WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

Witam wszystkie,
trochę mnie nie było tutaj a widzę,że się działo. Próbuję od kilku dni Was nadrobić ale nie ma takiej opcji 🙂 Trochę dzieciaczków już na świecie, super!! Ja nie mam żadnej zapowiedzi porodowej ale idę dzisiaj do gina i zobaczymy co powie. W pt byłam na ostatnim usg i widziałam jak mała coś sobie przeżuwała 🙂teraz to już tylko w realu się zobaczymy tylko ciekawe kiedy to nastąpi. Nie to,że mi się jakoś spieszy ale najgorsza ta sama niewiadoma...

Witam się i ja 🙂
Malex,chyba niestety u nas ciasto nie działa 😞...albo moja córcia jest po prostu uparta 🙂 Mimo wszystko dziękuję za dobre chęci 😘
Ja na 8 jadę na ktg,zobaczymy co tam słychać ciekawego 🙂 Mówił, że badać mnie dziś nie będzie,ale w razie wu przygotowałam Katarzynę, coby wstydu nie było 🙂
No to idę coś zjeść kobietki, miłego dnia 😘 😘 😘 😘

Dzień dobry. Standardowo pare razy sie budziłam,o snach nie wspomne..
Dzisiaj wizyta u gina 🤪 mam do niego pare pytań,najważniejsze z nich to czy coś już sie zaczyna dziać czy pokulam sie do 17.

Hej Dziewczyny 🙂 GRATULACJĘ DLA IZY I KAMISI 😁 myślałam że posiedzę chwilkę ale "obowiązki" wzywają 😜
Kochane jak samopoczucie ??

Hejka 🙂
GRATULACJE DLA IZY!!!!!!!!!!
Ide dziewczynki na badania bo w piatek wizyta u gin 🙂
aaaaaaaa i jednak beda dwie szafy okazało sie ze na te druga znajdzie sie kaska 😁jestem bardzo happy bo wszytko sobie bedziemy mogli poukadac od razu wiem ze to sporo kasy ale raz sie żyje no i ten komfort ze w ekspresowym czasie stanie w pokoju 🙂 🙃 🙃
Asia dobrze ze masz wsparcie w Andriu to jest najważniejsze i pamiętaj Ola .Kamisia i on są najważniejsi dla Ciebie a reszta rodzinki sie juz tak ie przejmuj jesli daja Ci w kość!!!!!
mój Marcin niestety zapomniał o moich imieninach co były,ale wybaczyłam mu bo wiem ze teraz ma za guzo na głowie,ae wczoraj jak sie kadłam do łóżka on juz leżał i dła mi prezent i złożył życzenia spoźnione 😁a przy tym miał taka mione ze od razu go wysciskałam i rozczulil mnie na maksa 🙂

do poźniej 😘 😘

Louisedg napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

A dla mnie pogoda jest do bani i całe lato w szczecinie było do bani kilka dni upałów i to wszystko, a dziś przy takiej pogodzie to tylko deprechy można się nabawić, leje, wieje, ciemno, zimno, obrzydliwie.

Ha to do mnie te chmurki dopiero idą....na dniach mają sie zjawic, a ja czekam 😁
a poki co jest w sloncu 25 ale wiaterek i rzeskie powietrze, nie wiem czemu lato w tym roku postanowilo meczyc na poludniu zamiast nad morzem umilac czas.

wiają? u mnie nic a nic

Są sporadycznie zatem w porównaniu z tym co było to ich nie ma .
Zatem ustały i panika też ustała teraz tak spokojniej podchodzimy , ale przez akcję rozłożona i przygotowana została kołyska, komoda z wanienka czyli dół został przygotowany na przybycie Emilki a co najważniejsze zostały zakończone wszelkie prace dotyczące ogrzewania wszelkiego rodzaju, kotłownia działa, wszystko jest sprawdzone i gotowe na zimę. Nowa drewutnia też już ukończona i zapełnione na długie jesienno-zimowe wieczory. Zobaczymy co jutro mi gin powie bo idziemy na przegląd i po skierowanie na badania.

A dla mnie pogoda jest do bani i całe lato w szczecinie było do bani kilka dni upałów i to wszystko, a dziś przy takiej pogodzie to tylko deprechy można się nabawić, leje, wieje, ciemno, zimno, obrzydliwie.

To zależy od dziewczyn czy będą chciały przejść czy nie ja jakoś się do brzuszka przyzwyczaiłam i bym wolała na brzuchu.

Asiulo jak Szakira w szkole ? uczy się pilnie 🙃 ??

hej brzuszki
w nocy juz myslalam ze sie "zaczeło" mialam skurcze ale tak co pol godziny, a potem ok 6 rano nic. teraz znowu mam ale tak co godzinke, wiec pewnie jeszcze troszke sobie poczekam ;-). Odebrałam wczoraj moje wyniki i niestety mam dodatni gbs i bardzo spadly mi w ciagu miesiaca plytki krwi, zawsze mialam niskie ale teraz troszke za bardzo. W pon mam wizyte u lekarza takze zobaczymy co powie.

my dziś mieliśmy super przespaną noc , nad ranem tylko Tymusiowi włączyła się mega głodomora i jadł mi co 1,5 godz . Niestety jeżeli chodzi o cyca to nic z tego nie będzie 😞 staram się ale ciężko nam to idzie ... buuuu

Jestem po ktg, zapisały się 3 skurcze,ale bez szału.
Badania podwozia nie było ( i dobrze,bo jaskoś weny nie mam dzisiaj 🙂 ) , mówił tylko, że gdyby się nic nie wykluło, to jesteśmy" umówieni" na poniedziałek.... 🙂
I czuję, że tak to się skończy...chociaż nadal mam nadzieję, że wcześniej się Mała wykluje 🙂
No nic, na razie trzeba spokojnie czekać i cieszyć się ostatnimi dniami w dwupaku 🙂
A co do pogody to u mnie zimno i leje 🤢