Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Paninka napisał(a):
Kornelka 😘 😘 😘 ja pametam i jestem wdzieczna ale umnie jak na razie tez zero oznak... caly czas czekam. m. z Lilka rozmawia codziennie ale rezultatow nie ma...jeszcze jutro jade staniki kupic wiec mam nadzieje ze tylko to mala powstrzymuje 😁 😁 😁 oklask dla Ciebie za wspanialomyslnosc 😘


☺️ ☺️ oj tam oj tam 🙂dziękuję 🙂 mój wczoraj powiedział małemu ,,synku wyłaz już bo tatuś tu na Ciebie czeka'' a smyk nic a nic 🙂 i córka też mówi, że już bym mogła urodzic, taka gruba już jestem, że już czas 🙂 To miłego dnia Wam życzę i zmykam do łazienki b 🙂o jak Eleeza mówi piknym trza byc:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

A ja dzisiaj rano byłam z Szymkiem u położnych środowiskowych na ważeniu 🙂 Synek pięknie przybrał na wadze bo aż 270 g w ciągu tygodnia 🙂
Po za tym mam dzisiaj mega nerwa bo u nas na dachu robią jakieś remonty i walą, stukają, łomoczą, wiercą. Po prostu hałas nie do wytrzymania. Dlatego siedzieliśmy trochę u moich rodziców a za jakąś godzinkę idę z Szymkiem na spacerek bo nie idzie wysiedzieć. Ehhh jak by nie mogli tego zrobić jak byłam jeszcze w ciąży. 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Brzusie 🙂

Kamonik gratuluję i trzymam kciuki za Wasze zdróweczko 🙂

Lydziaa trzymam kciuki za Was 🤪 🤪 🤪

Diviana jestem dobrej myśli i trzymam kciuki żeby ten większy pęcherz był fałszywym alarmem!!!
Najważniejsze, że nereczki są w porządku 🙂


A z teściowymi to macie przeboje Dziewczyny..ojjj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ulala sutki trochę bolały jak wyszłam ze szpitala jakieś 3 dni. Ale teraz już jest luzik. Ja nie smarowałam bo ból nie był jakiś mega nieznośny, a brodawki minimalnie popękały ale szybko doszły do siebie. Ja słyszałam,że najlepszym rozwiązaniem jest smarować je własnym mlekiem i dużo wietrzyć. A z kremów polecam bepanthem jak go nie zużyjesz do brodawek to potem możesz smarować pupkę maluszka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madalena20 napisał(a):
ulala sutki trochę bolały jak wyszłam ze szpitala jakieś 3 dni. Ale teraz już jest luzik. Ja nie smarowałam bo ból nie był jakiś mega nieznośny, a brodawki minimalnie popękały ale szybko doszły do siebie. Ja słyszałam,że najlepszym rozwiązaniem jest smarować je własnym mlekiem i dużo wietrzyć. A z kremów polecam bepanthem jak go nie zużyjesz do brodawek to potem możesz smarować pupkę maluszka.
No ja popieram Magdę. Mnie w sumie nie bola i nie bolaly, ani też nie popękały. Jednak żadnego ugniatania, pierwszy raz o tym słyszę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marta-lion napisał(a):
madalena20 napisał(a):
ulala sutki trochę bolały jak wyszłam ze szpitala jakieś 3 dni. Ale teraz już jest luzik. Ja nie smarowałam bo ból nie był jakiś mega nieznośny, a brodawki minimalnie popękały ale szybko doszły do siebie. Ja słyszałam,że najlepszym rozwiązaniem jest smarować je własnym mlekiem i dużo wietrzyć. A z kremów polecam bepanthem jak go nie zużyjesz do brodawek to potem możesz smarować pupkę maluszka.
No ja popieram Magdę. Mnie w sumie nie bola i nie bolaly, ani też nie popękały. Jednak żadnego ugniatania, pierwszy raz o tym słyszę.


Hmm no tak mi kazał lekarz robić po kąpieli, a nawet męża w to zaangażować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mam radochę 🙂 Pozwoliłam sobie dzisiaj i wreszcie pomalowałam paznokietki u rąk i nóg 🙂 Kurcze znowu mogę być trendy hihihi. Trochę gorzej ze strojeniem bo w większość ciuszków z przed ciąży tj. rozm. 34/36 nie wchodzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ulala wiesz nie wnikam w kompetencje lekarza. Jedyne co wiem, to to ze wszelkie nauki o hartowaniu brodawek itp to bzdury. Hartowac piersi mozna poprzez krótki masaż ostrą gabką, omijając brodawki, oraz na zmiane ciepłym, zimnym prysznicem. Ja bym te brodawki zostawiła w spokoju, A w razie problemów przy karmieniu ratowała się podanymi sposobami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ulala mi lekarz na poczatku ciazy kazal hartowac piersi, uszyc sobie rekawice z szorstkiej froty i moczona w zimnej wodzie trzec mocno piersi ze to niby ma zapobiec pekaniu po porodzie...ale ja tego nigdy nie robilam i wszystkie mamuski ktore o to pytalam wielkie oczy robily...zreszta na poczatku ciazy bardzo wrazliwe mialam i nie dalabym rady a pozniej o tym zapomnialam 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny. nie było mnie szmat czasu. musicie mi wybaczyc bo mialam swoje powody. wklejam odpowiedz na maila którego wyslala do mnie madalena20, bo mój mały Leonard szykuje się do spania a wlasciwie spi na moim ramieniu 🙂

Hej Magda,

teraz juz wszytsko ok. Nie odzywalam sie bo ponad 2 miesiace przelezalam w
zpitalu na podtrzymaniu (fenoterol dozylnie i relanium w gigantycznyhc
dawkach). Po odstawieniu lekow w 37 tc + 1 dzień urodziłam ślicznego
chłopca. Zdroweo i silnego. Wczoraj skonczył swój pierwszy tydzien a ja
dochodze do siebie. Wczoraj w nocy temp pawie 40 stopni zbila mnie z nog.
Powod: zator w macicy. Przestalam krwawic po porodzie juz po 4 dniach 😞.
Doszlam do siebie po lekach i udrozneniu.
Pozdrow ode mnie wszytskie dziewczyny. Jalk znajde chwilke to sie odezwe
na forum.

Pozdrawiam
Monika (kamonik)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dziewczyny

lydziaa abyś szybko urodziła. Trzymam kciuki.

Diviana kupiłaś stanik do karmienia?

Ja dzisiaj byłam na ktg wszystko dobrze i nie wyszły żadne skurcze. Mała miała czkawkę smiesznie tak było słychać... 😁
Poza tym wszystko trzyma. Jak nie urodzę w tym tygodniu to mam pojechać 14 w niedziele na ktg to juz będzie po terminie. 🤨 eh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a mnie tesciowa znowu z=rozbraja...przylazla i pyta czy ja bede przed czasem rodzic 😮 a skad ja mam to niby wiedziec...i ze jak bedziemy same to ona najwyzej mnie skuterem do szpitala zawiezie 😮 dobrze ze nie taczka 🤪 🤪 to jej mowie ze powinna wiedziec ze od pierwszego skurczu to kilka godzin zanim dzidzius sie urodzi i m. spokojnie zdazy przyjechac z pracy i mnie zawiezc... to stwierdzila ze niekoniecznie i czasem to dzieci sie rodza po pierwszym skurczu bo jej znajoma tak miala 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂
U nas znowu gorąco i już nie wiem co mam ze sobą zrobić.
Na razie pichcę obiad a potem chyba wezmę się za prasowanie, bo ładna sterta mi już urosła ☺️
Dzisiaj tyle wiadomości od rana, że nie wiem czy wszystkie spamiętałam 😜

jo-aneczka
witaj w domku! Super czytać, że u Was wszystko ok 🙂
lydzia mentalnie wysyłam Ci siły i wsparcie 🙂
kamonik gratuluje 🤪
Diviana ja też jestem tego zdania co dziewczyny, na pewno z malutką wszystko ok, tylko wstydzioch z niej i nie będzie siusiała przy obcych.
Ja niestety jak wiecie nie miałam dawno robionego USG (ostatnio w 24tc) i nie wiem nic co z moim synkiem. Nie dość, że martwię się porodem, to jeszcze co będzie po. Czy wszystko będzie z nim ok. Niby na ostatnim USG z serduszkiem było ok, z nereczkami też, z główką też (i to u dwóch różnych lekarzy), ale tyle czasu minęło od tamtej pory 😞 ech...
siehankowa ja chyba jeszcze nie napisałam nic do Ciebie, że super się Ciebie czyta i tak Ci zazdroszczę, że masz synka koło siebie. Takie ciepło bije z Twoich wypowiedzi, że aż serce rośnie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paninka napisał(a):
a mnie tesciowa znowu z=rozbraja...przylazla i pyta czy ja bede przed czasem rodzic 😮 a skad ja mam to niby wiedziec...i ze jak bedziemy same to ona najwyzej mnie skuterem do szpitala zawiezie 😮 dobrze ze nie taczka 🤪 🤪 to jej mowie ze powinna wiedziec ze od pierwszego skurczu to kilka godzin zanim dzidzius sie urodzi i m. spokojnie zdazy przyjechac z pracy i mnie zawiezc... to stwierdzila ze niekoniecznie i czasem to dzieci sie rodza po pierwszym skurczu bo jej znajoma tak miala 😮


Przysięgam, że po przeczytaniu akcji ze skuterem pierwszy raz w życiu czytając forum wybuchłam ogromnym śmiechem 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
inez ciesze sie ze Ci humor poprawilam ale mi to juz czasem rece opadaja 😮 😉 a najlepsze ze ona wcale nie zartowala....i nie potrafi tym skuterem jezdzic juz raz w tyl auta przed nia walnela...przepisow tez nie zna i zanim gdzies dalej pojedzie to p[rzychodzi i obmysla droge kto gdzie ma pierwszenstwo itp 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...