styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

Jagoda80 napisał:

i jeszcze jedno a propos wodzenia wzrokiem za zabawkami - u Was to już działa 🙂?

Ty Jagoda sie nie przejmuj tym ze Lena sie juz usmiecha a Ksawciu jeszcze nie! Kazde dziecko ma swoje tempo i nic z tym nie zrobisz. jedne chodza na 9 a inne na 14 miesiecy i nie ma w tym nic niepokojącego.
jesli chodzi o wodzenie wzrokiem za zabawkami to niekoniecznie. lezy w łóżeczku i niby patrzy na ta karuzele ale zeby specjalnie wodziła oczkami za poruszajacymi sie misiami to niespecjalnie. natomiast jak spacerujemy sobie po mieszkaniu to bacznie obserwuje "świat" dookoła i jak leży na łożku u nas to uwaznie patrzy w sufit tam gdzie lampka nocna rzuca światło.
Jagoda czy maz juz przerobił karuzele na zasilacz? Bo dzis rzuciłam temat tacie i ma mi to zrobic bo wkurza mnie ciagłe zmienianie baterii... 😠

Sarusia gratuluję 🙂
Aniol a mi położna powiedziała, że można w szczególności jak coś robisz i non stop się nie patrzysz to wtedy masz pewnośc, że maleństwo się nie zakrztusi, a cały czas na płasko też nie może leżeć bo będzie płaska główka z tyłu
Pinacolada też taki mieliśmy ale kiedyś go popsiułam i sie nie da naprawić 😞 i teraz jakiś pożyczony mamy. Lenka superaśna a na tym drugim zdjęciu jaka falka z włosów się zrobiła na czubku 🙂
Jagoda mi już tez macierzyństwo się przejadło :P z mężem ciągniemy ostatkami sił no ale pocieszam się, że musi być lepiej a nie gorzej. idę lulać bo ostatnimi czasy nie dosypiam... dobrej nocki dziewczyny!

Jagódka- Vanesska przede wszystkim wrzeszczy, drapie i szczypie:laugh: czasem jej się zdarzy uśmiechnąc ale czy tak 100 % swiadomie to nie wiem. Dziś np moja mama do niej gadała jak katarynka i mała się śmiała z 5 minut niemal non stop
ale wczoraj babcia isę ogadała i zero uśmiech:laugh:

co do zabawek to owszem patrzy na tygryska nad łózeczkiem bo gra i się porusza ale szybko jej się nudzi, ona patrzy i zasuwa wzrokiem jak ma kaprys a jak ma zły dzień to mogę ja zabawkami zasypac a ona wogóle nie zainteresowana 🙂

Jagoda- co do kąpieli to ja małą myję mydełkiem a do wody daje oliwkę. ma naprawde super skórkę i nie mam ciuszków upaplanych oliwką 🙂

Pinacolada- słodziak z Lenki 🙂

Witam poniedziałkowo

I z początkiem nowego tygodnia rzucam nowy temat:

CZY WYBIERACIE SIE W TYM ROKU Z MALEŃSTWAMI NA WAKACJE A JESLI TAK TO CZY W POLSCE CZY GDZIES DALEJ???

Pytam bo my zazwyczaj juz w styczniu planowalismy urlop i rezerwowalismy hotel no a w tym roku nie wiem jak to bedzie? czy z 7 miesiecznym dzieckiem warto wybrac sie gdzies dalej? Troche sie boje tego pakowania - pampersy chyba zajełyby mi poł walizki 🤪 (Ale mozna tez wziac tylko na kilka pierwszych dni a potem kupic na miejscu....) Wózek trzebaby było tez zabrac a w samolotach sie nie cyrtolą tylko rzucaja wszystkim jak walizkami i słyszałam o przypadkach uszkodzenia 😞 Kurde, nie wiem.... Powiedzcie jak to u Wy to planujecie!?

A propos leżenia na boczku.... pierwszy raz sie spotkałamz tym zeby to było szkodliwe. Raczej spotykałam sie z opiniami ze jest to bezpieczne bo w razie ulania czy wymiotów dziecko sie nie zachłysnie!
U mnie problem rozwiązał się sam ponieważ Lenka nie toleruje innej pozycji jak na brzuszku. Kilka dni temu Wam pisałam ze śpi w dzień w tej pozycji a od 3 dni śpi tak non stop. W ciągu dnia i caluską noc! Julka też tak miała a że Lena to klon Julki 🙂 to nie może być inaczej 😉 Na wznak śpi tylko podczas spaceru :P

Czesc mamusie,

mała przy cycu 🙂 byłyśmy dzisiaj u pediatry, wszystko w najlepszym porządku, tylko pleśniawki się pojawiły 😠 ( jaki lek stosujecie? Mi polecono Aftin, ale jeszcze nie kupiłam).
Waga idzie w górę, a to najważniejsze 😉

Mam jeszcze pytanie odnośnie badania bioderek, po jakim czasie idziecie, a może juz byłyście ze swoimi dziecmi?

Teraz czekamy na położną, na działce wciąż zalega dużo śniegu, ciekawe czy wiedzie :laugh:

Co do leżenia na boczku, to moja jest bardzo chętna, a nie lubi na wznak. I dobrze, przynajmniej głowa się nie spłaszczy.
Położne w szpitalu nawet kazały kłaść na boki, bo w razie ulania, nie zakrztusi się mlekiem.

Mała dresiara: [img size=300]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/100_4676.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Tatuś w akcji: [img size=200]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/100_4682.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Któraś z was pytała kiedyś o szwy rozpuszczalne...
Wracam do tego bo mi od wczoraj pierwsze (te na zewnątrz) zaczęły się rozpuszczać ( po porodzie tydz. i 5 dni ) i odpadł supełek, drugi ledwo wisi 🙂

witam poniedziałkowo
mam takie pytanko, czy któryś wasz maluszek ma trądzik niemowlęcy?? jeżeli tak to czym to pielęgnować a może jest potrzebna jakaś specjalna maść od lekarza??
bardzo będe wdzieczna za pomoc
pozdrawiam

Gunia widze ze Twoj M to tak jak mój tył do przodu kapie dziecko w wanience 😁 😁 heeh słodka ta Twoja kruszynka 🙂

Ania2323 napisał:

witam poniedziałkowo
mam takie pytanko, czy któryś wasz maluszek ma trądzik niemowlęcy?? jeżeli tak to czym to pielęgnować a może jest potrzebna jakaś specjalna maść od lekarza??
bardzo będe wdzieczna za pomoc
pozdrawiam

Ponoc moja ma, takie pryszczyki biale na całym nosku i gdzie nie gdzie na buzi ale nie ruszac nie wyciskac samo zejdzie 😉 i przemywac tylko wodą(najlepiej przegotowaną bo w PL dużo chloru w wodzie) 🤪

Moja też ma te białe krosteczki na nosie i na policzkach, ale to maja wszystkie noworodki i jest to zupełnie naturalne, dzis wyskakuje krostka a za dwa dni znika, także nie ma czym sie martwić.

Syla z tą wanienką to do przód jest szerszy, dlatego jak umiesci małą tyłem to jest mu latwiej 🙂

Jagoda80 napisał:

My czekamy na pediatre - ma byc po 13stej...
Ksawciu ciagle placze i nie spi w ogole a jak zasnie to na 30 min i sie budzi..
Ja juz wymiekam 😞

Pinacolada - na maila Ci wysle instrukcje a propos zdjec - jak tylko znajde chwile

dzieki :-) tylko pisz przejrzyscie zebym Cie zrozumiała 😉 🤪

i napisz co lekarz powie.ale na moje oko to on tez moze miec refluks. zauwaz ze najlepiej mu sie spi na waszych klatach bo wtedy ma głowke duzo wyzej i nie cofa mu sie az tak daleko i mniej piecze albo wcale. lena tez miala takich kilka dni ze nie mogla zasnac miedzy karmieniami. odkad ma lek jest duzo lepiej. zasugeruj lekarzowi

witam poniedzialkowo!
Jej jakie sliczne te Wasze malenstwa, az milo popatrzec 🙂
Co do tradziku to Piotrus tez ma i przemywam je przegotowana woda. Jak narazie pomaga.
My dzis idziemy a wizyte kontrolna. Mam nadzieje ze z Piotrusiem wszystko dobrze. Poprosze tylko o jakis inny syropek bo kaszelek nadal ma a ten co mam chyba mu zbytnio nie pomaga.

Jagoda80 napisał:

megi85 napisał:

Jagoda80 napisał:

PINACOLADA, BASIA - czy Wasze dzieciaczki już cos gaworza lub smieja sie do Was 🙂?

Jagoda mój mały gaworzy i uśmiecha się gdzieś od 3 tygodnia zycia 🙂

ale chodzi mi o usmiech do rodzica, swiadomy 😉 a 3 tydzien to chyba za wczesnie :P

jeśli chodzi o świadomy, to oczywiście Sebuś jeszcze nie... :P to za szybko oczywiście 🙂 ale i tak to śmianie jest słodziutkie 🙂

witam ,
a moja kruszynka ma czkawke cały czas i ani czapka nie pomaga

madziula napisał:

śmieszek malutki [img size=255]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/smieszek.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Słodziutki 🙂

>SyLa1205 napisał:

nadrobila forum ale nie mam czasu pisac zmykam zagladne pozniej

Buziale dla was maamuski

p.s moja malutka ma strasznie tylek odparzony.. ehh co polecacie?
A mialam pytac Jagoda Ty pisalas ze kazdy lekarz odradza sudocrem dlaczegoo??

ja używałam sudokremu i małemu od niego wyszło czerwone 😞 polecam mąkę ziemniaczaną...ładnie wysusza...u nas pomogła...babcine sposoby czasem są lepsze niż te wszytskie kremy...

na czkawke najlepsza jest herbatka, koperkowe sa juz po pierwszym tygodniu a uspokająca po 1 miesiacu z HHIP'A co do trądziku niemowlecego to moj Maluszek ma, sa to czerwone krostki na twarzy szczegolnie w okolicach buzi, dostal masc robioną i pomaga.

aniol303 napisał:

jagoda jak ja ci zazdroszczę końca połogu 😆 mi już strasznie brakuje miziania,kurde ostatni seksik 3 miesiące temu 😞 😞 😞
Miłego wieczoru dla Ciebie i męża 😉

Ja wczoraj nie wytrzymałam :P i wszystko jest ok... te 6 tygodni to tak jest powiedziane, ale to zależy od tego jak się rana szybko goi 😉