WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

🤪 🤪 🤪http://www.brzuszek.net/forum,odp_wrzesien_2011_laczmy_sie,334,607274.html,str=0
o szit co te mamuśki jadły!!!! 🤪 🤪

mgrzedzicka napisał(a):

Zawsze mialam takie piekne piersi i zajebiste staniki 😞

wrócą do formy 🙂może będą bardziej okapełe ae wróca do formy he he .Moje narazie zatrzymay sie na 75 E i oby tak zostao do końca ciazy bo wiadomo jak meka dostaną to miska znowu podskoczy

Mam już te wyniki moczu i morfologiii...i trochę sie zmartwiłam, bo ujrzałam że mam bardzo liczny szczawian wapnia w moczu] 🥴 Miała któraś coś takiego?A może to jest normalne? Nie wiem, na poprzednich wynikach tego nie miałam... A jeszcze do tego widzę, że ph też mam niższe niż norma,krwinki czerwone(w krwi) i jakiś hematokryt też.Niby niewiele się różnią te wyniki od norm, ale zawsze... Kuźwa mam nadzieję, że to nic złego... 😞A do gina dopiero w poniedziałek idę.

Agamu napisał(a):

Mam już te wyniki 🙂 zebralam sie i odebrałam...i trochę sie zmartwiłam, bo ujrzałam że mam bardzo liczny szczawian wapnia w moczu 🥴 Miała któraś coś takiego?A może to jest normalne? Nie wiem, na poprzednich badaniach tego nie miałam...

szczawian wapnia jak jest obecny to nie mozna pic kawy rozpuszczalnej i czarnej herbaty.szczawiany prowadza do powstawania kamieni w nerkach ja kiedys je mialam obecne i lekarka wlasnie tak mi powiedzial.Moze jeszcze jakies produkty powoduja szczawiany wapnia ale na chwoile obecna nic wiecej nie moge Ci powiedziec,poźzniej bede z mama rozmawiala to sie jej podpytam bo troche jest kumata z tego tematu 🙂

Agata i kup sobie suszoną żurawine albo w tabletkach jest bardzo zdrowa na drogi moczowe i zwieksz ilość płynów najlepiej wodę 🙂

Dzięki Dorotka, fakt faktem, że nie za dużo piję...

Agatka ja tez miałam szczawiany ale mi lekarz nic nie mowil ze to źle. A dużo m asz tych krwinek chyba powyzej 10 w polu widzenia to źle.
Leginsik bukecik ładny, też chciałam kalie ale Moj marudził ze to pogrzebowe kwiatki. No i są droższe od róży a i tak za mój bukiecik i starszej wyszło 300zl.
Jeszcze co do ślubu przypomniało mi się 🙃 Bylismy ze starszymi w piatek przed slubem na mszy i u ksiedza. No i wracamy samochod był nie zamkniety. Starszy smial się z mojego. A sobotę na slubie starszy sam nie zamknął samochodu 😁 Wogule chyba starszy powinien młodemu samochód ubierać a tu wyszło tak że kamerzysta podobno już przyjechał do Mojego M a on biegał dokoła samochodu w krótkich spodenkach a starszy stał i patrzył. Kamerzysta myślał że Starszy to Pan Młody. Moj jak się ubierał to pytał kamerzysty czy ma spodnie założyć. 😁
Moja Teściowa by zamknęła kamerzyste w domu 🙃 A moja w połowie wesele przypominała sobie czy zamknęła dom i gdzie mogą być klucze.
Moja mama chciała rano w sobotę kiełbaskę podsmażyć i wlała na patelkę...jabłko mietę Tymbarka. Potem się smieje no co przecież córkę wydaję z żonę. 😁

a co do ubranek to Dorota ma rację można pod koniec pare sztuk kupić 56. Ja miałam 58 przy urodzeniu a teraz mam 1.60m wiec nie za duzo moja mama jest niższa odemnie. Zawsze można podwinąć te 62 jak za długie.

No i pomidorówkę upichciłam wyszla pychotka 🙂ale pódę po pierworodnego do szkoły i jak wrócimy to razem sobie zjemy 🙂

AsiulkaZG83 napisał(a):

Doris5969 napisał(a):

No i pomidorówkę upichciłam wyszla pychotka 🙂ale pódę po pierworodnego do szkoły i jak wrócimy to razem sobie zjemy 🙂

mmm...ja ost zrobilam tez taka smaczna ,a dzis mojej mamci zajadam szczawiowa 🙂pychotka

oo szczawiowa też bym opędzlowała 🙂
dobra lecę po Kube do szkoły bo sie tej pomidorówki nie doczekam 🙂

AsiulkaZG83 napisał(a):

o w morde ale gradem syplo !!!!wow ciekawe jak ja wyleze 😮 😮 😮

A u mnie pęknę słońce, choć zimno i troszkę wieje. Właśnie otworzyłam oczka...Dwie godzinki przerwy były mi dane 🙂

ja właśnie wróciłam i u mnie cieplej sie zrobiło i słonko świeci 🙂

hihi ja dzisiaj też szczawiową, właśnie paruje w talerzyku i zabieram się za szamanko 🙂 a na kolacyjkę zaplanowałam sobie pampuchy z sosem z truskawek (truskawki ostały mi się jeszcze mrożone, jeszcze starczy na raz) mniam

Smakowity wątek się rozwinął 🙂 Mnie dziś naszło na łazanki, skoczyłam po kapuchę i już siedzę najedzona 🙂

Dzisiaj na obiad były nogi kury z piekarnika na chrupko. A jutro planuję popełnić ryż z jabłkami 😉

ja to bym juz zjadła knedli ze śliwkami mniam mniam

z tego co wiem to w ciazy nie mozna zbyt czesto jesc szczawiowej,ale maly grzeszek nie jest zly byle nie czesto! 😜

AsiulkaZG83 napisał(a):

mariola-s napisał(a):

hihi ja dzisiaj też szczawiową, właśnie paruje w talerzyku i zabieram się za szamanko 🙂 a na kolacyjkę zaplanowałam sobie pampuchy z sosem z truskawek (truskawki ostały mi się jeszcze mrożone, jeszcze starczy na raz) mniam

Mariolka ,a jaki Ty masz przrepis na kluchy?

hehe no to mnie rozśmieszyłaś!! Ubieram się, idę do sklepiku, kupuję, odgrzewam i jem 🙂 kiedyś robiłam sama, ale to za dużo roboty i mi się nie chce 🙂

lepiej powiedziec 'nie wypada' niz mialoby zaszkodzic
p.s jesli masz na mysli 'dbanie o linie' do slubu to nie dzieki,nie preferuje. jesm wystarczajaco duzo posilkow i sytych jak na przyszla panne mloda ktora z rogalem na buzi bedzie sie kulac do oltarza 🙃 no tak,az 7 lat roznicy.