Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Chociaż może nie chciała mnie martwić, a tak naprawde coś jest nie tak...? ...bo w sobotę do 12 mogę jeść ile chce, ale później już nic...
Moze ze względu na to podejrzenie cukrzycy...? Sama nie wiem...
No ale wolę się nie nastawiać negatywnie i sama nic nie wymyślać!
A! Marta - sesja się odbyła 😉 we wtorek 🙂 Tylko nie wiadomo jeszcze, na kiedy będą zdjecia. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kornelka a w ktorym szpitalu bedziesz rodzic w wawie?

aniolek82 to fajnie, ze sie przeprowadzacie szybko jakos 😉
ale fajnie tak na swoim juz..
my jeszcze pomieszkamy z nimi przez jakis czas.
Może jak malej zrobisz wszystkie wyniki to wyjdzie co i jak, moze faktycznie masz malo tresciwy pokarm jak pisza dziewczyny, ja za bardzo to sie nie znam, ale zycze wszystkiego dobrego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie z Rossmanna wróciłam. 🙂 Wyszłam z domu, żeby kupić wiesiołka i dupa blada - zapomniałam. 😁 Jutro kupię, bo dziś już inne plany mam. 😎

Moniq serdeczne gratulacje. Marysia słodziutka, a nosek racja uroczy 😘 🙂 🙂 Wszystkiego dobrego 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panie.
Ja dopiero tutaj dołączam bo nie miałam pojęcia że taka strona istnieje. Ale jak to się mówi lepiej późno niż wcale. 🙂
Ja termin miałam na 06.08. i teraz to już 6 dni po terminie i nie zapowiada się, aby coś się miało zacząć dziać. Oprócz okropnych bóli krzyżowych nic się nie dzieje.
Jutro rano idę na wywołanie i mam nadzieję, że po weekendzie już będziemy w domu no i, że obędzie się bez cc.
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carla81 witaj!!!!

moniq ogromne gratulacje!!!!! to chyba pierwsze dziecko sierpnioweczki ktore nie ma czarnych wloskow 🤪 🤪 🤪 🤪

u mnie byla mama z ciotka i siostrami...posiedzialam z nimi troche i plecy mnie bola...do tego jakos brzuszek cmic zaczyna 😉 ale wielkich nadziei sobie nie robie...moze jak odpuszcze to mala wyskoczy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jolajola81 napisał(a):
Mam pytanie...

Kto pisał o tym wiesiołku?
ile można jego brać?
bo ja wlasnie kupilam i lyknelam 4 tabletki 😜 😜 😜
bo juz chce urodzic 😁
żebra mnie bola eh


Co do wiesiołka to łykać 2 x rano i 2 x wieczorem 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas burza i oberwanie chmury było.
Moniq śliczna córeczka i faktycznie pierwsze blondaskowe dziecię 🙂
Carla witaj, szczęśliwego i szybkiego rozwiązania Ci życzę
A ja mam kłucia w mariolce a jedno było tak silne że jak wstałam to od razu musiałam se siąść.....nie wiem czy to skurcze czy co?
Agusia powodzenia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madalena20 napisał(a):
jolajola81 napisał(a):
Mam pytanie...

Kto pisał o tym wiesiołku?
ile można jego brać?
bo ja wlasnie kupilam i lyknelam 4 tabletki 😜 😜 😜
bo juz chce urodzic 😁
żebra mnie bola eh


Co do wiesiołka to łykać 2 x rano i 2 x wieczorem 🙂 🙂

O dziekuje ci madzia, bo na pudelku cos innego jest napisane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja dziś jakiś taki do d... mam dzień. Już jak m. wrócił z pracy to się popłakałam, że mam dosyć, że tak mi już ciężko i wszystko mnie boli. Mąż przytulił i trochę lepiej mi się zrobiło, ale i tak mam dosyć. Ciężko mi leżeć, ciężko mi siedzieć, ciężko robić cokolwiek.
Niech synuś będzie taki kochany i już wyjdzie 🤔

No i taki mam właśnie dzień. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inez napisał(a):
A ja dziś jakiś taki do d... mam dzień. Już jak m. wrócił z pracy to się popłakałam, że mam dosyć, że tak mi już ciężko i wszystko mnie boli. Mąż przytulił i trochę lepiej mi się zrobiło, ale i tak mam dosyć. Ciężko mi leżeć, ciężko mi siedzieć, ciężko robić cokolwiek.
Niech synuś będzie taki kochany i już wyjdzie 🤔

No i taki mam właśnie dzień. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej...[/quote


Spokojnie już na prawdę finisz 🙂 Pomyśl sobie,że już tyle wytrzymałaś i już nie wiele Ci zostało 🙂
Nakręcanie się i oczekiwanie każdego dnia jak godziny 0 nie jest dobrym pomysłem...Najlepiej nastawić się,że to ostatnie dni urlopu i nalezy odpoczywać i spać na maksa, a dzień każdy będzie szybciej płynął i tym samym bliżej rozwiązania i pewnie milej Ci będzie jak Cię zaskoczy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moniq gratuluję serdecznie

Aniołek super, że razem zamieszkacie 🙂

A ja niestety za szybko się cieszyłam, położnej się wyjazd opóźnił i wraca dopiero w nocy w niedzielę, więc będzie uchwytna dopiero na dyżurze w szpitalu w poniedziałek rano 😞 😞 😞 😞

Telefon położnej odebrała jej siostra i dała mi namiar na inną położną, koleżankę tej mojej. Też fajna babka, trochę mnie uspokoiła (bo nie ukrywam, że zdenerwowała mnie ta sytuacja) i w razie czego mogę do niej dzwonić i jeśli akcja przyspieszy z nią rodzić. Chociaż powiedziała mi, że skoro w środę na wizycie lekarskiej miałam szczelnie zamkniętą szyjkę to jej zdaniem raczej wcześniej niż za tydzień nie urodzę 😞
Chyba przegięłam w drugą stronę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eleeza napisał(a):
Moniq gratuluję serdecznie

Aniołek super, że razem zamieszkacie 🙂

A ja niestety za szybko się cieszyłam, położnej się wyjazd opóźnił i wraca dopiero w nocy w niedzielę, więc będzie uchwytna dopiero na dyżurze w szpitalu w poniedziałek rano 😞 😞 😞 😞

Telefon położnej odebrała jej siostra i dała mi namiar na inną położną, koleżankę tej mojej. Też fajna babka, trochę mnie uspokoiła (bo nie ukrywam, że zdenerwowała mnie ta sytuacja) i w razie czego mogę do niej dzwonić i jeśli akcja przyspieszy z nią rodzić. Chociaż powiedziała mi, że skoro w środę na wizycie lekarskiej miałam szczelnie zamkniętą szyjkę to jej zdaniem raczej wcześniej niż za tydzień nie urodzę 😞
Chyba przegięłam w drugą stronę 😉


Będzie tak jak chcesz bo siłę autosugesti masz opanowaną moim zdaniem ze wszystkich sierpnióweczek najsilniej 🙂
Dzidzia poczeka na położną i wszystko będzie tak jak zaplanowałaś 🙂
A tydzień w tą czy w tą w przypadku narodzin szkraba teraz to może dużo,ale całe życie przecież przed Wami 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj, tak to już jest Dziewczynki kochane, że każdy kolejny dzień jest trudniejszy 😞 😞
Ale damy radę 🙂 Trzeba znaleźć pozytywne strony w tej sytuacji....ja na przykład znalazłam taką: od ponad tygodnia Mała uciskała mi nerw z prawej strony i ciągnęłam za sobą prawą nogę, ale 3 dni temu ucisnęła mi jeszcze na lewą stronę, więc i lewą nogę ciągnę po podłodze....ale przynajmniej jest symetrycznie 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pati ale ja właśnie zazwyczaj mam dobre dni i do porodu mi tak nieśpieszno, ale dzisiaj to masakra jakaś. Dobrze, że dzień się kończy 🙂
Eleeza moim zdaniem Twoja położna jest Ci przeznaczona i będziesz rodzić razem z nią 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eleeza napisał(a):
Inez oby Twoje słowa okazały się prorocze 😁

Usunęłam mój dolny suwaczek, bo doprowadzał mnie do furii 😉


He he...powinien być suwaczek z napisem typu '' Jesteś superwoman i za każdy dzień oczekiwania dostaniesz od Rządu dodatkowe becikowe'' 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiece co właśnie nasze hormony po prostu już nie wyrabiają...dochodzą jeszcze zmartwienia dnia codziennego i wiadomo każdemu te gorsze dni się zdarzają, a to prawda,że im bliżej tym każdy dzień trudniejszy....Choć nie powiem,ale mi od 30 tygodnia od kiedy tyle w szpitalu nie jestem jakoś szybciej mi leci....Ja jestem jakoś teraz spokojniejsza bo wiem,że jak nie w poniedziałek to w czwartek ostatecznie będę musiała już iść do szpitala i tym sposobem to raczej ostatni mój i męża weekend we dwoje....Więc co by go nie marnować na jutro zaplanowałam generalne porządki 🙂
Razem sprawniej nam pójdzie i ja nie będę musiała się tyle nasapać jak przy każdym sprzątaniu czy myciu podłogi w łazience czy innych zakamarkach gdzie brzuch i ja to zdecydowanie za dużo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monika835 napisał(a):
Hej dziewczyny!!!
Mam pytanie czy ktoras z was miala paciorkowca podczas ciazy bo do mnie nie dawno zadzwonil lekarz i okazuje sie ze mam i od jutra musze wzias antybiotyk 😞 martwie sie pomozcie...


Spokojnie, niektóre dziewczyny miały i po antybiotyku paskudztwo znikło. Nie masz się czym martwić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...