Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, Dziewczynki!
Mnie wczoraj wypuścili ze szpitala niestety... Dalej jesteśmy w dwupaku. 🙂
Będę Was podczytywać, ale prawdę mówiąc, psychicznie trochę siadłam wczoraj...
Myślałam sobie, ze jedyna pociecha w tym, ze leżę w tym szpitalu to to, że na bieżąco monitorują Szymona i będę miała miejsce zapewnione na poród w tym szpitalu... A tak to mnie wypisali z nienacka i dalej muszę czekać w całkowitej niepewności... 😞 Bez sensu siedziałam w tym szpitalu, na to wygląda... 😞
Staram się znów być pełna pogody ducha i optymizmu - ale ciężko mi... Nawet sprzątać mi się nie chce... Nic mi się nie chce...
Jedyna moja radość to, jak Szymon się rusza i jak kot przychodzi się głaskać! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kornelka to mowisz ze dzisiaj rodzimy? ja musze do wieczora poczekac i moge jechac na porodowke 😁 😁powodzenia zycza!!!!

Foga ja zaraz kawke robie ale najpierw musze opisac dzisiajsza sytuacjie w sklepie 😮 stalam w kolejce koszyk mialam po brzegi zapakowany a przede mna 5 straszych kobitek...szla druga ekspedientka i mowi ze moze mnie przepuszcza bo w ciazy jestem i jeszcze im tu rodzic zaczne 😜 😉 zostalam obrzucona takimi spojrzeniami ze az mi sie glupio zrobilo ze mam czelnosc do sklepu wchodzic...jedna z pan stwierdzila ze najwyzej beda porod odbierac....i zadna mnie nie przepuscila 😮 😮 🤔 🤔 jakos nigdy nie korzystalam z "przywileju" bycia w ciazy ale dzisiaj to szczeka mi opadla 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moniq1984 ja od dwoch tyg codziennie rodze 😉 😉 😉 i kazdego dnia to "juz na pewno dzisiaj" 😉 😉 😉
a wracajac do tych kolejek to ja nie oczekiwalam ze mnie przepuszcza jakos nie jest dla mnie problemem poczekac ale ten komentarz ze najwyzej odbiora mi porod ale mnie nie wpuszcza rozbroil mnie...i jeszcze jakby to faceci byli to luzik wiadomo oni czasem nie mysla ale baby?

a jak marysia? i Ty oczywiscie? doszlas juz do siebie po porodzie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moniq1984 napisał(a):
WITAJCIE 🙂
Ja żeby akcja mi się rozwinęła poszłam pod ciepły prysznic oj dużo mi dał 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂


U mnie to się wczoraj nie sprawdziło ;( Najpierw wzięłam gorącą kąpiel, potem "zapasy" pod kołderką i nic ;( . Foga my chyba zostaniemy do września w dwupaku.

Co do kilogramów, ja już przytyłam chyba ze 20, lekarz mówił, że jest wszystko w porządku i nie mam się czym martwić. Mam nadzieję, że uda mi się to zgubić, bo u mnie w rodzinie są tendencje do zatrzymywania wyższej wagi po ciąży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ogólnie spoko trochę szwy mnie ciągną ale do wytrzymania 🙂 🙂 🙂 a Marysia jest słodka 6 dni ma a ja mam wrażenie, że z miesiąc główkę już dźwiga do góry minki słodziutkie stroi 🙂 tylko niestety mam trochę problemu z kupkami 😞 strasznie się napina i płakusia zanim uda jej się purknąć i zrobić co trzeba 🙂ale jest cudownie 🙂
jeszcze tylko się brzucha pozbyć niestety jest nad czym pracować 😠 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry 🙂
My dziś ostro sprzątamy od rana 🤪

Paninka w sklepie sytuacja...bez komentarza 😠
na miejscu tej ekspedientki i tak bym Cie wzięła bez ich zgody!

moniq nie daj się teściowej-myślę, że szczera rozmowa może dużo zdziałać 😉


I trzymam za nas wszystkie kciuki 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIEŃ DOBRY 🙂 🙂

Ja wczoraj zrobiłam tyleee km na nogach, że szok. Zjadłam w południe 2 wiesiołki, potem wieczorem zaś. 2 puszki ananasa, mocna kawa, miałam chwilę jakieś bóle, ale po pół h minęły. No, ale cieszyłam się, że chociaż tyle z nadzieją, że może coś się tam zaczyna dziać. Postanowiłam, że urodzę do końca tyg. bo Kuba raczej nie zdąży w ten sam dzień przyjechać, więc mama idzie ze mną rodzić, a ma wolne do końca tego tygodnia (już 3 tydzień, bo myślała, że urodzę wcześniej) i potem już nie wie czy wolne dostanie.

Umówiłam się z koleżanką, więc idę zaś pospacerować. Mam nadzieję, a raczej modlę się żebym urodziła w tym tygodniu jeszcze 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie 😘
Spieszę się bo na prawde w lesie jestem. Jeszcze pranie rozwieszę i wykąpię się potem ubiorę i jadę 🙂 Ten czop to mi się wydaję ze to on ale nie wiem 🙃 Paninka umowa stoi 😁 a co do tych bab to głupie są i tyle. Ja też nie korzystałam z przywileju do czasu. Bo w ty, kraju to nikt Ci ręki nie poda jak nie zna. Są wyjątki oczywiście ale to wyjątki. Ja to na żywca bez kolejki ze 3 razy stanęłam i niech się złoszczą miałam to w d...... a w mc. donalds to pan z za lady powiedział,że jest to co chcę(lody) ale w kolejkę muszę stanąc 😮 To go zapytałam ,,pan mi w kolejka każe stanąc?????????" i zmienił zdanie mówiąc a no tak pani w ciąży, Ula obsłuż teraz panią. I nie był to wiejski sklep.
Pozdrawiam Wszystkie maluszki, brzuszki i mamuski 😘
Jak czytałam posty z dzisiaj to wszystkie odczucia które macie dziewczyny te emocje i oczekiwanie towarzyszą i mi wiec Was doskonale rozumiem. Tym bardziej życze Wam szybkich rozpakowań i trzymam za Was kciuki. Dziekuję raz jeszcze za wszystkie słowa otuchy i wsparcie i za to że jesteście 😘 Papapa 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siehankowa - ale ja leżąc kociokwiku dostaję... Jak tylko się położę, to zaraz mi się przypomina, że coś jeszcze miałam zrobić... ja to chyba mam jakieś ADHD dorosłych 🤪

Existence - no chyba jednak wrzesień ale mam nadzieję, że sierpnióweczki nas nie wyrzucą 🙂?? W końcu chyba przez zasiedzenie możemy tu pozostać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paninka - a co do bab w sklepie to szkoda gadać.. ja to mam odruch wymiotny jak widzę baby siedzące pod moim blokiem.... cholera co przejdę to szeptają pierdośnice jedne... nawet mi się nie chce im dzień dobry mówić.... Najpierw dochodziły czemu jeszcze dzieci nie mamy i że chyba bezpłodni jesteśmy a teraz znowu dociekają, czemu jeszcze nie rodzę 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o i przed chwilą na poprawę humoru posmarowałam sobie nogi samoopalaczem bo białe mam jak mąka... w tym roku w ogóle jak córka młynarza wyglądam.. zero opalenizny....

Kornelka - trzymam kciuki i standardowo 🙂 Gratuluję CZOPA 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie z zakupów wróciłam bo w lodówce światło zaczynało mieszkać.
Dzisiaj przyszli Panowie i trą ściany w Gabi pokoju 😁 i muszę zmusić małża do zrobienia podłogi i w końcu będzie można ją przeprowadzić......Ten pokój się tak długo robi i Antonina chyba czeka na jego skończenie i wtedy łaskawie zechce wyjść 😁 😁
Foga, Existence ja też mam jakieś myśli że przenoszę i urodzę we wrześniu 😮 😮 jezu oby tak ne było bo 42tyg ciąży to stanowczo za dużo.....
Kornelka trzymam za Ciebie kciuki z całych sił
Karolcia pozazdrościć talentu, czapusia śliczna

Idę na spacerek i na kawkę do ciotki

Do później dziewczynki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Foga wiem co to znaczy wścibskość ludzka. U mnie zaczęło się wogóle od ślubu, bo kto to widział tyle ze sobą być i się nie hajtać! Potem jak poszły zapowiedzi wszyscy zacierali ręce że na wesele pójdą (z pracy, sąsiedzi, dalsza rodzina) a tu dupa - przyjęcie dla naprawdę bliskiej rodziny na 30 osób. I oczywiście wielka obraza społeczeństwa, że tacy skąpi jesteśmy, bo nie zrobiliśmy wesela na 250 osób! Zaraz po ślubie zaczęły się gratulacje, że niby w ciąży jestem, już nawet do pracy wpływały podania na moje miejsce! Tydzień po poronieniu (nawet nikt nie wiedział że w ciąży byłam) kilka osób z pracy zaczęło się dopytywać kiedy to jakiś potomek będzie. Wtedy nie wytrzymałam, huknęłam tym wścibskim babom, żeby się własnym życiem zaczęły interesować a nie innych! O obecnej ciąży powiedziałam tylko dyrkowi, żeby miał czas się zastanowić kto mnie zastąpi. Tym razem obyło się bez gratulacji (bo wszyscy gratulowali mi rok wcześniej). Ale pytania "a co urodzisz" miałam bez przerwy. Ale odpowiadałam krótko DZIECKO! Mam już dość tego, ale od kiedy jestem na L4 i staram się nie wychodzić między tych wieśniaków mam spokój. Wolę pojechać z mężem na zakupy do większego miasta, do lasu na grzyby itp. niż patrzeć jak inni obserwują mnie z daleka i coś szepczą. Kij im w oko!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć brzuszki
U mnie nie za ciekawie.Dzis znowu musiałam jechać do lekarza.I jak sie okazało jutro czeka mnie zabieg 😞Jestem załamana tym wszystkim.Dosyc,ze miałam mega cięzki poród to teraz jeszcze zrobił mi sie ropień,trzeba go naciąć i wyczyścić.Bo od kilku dni nie mogę normalnie funkcjonować i zajmować się maleństwem.Mam nadzieje że u was wszystko w porządku.
pati gratulację 🙂
My dziś byliśmy z Filipkiem na badaniach kontrolnych,nrazie wszystko ok.Maluszek znowu przybrał na wadze i wazy już 3400g.Tak sie cieszę,że z nim wszystko w porządku.
Brzuszki trzymajcie kciuki za jutro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co do przepuszczania w kolejkach...
raz mi się zdarzyło, że na stoisku mięsnym (w kolejce chyba 30 osób) sklepowa podeszła do mnie i obsłużyła mnie bez kolejki, ale myślałam, że ludzie ją zlinczują.
W wydziale komunikacji chciałam coś załatwić miesiąc temu (brzuch już wtedy miałam gigantyczny), ludzi pełno, krzesła pozajmowane, duszno, ciasno.... żeby jedna osoba zapytała się, czy chcę usiąść .... NIKT totalna znieczulica. Dopiero jak przyszedł mój mąż i powiedział, że może załatwie to w innym terminie, bo nie będę czekać wśród tylu kulturalnych ludzi kilku osobom się głupio zrobiło i chcieli już wstawać, ale ja wyszłam.
O mc Donalds nie wspomnę. Stałam w kolejce 15 min. obsłużono może 2-3 osoby a tu jeszcze takie tłumy przede mną. Wkurzyłam się, bo miałam ogromną ochotę na shake-a i walnęłam na cały głos, że chyba pójdę do okienka mc drive, bo jak nie chcą przepuścić kobiety w ciąży to może ciężarówkę szybciej obsłużą!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
existence z ta ciezarowka dobrze im powiedzialas chcialabym zobaczyc miny tych ludzi 😁 😁 😁 a co do gadania to tez sie nasluchalam bo my wogole nie mamy slubu i jak tu dziecko mozna w "takiej patologii (konkubinacie 😮 )wychowac 🤪 🤪 🤪 i wogole 19 lat mialam jak razem zamieszkalismy to tez jak to tak mozna gdzie sa moi rodzice itp. 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień Dobry 🙂

I znowu upał 😞 i znowu ciezko ... juz z dnia na dzien coraz bardziej z sil opadam 😞 tez tak macie ?
mariolka mnie pobolewa juz tyle czasu i dalej nie rodze 😞 ... ale pocieszam sie tym ze w nastepnym tygodniu bede lakka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paninka my też mieszkaliśmy kilka lat razem bez ślubu - z moimi rodzicami. Już nawet ksiądz kazania w kościele odpowiednie wygłaszał. Mamę mam lightową (pomimo wtrącania się w pierdoły), więc jak się jej ktoś coś pytał, to albo mówiła, że przed ślubem trzeba się dobrze "zgrać", bo po ślubie bywa różnie, albo że sprawdza, czy będzie dobrym kandydatem na zięcia, bo przecież kota w worku się nie kupuje. Tymi dwoma stwierdzeniami pozamykała gęby wszystkim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez teraz mieszkam z Krzyskiem bez slubu z moimi rodzicami bo nie wyobrazam sobie zebym miala spotykac sie z nim 3 razy w tygodniu jak przed ciaza jest moim narzeczonym oficjalnie wiec robimy sobie przedslubny trening ... oczywiscie do slubu jeszcze pewnie z 2 lub 3 lata jak nie wiecej bo czekamy az dostanie rozwod koscielny o ile wogole dostanie .. a jak nie to sam cywil 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skaranie boskie z tymi ludzmi,zwlaszcza z moherami ktore wiedza wiecej o nas niz my sami 😠
mnie juz zaczyna dalsza rodzinka denerwowac,co chwile ktos dzwoni i dopytuje czy juz urodzilam 😮 a co ich to? dla nich bede dziecko rodzila?? juz zapowiedzialam najblizszym ze jak urodze to maja od razu o ty nie trabic na prawo i lewo bo mi sie zaczna zjezdzac "troskliwe" ciotki.Niby sie usmiechac a pozniej tylek obrobia 😠 To MOJE dziecko i MOJE zycie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...