Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Leer ok no może przesadziłam z tą colą jakoś skojarzyło mi się, że cukrzyk powinien mieć przy sobie colę na spadek cukru. No to coż można bananka, albo jakiś sok owocowy. Ja nosiłam na małego głoda jabłko w tym tyg, ale w końcu i tak bałam się go zjeść ze skórą,żeby żołądek nie nawalał. Co do żelek to przed ciążą uwielbiałam teraz jakoś nie bardzo. Za to jakoś winogronko a arbuz jeszcze bardziej za mną chodzi. A dopiero w sobotę do marketu wycieczka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mój już sobie wymyślił, że kupi Oli taki mały kolorowy samochodzik.Póki co jeszcze mi nie głaszcze brzuszka 😉 Po obiadku mówił chodz polezakujemy z Oleńką 🙂 Ogólnie mówi, że się boi jak to będzie jak się takie malutkie dzieciątko urodzi 😜 ze chciałby już takie biegające...
Ale moja chrześnica była lepsza gadałam z nią na skypie z 2tyg to mi powiedziala że chce dziewczynke i chłopczyka a kilka dni temu się pytała czy już urodziłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny

Ja juz po porannym rzigoletto 😉

Odnosnie tej coli-to jedna z Was miala racje- mozna ja pic, wiadomo nie w wielkich ilosciach,ale mozna(nwet tutaj na brzuszku jest taki watek). Cola bardzo dobrze dzialala na niektore kobietki na wymioty.Wiecie, ze wszystkim tak jest- cola, komputer, kawa, slodycze, jedzenie...wszystko w rozsadnych ilosciach 🙂

Co do imion to wogole sie jeszcze nad tym nie zastanawiamy, za to myslimy aby wytrzymac ze nie znajomoscia plci do konca ciazy, ale pewnie ciezko bedzie 😜

Ja wczoraj wzielam od rodzicow gofrownice i zrobilam ciasta cala miche..... oj pojadlam , mniam mniam byly z dzemem brzoskwiniowym i bita smietana 🤪

Kasia a gdzie Ty? Kupilas sobie te kosuzle ciazowe? Ta promocja jest kilkudniowa w Realu? Ta promocja jest w kazdym realu w Polsce?

Dziewczyny czemu jeszczenie wstalyscie? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć,
Współczuję porannych atrakcji...- mi już chyba przeszło - dzięki Bogu!!!
Co do koszul, które reklamowałą KAsia to muszę przyznać żę wybrałam się żeby je zobaczyć i muszę przyznać że były całkiem OK- byłą też wersja piżamy 🙂 W moim sklepie obok koszul ustawiono wielki kosz z pajacykami i body dla niemowlaków.... mało brakowało i bym już z tamtąd nie wyszła... cudne takie maleńskie ciuszki... Zawsze mi się podobały ale odkąd wiem, że będą mi niedługo potrzebne to rzczulają mnie... ehhh W końcu nic nie kupiłam bo boję się jeszcze robić takie zakupy- myślę że to troszkę zawcześnie i boję sie "zapeszyć"..

Wczoraj otrzymałam jeszcze przykrą informację ... koleżanka, która miała termin też na wrzesień źle się poczuła i trafiła do szpitala... poroniłą... szok...... ona od początku czuła się bardzo dobrze- nic jej nie dolegało- to ja od początku siedzę w domu i luteinę biorę a u niej było wszystko ok i proszę.... okropne i przerażające ... aż się wczoraj nogi pode mną ugieły jak sie o tym dowiedziałam....
Miejmy nadzieję, że żadnej z nas to nie spotka.

Trzymajcie się ciepło!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tradycyjne imiona są fajne, ale ja ostatnio czytałam artykuł o preferencjach imionowych rodziców i niestety jest tak, że potem co druga/drugi w przedszkolu nazywa się tak samo. Chociaż ma to swoje plusy, wystarczy, że opiekunka zawoła "Tosia/Zosia idziemy" i już prawie cała grupa jest zwołana 🤪 Strasznie mi się podoba imię Tosia, ale w takiej sytuacji chyba jednak nie... Dla chłopca mój narzeczony wymyślił Tadeusz ("Tadeo, Tadeo, kopę lat!" 😁), po dziadku, dla dziewczynki może Lena albo Natalia? Nie wiem, kwestia jest wciąż otwarta, ale na pewno nic "odzagranicznego" 🙂

Ja się przyznam, że regularnie zaglądam do sklepów internetowych z rzeczami dla maluchów i tak sobie po prostu patrzę i się rozrzewniam... Ale też jeszcze nic nie kupuję, to o wiele za wcześnie. Szczerze mówiąc liczę na wszelaką pomoc rodziny 🙂 Chociaż nie chciałabym, żeby mnie tak całkiem ominęło kupowanie małych ubranek 😜 Oglądałam ostatnio ciuszki z Zary, śliczne aż oczy bolą, a drogie jak diabli, chyba grubo przesadzili.

Dziewczyny, trzeba o siebie dbać, ale jak się ma coś stać to się stanie 😞 Im więcej czasu upływa tym mniejsze prawdopodobieństwo, bądźmy dobrej myśli, bo zadręczanie się tylko negatywnie wpływa na maluszki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam,

kilka dni temu do was zajrzałam, a dzisiaj mam wolne i nadrabiam zaległości.

Co do imion to w moim otoczeniu są same: Zuzie, Amelki, Lenki, a chłopczyków mniej.

No przykra sprawa z tą koleżanką. Ja bałam się na samym początku i powiedziałam najpierw rodzinie, później w pracy, bo oni mnie widzą codziennie, a ja do toalety latałam. Znajomym powiedziałam niedawno chociaż większość dowiedziała się z plotek już wcześniej, ale są tacy, którzy do dzisiaj jeszcze nie wiedzą. Myślałam, że to mnie ustrzeże przed tłumaczeniem wszystkim w razie utraty. Moja znajoma np informuje na wszystkich możliwych komunikatorach od 5 tc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fakt Amelia, Zuzia, Zosia, teraz znowu Alicja bardzo czesto słyszę. Ale tak to jest jak jest moda na imiona u mnie na studiach na 5-osobową grupę są 3 Anny.
Co do ubranek ja może już bliżej wrzesnia coś kupię bo i tak wyprawkę będę miała od siostry może parę małych ciuszków i może wózek nowy. Nie długo będe musiała jakieś spodnie chyba kupić, się robi niewygodnie. 😉
Z tym przekazywaniem wieści to lepiej się wstrzymać ale już nie długo pierwszy trymestr się skończy.
Zocha faktycznie biedna ta twoja znajoma. Co to jest z tymi złymi wiadomościami. Ja wczoraj dzwoniłam do moich znajomych, poprosić czy mogliby zostać naszymi świadkami na ślubie. A tu pac dziewczyna mówi, że on ma raka, że jest teraz na chemii. Scieło mnie z nóg normalnie. Jakie to życie jest paskudne, aż mi głupio było mówić dlaczego przyśpieszyliśmy ślub.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może Pola... Od Apolonia 🙂

To faktycznie przykre, że jedni przeżywają szczęśliwe chwile, a inni w tym samym czasie traumę, tylko co my możemy z tym zrobić 😞 Ja bardzo żałuję, że tata mojego Narzeczonego nie doczekał do wnuków, był okazem zdrowia, a odszedł tak nagle (wylew).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale smutna atmosfera :-( Trudno mówić o dobrych wiadomościach jak ktoś przeżywa jakiś kryzys.

U mnie już dużo osób wie o ciąży, jestem w 13 tc więc już troszkę mniej się boję. Ale szczerze mówiąc to większość życzliwie za moimi plecami przekazuje, nawet kiedy proszę o dyskrecję. Nawet wczoraj i dzisiaj 2 koleżanki odezwały się, bo dowiedziały się od kogoś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie, faktycznie smutno sie porobiło 😞 Ja wlasnie dzisiaj zaczynam 14 tydzien, ale nie wiem moze jestem jakas nienormalna bo w sumie czuje sie dobrze ale codziennie boje sie ze strace moje malenstwo, a tym bardziej jak slysze czytam o tym, bo w tym czasie co sama jestem w ciazy to juz slyszalam o 3poronieniach a to strasznie nastraja, a szczegolnie spodziewajac sie dzieciatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No niepowiem stronka ciekawa i fajnie ze takie istnieją ... popieram
Tak na forum zrobiło się smutno , kurcze chyba każda z nas myśli o dzidziusiu w każdej chwil ... ja tez się modlę by ciąża była zdrowa i donoszona zawsze chyba jest obawa ze cos moze się nie stac... ale nie możemy się smutac przecież to taki fajny okres w naszym życiu heee fajny mimo tym mdłością ... więc laseczki uszy do góry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...