Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
malstep napisał(a):
Witam wszystkie mamusie;-)Ale się tu u nas dzieje;-
Mam do mamuś które urodziły pytanko;-) wczoraj zauważyłam że w dole brzucha mam takie w sumie wyrażne wypuklenie,tak jakby główka dziecka tam była bardziej widoczna,sama nie wiem co to jest,ale wcześniej nie było to widoczne,nie wiem czy to może być ta oznaka obniżenia się brzucha? jak myślicie?Teraz ten brzuch wygląda tak trochę obwiśnięty.I do tego od wczoraj boli mnie krzyż,praktycznie ciągle,jak się schylam,chodzę itp.No i ciągle wydzielinka biała na wkładce. Czy któraś z mamuś tak miała tuż przed porodem?

dziewczynki ponawiam moje pytanko,pewnie nie zauważyłyście;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór. Ale wieści 😁 😁 😁
Panince się udało nie przegapić porodu 😉 A mówiłam wczoraj, że się uda i zdążysz na czas do szpitala 😉
A tak serio - K8 i Paninka - bardzo się cieszę, że wasze kruszynki są już po "naszej" stronie świata. Życzę wam szybkiego powrotu do sił i dużo radości z bycia MAMĄ.
Malstep - ja niestety ci nie odpowiem, nie miałam takich "znaków ostrzegawczych" 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, Dziewczynki! 🙂
Jak super, że Paninka się w końcu doczekała! 🙂 😁
Szkoda, że Karolciakam tyle posiedzi w szpitalu - ale najważniejsze, by malutka była zdrowa!
My dzisiaj byliśmy na KTG, nadal zapis piękny, książkowy - ale nie porodowy... 😞
A tu termin z usg minął, a we wtorek już termin z OM...
Odwiedziłam dziewczyny z patologii i podobno łóżko po mnie to jakieś magiczne jest, bo od mojego wyjścia przychodzą dziewczyny na noc i zaraz wychodzą rodzić! Także chyba zostawiłam na nim całą moją moc porodową 😉 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zaczęły łapać jakieś skurcze, tak co 7-10 min., tylko że takie idące z pachwin. Boli, ale myślę że to jeszcze nie to. A Mały jest tak ruchliwy, jak nigdy wcześniej. Na razie kładę się spać, zmęczona jestem. Jak się coś ruszy to napiszę.

Na razie się pożegnam 🙂 😁

DOBRANOC 🙂 🙂 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paninka i k8 gratuluje serdecznie
Ja coś spać nie moge szlak mnie trafia jakaś pobudzona jestem, jednak oznak porodu zero, już dziś taka wkurzona całą tą sytuacją mówiłam mężowi że nigdy nie urodze i zawsze będę ciężarówą. Mam wszystkieg dość i wszystko mnie irytuje i tak bym chciała urodzić już ale widze że nic się nie zmienia.
Andżelika życze by się skurcze rozchulały i byś i Ty mogła już mieć maluszka na rękach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Diviana napisał(a):
Paninka i k8 gratuluje serdecznie
Ja coś spać nie moge szlak mnie trafia jakaś pobudzona jestem, jednak oznak porodu zero, już dziś taka wkurzona całą tą sytuacją mówiłam mężowi że nigdy nie urodze i zawsze będę ciężarówą. Mam wszystkieg dość i wszystko mnie irytuje i tak bym chciała urodzić już ale widze że nic się nie zmienia.
Andżelika życze by się skurcze rozchulały i byś i Ty mogła już mieć maluszka na rękach.


He, he Diviana możemy sobie ręce podać, bo ja też dziś mówiłam mojemu m., że synek nigdy ze mnie nie wyjdzie i zawsze będę w ciąży 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A może po prostu się przejmujesz i denerwujesz?
Mój synek dziś tak się wypycha, że nie mogę sobie pozycji znaleźć. Mówię mu żeby pchał się w dół, ale on usilnie celuje w górę i na boki 😉 Ale jak tak dzisiaj patrzyłam jak on się wypycha, to aż strach mnie obleciał, że to dziecię ma ze mnie wyjść, bo wydaje mi się duży 🤔 Mówiłam do męża, że boję się jak cholera, a on na to \'\'a czego się boisz? ja tam się nie boję\'\' 😁
I z jednej strony chciałabym to mieć za sobą, ale z drugiej boję się straaasznie ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inez napisał(a):
Diviana napisał(a):
Paninka i k8 gratuluje serdecznie
Ja coś spać nie moge szlak mnie trafia jakaś pobudzona jestem, jednak oznak porodu zero, już dziś taka wkurzona całą tą sytuacją mówiłam mężowi że nigdy nie urodze i zawsze będę ciężarówą. Mam wszystkieg dość i wszystko mnie irytuje i tak bym chciała urodzić już ale widze że nic się nie zmienia.
Andżelika życze by się skurcze rozchulały i byś i Ty mogła już mieć maluszka na rękach.


He, he Diviana możemy sobie ręce podać, bo ja też dziś mówiłam mojemu m., że synek nigdy ze mnie nie wyjdzie i zawsze będę w ciąży 🤔


Dziewczyny rozumiem Was. Każdego dnia jest coraz gorzej i ciężej. Nadzieja kończy się ok. 10 dnia po terminie, bo w większości szpitali w Warszawie wtedy już wywołują poród. My w ten sposób w najbliższych dniach wylądujemy na Solcu na wywoływanie.
Jest strach, ale może skończy się już to ciągłe oczekiwanie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy kolejnego bobaska 🙂 😁 😁 🤪 🤪
Wiadomość od Danieli :

O 2 dostałam skurczy, o 4 byłam w szpitalu, po 5 przebili pęcherz a o 6.15 przyszła na świat Antoninka 3.500 kg i 55 długa 🙂 buziaki dla cioć sierpniowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
OOO jakie wspaniałe wieści Daniela gratulacje 🤪
OOO a Daniela miała ten sam dzień co ja, to może i mnie coś ruszy, bardzo bym chciała.
Ja już powiesiłam pranie, umyłam grilla bo wczoraj miałam lenia i chyba będę kombinowała co tu dalej robić, bo jak widać jak poleniuchuję to spać nie mogę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
GwiazdkaNaj napisał(a):
Inez napisał(a):
Diviana napisał(a):
Paninka i k8 gratuluje serdecznie
Ja coś spać nie moge szlak mnie trafia jakaś pobudzona jestem, jednak oznak porodu zero, już dziś taka wkurzona całą tą sytuacją mówiłam mężowi że nigdy nie urodze i zawsze będę ciężarówą. Mam wszystkieg dość i wszystko mnie irytuje i tak bym chciała urodzić już ale widze że nic się nie zmienia.
Andżelika życze by się skurcze rozchulały i byś i Ty mogła już mieć maluszka na rękach.


He, he Diviana możemy sobie ręce podać, bo ja też dziś mówiłam mojemu m., że synek nigdy ze mnie nie wyjdzie i zawsze będę w ciąży 🤔


Dziewczyny rozumiem Was. Każdego dnia jest coraz gorzej i ciężej. Nadzieja kończy się ok. 10 dnia po terminie, bo w większości szpitali w Warszawie wtedy już wywołują poród. My w ten sposób w najbliższych dniach wylądujemy na Solcu na wywoływanie.
Jest strach, ale może skończy się już to ciągłe oczekiwanie...


Ja mam tak samo, boję się straszliwie ale już chce mieć to za sobą nie mogę wytrzymac z tym moim brzucholem nic robić normalnie nie mogę a ubieranie się to masakra, czuję się jak niepełnosprawna i strasznie mnie to wkurza, a z drugiej strony boję się jak sobie dam radę z opieką nad maluszkiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry 🙂

Daniela gratuluję 🙂 🙂 🙂
Czyli zostało nas 14...

I mnie dziś pierwszy dzień jakiś humorystyczny zwis dopadł...
Do tej pory się cieszyłam, że Mały się nie spieszy, bo nabiera masy
no i w końcu sama go tyle prosiłam, żeby posiedział w Brzuszku.
A teraz się boję, że to w drugą stronę poszło...ehhh 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...