Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
Doris5969 napisał(a):
Asia jednym słowem lekki baby blues Cie dopad ale nie przejmuj sie bo to jest normalka i zaraz Ci przejdzie musza hormony sie w miare uregulowac a mąż musi niestety to przetrwac innej rady nie ma 🙂 jest ppiekna pogoda wiec może wybierzecie sie owce w Krakowie pooglądać 🙂 😜


Kochana nie potrzebny baran do stada owiec 🤪 😁


buhahahahhahaha humorek jeszcze Ci dopisuje wiec nie jest jeszcze tak z Toba źle i glowa do góry 🙃 🙃 😁 😁 😁 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Doris5969 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
wczoraj mieliśmy wizytę położnej środowiskowej i najprawdopodobniej muszę się wstawić do gina bo w ogóle nie krwawię 😮 i najprawdopodobniej wszystko mi się zatrzymuje co grozi krwotokiem 🤢 🥴 nie wiem czy taka moja uroda czy nerwy też nie robią swoje ... no nic mam się obserwować i jeżeli w 2 dni nie poleci nic koniecznie mam jechać do lekarza .
Noż kur** jak nie urok tak sraczka ..........


uuuuuuuuuuuuu to fatalnie musisz iść do gin bo to jest poprostu fizycznie nie możliwe żebyś ie krawawila może coś sie zaczopowało ja chyba bym dwóch dni nie czekała Kochana bo żeby nie doszo do jakiegoś stanu zapalnego!!!!!!!!!!!!!!

Dorcia ma racje to faktycznie moze cos sie zaczopowało,a i same nerwy tez mogą robic swoje więc gnaj do gina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doris5969 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
wczoraj mieliśmy wizytę położnej środowiskowej i najprawdopodobniej muszę się wstawić do gina bo w ogóle nie krwawię 😮 i najprawdopodobniej wszystko mi się zatrzymuje co grozi krwotokiem 🤢 🥴 nie wiem czy taka moja uroda czy nerwy też nie robią swoje ... no nic mam się obserwować i jeżeli w 2 dni nie poleci nic koniecznie mam jechać do lekarza .
Noż kur** jak nie urok tak sraczka ..........


uuuuuuuuuuuuu to fatalnie musisz iść do gin bo to jest poprostu fizycznie nie możliwe żebyś ie krawawila może coś sie zaczopowało ja chyba bym dwóch dni nie czekała Kochana bo żeby nie doszo do jakiegoś stanu zapalnego!!!!!!!!!!!!!!


ani nie mów 😞 🤢
jak sobie pomyślę że mają mi tam poruszać to aż mnie ciary przechodzą 🤢 🤢 🤢 Położna mówiła że USG na pewno zrobią i jak coś jest nie tak to tam będzie gmyrał 😮
Powiem Ci że krwawienie to ja miałam w szpitalu największe a tak w domu to jak słaby okres ... a teraz ino bo ino żeby było ... ehh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
Louisedg napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
hej 😘 😘 😘 wczoraj nie miałam internetu i temu nie kuknęłam do Was 🥴 u nas oki , tzn u Tymonka choć powoli mi się zaczyna rozkręcać 😜 😮 a jak się udrze to na zawał idzie paść 😜 🤪a u mnie pogłębiona deprecha i ogólnie mam dość i prawie 😞 mojego jakbym mogła to rozerwałabym na kawałki (bogu ducha winny) ale tak na mnie działa i generalnie nie ma dnia bez jakiś pretensji czy awantury o byle co 😮 😞 Zamiast się cieszyć to marnujemy czas na takie głupoty ...
JAK SIĘ CZUJECIE BRZUCHATKI ??

tak wiesz ała ałć eh ohhhh i czeeeeeekamyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Glowa do gory!!! jeszzce troche i przejdzie ustabilizuje sie wsjo 😘 😘 😘 😘


chyba wszyscy czekają na ten dzień gdzie ustabilizuje się wszystko ... póki co tragedia .
No Kochane na co czekacie ? prawie same użytkowniczki a bejbiki gdzie ?? 🙃


hej Asia 😁 jak tam Tymonek? daje pospac chociaz troche czy juz rozki pokazuje? 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Louisedg napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
hej 😘 😘 😘 wczoraj nie miałam internetu i temu nie kuknęłam do Was 🥴 u nas oki , tzn u Tymonka choć powoli mi się zaczyna rozkręcać 😜 😮 a jak się udrze to na zawał idzie paść 😜 🤪a u mnie pogłębiona deprecha i ogólnie mam dość i prawie 😞 mojego jakbym mogła to rozerwałabym na kawałki (bogu ducha winny) ale tak na mnie działa i generalnie nie ma dnia bez jakiś pretensji czy awantury o byle co 😮 😞 Zamiast się cieszyć to marnujemy czas na takie głupoty ...
JAK SIĘ CZUJECIE BRZUCHATKI ??

tak wiesz ała ałć eh ohhhh i czeeeeeekamyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Glowa do gory!!! jeszzce troche i przejdzie ustabilizuje sie wsjo 😘 😘 😘 😘


chyba wszyscy czekają na ten dzień gdzie ustabilizuje się wszystko ... póki co tragedia .
No Kochane na co czekacie ? prawie same użytkowniczki a bejbiki gdzie ?? 🙃


hej Asia 😁 jak tam Tymonek? daje pospac chociaz troche czy juz rozki pokazuje? 😁


hej , co 3 godziny karmienie ...dość nawet się wysypiam ale i tak zmęczenie robi swoje 🤢
co u Was ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂
witamy sie z rana z antosiem 😁 ktory wlasnie kanguruje sobie u mnie na piersiach 🤪
ja nie wiem jak to jest z tym dzieckiem, ale za dnia to nie potrafi spac w lozeczu ani nawet w rozku i wystarczy, ze go zdejme z siebie to jest wrzaskun 😁 a w nocy cale noce (co kilka h na kamienie oczywiscie 😁) ladne spi sam 😜
jak tam brzuszi? ktos nowy urodzil?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Louisedg napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
hej 😘 😘 😘 wczoraj nie miałam internetu i temu nie kuknęłam do Was 🥴 u nas oki , tzn u Tymonka choć powoli mi się zaczyna rozkręcać 😜 😮 a jak się udrze to na zawał idzie paść 😜 🤪a u mnie pogłębiona deprecha i ogólnie mam dość i prawie 😞 mojego jakbym mogła to rozerwałabym na kawałki (bogu ducha winny) ale tak na mnie działa i generalnie nie ma dnia bez jakiś pretensji czy awantury o byle co 😮 😞 Zamiast się cieszyć to marnujemy czas na takie głupoty ...
JAK SIĘ CZUJECIE BRZUCHATKI ??

tak wiesz ała ałć eh ohhhh i czeeeeeekamyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Glowa do gory!!! jeszzce troche i przejdzie ustabilizuje sie wsjo 😘 😘 😘 😘


chyba wszyscy czekają na ten dzień gdzie ustabilizuje się wszystko ... póki co tragedia .
No Kochane na co czekacie ? prawie same użytkowniczki a bejbiki gdzie ?? 🙃


hej Asia 😁 jak tam Tymonek? daje pospac chociaz troche czy juz rozki pokazuje? 😁


hej , co 3 godziny karmienie ...dość nawet się wysypiam ale i tak zmęczenie robi swoje 🤢
co u Was ?


u nas na zadanie 😁 a ze ssak jest żądny masakry sutkow 🤪 to za dnia sie karmimy co godzine, dwie czasem czesciej 😮 a w nocy co 4h, 3h 😁
ale tez padnieta jestem 😜
chociaz juz swoj baby blues przeszlam 😁 maz mi pomogl 😉 teraz tylko niewyspanie i niezrozumienie jego wrzaskow mnie dobija czasem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MALEX napisał(a):
Witam się i ja w dwupaku, wczoraj z tych skurczy dupa zimna, ja już poprostu nie mam sił, dzisiaj wizyta u ginia i nastepne 220 zł. pójdzie się je...
Idę się wykąpac i ostrzyc i przedewszystkim wyluzowac, bo ch... mnie strzeli.


Mnie też strzela już...tym bardziej, że drugi termin minął wczoraj, a tu nic kompletnie, dupa blada!
Ale nie pozostaje nic innego, jak czekać cierpliwie 🙂
Daj znać,jak po wizycie...czekamy na wieści 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy sie i ja 😘

Nie wyspana..zmęczona i wkurzona 😠 w nocy pobudka co 20 min i łażenie po domu,żeby kolano sie "rozchodziło" za bardzo sobie w sobote dałam w palnik z chodzeniem to teraz mam...a ból nieziemski jakby kto młotkiem walił 😮 z tego zmęczenia i wkurzenia to już durna sie jakaś robie..zlewam ze wszystkiego.. 🤢 w czwartek wizyta u gina i usg...a za 4 dni pierwszy termin z usg 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie dziewczynki
wczoraj juz nie miałam siły wchodzic.
O 9 wyszłam z domu na ktg, a podłączyli mnie dopiero po 13. MASAKRA
oczywiscie zadnych skurczy nie bylo. Moja lekarka zdecydowała, ze w czwartek mam sie zglosic na IP i tam podejmie decyzje czy zostane w szpitalu. Z jednej strony sie ciesze, bo zrobia badania i USG, ale znowu na weekend siedziec w szpitalu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Brzuchatki i Mamusie 🙂
ja wczoraj pojechałam na KTG żeby mnie uspokoili, a efekt był dokładnie odwrotny. Robili mi zapisy i na wszelakie sposoby próbowali obudzić Małego, a On miał wszystko w nosie. Zapis serduszka niby w porządku, ale ruchów brak. Gin stwierdziła, że powinna zostać na obserwacji ale nie było miejsca. Kazała szukać innego szpitala, albo obserwować i przyjechać wieczorem (może któraś urodzi).
Na szczęście po przyjeździe do domu pochłonęłam pizze i Kacperek łaskawie się obudził. Rozbrykał się konkretnie, dostał czkawki więc juz nigdzie nie jechałam. Taki kurka dzień lenia sobie zrobił 😠 ...chyba. Dzisiaj dalej Go obserwuję. Mam nadzieję, że wróci do formy. Leniuszek mały - rodzić się nie chce, ruszać też nie bardzo i stresuje całą rodzinę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
smerfetka napisał(a):
Cześć Brzuchatki i Mamusie 🙂
ja wczoraj pojechałam na KTG żeby mnie uspokoili, a efekt był dokładnie odwrotny. Robili mi zapisy i na wszelakie sposoby próbowali obudzić Małego, a On miał wszystko w nosie. Zapis serduszka niby w porządku, ale ruchów brak. Gin stwierdziła, że powinna zostać na obserwacji ale nie było miejsca. Kazała szukać innego szpitala, albo obserwować i przyjechać wieczorem (może któraś urodzi).
Na szczęście po przyjeździe do domu pochłonęłam pizze i Kacperek łaskawie się obudził. Rozbrykał się konkretnie, dostał czkawki więc juz nigdzie nie jechałam. Taki kurka dzień lenia sobie zrobił 😠 ...chyba. Dzisiaj dalej Go obserwuję. Mam nadzieję, że wróci do formy. Leniuszek mały - rodzić się nie chce, ruszać też nie bardzo i stresuje całą rodzinę.

no to dobrze ze sie rozbujał chociaż po pizzy...
super ze nie mieli miejsc w szpitalu... zajebiście ... powiedziel CI chociaż gdzie najlepiej jechać żebyś została przyjęta?
normalnie poziom stresu mi sie podniósł... jak mnie w piątek odeślą to nie wiem co zrobie... bez zwolnienia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiulenka napisał(a):
witajcie dziewczynki
wczoraj juz nie miałam siły wchodzic.
O 9 wyszłam z domu na ktg, a podłączyli mnie dopiero po 13. MASAKRA
oczywiscie zadnych skurczy nie bylo. Moja lekarka zdecydowała, ze w czwartek mam sie zglosic na IP i tam podejmie decyzje czy zostane w szpitalu. Z jednej strony sie ciesze, bo zrobia badania i USG, ale znowu na weekend siedziec w szpitalu...

a jak cie nie zatrzymają to wiesz czy dostaniesz dalsze zwolnienie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zocha napisał(a):
asiulenka napisał(a):
witajcie dziewczynki
wczoraj juz nie miałam siły wchodzic.
O 9 wyszłam z domu na ktg, a podłączyli mnie dopiero po 13. MASAKRA
oczywiscie zadnych skurczy nie bylo. Moja lekarka zdecydowała, ze w czwartek mam sie zglosic na IP i tam podejmie decyzje czy zostane w szpitalu. Z jednej strony sie ciesze, bo zrobia badania i USG, ale znowu na weekend siedziec w szpitalu...

a jak cie nie zatrzymają to wiesz czy dostaniesz dalsze zwolnienie?


Jak przyjmą to oczywiście zwolnienie wypisują. Tylko co jeśli nie przyjmą 😠 Też się tym zestresowałam. Gin mówiła, że nie będzie problemu, tylko żeby się stawić na IP o 8.00 rano. Ja chyba pojadę o 7.30. Kurka jakie o jest poje.... wszystko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zocha napisał(a):
smerfetka napisał(a):
Cześć Brzuchatki i Mamusie 🙂
ja wczoraj pojechałam na KTG żeby mnie uspokoili, a efekt był dokładnie odwrotny. Robili mi zapisy i na wszelakie sposoby próbowali obudzić Małego, a On miał wszystko w nosie. Zapis serduszka niby w porządku, ale ruchów brak. Gin stwierdziła, że powinna zostać na obserwacji ale nie było miejsca. Kazała szukać innego szpitala, albo obserwować i przyjechać wieczorem (może któraś urodzi).
Na szczęście po przyjeździe do domu pochłonęłam pizze i Kacperek łaskawie się obudził. Rozbrykał się konkretnie, dostał czkawki więc juz nigdzie nie jechałam. Taki kurka dzień lenia sobie zrobił 😠 ...chyba. Dzisiaj dalej Go obserwuję. Mam nadzieję, że wróci do formy. Leniuszek mały - rodzić się nie chce, ruszać też nie bardzo i stresuje całą rodzinę.

no to dobrze ze sie rozbujał chociaż po pizzy...
super ze nie mieli miejsc w szpitalu... zajebiście ... powiedziel CI chociaż gdzie najlepiej jechać żebyś została przyjęta?
normalnie poziom stresu mi sie podniósł... jak mnie w piątek odeślą to nie wiem co zrobie... bez zwolnienia...


oj, ja wczoraj tez jak czekalam na ktg to odsylali kobietki do innych szpitali bo nie bylo miejsc 😞 masakra, ten wrzesien podobno taki 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zocha napisał(a):
asiulenka napisał(a):
witajcie dziewczynki
wczoraj juz nie miałam siły wchodzic.
O 9 wyszłam z domu na ktg, a podłączyli mnie dopiero po 13. MASAKRA
oczywiscie zadnych skurczy nie bylo. Moja lekarka zdecydowała, ze w czwartek mam sie zglosic na IP i tam podejmie decyzje czy zostane w szpitalu. Z jednej strony sie ciesze, bo zrobia badania i USG, ale znowu na weekend siedziec w szpitalu...

a jak cie nie zatrzymają to wiesz czy dostaniesz dalsze zwolnienie?


zwolnienie moja gin mi wypisała do 23 takze z tym jestem spokojna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
smerfetka napisał(a):
Zocha napisał(a):
a i jeszcze jedno... SMERFETKO ty na to KTG to pojechałaś na IP czy jak to się robi jak sie nie jest wcześniej zapisanym .... ?


pojechałam na IP i powiedziałam, że ruchy znacznie osłabły, KTG robią bez dyskusji.

to chyba też dzisiaj tak zrobie.. mąż i tak chciał dziś podjechać do szpitala co by na spokojnie nabyć ten strój do porodu dla niego więc moze sie przy okazji dowiem czy jakies obiecujące skurcze są czy nie ... no nic.. zobaczymy jak to wyjdzie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...