Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Louisedg napisał(a):
25 stron 🤪 🤪 🤪 🤪 nawiedzone jesteście juz sie odzwyczailam .....
witam sie 🙂
zaraz dodam fotencje, co prawda szpitalną jeszcze jakby ale juz bez kabelków.

jutro o 12 wychodzimy do domku!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

PS. Zieciuniu , o ktorej bedziesz na bioderka w Klimontowie?

mam przerwe w porządkach chwilową bo katarzyna niedomaga....
idem poczytac wstecz co u was ciekawskiego


przed 13, moze wczesniej, zobaczymy jak mezowi sie uda w pracy 😁, wiec moze gdzies tam synowa zobaczymy ! 🤪 a jak sie nie uda to na spacer po pogorii na randeczke je kiedys zabierzemy 🤪
jeeee! jutro juz wychdzi!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
Agamu napisał(a):
aniulka25 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
hej Kochane 🙂 my po wizycie u ortopedy i kolejnej zmianie 😁 jest dużo lepiej 😁 😁 😁 😁 jestem taka szczęśliwa !!! kolejna wizyta oczywiście za tydzień a za dwa podejmą decyzję co dalej 🙂 nie chcę się napalać ale mam nadzieje że już nie bawem te katusze się skończą Tymonkowi bo biedny dziś znów mocno płakusiał 🤢 Wystarczyły 3 wizyty i się uodporniłam 🙂 bo wiem że mu to pomaga 🙂
Ogólnie jestem mocno zmęczona i nie marze o niczym tylko o gorącej kąpieli i choć pół godzinnej drzemce ...

super ze z twoim babelkiem jest coraz lepiej 🙂



Asik super, że już coraz lepiej! Trzymam kciuki za dzielnego Tymonka 🙂 🙂 🙂


dziękuje 😘 😘 😘
Ja po krótkiej drzemce 🙂 od razu lepiej 😉 Młody nakarmiony śpi choć co jakiś czas zrywa się z płaczem 🤢 biedactowo moje przeżywa ... 🤢 🥴
Luzika strasznie się cieszę że już jutro będziesz miała swoją Niunie kochaną 😁


biedny Tymuś.. ale wiesz co, moze dzieci po prostu tak maja? bo jak Antoś za dnia sie przebudza to czesto z krzykiem albo placzem i trzeba go poprzytulac troche i dopiero przechodzi 😜
to super, ze gipsy daja efekty! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
aniulka25 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
MAM!!!!MAM!!MAM BIGOS!!!! MAM NADZIEJE,ŻE OKAŻE SIE MAGICZNY 😁 😁 JUŻ SIE ROZMRAŻA,ZARAZ GO WSIORBIE 😎 😎 🤪 😁 😁


a ta znowu o jedzeniu 🤪


Wy o kupkach to ja o jedzeniu- równowaga musi być 😜 🤪 😁 😁


hahhaah 😁 TRZYMAM KCIUKI ZA MAGICZNY BIGOS!! 🤪 🤪 ale by sie smiala, jakby dalo rade 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
aniulka25 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
MAM!!!!MAM!!MAM BIGOS!!!! MAM NADZIEJE,ŻE OKAŻE SIE MAGICZNY 😁 😁 JUŻ SIE ROZMRAŻA,ZARAZ GO WSIORBIE 😎 😎 🤪 😁 😁


a ta znowu o jedzeniu 🤪


Wy o kupkach to ja o jedzeniu- równowaga musi być 😜 🤪 😁 😁


hahhaah 😁 TRZYMAM KCIUKI ZA MAGICZNY BIGOS!! 🤪 🤪 ale by sie smiala, jakby dalo rade 😁



No i go zeżarłam- czekam na efekty 😎 😎..albo zaprowadzi mnie na porodówkie albo do kibelka hehehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Landusia napisał(a):
ja darłam sie już przy 7 cm rozwarcia az do samego wyjscia nadii hehe w koncu mnie zrypała połozna że obudze caly szpital 😁 teraz sie smieje z tego ale wtedy nie było mi do smiechu i na sama mysl juz mnie boli, ja na szczescie nie bylam nacinana uff 🙂

tez mnie boli jak to czytam , ja balagalm o litosc... a teraz mnie tez boli jak bym miala skurcze promieniuje mi tam wsjo... chyba mi sie te kosci schodzą znoiw spowrotem 😮 😮 a szwy za cholere sie nie rozpuszczaja 😮 😮 R mi wyjal 2 kolejne a le nastepne 2 sa bardzo gleboko i ja sie dre jak dotyka!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniulka25 napisał(a):
]Ania 100, Doris nie martwcie się tymi brzuchami, mi wciągnął się naprawdę kilka dni temu. A dziś mija 3 tyg od cc. A co do bólu, mnie bardzo brzuch bolał. Czasem myślałam, że oszaleje, najgorzej było jak się zasiedziałam albo w nocy jak spałam a potem miałam do małego wstać. Tak ciągnęło, że szok!!!! jak już szwy mi wyjęli - ulgi nie czułam...w nocy wstawałam i ryczałam z bólu, mąż mi przynosił dziecko, albo pomagał wstać. Przeszło kilka dni temu. Teraz już praktycznie nie czuję rany, chyba, że się mocno przemęczę, ale to bardziej w środku boli. Goi się ładnie, mówią, że dobry fachowiec mnie szył, bo praktycznie wcale już nie widać cięcia.
A co do cc - wspominam tragicznie!!! 🤢 było naprawdę strasznie!!! może to kwestia nastawienia ( ja do końca nie mogłam pogodzić się z tym, że nie urodzę sn w rodzinnej atmosferze z mężem ), niby przyjęłam to do wiadomości, odliczałam dni do operacji, poźniej już się nawet prawie nie bałam, ale czułam się gorsza, że nie doświadczę bólu porodowego i tych innych rzeczy...
Najgorzej wspominam pierwsze wstawanie. W ŻYCIU NIE PRZEŻYŁAM TAKIEGO BÓLU!!!! nie mogłam oddychać, było mi słabo, duszno, miałam ciemności przed oczyma, myślałam,że będę wymiotować, wszystko mnie rwało, rana napierdalała tak że szok.Marzyłam tylko o tym, żeby się położyć..... a musiałam zrobić kilka kroków!!!! nie mogłam siedzieć a musiałam iść umyć twarz całe 5 m!!! to było najdłuższe 5 m w moim życiu!!!a najgorsze było to, że dziewczyna, która ze mną leżała wstała jakby nigdy nic, umyła się, nawet zęby umyła!!! czułam się gorsza! okropne uczucie, bałam się, że coś jest ze mną nie tak... najwyraźniej jestem mniej odporna na ból.
A jak było u Was z wstaniem po raz pierwszy? jestem ciekawa innych osób, jak sobie z tym poradziły.

Ale się rozpisałam 🤪 ☺️


Ja tak stwierdzilam po moim fantastycznym rodzinnym porodzie- ze tez chyba jestem nie odporna na bol bo to byl jakis chory koszmar ktorego nigdy w zyciu nie zapomne tego bolu przez 12 h!!! co 4 ptem co 2 min!! i tez nie wiem czemu ja to az tak odczulam strasznie 😞 na chwilem obecna wiem ze wsjo bym oddala za cc wtedy gdybymn choc w polowie wiedziala jak to boli :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
aniulka25 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
MAM!!!!MAM!!MAM BIGOS!!!! MAM NADZIEJE,ŻE OKAŻE SIE MAGICZNY 😁 😁 JUŻ SIE ROZMRAŻA,ZARAZ GO WSIORBIE 😎 😎 🤪 😁 😁


a ta znowu o jedzeniu 🤪


Wy o kupkach to ja o jedzeniu- równowaga musi być 😜 🤪 😁 😁


hahhaah 😁 TRZYMAM KCIUKI ZA MAGICZNY BIGOS!! 🤪 🤪 ale by sie smiala, jakby dalo rade 😁



No i go zeżarłam- czekam na efekty 😎 😎..albo zaprowadzi mnie na porodówkie albo do kibelka hehehe


🙃 😁 😁 😁 😁 może będzie 2in1 😁
najpierw WC potem porodówka 🙂 i obejdzie się bez lewatywy 😮 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
aniulka25 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
MAM!!!!MAM!!MAM BIGOS!!!! MAM NADZIEJE,ŻE OKAŻE SIE MAGICZNY 😁 😁 JUŻ SIE ROZMRAŻA,ZARAZ GO WSIORBIE 😎 😎 🤪 😁 😁


a ta znowu o jedzeniu 🤪


Wy o kupkach to ja o jedzeniu- równowaga musi być 😜 🤪 😁 😁


hahhaah 😁 TRZYMAM KCIUKI ZA MAGICZNY BIGOS!! 🤪 🤪 ale by sie smiala, jakby dalo rade 😁



No i go zeżarłam- czekam na efekty 😎 😎..albo zaprowadzi mnie na porodówkie albo do kibelka hehehe


🙃 😁 😁 😁 😁 może będzie 2in1 😁
najpierw WC potem porodówka 🙂 i obejdzie się bez lewatywy 😮 🤪



Hehe może być i taka kolejności 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulcia napisał(a):
KUR*A!!!!! Znowu telefon czy urodziłam!!!!! tak urodziłam trojaczki..i już nawet tańczą i śpiewają.... 😠 🤢 😮


jezu jakie to wku//wiajace....
jeszcze chwilunie ania spokojnie... oddychaj....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak opisujecie te porody.. ja juz swoj opisalam wczesniej, nadal la mnie tylko 1 slowo- koszmar 😞

ale powiem wam ze wybralam swoj szpital ze wzgl na swietna opieke poporodowa, i nauke karmienia piersia swietna nauke obycia z dzieciaczkiem itp.. oraz ze wzgl na aktywny porod pilki wanna worki sako sratatata.....a okazalo sie ze wogole mnie to nie dotyczylo bo maluszka zabrali od razu to same wiecie a na poilce nawet nie moglam usiasc bo zeskakiwalam jak poparzona nie bylam w stanie kucnac ani nic podczas skurczy:/ jakies nie do opisania to dla mnie... stwierdzam ze jestem wogole nie odporna na bol i jeszcze moje dziecko zakazone bakteria ktorej ja nie mam... hmmm

nigdy wiecej 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia19874 napisał(a):
hej Kochane 🙂 my po wizycie u ortopedy i kolejnej zmianie 😁 jest dużo lepiej 😁 😁 😁 😁 jestem taka szczęśliwa !!! kolejna wizyta oczywiście za tydzień a za dwa podejmą decyzję co dalej 🙂 nie chcę się napalać ale mam nadzieje że już nie bawem te katusze się skończą Tymonkowi bo biedny dziś znów mocno płakusiał 🤢 Wystarczyły 3 wizyty i się uodporniłam 🙂 bo wiem że mu to pomaga 🙂
Ogólnie jestem mocno zmęczona i nie marze o niczym tylko o gorącej kąpieli i choć pół godzinnej drzemce ...


Jestescie bardzo dzielni!!!!! 3mamy kciuki duze i male zeby Tymonek dlugo nie musial tego nosic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ehhh ide na "na wspólnej" później kąpiel i szykowanie na jutrzejszą wizyte...pewnie pozamykana jestem 🤢 wtedy strace nadzieje..i będe żyła ze świadomością że wywołanie mnie nie ominie..pewnie dostane skierowanie do szpitala...

Dobranoc Dziewuszki i dziękuje za słowa otuchy..Kochane jesteście 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Louisedg napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
hej Kochane 🙂 my po wizycie u ortopedy i kolejnej zmianie 😁 jest dużo lepiej 😁 😁 😁 😁 jestem taka szczęśliwa !!! kolejna wizyta oczywiście za tydzień a za dwa podejmą decyzję co dalej 🙂 nie chcę się napalać ale mam nadzieje że już nie bawem te katusze się skończą Tymonkowi bo biedny dziś znów mocno płakusiał 🤢 Wystarczyły 3 wizyty i się uodporniłam 🙂 bo wiem że mu to pomaga 🙂
Ogólnie jestem mocno zmęczona i nie marze o niczym tylko o gorącej kąpieli i choć pół godzinnej drzemce ...
Jestescie bardzo dzielni!!!!! 3mamy kciuki duze i male zeby Tymonek dlugo nie musial tego nosic.


dziękuje 😘 😘 😘 Kochane jesteście ! nie ma jak " brzuszek " 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
ehhh ide na "na wspólnej" później kąpiel i szykowanie na jutrzejszą wizyte...pewnie pozamykana jestem 🤢 wtedy strace nadzieje..i będe żyła ze świadomością że wywołanie mnie nie ominie..pewnie dostane skierowanie do szpitala...

Dobranoc Dziewuszki i dziękuje za słowa otuchy..Kochane jesteście 😘 😘 😘


bedzie ok! może coś pomogą na wizycie 🙂 i prosto od lekarza pojedziesz do szpitala 🙂
( ja tak pojechałam na wizytę a potem w biegu po torby i do szpitala a na drugi dzień Tymonek był obok )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...