WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

n0vika napisał(a):

Zocha napisał(a):

n0vika napisał(a):

w ogóle to ja bym zjadła dziś wszystko 😁
wyznaje ostatnio głupią zasadę ze jem wszystko bo potem nie będę mogla prawie nic 😉
a jeśli chodzi o McDonalda to wiem wiem , nic zdrowego ale jaaaaaaaaaaaakie pyyyyyyyyyyycha 😁
aż ślinotoku dostałam 😁
o i jakąs pizze bym zjadła 😜 z owocami morza najlepiej !! oooo !!
Boże , ja dzis chyba od koryta nie odejdę 🤪

wiem o czym mówisz... ja też wyznaje tą zasade od pewnego czasu i na wadze widać efekty... ale co tam.... ostrzegam tylko że to moze się skońćzyć źle... ja jak ostatnio po pizzy wcisnęłąm gofra z bitą i owocami mimo ze jużmi pizza uszami wychodziła to później cała noc się źle czułąm... więc umiar (malutki) chyba jednak wskazany... 😉

ooo kurwa , Gofra !!!! ja też chce gofra !! 😁
(przepraszam za wyrażenie ale inaczej się nie da ! )
ja w czerwcu byłam nad morzem , codziennie jadlam gofra , albo dwa , na obiad pizza śr 30 cm ! sama , wogole mialam tydzien dziecka , jadlam co chcialam , bez pretensji ! jedno moje slowo i dostawałam !
no i wrócilam do domu + 3 kg na wadze 😁

he he.. no ja sobie teraz też ochoty narobiłam... w sumie jutro mam urodziny więc już by można dziś zacząć świętować... bo jak urodze i nie zdąże???? nie ma co jade dziś z mężem po gofra 🙂

a co do porodów to widziałam że u sierpniówek już komplet 🙂

cześć 🙂

Agamu napisał(a):

INFO OD ASI Z KRAKOWA

"Skurcze co 5/6 minut,i młyn na porodówce,czekam ciul wie na co. Zaraz mamy z murzynem gadać bo mieli mnie podłączyć a chyba czekają na KASE!! Szlag mnie trafi.... "

Następni kuźwa.......ludzie tak nauczyli i oni teraz łapy wyciągają......MASAKRA JAKAŚ!!!!!!!!!!!! 😠 😠 😠 😠 😠 😠 znów się wkur***am 😠 😠

ej, nie mówmy tak od razu że wszyscy na kasę czekają 😉. Być może mają już z góry ustalone kiedy zabrać Asię na poród. Ja na patologii też leżałam z takimi skurczami i dopiero jak mi wody odeszły to zwieźli mnie na porodówkę.
Nie wiem co tam u Czarnej, ale wydaje mi się, że jej szpital jest z tych co mój - cesarka tylko i wyłącznie ze względów zdrowotnych pacjentki albo w nagłym zagrożeniu życia podczas porodu sn. A że u niej wczoraj nic się nie działo to postanowili zaczekać chyba.

A jak tam Wasze samopoczucie? Ja dziś wybrałam się na dłuższy spacer, Grześka wsadziłam w wózek i w sumie nie było tak najgorzej, nawet się nie zasapałam jak parowóz hehe 😉

Zocha napisał(a):

Agamu napisał(a):

INFO OD ASI Z KRAKOWA

"Skurcze co 5/6 minut,i młyn na porodówce,czekam ciul wie na co. Zaraz mamy z murzynem gadać bo mieli mnie podłączyć a chyba czekają na KASE!! Szlag mnie trafi.... "

no pięknie. 🤨... ehh.. niech nam się dzielnie trzyma!!!

ja chyba jednak naszykuje ta koperte co by sie godzinami nie meczyc,ja chce tam pojsc urodzic i jak najszybciej uciekac a nie srac sie z nimi i jeszcze wkur** ;/

n0vika napisał(a):

Zocha napisał(a):

Agamu napisał(a):

INFO OD ASI Z KRAKOWA

"Skurcze co 5/6 minut,i młyn na porodówce,czekam ciul wie na co. Zaraz mamy z murzynem gadać bo mieli mnie podłączyć a chyba czekają na KASE!! Szlag mnie trafi.... "

no pięknie. 🤨... ehh.. niech nam się dzielnie trzyma!!!

ja to powiedziałam że zapłacę tylko za znieczulenie jak coś ... no ale oczywiście cholera wie jak wyjdzie w praktyce 🤔
ja nie wiem ludzie są jacyś nieogarnięci , wzięli by się tą swoja pacjentką zajęli porządnie i dostaliby wtedy wiadomo za co , a nie - płatne z góry !

u mnie nie dawaja znieczulenia zewnatrzoponowego jedynie to jakies leki przeciwbolowe i owy gaz,nawet nie wiem czy to cos daje..

Leginsik napisał(a):

n0vika napisał(a):

Zocha napisał(a):

Agamu napisał(a):

INFO OD ASI Z KRAKOWA

"Skurcze co 5/6 minut,i młyn na porodówce,czekam ciul wie na co. Zaraz mamy z murzynem gadać bo mieli mnie podłączyć a chyba czekają na KASE!! Szlag mnie trafi.... "

no pięknie. 🤨... ehh.. niech nam się dzielnie trzyma!!!

ja to powiedziałam że zapłacę tylko za znieczulenie jak coś ... no ale oczywiście cholera wie jak wyjdzie w praktyce 🤔
ja nie wiem ludzie są jacyś nieogarnięci , wzięli by się tą swoja pacjentką zajęli porządnie i dostaliby wtedy wiadomo za co , a nie - płatne z góry !

u mnie nie dawaja znieczulenia zewnatrzoponowego jedynie to jakies leki przeciwbolowe i owy gaz,nawet nie wiem czy to cos daje..

u mnie niedawno prowadzili ZZO ale ni zmaierzam z niego korzystać. ALe z tego gazu chętnie bym skorzystała, ponoć rozwesela i łagodzi ból 🙂 ale nie ma go u mnie w szpitalu 😞

wczoraj rozłożyłam wózek i własnie zaraz chce go tam w środku "urządzić". Na pewno przez pierwsze dni wózek będzie stał u mnie u góry to przygotuje Michałkowi wygodne spanko 🙂

widzę, ze troszkę większe grono więc zapytam jeszcze raz 🙂 słyszałyście o tym, że jak przed porodem weźmie się magnez i wapno to trochę lepiej poród idzie?

agata_1982 napisał(a):

widzę, ze troszkę większe grono więc zapytam jeszcze raz 🙂 słyszałyście o tym, że jak przed porodem weźmie się magnez i wapno to trochę lepiej poród idzie?

Ja niczego takiego nie słyszałam...zaszkodzić pewno nie zaszkodzi, ale czy pomoże też nie wiem 🙂

poczytałam dziś sierpniówki bo pisały o swoich porodach i niestety u większości zainteresowanie położnych do czasu kiedy nie zaczęła sie druga faza było znikome(chyba, że miały kogoś znajomego)Niestety w szpitalu jest mnóstwo pacjentów i doczekać się super traktowania i zainteresowania graniczy z cudem 🤔

wapno nie ale magnez jest na miesnie wiec z bolami nie jest tak tragicznie,z tym ze magnez powinno sie brac caly czas

magnez na pewno działa dobrze na skurcze, nie wiem jak i na co wapno 🤔 ale w jakiej dawce i na jak długo cos takiego aplikować, hmm musze poszperać w necie 🙂

tez o tym nie słyszałam. a do gondoli bedziecie dodatkowo wkadac jakis kocyk aby polozyc dopiero na nim malenstwo czy pozostajecie przy tym ala materacyku co juz jest w wozku,dla mnie wydaje sie troche za cienki i dziecko mogloby miec za twardo ?

agata_1982 napisał(a):

poczytałam dziś sierpniówki bo pisały o swoich porodach i niestety u większości zainteresowanie położnych do czasu kiedy nie zaczęła sie druga faza było znikome(chyba, że miały kogoś znajomego)Niestety w szpitalu jest mnóstwo pacjentów i doczekać się super traktowania i zainteresowania graniczy z cudem 🤔

Ja wolę nie czytac....im mniej wiem tym" lepiej" śpię 🤪 🤪 🤪

agata_1982 napisał(a):

magnez na pewno działa dobrze na skurcze, nie wiem jak i na co wapno 🤔 ale w jakiej dawce i na jak długo cos takiego aplikować, hmm musze poszperać w necie 🙂

Pewnie powinno się go od dawana przyjmować, bo podejrzewam że parę dni przed porodem to może już być za późno trochę 🙂

Asia chyba kiedyś wrzucała ten link... http://umamy.homestead.com/porod.html
i z tego by wynikało tym magnezie i wap[nie coś jest...

Heyka jesli chodzi o gondole,ja kupilam kocyk i dodatkowo taki z rzepem i sciagaczami aby bobasa tam wlozyc i ciepelko jej bylo 🙂

Zocha napisał(a):

Asia chyba kiedyś wrzucała ten link... http://umamy.homestead.com/porod.html
i z tego by wynikało tym magnezie i wap[nie coś jest...

ha! tu to widziałam 😁 😁

megimi napisał(a):

Heyka jesli chodzi o gondole,ja kupilam kocyk i dodatkowo taki z rzepem i sciagaczami aby bobasa tam wlozyc i ciepelko jej bylo 🙂

ja na razie nie wiem jak to będzie z tym wózkiem 🙂 wyjdzie w praniu 🙂

agata_1982 napisał(a):

widzę, ze troszkę większe grono więc zapytam jeszcze raz 🙂 słyszałyście o tym, że jak przed porodem weźmie się magnez i wapno to trochę lepiej poród idzie?

magnez dziala rozkurczowo wiec nie wiem czy to dobry pomysł

agata_1982 napisał(a):

poczytałam dziś sierpniówki bo pisały o swoich porodach i niestety u większości zainteresowanie położnych do czasu kiedy nie zaczęła sie druga faza było znikome(chyba, że miały kogoś znajomego)Niestety w szpitalu jest mnóstwo pacjentów i doczekać się super traktowania i zainteresowania graniczy z cudem 🤔

ale tez nie mozna oczekiwac ze wszyscy będą w okół nas skakać bo my rodzimy, nie pierwsze i nie ostatnie, wiadomo ze to nie trwa 5 min tylko te fazy są długie, poza tym chyba oni najlepiej wiedzą kiedy co podac tylko nam sie tak wydaję ze nikt sie nami nie interesuje a my sie męczymy i tzreba zapłacić- tzreba sie nastawić zupełni inaczej- nikt nie da nam krzywdy zrobić ani naszym dzieciom, a poród sn jest najszdrowszy dla obu stron więc jesli na prawdę nie ma żadnych medycznych względów zeby ciąc to potrzeba duużo cierpliwości i bez paniki 😎