problem z pieniedzmi...Szkoda gadać. Teściowa mnie wczoraj wkur.. gadaniem. Najpierw gada że wyjezdża na urlop na 2 tyg, wtedy kiedy ja mam termin porodu ,potem mi gada bym została dłużej w Polsce...bo sobie nie poradze..i ona mi pomoże 😮. jak ja jej na to,że wszystko jest już zaplanowane i nie mam zamiaru nic zmieniac..dam rade i wiem o tym - to ona smiała sie ze mnie i mówiła bym słuchała tych co urodziły 😠 😠. Do tego jeszcze gadała o prawojazdach,że ja nie mam i wogóle, że tak to ona miała bym jak gdzie dojechac jakby miała kierowce w domu - nie wytrzymałam - powiedziałam ,że zrobię sobie prawojazdy wtedy kiedy ja to będę uważała za słuszne i że zrobie je w niemczech. Ta mi na to,że póki Filip bedzie mały to nie zrobie i smiech,że bede go przy piersi trzymac i kierować. Dla mnie to nie było smieszne i na samo wspomnienie o tej rozmowie mnie szlag trafia.... 😠 😠:

Mam nadzieje, - nie, nie mam nadzieji bo MUSI się to wszystko ułożyc bo ja z ta durną babą pod jednym dachem nie wytrzymam - chce już urodzić i uciekać stąd!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agapurka2 napisał(a):
Dzieńdobry Brzuszki!

wstałam dzis od razu w melancholijnym nastroju. Nie wiem czy to wina pogody czy ciązy.
agusiakowalczyk przystojniak z synusia - może troszke nieśmiały ale śliczny 😉

Dzisiaj się okazało,że mamy problem z pieniedzmi...Szkoda gadać. Teściowa mnie wczoraj wkur.. gadaniem. Najpierw gada że wyjezdża na urlop na 2 tyg, wtedy kiedy ja mam termin porodu ,potem mi gada bym została dłużej w Polsce...bo sobie nie poradze..i ona mi pomoże 😮. jak ja jej na to,że wszystko jest już zaplanowane i nie mam zamiaru nic zmieniac..dam rade i wiem o tym - to ona smiała sie ze mnie i mówiła bym słuchała tych co urodziły 😠 😠. Do tego jeszcze gadała o prawojazdach,że ja nie mam i wogóle, że tak to ona miała bym jak gdzie dojechac jakby miała kierowce w domu - nie wytrzymałam - powiedziałam ,że zrobię sobie prawojazdy wtedy kiedy ja to będę uważała za słuszne i że zrobie je w niemczech. Ta mi na to,że póki Filip bedzie mały to nie zrobie i smiech,że bede go przy piersi trzymac i kierować. Dla mnie to nie było smieszne i na samo wspomnienie o tej rozmowie mnie szlag trafia.... 😠 😠:

Mam nadzieje, - nie, nie mam nadzieji bo MUSI się to wszystko ułożyc bo ja z ta durną babą pod jednym dachem nie wytrzymam - chce już urodzić i uciekać stąd!


Oj Agapurka współczuję takich sytuacji. A z dzidzią na pewno sobie poradzisz, nie wiem dlaczego teściowe tak wyolbrzymiają wszystko. Na początku owszem lekko nie jest ale jak się troszkę wdrożysz to już nic strasznego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...