Mamusie z Krakowa i okolic! - reaktywacja :) | Forum o ciąży

Asia daj znać o której mniej więcej będziecie - żebyśmy w domu byli 🤪

Witam wieczorkiem 🙂 🙂 🙂

Jak tam dziewczynki przygotowania do świąt??

U nas wszystko gotowe,
jutro tylko muszę nas spakować i jedziemy do teściów...
Ciasta gotowe, rybka gotowa 🙂

Asiu daj znać czy dojechaliście na miejsce ???
Szkoda, że tylko tak krótko 😞
Jak mi brakowało śmiechu Paulinki 🙂
A jak Weronika urosła 🤪
Na pewno Was odwiedzimy bo do Kluczborka z Koszęcina jest tylko godzinka 🤪
Także strzeżcie się - przybędziemy do Was !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A u reszty jak tam???

Hej dziewczyny 🙂
Jak tam święta? Ja jem, jak szalona, ale co mi tam 🙂
W wigilię mieliśmy jechać do teściów, ale okazało się, że w tej miejscowości panuje ospa. Zrezygnowaliśmy z wyjazdu, bo nie chcę, żeby Filipek się rozchorował. Wcześniej wolałabym go zaszczepić. Teściowie mnie teraz nienawidzą, ale jakoś mnie to nie obchodzi 🙂 Zdrowie najważniejsze. Wczoraj wieczorem zabraliśmy Filipka do Sącza, żeby zobaczył choinkę w rynku. Był zachwycony 🙂 W ogóle chyba polubił święta, kolacja wigilijna tak mu smakowała, że zjadał mi wszystko z talerza 😁 niestety, na całym brzuszku mu wyszło uczulenie 😞

Przez kilka dni mnie nie było i nie nadrobiłam jeszcze forum. Na szczęście będę miała trochę czasu, bo mąż zostaje w domu do Nowego Roku 🙂
Tylko jutro muszę być w Krk, bo jadę do endokrynologa i może wreszcie obejrzę sobie nasze mieszkanie 🙂
Pozdrawiam!

Jak dobrze, że już po świętach 😞
Były okropne 😞
Buuuuuuuuu
Nie chciałam się negatywnie nastawiać choć wiedziałam, że święta u teściów to nie wypał ale chciałam dać im jeszcze jedną szansę - masakra 😞
dawno się tyle nie napłakałam - jeszcze do tego hormony 😲
Do tego Kacper zaczął nam chorować z poniedziałku na wtorek w nocy oczywiście 40 stopni 😞
A rano ja z 39 i jak Kacper po nurofenie poszedł się bawić z kuzynami tak ja zaległam w łóżku bo nawet apapu nie miałam 😞

Nie będę Wam smęcić bo dużo by tu jeszcze pisać.
W każdym razie cieszę się, że jesteśmy już w domu,
chociaż chorzy ale przynajmniej u siebie.

Byłam dzisiaj u Marcina i fasolina kochana moja rośnie jak na drożdżach ma już 4 cm !!!!!
I na chwilę przełączył mi na 3D i się poryczałam taka śliczna moja mała poczwarka kochana .
I wszystko u niej w jak najlepszym porządku według wymiarów jest 10t5d także wszystko się pięknie wyrównuje.
5 stycznia genetyczne i zastanawiam się nad testem z krwi ale chyba tak samo jak przy Kacprze sobie odpuszczę...

Chłopaki czytają już bajki a ja mam luz popijam sobie colę ( wiem wiem nie wolno ale musiałam 😉 )

i ja się witam 🙂

szkoda że już po Świętach i trzeba było wracać 😞
płakać mi się chciało, no ale byłam twarda
a jak przyjechaliśmy to zimno jak nie wiem, 9 stopni, cały czas grzejemy ale póki co ledwo dobija do 14

a jutro znowu wyjeżdżamy tym razem do Dziadków Rafała zabrać kota i znowu nas nie będzie i znowu będzie zimno jak wrócimy 😞

zaczęłam czytać wreszcie 50 twarzy Greya i nie powiem interesująca nawet bardzo (kto czytał ten wie o czym mówię 😉) wczoraj wieczorem jak zaczęłam to pół książki przeczytałam

teraz powinnam ostro zabrać się za testy a tak mi się nie chce jak książki czekają......

Daga bardzo dziękujemy za spotkanie 🙂 🙂 🙂 ale super Was było zobaczyć, szkoda tylko że tak krótko, mam nadzieję że następnym razem spotkanie będzie dłuższe, oczywiście miałam aparat w torebce a nie zrobiłam żadnego zdjęcia 😞
serdecznie zapraszamy do Nas!!!!!!!
przykro mi że Święta nie udane 😞 😞 😞
a Fasolinka super, już taka duża 🙂 🙂 🙂 i czekam na nowe zdjęcia
i zdrówka dla Was!!!!!! mam nadzieję że to nic poważnego

Ola i jak po wizycie u lekarza? no i jak mieszkanie, udało się zobaczyć?

a to ulubiony gwiazdkowy prezent Dziewczynek, całe popołudnie mieliśmy spokój 🙂
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/607/dsc0945j.jpg/][IMG]http://img607.imageshack.us/img607/2025/dsc0945j.jpg[/IMG][/URL]

Wow też chce taki prezent!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Oj wiem wiem Asiu o co Ci chodzi ja teraz czekam bo 7 stycznia wychodzi 3 cześć Greya 🤪

to zapraszamy do nas, pobawimy się wszyscy razem 🙂

Paulinka jest wielką fanką pociągów więc dla niej to idealny prezent

a tu jeszcze dzisiejsze dzieło Paulinki

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/822/dsc0939e.jpg/][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/8936/dsc0939e.jpg[/IMG][/URL]

No Dzidzia piękna Ty i Rafał tacy skromni ale Weronika cudo 🙂

Daga wspaniale, że Fasolinka pięknie rośnie! 4 cm, to już całkiem duży dzidziuś 🙂
Co za babsko z Twojej teściowej 😠 jak można tak denerwować kobietę w ciąży! Jeszcze popsuła Wam święta 😠 😠 😠
Dużo zdrówka dla Was! Mój Fifi też dziś gorączkuje 😞 Zobaczę, jak będzie w nocy...jeśli znów pojawi się gorączka, to jutro pójdziemy do lekarza. Później przez weekend i sylwestra pewnie w przychodni nie będzie lekarza.

Taka/taki jestem duża/duży

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/825/dscn8805.jpg/][IMG]http://img825.imageshack.us/img825/6886/dscn8805.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Asia piękny rysunek! Można się wzruszyć 🙂 Nie mogę się doczekać, aż Filipek dla mnie coś namaluje 🙂

Zachwycam się nim/nią jak głupia

no my tacy wychudzeni po Świętach 😁 😁 😁 😁 😁
a Dzidzia full wypas 🙂

Daga wcale Ci się nie dziwię 🙂
zupełnie normalna reakcja 🙂 🙂 🙂 cudna Fasolka 🙂

Ola w takim razie dla Was też zdrówka!

Daga ale słodziak! 😁

Asia u lekarza ok, tsh mi baaardzo spadło - 0,068! Mam teraz zmniejszoną dawkę Euthyroxu. No ale o wiele lepiej jest, gdy wynik jest niski, niż gdyby był wysoki, więc jest dobrze 🙂
Mieszkania oczywiście nie zobaczyłam. Chyba nie ma wyjścia, zobaczę, jak będziemy się wprowadzać 🙂

Dziękujemy, mam nadzieję, że gorączka jednak nie wzrośnie.
Tak czy siak przychodnię jutro odwiedzę, bo mi plomba wyleciała :/
Idę położyć maluszka spać. Dobranoc 🙂

Olu teściowa w sumie nic złego nie zrobiła ogólnie atmosfera tam jest z dupy 😞
Dziwna ta rodzina na maksa...

Wysyłałam kartki świąteczne w tym kartkę do swojej dobrej kumpeli ze studiów i podsiałam na niej nas i lipcową niespodziankę 🙂 Dzwoni do mnie w Wigilię z życzeniami, dziękuje za kartkę i mi mówi, że się spotkamy na porodówce 🤪 🤪 🤪 🤪
Cieszę się jak nie wiem 🤪
A mają już 11 miesięcznego Tymka 🙂
Ten sam termin mamy 🙂

no to super...........teraz tylko rodzić 20 🙂 bo super Dzieciaczki są z tego dnia 🙂 🙂 🙂

Ola spokojniej nocki.

Dzień dobry

chociaż ja czekam już, żeby się skończył,
chodzę tak nabuzowana, tak mnie wszystko wkurwia,
że zaraz chyba zacznę krzyczeć.
Kacper mnie irytuje 😠wszytsko mnie irytuje 😠
na 15 z Młodym do lekarza na szczęście bo pomiędzy 16-17 mamy mieć kolędę.
Mam nadzieję, że lekarka będzie miała spore opóźnienie 😜

Niestety noc nie była spokojna 😞 miał 40 stopni, wymiotował flegmą bleee...masakra! Rano poszliśmy do lekarza i mieliśmy wielkie szczęście, że w ogóle udało nam się do niego dostać. Filip ma ostre zapalenie gardła i krtani, gorączka skacze, przed chwilą udało mi się ją zbić (Ibum + po 2 godzinach czopek z paracetamolem) i teraz czuje się już lepiej, właśnie gra na flecie 🙂 No ale pewnie za kilka godzin będzie powtórka 😞 Dostał antybiotyk i jakieś syropki. Oby szybko pomogło.
Daga, daj znać, jak po wizycie u lekarza i czy zdążyliście na kolędę 😉

Chłopaki czytają 🙂

Pani doktor nas pochwaliła, że stosowaliśmy nebulizator bo dzięki temu Młody nie jest załatwiony na amen.
Panuje jakiś okropny wirus grypy i wszystkie dzieci są strasznie załatwione 😞
dostaliśmy mucosolvan do inhalacji i powinniśmy się ładnie tym wyleczyć.

Kolęda miała być pomiędzy 16-17 a zaczęli chodzić po 19 to niech się pocałują w klamki, jak taka olewka z ich strony.
Siedzieliśmy sobie z Kacprem cicho u niego w pokoju i się bawiliśmy, żeby nie zdradzić, że jest ktoś w domu 🤪 - Młody miał ubaw 🤪

Kupiłam sobie melisę - muszę się jakoś uspokoić bo za niedługo sama ze sobą zwariuję 😞

witam u mnie tez wszyscy chorzy najpierw ja potem maz teraz maks ojjj koszmar.....malego dopiero chwyta zaczyna troche kaszlec i ma stan pogoraczkowy ale niewiem czy to drugie akurat nie jest od zabka ktory mu wychodzi w kazdym razie podaje mu stodal syrop na kaszel i nurofen na zmiane z panadolem na goraczke.....no i zobaczymy co to bedzie ja jeszcze sie najlepiej nie czuje ale juz dto razy lepiej niz w swieta ojj przelezalam cale swieta w lozko wiec nie za wesolo:] niedlugo mlody bedzi mial drzemk wiec ja tez sie poloze ....chyba ze mi przyjdzie wena na gotowanie obaidy...wczoraj zrobilam gar pomidorowej z przeciery wlasnej roboty mojej mamy i myslalam ze bedzie na 3 dni a tu ledwo zostalo na dzis hehe jaka szczesliwa jestem bo dawno juz nic tak szybko nie zniknelo:]:]

dagii---ja wlasnie tez wczoraj chcialm isc z mlodym do lekarza ale jak mi pani przez telefon powiedziala ze jasne gdzies mnie tam wcisnie tyle ze bardzo duzo chorych dzieci to sie wystraszylam zeby eszcze dodatkowo cos mlody nie zlapal i zrezygnowalam wogole podobno trasznie duzo i dzieci i dorosloych jest chorych....no ale co sie dziwic jak ta pogoda jest tak beznadziejna