styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

Witam, Moje maleństwo pojawi się początkiem stycznia :laugh: jestem pełna obaw i radości, wszystko w jednym 😞 czy któraś z mama też tak ma???

JOLUSIA MYŚLĘ,ŻE TO NORMALNE,ŻE JESTEŚ PEŁNA OBAW I TAK NA POCIESZENIE BĘDZIESZ PRZEZ KOLEJNE 9 MIESIĘCY,A POTEM JUŻ DO KOŃCA ŻYCIA,WKOŃCU TO NASZE SKARBY DZIECIACZKI I JUŻ OD SAMEGO POCZĘCIA AŻ DO ŚMIERCI SIĘ O NIE MARTWIMY 🙂MUSISZ POZYTYWNIE MYŚLEĆ I WIERZYĆ,ŻE BĘDZIE WSZYSTKO DOBRZE,ŻYCZĘ POWODZENIA I WSPANIAŁYCH KOLEJNYM MIESIĘC CIĄŻY 😘

Mój dzidziuś też przyjdzie na świat w styczniu ( termin mam na 3) Też się boję czy wszystko będzie oki, czy w końcu uda mi się karmić piersią ( mam już 5 letniego synka) i czy damy sobie radę ze wszystkim. Każda mama chyba tak ma jeśli kocha swojego dzieciaczka, nie ważne czy już jest na świecie czy będzie za kilka miesięcy. Uszy do góry heh.

My mamy termin na połowę stycznia. Wydaje się, że to jeszcze tak długo i tyle różnych emocji przed nami 🙂 Oby wszystko było dobrze.

Ja bym chciała już heh 😉 Albo wiedzieć czy maluszkowi dobrze w moim brzuchu 😉

Kochane mamusie 🙂 moje obawy są o tyle większe że tak naprawdę już nie planowałam więcej dzieci mam 15 i 12 letnich synków 😆 są wspaniali i z wielką radością patrzyłam jak się rozwijają a tu pachhhhhh nie planowana ciąża 🙂 nie, nie jestem zła raczej smutna i dlatego się boje hm czy podołam 🙂 jedyne pocieszenie że BOZIA da mi upragniona córkę podejrzewam że radości nie byłoby końca 🙂 moi synowie bardziej się ciesza ode mnie 🙂 😞 łudzę się że też zacznę się cieszyć jak oni 🙂 następna rzecz która nie daje mi spokoju to to że jestem chora na serce i wiem jakie to jest obciążenie dla organizmu 🙂 ale nie poddam się skoro to maleństwo sie pojawiło i jest pod moim sercem to tak musiało być to chyba nagroda 🙂 .....ale sobie to super wytłumaczyłam co???

Jolusia ja jestem w 19 tygodniu ciazy a i tak sie boje czy mojej malej Amelce nic nie jest czy jest jeje dobrze tez jestem pelna obaw 🙂 lae iwem ze ja bardzo kocham i sie z neij bardzo ciesze na zdjeciach jej buzka jest taka slodka ... z czasem przyzywaczisz sie z ta mysla mowie ci to.Ja czekam na koniec pazdziernika(30 paz) ale dla mbnei to kupe czasu 😞

Niunia 🙂 dziekuje za słowa pocieszenia tak, ja też jestem pełna nadzieji że wszystko bedzie ok ja jestem w 9 tygodniu ciązy i tez w głębi serca się ciesze 🙂

Jolusia napisał:

Witam, Moje maleństwo pojawi się początkiem stycznia :laugh: jestem pełna obaw i radości, wszystko w jednym 😞 czy któraś z mama też tak ma???

Chyba każda ma to samo;] dobrze Ci radza nie przejmuj sie a bedzie wszystko dobrze 😉):P Moje malenstwo tez pojawi sie w styczniu;]

mi sie tak udalo ze sylwester bede miec zaliczony heheh 🙂 zartuje:P:P ja wlasnie zjadlam 4 jablka zielone i jakos mi sie to trawi 😁 hehe

ja mam tez na polowe stycznia wiec jeszcze zdarzymy sie gdzie spobawic i przywitac ostatni raz nowy rok sami;D a w ogole wlasnie sobie uswiadomilam;D ze czeka mnie WIGILIA z ogromnym brzuchem hehe jak ja przy stole bede siedziec i tez to bedzie ostatnia tylko w naszym gronie potem bedzie jeden czlonek wiecej czy to nie cudownee 🙂 🙂 🙂

Jolusiu, też nie jestem całkiem zdrowa, ale dzięki wsparciu męża i przyjaciół wiem, że wszystko się ułoży i że dzidziuś i ja będziemy zdrowi 😉 3mam kciuki za Was dziewczyny.

witam mamusie 🙂 nie wiem jak u was ale mi już mdłości przeszły och jaka ulga 🙂 teraz w piatek idę do lekarza i znów zobacze maleństwo 🙂 dziewczyny trzymajcie kciuki by to była dziewczynka 🙂

Jolusia narzady pluciowe ksztaltuja sie dopiero od 12 tyg i to wcale nie latwo ustalic :P ja sie dowiedzilam w 16 tygodniu na usg 4d ze bedzie dziewczynka posle ci linka ogladnij sobei ciekawy filmik jest etz druga czesc ale nie umie jej znalesc wpisz poprostu tytl i czesc 2 :P
http://3we.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=6177:w-onie-matki-national-geographic-1&catid=79:nauka&Itemid=124

witam wszystkich 🙂
ja dzis sie dowiedzialam ze w lutym zostane mamusia
tez mam wiele obaw, tymbardziej ze same starania trwaly prawie 3 lata ...
ale teraz musze byc dobej mysli i wszystkim tego zycze

dopiero raczkuje na forum ale mam nadzieje ze zabawie tu na dluzej
zatem do uslyszenia 🙂

witam

ja również mam termin na styczeń 2010 😉

to moja druga ciąża dużo lepiej się czuję choć problemy miałam w 1 ciąży to w tej również mnie nie opuszczają problem jest z kosmówką 😞

Pozdrawiam

Kochane Mamusie! Mam termin na styczeń 2010 i dziś zarejestrowałam się na stronkę. Chciałam poznać inne osoby które tak jak ja spodziewają się dzidziusia. Życzę Wam wszystkiego dobrego! 🙂

oktavia napisał:

witam wszystkich 🙂
ja dzis sie dowiedzialam ze w lutym zostane mamusia
tez mam wiele obaw, tymbardziej ze same starania trwaly prawie 3 lata ...
ale teraz musze byc dobej mysli i wszystkim tego zycze

dopiero raczkuje na forum ale mam nadzieje ze zabawie tu na dluzej
zatem do uslyszenia 🙂

Oktavia zapraszam na "Luty 2010", kompletuję lutownice 2010 🙂

Pozdrawiam

Witam,
Też mam termin na styczeń 2010.
Mam już dwóch wspaniałych synków...urwisy...módlcie się żeby była dziewczynka,czekam na córcię...ale jak będzie chłopczyk, to nic się nie stanie, najważniejszy by było całe i zdrowe...tylko jak ja to wytrzymam...w domu 4 facetów i ja....no jeszcze dwa yorki...w tym suczka, to sama nie będę....
Ok, zboczyłam troszkę z tematu...czuję się źle, mdli mnie, niedobrze i senność mnie dopada już kilka tygodni, z chłopakami tak nie miałam.
pozdrawiam :-)

Gratuluję 🙂 Masz wspaniałą rodzinkę 🙂

O widze ze porodowki w Tychach beda zapchane caly rok :P

he he, chciałabym urodzić w Mikołowie.W tym Szpitalu pracuje mój lekarz prowadzący-jest ordynatorem :-)
Dwóch synów rodziłam w Tychach, złego słowa nie powiem, ale w Mikołowie są sale dwuosobowe, z łazienkami w pokoju, klimat domowy ;-)

w pszczynie tez.. ja bede rodzic 1 raz i kolezanki rodzily w mikolowie i pszczynie to mwoily ze jak byly obolale po cesarce albo po natrulancym to pielegniarki nawet sie im dziecmi an chwile nei zajely a czasem to wiesz niektore opadniete z sil i chcesz pomocy w ciagu pierwszych 3 dni

No ja rodziłam już dwa razy, za każdym razem inaczej, zależy na kogo się trafi, na jakie położne...są położne i położne, niektórzy z powołania, inni z przymusu?, tak jak w każdym zawodzie.
Bądź dobrej myśli, ja też jestem :-)
A może nawet nie zdążę do Mikołowa? Chiałabym, aby ten poród się zaczął niespodziewanie.
Dwa poprzednie miałam wywoływane 😞 i nie chciałabym tego trzeci raz doświadczyć :-)