Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Pati123 napisał(a):
k8_online napisał(a):
Hej Pati Kochana 🤪 no to nie dobrze ze sie przyplatało... cholerstwo 🥴 ale antybiotyk pewnie da rade!! 😎 ciekawa jestem kiedy wyznacza Ci zdjecie szewka 😉 u mnie akcja nie postępuję po "rozsznurowaniu" 🤔 ale właśnie się nie oszczędzam, bo ciąża już donoszona a do terminu zostało 10 dni, wiec normalnie chodzę - nie leżakuję - jeżdżę po zakupki, gotuję itp. wcześniej tego nie robiłam bo się bałam z tym szewkiem że cos pojdzie nie tak - ale teraz to juz wiesz 🤪
buziaki 😘

Ja chyba w czwartek mam iść do szpitala na zdjęcie szwu, chyba,że lekarz wymyśli coś innego...Bo w sumie i tak mam mieć cesarkę więc może mnie położyć od razu na cesarkę w innym terminie i wtedy też zdjąć szew...Nie wiem mam nadzieję,że jutro coś ustali bo miał to zrobić w poprzednim tygodniu, ale tygodniowe sympozjum mu wypadło i wziął urlop...
A na bakterie to zobaczymy co poradzi, nie wiem czy da mi antybiotyk bo moja wątroba już nie wyrabia i z tąd ta cholestaza więc nie wiem co to będzie... 😞

hm... to jeżeli mogę Ci doradzić a lekarze się na to zgodzą to polecam Ci zdjęcie sznureczków podczas narkozy w cesarce - to chyba najlepsze rozwiązanie - dla Ciebie 😉 niby nie boli ale ten wziernik nie jest przyjemny - ja sie tak napiełam ze pół fotela mu krwią załałam, ale fakt faktem - bolec nie bolało 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

A tak z innej beczki.......... nie zrobiłam w końcu tej glukozy bo po pierwszym łyku już mnie rzuciło na wymioty 😮 😮 😮 więc zrobiono mi poziom cukru we krwi, wynik na czczo wyszedł 62, czyli deko poniżej normy, bo norma zaznaczona na wyniku to 65-115 - jak myślicie, może taki cukier być?? Dodam, że od początku ciąży nie jem słodyczy, więc chyba ma prawo być trochę niższy??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paninka napisał(a):
k8_online ja oprocz meczacych wymiotow ez nie moge narzekac...dzisiaj lekarz dal mi do zrozumienia ze przed terminem to na pewno nie urodze 🙃 a dzisiaj taka ladna data 😉 😉 😉

to fatality że te wymioty Cie meczą 😠
hahaha 🤪 tez myslalam o tej dacie - miałam w planie nawet troche podloge poszorowac żeby przyspieszyć akcję własnie na 8.08 ale chyba poczekam..... 😉 ale wiesz do północy zawsze mamy czas żeby się załapać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K8, siehankowa - dzięki 🙂

siehankowa - ja do małosolnych daję na litr wrzątku 1 łyżkę soli i jak dla mnie ogóry są w sam raz nie za słone i nie za mało słone 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Foga ja miałam taki cukier. Lekarka określiła jako bardzo dobry wynik.

Pati trzymaj się kochaniutka, będzie dobrze.

No a my wygralismy z uczuleniem, jednak Pani doktor miała rację, to Jelp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta - dzięki.... a ten Jelp nawet z zapachu wydaje mi się jakiś mocny.... Ja na razie piorę w Bobasie albo dzidziusiu... Lovela coś mi nie podchodzi.. W sumie mam wrażliwą skórę i skoro te dwa proszki mnie nie uczulają, to mam nadzieję, że Małej również nie zaszkodzą....

A z tym układaniem... masakra.. stwierdziłam, że w połowie ciuchów Mała pewnie nie zdąży chodzić..a tylko zajmują miejsce.. już wszędzie są te wyprane i wyprasowane ciuszki....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moniq1984 napisał(a):
madalena20 napisał(a):
Wiesz czasem tak jest że po badaniu ginekologicznym coś się zaczyna dziać. Bo jednak to ingerencja w szyjkę, która jest delikatna i narażona na urazy mechaniczne. Znam przypadki, że dziewczyny po takim badaniu lądowały na porodówce. Dlatego trzymam kciuki może i u ciebie w końcu coś się zaczęło dziać.

oklask dla CIEBIE 🙂kochana jesteś 🙂


Cześć dziewczynki,
Moniq, u mnie właśnie było tak jak Madalena ci napisała. W środę 27 lipca przed południem byłam u gina, który potwierdził, że szyjka trzyma, rozwarcie minimalne i nie widać oznak rychłego porodu, a już w nocy odeszły mi wody, czop i zaczęła się akcja skurczowa.
A w czwartek Córcia była już na świecie.
Głowa do góry - lekarze nie są nieomylni 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Foga gratuluje skończonego 37 tygodnia 😁

Chyba jestem jedyną dziewczyną,która nie ma torby spakowanej do szpitala 🤢 Może dziś się zmuszę 😜

Mam pytanie do mamuś z doświadczeniem, które może wydawać się głupie, no ale zadam, a co?
Czy dziecko do 4 miesiąca je tylko mleko? Czy pije jeszcze jakieś herbatki albo coś innego? Pytam, bo tu nie ma takich rzeczy i mama spisuje ostateczną listę co włożyć do walizki 🙂
I jeszcze jedno pytanie: co kupić w aptece? Mam coś przeciwgorączkowego i na kolki a co jeszcze? Co się może przydać? Tu oczywiście oprócz tranu nie ma nic 🤢
Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inez jeśli karmisz piersią to dziecku wystarcza pierś. Mozesz po pierwszym miesiącu podawać herbatki np. Hipp, czy Bobovita itp. Zwłaszcza jak maluch chce, albo kiedy jest dosc gorąco. Moja Emilka od 1 miesiąca piła herbatki natomiast Majka nie, do 8 miesiąca życia nie napiła się nic poza mlekiem. Oczywiście jadła juz inne pokarmy, ale pozatym tylko pierś. Od około 4 miesiąca życia podawałam zupki gotowane samodzielnie z dodatkiem 2 łyżek kaszy mannej. Podobno teraz sa takie zalecenia by podawac dziecku gluten już od 4-5 miesiaca życia. Gdyż rzekomo zapobiega to uczuleniu na niego. Później chyba około 7-8 miesiąca podawałam jogurciki dla dzieci, a w międzyczasie przyzwyczajałam do owoców (ze słoiczka). Wszystkie te pokarmy ja podawałam łyżeczką. W 9 miesiącu odstawiłam pierś, więc podawałam już mleko modyfikowane, bo Majka zaczęła przeknoywac sie do butelki. Więc wykorzystałam sytuacje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja zrobiłam obiadek, pokroiłam pomidorki i własnie sie suszą, bo mam ich tyle ze juz nie wiem co z nimi robic wiec postanowiłam zrobic suszone, no i upiekłam ciasteczka, czop mi odchodzi ciągle masakra, ciekawe ile mi zostało bo skurczy ani nic wiecej nie odczuwam, no zobaczymy.
Foga to Ty pisałaś o "pryszczatej" mariolce po goleniu? Bo ja też niestety cierpię na taką przypadłość po goleniu na drugi trzeci dzień wygląda masakralnie, ale odkryłam dobry sposób na pozbycie sie ich, otóż po zakupie sudocremu dla dzidzi wyczytałam ze jest wysuszająca wiec zastosowałam ten krem na sobie i poprostu rewelacja, po koszeniu go nakładam potem jeszcze trzy dni z rzędu po kąpieli i nie mam nic, żałuje że wczesniej nie odkryłam tego kremiku, więc polecam, spróbuj może i Tobie pomoże.
Diviana takie dalekie spacery samotnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Diviana napisał(a):
Turlam się do apteki bo wczoraj wyciągnęłam m na spacer i komary go ścięly i jęczy jak dziecko i drapie się cały czas 😜

O rany to ciebie wysłał oj....a ciebie nie pogryzły?

No dziewczyny piekę jabłecznik fogi 🤪
chociaż nie działa na nikogo, ale chciałam się pochwalić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my po pierwszym spacerku 🙂Teraz maluszek spi.Jestem ciekawa tylko jak długo.bo cos w dzień nie ma ochoty za bardzo na drzemki.
lydzia jeszcze raz gratuluję 🙂
Co do opuchnietej mariolki,to tez tak miałam,teraz wszystko wraca do normy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mapa, ty pytałaś o czop. Ja tym razem obaliłam wszystkie mity odnośnie czopu. Odszedł mi już w trakcie akcji skurczowej ale był idealnie przeźroczysty, bez żadnej domieszki krwi. Tak więc wydaje mi się, ze nie ma się co sugerować tym czy jest podbarwiony krwią czy nie i na tej podstawie prorokować kiedy nastąpi poród.
Obalam też regułę, że dzieci są mniej ruchliwe przed samym porodem - moja Haneczka ruszała się jak zwykle, dopiero jak odeszły wody i zaczęły się skurcze trochę się uspokoiła.
No i kwestia oczyszczenia organizmu przed porodem - bo też któraś z was o to pytała. Ja będąc w szpitalu dostałam biegunki, a żeby jeszcze było tego mało to w przerwach między skurczami wymiotowałam jak kot 😞
Tak więc na zabieg szłam "czysta jak łza" 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kobitki 🙂
U nas dzisiaj chłodno ale spacerku sobie nie odmówiłyśmy 🙂 Oliwka juz spokojniejsza, ale znowu sie troszkę zmartwiłam 😞 Byłyśmy dzisiaj u pediatry i Ona zwróciła mi uwage na bardzo ważna rzecz o której do tej pory zaden lekarz nic mi nie powiedział 😠 😠 😠 😠 Okazuje sie że Nunia ma otwarty otwór owalny w serduszku, lekarka kazała nam zarejstrowac sie do kardiologa na USG serduszka a tam 2 miesiące trzeba czekać w kolejce 😠 😠 😠 😠 😠 Ale pocieszające jest to ze Pediatra powiedziała, że do tego czasu ten owtór moze się zrosnąć, teraz jest jeszcze otwary ze względu na to że Oliwka jest wcześniakiem 😮 😮 😮 😮 😮
A faktycznie zauważyłam, że mała strasznie przy jedzeniu się męczy a to jedna z oznak tej wady. Boże kochany juz mam dosyć tych wszystkich niespodzianek 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniolek82 napisał(a):
Hej Kobitki 🙂
U nas dzisiaj chłodno ale spacerku sobie nie odmówiłyśmy 🙂 Oliwka juz spokojniejsza, ale znowu sie troszkę zmartwiłam 😞 Byłyśmy dzisiaj u pediatry i Ona zwróciła mi uwage na bardzo ważna rzecz o której do tej pory zaden lekarz nic mi nie powiedział 😠 😠 😠 😠 Okazuje sie że Nunia ma otwarty otwór owalny w serduszku, lekarka kazała nam zarejstrowac sie do kardiologa na USG serduszka a tam 2 miesiące trzeba czekać w kolejce 😠 😠 😠 😠 😠 Ale pocieszające jest to ze Pediatra powiedziała, że do tego czasu ten owtór moze się zrosnąć, teraz jest jeszcze otwary ze względu na to że Oliwka jest wcześniakiem 😮 😮 😮 😮 😮
A faktycznie zauważyłam, że mała strasznie przy jedzeniu się męczy a to jedna z oznak tej wady. Boże kochany juz mam dosyć tych wszystkich niespodzianek 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞


ponieważ mała jest wcześniakiem, powinnaś być przyjęta wcześniej musisz tylko przy zapisie o tym powiedzieć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milium, dzięki - dostałaś oklaska... dziś będę się wykaszać przed jutrzejszą wizytą więc nie omieszkam spróbować sudokremu....

aniołek - nie martw się tym otworem - mam nadzieję, że będzie dobrze, moich znajomych syn miał to samo a nie był wcześniakiem i po kilku miesiącach samo się zeszło i jest tak, jak powinno być :0 Tak więc uszy do góry 🙂

Inez - ja też nie mam spakowanej torby 🙂 Co prawda rzeczy do niej są gdzieś po szafach pochowane, ale w żadnym konkretnym miejscu ich nie ma, więc w frazie W będę biegać i na szybkiego pakować 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...