Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
mapa napisał(a):
Eleeza napisał(a):


No właśnie u nas nie ma takiej możliwości, można ewentualnie przyjechać ze swoją szczepionką 😞


hmmm, to podpytaj w szpitalu czy wydaliby Ci receptę,
a może mają jakieś inne swoje rozwiązania 😉
Może położna coś będzie wiedzieć...


To właśnie położna nam bardzo intensywnie zasugerowała, żeby załatwić tę szczepionkę przed porodem, bo w szpitalu mają jedynie tę koreańską i nie ma możliwości zaszczepienia inną, chyba że dostarczy się ją do szpitala.
Będziemy musieli coś wykombinować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moniczek napisał(a):
mam pytanie do mam karmiących piersią...czy trzymacie jakąś specjalną dietę? już nie mam pomysłów na obiady 😞


moniczekja raczej jem wszystko ale w małych ilościach i patrzę jak Oliwka reaguje po karmieniu 🙂 moja położna twierdzi, że śmialo mogę jeść to co w ciąży bo niunia jest już przyzwyczajona do tych smaków 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam wieści od Agusikowalczyk 🙂
Od niedzieli leżę w szpitalu, ale nic sie nie działo.
Miałam właśnie badanie ginekologiczne, warunki mam bardzo dobre,
jestem całkowicie przygotowana do porodu 🙂
Szyjka krótka, małe, luźne rozwarcie, główka nisko, łożysko napięte...
Do tego cukry tez bardzo dobre, KTG dzisiejsze książkowe-także tylko czekać 🙂
Nic na razie nie będą ze mną robić.
Mówią, że od końca tygodnia możliwe, że urodzę 🙂
Także wygląda, że wszystko w porządku 🙂
Serdeczne pozdrowienia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elezaa - jesteś, a ja już myślałam, że po badanku na porodówce leżysz 🙂

Zobaczymy jak mnie mój doktorek jutro zbada... aż strach sie bać... bo stwierdził, że jak do jutra nic się nie będzie działo to może ona badaniem coś przyśpieszy... aż się boję tego uczucia.. ostatnio też nieźle mi tę szyjkę zbadał.. aż gwiazdki widziałam przed oczyma.... nie na darmo moja siostra mówi na ginów "cipkogrzeby" ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja po oststnim badaniu też miałam plamienie i do miłych nie należało, ale to już było dawno temu, zobaczymy co mi lekarz po jutrze powie.
Do mnie własnie przyjechali panowie ustawiać kominek z 3 tygodniowym opóźnieniem, więc się ciesze że wogóle są, a mam poczucie że albo czop mi odchodzi albo się wody zaczynają sączyć 😮 no to będzie jak mnie panowie wozem do przewozu kominków na porodówkę będą transoportować 😮 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Foga napisał(a):
Elezaa - jesteś, a ja już myślałam, że po badanku na porodówce leżysz 🙂

Zobaczymy jak mnie mój doktorek jutro zbada... aż strach sie bać... bo stwierdził, że jak do jutra nic się nie będzie działo to może ona badaniem coś przyśpieszy... aż się boję tego uczucia.. ostatnio też nieźle mi tę szyjkę zbadał.. aż gwiazdki widziałam przed oczyma.... nie na darmo moja siostra mówi na ginów "cipkogrzeby" ☺️


Cipkogrzeby do potęgi 😁 😁 😁 Zeby jeszcze z tego jakaś przyjemność z tego była 😁 😁 😁
Oby mimo wszystko jutro było w miarę możliwości bezboleśnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Foga napisał(a):
Elezaa - jesteś, a ja już myślałam, że po badanku na porodówce leżysz 🙂

Zobaczymy jak mnie mój doktorek jutro zbada... aż strach sie bać... bo stwierdził, że jak do jutra nic się nie będzie działo to może ona badaniem coś przyśpieszy... aż się boję tego uczucia.. ostatnio też nieźle mi tę szyjkę zbadał.. aż gwiazdki widziałam przed oczyma.... nie na darmo moja siostra mówi na ginów "cipkogrzeby" ☺️


cipkogrzeby- 😁 😁 😁 😁 myslalam ze padne 😁
ale te badania to masakryczne sa,mnie tez ost badal to myslalam ze mu na tym samolocie urodze 🤢 a on do mnie"a dziecko jak ma przejsc?" no to mnie zachecil do rodzenia dzieci 😮 🤔 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widzę że awaryjność firmy AMICA ujawniła się w ostatnich dniach. Mi z soboty na niedzielę padła pralka. Skończyłam jedno pranie, chcę włączyć drugie a tu d... nic nie wyświetla się na programatorze. O 1 w nocy akcja szukanie gwarancji i f-ry. Jest, ale kopia, bo jak kupowaliśmy była możliwość przedłużenia gratis gwarancji do 5 lat - trzeba było tylko odesłać kupon. Na szczęście przypomniałam sobie, że coś od nich przyszło, czyli szukania ciąg dalszy... Znalazłam i ... okazuje się że gwarancja nie podbita przez sklep (pralka kupiona w lutym 2010). W niedzielę sprawdziłam czy ten sklep jeszcze jest i dawaj z mężem 100 w jedną stronę do Rzeszowa podbić gwarancję. Dzwonię dzisiaj rano na infolinię zgłosić usterkę a tu miły pan mnie informuje, że w tych modelach blokuje się programator. Poinstruował mnie telefonicznie ile sekund który guziczek przytrzymać i pralka działa. Zadzwoniłam do męża z dobrą nowiną a on zły, bo całą niedzielę stracił po to, żeby podbić głupią gwarancję a można było to zrobić później... . Całe szczęście że przy okazji kupiliśmy szafki do przedpokoju i laptopa na promocji, bo faktycznie jechać 200 km po darmo, z megabrzuchem....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diviana to zastosuj metodę Madaleny z wkładką i nam zamelduj 🤪

U mnie te badania też teraz mało przyjemne...
Dziś miałam bo u mnie w szpitalu niestety po każdym KTG robią 😮
I też pojawiają mi się delikatne ślady krwi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do badania rozwartości szyjki, położna mówiła mi, że trzeba się na maxa rozluźnić, wtedy mniej boli... Ale jeszcze tego nie testowałam, bo mój doktorek wychodzi z założenia, że jak nie trzeba pacjentki narażać na dodatkowy ból, czy koszty (chodzi o badania w laboratorium, bo chodzę do niego prywatnie), to po co to robić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
existence napisał(a):
Co do badania rozwartości szyjki, położna mówiła mi, że trzeba się na maxa rozluźnić, wtedy mniej boli... Ale jeszcze tego nie testowałam, bo mój doktorek wychodzi z założenia, że jak nie trzeba pacjentki narażać na dodatkowy ból, czy koszty (chodzi o badania w laboratorium, bo chodzę do niego prywatnie), to po co to robić.


Nie wiem czy rozluźnienie przy takim badaniu aż tak dużo pomaga, moim zdaniem jedynie troszkę.
Ja musiałam się wczoraj napiąć i przeć "na sucho" przez kilka minut 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra dziewczynki, spadam mamę odtransportować do fryzjera, bo sama nigdy nie zmobilizuje sie... Później na SR, więc zajrzę dopiero wieczorem

Do później...
Divianka, jak coś to daj znać... a swoja drogą... zawsze to lepiej na porodówkę z kominkami autem jechać niż pociągiem 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Dziewczęta

Gratulacje dla świeżych Mamusiek 🤪 grono nam się powiększa 😉
oj dziewczyny nie straszcie mnie tak tymi badaniami - w czwartek mam termin i smigam do szpitala i tam juz zostanę... bez Maleństwa raczej mnie już nie wypuszczą... 😁 😁
a ja tak nie lubie jak oni badaja - rety - mysle ze jak wlasne dziecko robi "krzywde" to jest to jak najbardziej do zniesienia, ale żeby obcy chlop...?!?!?!? 🤢 😮 🤔 a fuj!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eleeza napisał(a):
Mapa może masz bardzo unaczynioną i rozmiękczoną szyjkę...


Możliwe, choć przez ten system, że nie ma KTG bez badania
w ciągu ostatnich 2,5 tygodni badana byłam 4 razy 😠
I na 4 razy 2 bezobjawowo, 2 ze śladami.
Chyba dużo zależy tez od tego kto mnie bada 😉
Przez całą ciąże mi się nic takiego nie pojawiało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Foga napisał(a):
Paninka, a nie smarowałaś ostatnio brzucha oliwką??? ja tak miałam po posmarowaniu oliwką Nivea...


ja od poczatku ciazy smaruje brzuchol oliwka...caly czas ta sama Johnsona w zelu i wczesniej nic nie bylo...proszku do prania tez nie zmienialam...i te krostki nie sa na calym brzuchu tylko nad pepkiem 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Foga napisał(a):
Dobra dziewczynki, spadam mamę odtransportować do fryzjera, bo sama nigdy nie zmobilizuje sie... Później na SR, więc zajrzę dopiero wieczorem

Do później...
Divianka, jak coś to daj znać... a swoja drogą... zawsze to lepiej na porodówkę z kominkami autem jechać niż pociągiem 🤪 🤪 🤪


albo skuterem z tesciowa, zwlaszcza moja 😉 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...