Skocz do zawartości

Mamusie z Krakowa i okolic! - reaktywacja :) | Forum o ciąży


asiula83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Melduję się z domu.
Od 24 już nie wymiotował ale zostawiłam go w domu, żeby poobserwować co się będzie działo.
A przy okazji też sobie trochę odpocznę bo brzuch pobolewa 😞
Krzysiek poszedł do pracy bo musiał ale twierdzi, że się lepiej czuje.

Pięknie sypie śniegiem i się zastanawiam, czy nie zabrać Młodego na chwilę na sanki ale to może po obiedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
dzień dobry 🙂

no i nie ominęła mnie poranna gimnastyka z rana, śnieg sypał całą noc więc rano miałam pełne ręce roboty
żeby było weselej sypie dalej, więc odśnieżania ciąg dalszy, fuj

Weronikę właśnie położyłam, Paulinka idzie na dół oglądać bajkę a ja do pieca zapalić no i odśnieżyć do końca

dzisiaj w końcu dostałam kombinezon dla Weroniki, wcześniej nie mogłam znaleźć nic co mi się podoba, tzn może coś mi się tam podobało ale ceny około 200 zł a nie uśmiechało mi się tyle wydawać
i wylicytowałam zupełnie nowy, jeszcze z metkami za 60 zł i dzisiaj dotarł
podoba mi się 🙂

jak wstanie Weronika idziemy lepić bałwanka 🙂

no i czekam na kuriera z 7........ciekawe kiedy dojedzie

Daga dobrze że już lepiej z Chłopakami 🙂
a Ty skoro masz wolne to odpocznij troszkę

ja miałam dzisiaj pobudkę o 5:45, Luna jak zaczęła wymiotować to godzinę chodziłam i wycierałam
Paulina się obudziła i już potem nie chciała spać bo jasno się zrobiło
także przy okazji chodzę jak zombi bo nim się ze wszystkim wczoraj ogarnęłam to była prawie 1

chyba znowu pomarudziłam
idę do pieca bo zimno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A wkurza mnie jego zachowanie, nie zrobi sam niczego od siebie, nie podniesie ścierki która spadła, nie zrobi Młodemu kolacji, leży z nim przez tv i zadowolony, bo przecież ja mogłam iść się położyć bo mnie brzuch boli i mnie mdli masakrycznie 😞
Zabawki wszędzie porozwalane...
A dużo by pisać,
zazwyczaj tak się nie zachowuje ale jak już sobie odpuści to po całości.
I wielce zdziwiony dlaczego ja jestem zła, co z tego, że już prawie 21 a Młody bez kąpieli, bez kolacji leży prze tv 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry wieczór...
U mnie też niezbyt wesoło, Tomek w pracy ale za to znowu odwiedził nas jego ojciec, jak ja kocham te wizyty 😠 i to coraz częstsze 😠 😠 😠
Daga zabawkami się nie przejmuj, trzeba było się położyć jak się źle czujesz, pewnie chłopaki by sobie poradzili
Asia zjawił się kurier?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziendobry

wczoraj jak moj maz wrocil z pracy to sie zebralismy pierwzt raz z amksiem na snaki na pocztaku niewiedzal o co chodzi ale po chwili juz mu sie spodobalo
[IMG]http://i48.tinypic.com/156zn28.jpg[/IMG]
a pozatym moj dzis zaspal do pracy wylecial z lozka jak poparzony jak sie dowiedzial ktora godzina niewiedzialam ze czlowiek potarfi sie zebrac z lozka i wyjsc z domu w przciagu mniejszym niz 5minut...maks walczy z usnieciem w lozeczku ale ciezko mu to idzie
a ja diopijam juz prawie zimna kawe

obiad na dzis mam gotowy wiec sie nie przejmuje jak mlody soe obudi to wyskoczymy na jakis spacerek:]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka 🙂

A co tu tak pusto dziewczyny????

Asia Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin 😘 STO LAT!!!

Daga co tam u was zdrowi wszyscy??jak sie czujesz??

Ania super Maksiu na saneczkach 🙂

A ja sie byczę 🙂 od czwartku jestem w domku do pracy dopiero we wtorek i tylko na 4 godzinki i to mi sie podoba 🙂 tak można pracować 🙂 poza tym jesteśmy zdrowi i reszta chyba bez zmian 🙂 i mam nadzieję,że w tym miesiącu w końcu się uda bo mnie szlak trafi!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziendobry

u nas dzis mega udany dzien obkupilam sie w ciucy tak ze szok miejsca w aszafie mi brakuje ...mlody walsnie usal wiec mam chwile...i jechalam do domu autobusem i jechal pan z zywa choinka ejzu na caly autonus pachnialo juz sie nie moge doczekac swojej ale my dopiero bedziemy miec w wigilie jak tradycja ankazuje;] zeby tak super switecznie wszystko sie odbyło:]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka 🙂

Asiu to jeszcze tutaj wszystkiego najlepszego 😘 😘 😘

My dzisiaj na zakupach prezentowych 🙂
Kacper na kulkach a my po sklepach - bogu niech będą dzięki za te kulki w Bonarce 🙂
I na szczęście udało się wszystko załatwić.
Prezenty są - a że w tym roku do teściów jedziemy a tam zasada, że tylko prezenty dla dzieci to sprawa w ogóle była prosta.
cała trójka dostanie po zestawie w walizce : Dawid- strażaka, Kacper- policjanta a Sylwia- pielęgniarki.
I jeszcze Kacper od nas dostanie garaż 2poziomowy.
Doszłam jednak do wniosku, że przechodzę na L4 😞
Krzysiek w sumie też na to nalegał, bo brzuch mnie pobolewa 😞 mdli mnie tak strasznie całymi dniami, że najchętniej to bym tylko spała i przyznam się szczerze, że ten początek ciąży to znoszę gorzej niż przy Kacprze 😞
Ale dobro fasoliny najważniejsze...

Aniu śliczny Maksiu 🙂 Podobny do tatusia? czy do Ciebie ?

Gosiu trzymam mocno kciuki!!!!!!!!!!! Najlepiej się udaje jak się już odpuszcza 🤪 - tak jak u nas.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam 🙂

dziękuję Wam bardzo za życzenia :*:*:*

byłam dzisiaj u fryzjera bo już po woli straszyłam 😉 kolorek jest, troszkę podcięłam i czuje się o niebo lepiej
obiadek na jutro już zrobiony, Dziewczynki śpią więc już pełen relaks

dalej toczę walkę z kurierem, paczki jak nie było tak nie ma i krew mnie zalewa bo chyba nigdy nie miałam do czynienia z bandą takich kretynów!!!! a paczkę odesłali do nadawcy, dzisiaj napisaliśmy kolejnego maila i powołaliśmy się na ich regulamin itp i zobaczymy co będzie dalej
ale powiem Wam że tak się zawzięłam że nie dam za wygraną!!!
bo nie będzie mnie jakiś kretyn obrażał!!!

Dziewczynki ostatnio są nie do zniesienia, mi już ręce opadają i nerwy puszczają, nie wiem jak do nich dotrzeć, najgorsze że jedna naśladuje drugą i każda chce być w tym lepsza i cały dzień na wszystko nie, tupanie, krzyki itp. mam nadzieję że im niedługo przejdzie bo jak nie to chyba padnę

Gosia zgadzam się z Dagą jak się o tym nie myśli i odpuszcza to łatwiej bo takie zamartwianie nie pomoże.
W każdym razie przyjemnego starania 🙂

Daga skoro się źle czujesz to pewnie że idź na L4, nie ma co się męczyć.
A teraz Fasolka najważniejsza i musisz o Was dbać 🙂
fajne prezenty kupiliście, Dzieciaki na pewno będą zadowolone 🙂

Ania super Maksik na sankach 🙂

Ola i jak tam Filip? ma jeszcze tu guzki czy już poznikały?
a żeby zaakceptować zaproszenia musisz wejść na swoją brzuszkową pocztę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Chłopaki czytają bajkę,
Pizza mi się podgrzewa ( dzisiaj własnej roboty )
Obicie wózka się pierze 🙂
i totalny relaks.

Decyzja ostateczna zapadła od stycznia idę na L4.
I powiem Wam, że mi trochę przykro, bo fajnie tam było.
Zaczęłam żyć czymś innym niż dom,
Ale tak trzeba..... przynajmniej Krzysiek mi tak powtarza.

Asiu no niepoważni Ci z firmy kurierskiej,
zrób im porządnie koło tyłka niech się opamiętają 😠 😠 😠
I dużo cierpliwości do dziewczynek, podejrzewam, że mogą być razem rozbrajające.
Wiem jak Kacper potrafi dać popalić a co dopiero dwójka takich wariatów 🤪

Dalej na mięso nie mogę patrzeć
ale za to zajadam się kwaśnymi żelkami - tak jak z Kacprem 🙂

A jak u reszty weekend mija?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
i ja się witam wieczorkiem 🙂

byliśmy dzisiaj we Wrocławiu troszkę pospacerować, było bardzo sympatycznie 🙂
tylko Luna nie nauczona żyć w takim głośnym świecie więc nie bardzo wiedziała jak się zachować 😁 😁 😁
ach jak ja lubię to miasto 🙂

jutro rano jeżdżę, znowu w Sieradzu więc pewnie pół dnia mnie nie będzie

obiecałam Dziadkom Rafała zrobić uszka, pierogi i sałatki na Święta bo Babcia jakiś miesiąc temu złamała obie ręce i kiepsko się czuje i wiele nie porobi, więc od jutra zaczynam produkcję
uszka i pierogi zamrożę a sałatki zrobię na świeżo w piątek rano, nie wiem czy sałatki dotrwają do Świąt no ale będą mieli coś na odmianę 🙂 zresztą zawsze jak tam jesteśmy to robię jakieś sałatki bo bardzo lubią

Daga i dobra decyzja, w domu odpoczniesz, wiem że w pracy fajnie bo to jakieś oderwanie od codzienności ale stres nie jest Ci teraz potrzebny.
ja na mięso w ciąży z Pauliną też długo nie mogłam patrzeć
i narobiłaś mi ochoty na pizze

Rafał ten tydzień ma mieć taki wyjazdowy ale przynajmniej na noc będzie z nami 🙂

a gdzie reszta?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania - hehe, to sobie Maksiu wybrał przyszłościowy zawód 🙂 Filip pozwoli sobie umyć zęby tylko, jeśli on może umyć moje 😁
Daga - idź na L4 i o nic się nie martw, musisz odpoczywać. Ja swoją ciążę całą byłam na zwolnieniu. Leżałam, odpoczywałam, nudziłam się, jak mops, ale przynajmniej się nie przemęczałam. Tobie oczywiście nuda przy Kacperku nie grozi 🙂
Asia - Filip ma się dobrze, guzki ma nadal, ale już mniej. Dziś byliśmy na szczepieniu (przypominająca dawka pneumokoków), lekarz go zbadał i powiedział, że skoro wyniki wyszły dobrze, to spokojnie można szczepić.
Powodzenia z tą sprawą z kurierem! Bardzo dobrze robisz, że nie odpuszczasz. Niech sobie facet nie myśli, że można ludzi tak bezkarnie obrażać.

Co do zaproszeń, to wchodzę na pocztę brzuszkową, widzę te wiadomości, klikam na nie, ale nie chcą się otworzyći...nie mam pojęcia dlaczego :/ Będę jeszcze kombinować, albo poproszę męża, jak przyjedzie, żeby coś z tym zrobił.

W ogóle nie mam ostatnio czasu na nic. Niby kompa mam cały dzień włączonego, ale to po to, żeby Młodemu jakieś piosenki puszczać :] Strasznie niedobry się zrobił ostatnio. Pewnie przez te zęby, bo widać, jak go boli. Spać nie może, ciągle płacze...żal mi go.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...