WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

Agamu napisał(a):

KUŹWA!!!!!!!!! JA JESTEM JUŻ JAKO UŻYTKOWNIK TYLKO w avatarze....jakoś dziwnie to wygląda.... 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢[/quote
Agatko ja Ci mówie Ty do środy już bedziesz po 😜

też jestem tego zdania 🙂trzymam za Ciebie kciuki 😘

a ja dzisiaj bede miaa wkncu wózek i chyba dzisiaj kołyske 🙂 🙃

Viola1976 napisał(a):

Agamu napisał(a):

KUŹWA!!!!!!!!! JA JESTEM JUŻ JAKO UŻYTKOWNIK TYLKO w avatarze....jakoś dziwnie to wygląda.... 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢[/quote
Agatko ja Ci mówie Ty do środy już bedziesz po 😜

też jestem tego zdania 🙂trzymam za Ciebie kciuki 😘

No mam taką nadzieję 🙂 Jutro mam wizytę (jeśli się nic nie wydarzy wcześniej) i mam nadzieję, że po niej coś się ruszy. Z resztą zwolnienie mam do 14, więc musi 🙂

hej dziewczyny 😁
jak tam w dwupakach?
wlasnie sobie Antos zajada 🙂 dzisiaj juz byl na drugim spaceerku 😉 jak sie trzymacie? widze, ze duzo z nas sie juz rozpakowalo 🤪 gratulacje 🙂
ostatnio małego wzdecia meczyly i tak plakal a ja z nim i nic oprocz cycka mu nie pomagalo 😞 podajemy mu kropelki i troche poprawyy jest.. poza tym diete wprowadzilam, zeby na pewno nic go nie meczylo.. wiecc jedzcie poki mozecie!! 😁 😁

asiulenka napisał(a):

Zocha napisał(a):

asiulenka napisał(a):

Zocha napisał(a):

asiulenka napisał(a):

witajcie!
mamy jakieś nowe dzieciaczki? od wczoraj mnie nie było... zaczynam nadrabiać, ale przydałby się mały skrócik, bo ciekawość jest 🤪 🤪

no to już doczytałaś o Szotce i jeszcze Jastin sie pochwaliła ze jakiś czas temu sie rozpakowała 🙂
a jak u Ciebie???
mamy ten sam termin... masz jakieś objawy, przeczucia... ?

no już nadrobiłam prawie 🙂
oj u mnie ni widu ni słychu... wczoraj chyba jakiś skurcz mnie złapał, albo to okruszek gdzieś naciskał... trochę bolało. Poza tym na ktg nie pojawiają się żadne skurcze, jutro mam kolejne. A do terminu coraz bliżej... Ogólnie tylko ciężko mi się chodzi, jak trochę więcej pochodzę to nie mogę później wstać i pierwsze kroki to kroki paralityka 🤪
a co tam u Ciebie? Odczuwalne jakieś oznaki?

u mnie brzuch przez większość czasu twardy i czasem mam wrażenie że mi go chyba rozerwie 😮
a tak pozatym to bez zmian... od 3 tygodni chyba bolą biodra, uda, kości łonowe i plecy i cały czas sie czuję jakbym na rowerze po niezłych wybojach pojezdziła.. noi podbrzusze często tak jak na okres... od czasu do czasu jakiś skurcz ale nic konkretnego w sumie...
czuję sie skołowana bo mi ponad 3 tygi temu ten czop wylazł i niby wtedy mówili że max 2-3 tygodnie i urodze a tu nic z tego...
na szczęście mała daje znaki ze u niej ok więc jakoś daje rade..

u mnie też chyba po kawałku ten czop odszedł już jakiś czas temu. Do tego po ostatnim badaniu 30 sierpnia szyjkę miałam już prawie całkiem zgładzoną i rozwarcie na 2cm. Nie wiem jak to teraz wygląda. Może jutro jak pójdę na te ktg to przy okazji moja lekarka mnie zbada... wypadałoby chyba po 2 tygodniach 😠

fajnie macie z tym ktg... nademną od 1 września nikt już kontroli nie ma... 😠 i czuję sie jakaś taka niedobadana ... teoretycznie mam jeszcze z pracy w pakiecie gina ale tam prowadzenia ciąży nie mam niestety i przyjmą mnie ale jak sie coś dzieje.. ale tak tylko na ocenę postępów przygotowania do porodu to nie za bardzo... 🥴 byłam tam dwa razy jak mnie coś niepokoiło ale więcej chyba nie pójdę w ciąży bo już i tak na mnie patrzyli że panikuję czy coś.. ☺️
kurcze ... tak bym już chciała urodzić...

hej 🙂
całą noc mnie napieprzały te kości , poszło nawet w ręce 😞 noc nieprzespana , tzn przespana z przerwami co 15 minut , co dla mnie jest jeszcze gorsze niż jakbym wogóle nie spała.
od połowy nocy ruchów młodego nie czułam , już zaczęłam panikować , niby coś się ruszyło ale za mało ... więc o 9 się spakowałam do wozu i pojechaliśmy do szpitala.
Zrobili mi KTG , USG , lekarz zbadał i podsumował że nie rodzę ... i że wszystko ok. więc coś czuje że przed terminem się nie rozpakuje. na jutro jeszcze wyznaczył mi KTG dla upewnienia się że jest spoko.
no i się przekonałam że to moje gadanie że się nie boje porodu to bajki 😁 jak przyszło co do czego to panika że ja pierdziu 😁
idę się położyć spać , jestem nieprzytomna.
zajrzę później ! Buziaki 😉

Maga napisał(a):

hej dziewczyny 😁
jak tam w dwupakach?
wlasnie sobie Antos zajada 🙂 dzisiaj juz byl na drugim spaceerku 😉 jak sie trzymacie? widze, ze duzo z nas sie juz rozpakowalo 🤪 gratulacje 🙂
ostatnio małego wzdecia meczyly i tak plakal a ja z nim i nic oprocz cycka mu nie pomagalo 😞 podajemy mu kropelki i troche poprawyy jest.. poza tym diete wprowadzilam, zeby na pewno nic go nie meczylo.. wiecc jedzcie poki mozecie!! 😁 😁

dlatego i ja dzisiaj zjadłam sledzie w sosie smietanowym i gołąbki 🙂bo wiem ze juz lada dzien taki zestaw pojdzie ostro w odstawke

Ok ja sie posłucham z przyjemnościa 😁 i juz popijam pepsunie z cytrynką bo potem nie ebde mogła hehehe

ja pierdziu zaraz bedziecie rozpakowane 🙂
ja sobie poczytałąm o kapieli ,przewijaniu ,kolkach itd w poradniiku 😁i sobie po przypominałam troszke co i jak 🙃

Ania 100 pisala ,ze ma oczyszczana krew,po tych kroplowkach jest opuchnieta i nie poznaje sie w lusterku.. 😞
ktg,non stop jakies leki,jutro neurolog i okulista..jutro ma tez zapasc decyzja co dalej.....

Ania 100 pisala ,ze ma oczyszczana krew,po tych kroplowkach jest opuchnieta i nie poznaje sie w lusterku.. 😞
ktg,non stop jakies leki,jutro neurolog i okulista..jutro ma tez zapasc decyzja co dalej.....

AsiulkaZG83 napisał(a):

Ania 100 pisala ,ze ma oczyszczana krew,po tych kroplowkach jest opuchnieta i nie poznaje sie w lusterku.. 😞
ktg,non stop jakies leki,jutro neurolog i okulista..jutro ma tez zapasc decyzja co dalej.....

😞 oby wszystko wróciło jak najszybciej do normy.
a co się stało , bo przeoczyłam chyba ...

n0vika napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

Ania 100 pisala ,ze ma oczyszczana krew,po tych kroplowkach jest opuchnieta i nie poznaje sie w lusterku.. 😞
ktg,non stop jakies leki,jutro neurolog i okulista..jutro ma tez zapasc decyzja co dalej.....

😞 oby wszystko wróciło jak najszybciej do normy.
a co się stało , bo przeoczyłam chyba ...

cos z oczami,ich symetrią...sprawy neurologiczne

Ania 100 pisala ,ze ma oczyszczana krew,po tych kroplowkach jest opuchnieta i nie poznaje sie w lusterku.. 😞
ktg,non stop jakies leki,jutro neurolog i okulista..jutro ma tez zapasc decyzja co dalej.....

hej brzuszki
07 września o 22.05 urodziłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. Synek nazywa się Mateuszek 3460, 57 cm. Poród miałam wymarzony- swietna polożna, na porodowce bylam tylko 2 godz takze porod ekspresowy, nie bylam nacinana, a moj męzus spisal sie na medal. Ja czuje sie super,jestesmy juz w trojke w domku. Malutki jest przecudowny

hej brzuszki
07 września o 22.05 urodziłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. Synek nazywa się Mateuszek 3460, 57 cm. Poród miałam wymarzony- swietna polożna, na porodowce bylam tylko 2 godz takze porod ekspresowy, nie bylam nacinana, a moj męzus spisal sie na medal. Ja czuje sie super,jestesmy juz w trojke w domku. Malutki jest przecudowny

hej brzuszki
07 września o 22.05 urodziłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. Synek nazywa się Mateuszek 3460, 57 cm. Poród miałam wymarzony- swietna polożna, na porodowce bylam tylko 2 godz takze porod ekspresowy, nie bylam nacinana, a moj męzus spisal sie na medal. Ja czuje sie super,jestesmy juz w trojke w domku. Malutki jest przecudowny