Mamusie z Krakowa i okolic! - reaktywacja :) | Forum o ciąży

a nam dziś stuknął miesiąc 🤪 🤪
ale zleciało

Gosiu i wiesz już coś???

A Miłkowi 4 miesiąc stuknął 🙂 najlepszego 🙂

witam wieczorkiem 🙂

Dziewczynki w łóżkach, myślałam że padną od razu bo dziś Weronika bez drzemki ale rozrabiają dalej
ale i tak teraz to nas rozpieszczają, już chyba tydzień mija jak śpią rano do 9 🤪 🤪 🤪 szaleństwo normalnie

pogoda wreszcie taka jak lubię, 22-24 stopnie, słoneczko i wiaterek 🙂 całe dnie spędzamy na podwórku, więc ja wieczorem padam
no a do tego nasz sąsiad, jakie Dziewczyny robią się nie dobre jak są w jego towarzystwie......masakra, mi ręce opadają, a nie ma ich tu jak odizolować od siebie
oni mu na wszystko pozwalają, dzisiaj jak wpadł do nas to myślałam że roznisie pokój Dziewczyn, zaczął wszystkim rzucać, mówię że nie wolno a ten się cieszy i ani myśli przestać
byleby do września, pójdą do przedszkola i już nie będzie tyle czasu na podwórku

Daga ślicznie Dzieciaczki.
Buziaki dla Emilki na pierwszy m-c. Niech rośnie zdrowa i uśmiechnięta 🙂

Kasia jak na Mazurach?

Gosia czekamy na Was, daj znać.

Witajcie kochane 😘 😘 😘

Jestem dziś mnie wypuścili 🙂 ale mam nadzieje,że już nigdy więcej szpitali.
Z Laurą jest wszystko bardzo dobrze 🙂 ciąża jest źle obliczona i tak jak już kiedyś pisałam jest ok 2 tygodni młodsza 🙂
Dziś padam ze zmęczenia jurto napiszę cos więcej 🙂

Spokojnej nocy 😘

Gosiu super że wszystko w porządku 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
nawet przez chwilę nie myślałam że może być inaczej
czekamy na więcej wiadomości od Ciebie

no i w końcu jakiś ruch 🤪

Gosiu wiedziałam, że będzie dobrze!!!!!!!!!!! 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Teraz tylko musicie spokojnie wytrwać do terminu.

Asiu - dziewczynki są urocze, tęskni mi się za Wami 😞
będziecie się może wybierać jakoś w nasze okolice?

U nas wszystko ok 🙂
Malutka jest kochana a ja w niej zakochana po uszy 🤪 🤪

Daga nawet nie wiesz jak mi się tęskni 😞 😞 😞 😞 😞
jeszcze trochę i ja tu do głowy dostanę, do szału mnie ta wiocha doprowadza i wszyscy dookoła!!!!
wtrącanie się we wszystko i obgadywanie za plecami, mentalności tych ludzi nigdy nie zrozumiem....
bardzo chciałabym Was odwiedzić, mam nadzieję że we wrześniu się uda

dobranoc

Dzień dobry 🙂

Asiu a są jakieś szanse że będziecie się mogli wyprowadzić ?
Czy na razie zostajecie tam ? 😞
Może od września jak dziewczynki pójdą do przedszkola to będzie lepiej ?

U nas noc spokojna 😉
Raz się obudziła ale Krzysiek ją nakarmił bo jeszcze pracował 😉
Także ja niby powinnam być wyspana ale jakoś ciężko mi oczy otworzyć.
Chłopaki się zbierają do przedszkola a my pewnie na jakiś spacer '

Gosiu jak będziesz miała chwilkę to napisz co Ci w szpitalu powiedzieli

witam wieczorkiem 🙂

chcę okres już dostać, nie myślałam że kiedyś to powiem, ale teraz na prawdę chcę bo mnie moje hormony do szału doprowadzają, sama z sobą wytrzymać nie mogę, a co wszyscy dookoła mają powiedzieć?
no nic, jutro, najpóźniej pojutrze powinno być już lepiej

u nas dzisiaj było chłodno, ale taka pogoda mi odpowiada więc nie narzekam

Daga plan jest, ale najpierw trzeba sprzedać to cholerstwo.
A żeby sprzedać trzeba doprowadzić sprawy spadkowe do końca, zrobić tak żeby ta część mieszkania na dole była "legalna" no a do tego potrzebna teściowa bo to wszystko na nią. A ona jak przyjeżdża to twierdzi że nie ma do tego głowy, wpada w jakąś depresję, cały czas w łóżku leży, wiecznie chora......porażka.
Obiecała że jak teraz przyjedzie to się tym zajmie.....zobaczymy.

To teściową trzeba pogonić, żeby się tym zajęła 😮 😮
A jeżeli Wam się uda to sprzedać to w tedy co Kraków czy Wrocław?

Nam się coś Kacper popsuł 😞
Nie słucha nas znowu, na szczęście do Emki jest coraz bardziej czuły i opiekuńczy.

Mnie hormony też już wkurzają, jeszcze się chyba po porodzie nie unormowały.
Burczę na Krzyśka jak nie wiem.
Wkurza mnie wszystko 😞

Jest tu kto ?
😞

No to będę pisała sama do siebie 😞
Szkoda, że Was nie ma 😞

My byliśmy dzisiaj w zoo, super dzień i przyznam szczerze padam ze zmęczenia, zresztą a dzieciaki tez wykończone i już zasypiają

Ja jestem.
Jesteśmy u Dziadków, jutro wracamy więc się odezwę na pewno 🙂
byliśmy dziś w górach, było super, pogoda dopisała, Dziewczynki dzielnie maszerowały....moje Kochane turystki 🙂

wróciliśmy, ale wcale się nie cieszę 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞
jak zwykle po powrocie mam doła, do dupy z tym wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Asiu trzymaj się 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Cześć, my wróciliśmy z Mazur- było b. Fajnie
Ja dziś mam smutka... Miłek na 99% nie toleruje mojej laktozy od 3 tygodni są awarie przed każdym jedzeniem placz i prezenie się dziś robimy próbę 24 h na mm Babilon pepti i zjada bez zajakniecia, nic nie boli, nie protestuje, nie tęskni za cyckiem a ja pokarmu mam full i b. Chciałam karmić go co najmniej do pól roku spróbuję jutro wrócić do piersi ale czuję że znów będzie to samo... jest mi smutno i poplakuje co zrobić. ( te 6 kupek na dobę to też raczej laktoza moja bo po delicolu było od 1-3 maks...
Próba na sztucznym mleku zrobiona, diagnoza potwierdzona - nietolerancja laktozy matki. Lekarz mówi aby karmić nadal piersią do puki nie skończy mi się pokarm..Pytanie ile ja to wytrzymam ? prężenie, płakanie, karmienie tylko na leżąco i na pół śpiocha..
no i właśnei jesteśmy po drugim dziś karmieniu... z płaczem, do przyjęcia jest jedynie pozycja leżąca.. ja pokarmu mam full 😞 aktualnie decyduję poza domem karmić bebilonem pepti ( no chyba że uda się bez awantury z cycka) a w domu walczyć o cycka.
Tyle u nas.

🙂

witam wieczorkiem 🙂

u nas już cisza, dzień pochmurny i deszczowy, więc dziś siedzieliśmy w domku
mam nadzieję że jutro wyjdzie słoneczko, albo przynajmniej nie będzie padało bo Dziewczyny siedzieć w domu nie lubią

Rafał jedzie jutro do Poznania, ale na szczęście tylko na jeden dzień

Kasia trzymajcie się dzielnie z karmieniem.
Super, że wakacje udane 🙂

Daga, Gosia co u Was????

Hej 🙂

U nas intensywnie bo jest moja mama. musiała się ewakuować z Krosna bo się tam namieszało i chciała odpocząć od tego wszystkiego.
Wiec mam mamę i psa 🙂
Kacper zadowolony jak nie wiem, lata za psem.
Także mam mały sajgon w domu.
Ja się dziś coś kiepsko czuję, głowa mi napier...dala 😞
tabletki nie pomagają, jak tylko się podnoszę to mam czarno przed oczami i raz mi się zdarzyło, że oparłam się o ścianę i się osunęłam, przeraziłam się jak nie wiem. Na szczęście w miarę szybko się pozbierałam .

We czwartek idę do gina na kontrolę i mam nadzieję, że się dowiem kiedy będę mogła jakieś ćwiczenia zacząć, bo brzuch wisi jak cholera 😞 załamana tym jestem.
w starych spodniach się nie zapnę, chodzę jeszcze w ciążowych ale już nimi żygam 😞
A nie będę Wam tu smucić 😞

Kasiu wiem że serce boli, ale może nie będzie tak źle, może będziecie się mieszanie karmić czasami butla czasami pierś

Cześć dziewczynki 🙂

Ja padam mam już dość i prawie...ostatni raz jestem w ciąży bo już więcej bym nie wytrzymała.
Dziś sie trochę narobiłam bo cos mnie naszło na wielkie sprzatanie,mycie okien itd nawet łóżeczko juz złozone czeka 🙂 tylko prasowania nie skończyłam,ale jutro też jest dzień no i torbe w końcu muszę spakować 😉
Strasznie mi dłonie dretwieją i czasem nie mam czucia w nich okropne to jest i w ogóle brzuch mi juz tak przeszkadza we wszystkim czuje się jak niepełnosprawna.
Ale dość narzekania 😉

Kasia super,że wakacje udane 🙂 przykro mi z powodu karmienia ale może jakoś dacie radę

Asia śliczne zdjęcia na fb z wycieczki 🙂

Daga ale Ci dobrze,że masz mamę 🙂 a z tą głową to często tak masz??

Z głowa mam w sumie problem od porodu, na początku tylko mnie pobolewała ale tylko ketonal dawał radę a teraz jeszcze doszło to że mi niedobrze no i czarno przed oczami, nie wiem o co loto. Mama mi mówi, że to migrena ale nie wiem...

Gosiu już niedługo, a pochwal się brzucholem 🤪 🤪

A ja się przyznam szczerze, że chociaż ta ciąża dała mi nieźle w kość to myśli o następnym dziecku już mi się kłębią w głowie 🤪 🤪 🤪

Zdjęcie brzuchola jutro jakieś wrzucę bo musze zrobić 🙂
Daga to musisz iść do lekarza być może to migrena,ale trzeba sprawdzić
Ja dobrowolnie na trzecie dziecko już bym sie nie decydowała ale jak to się mówi nigdy nie mów nigdy bo kto wie co mi jeszcze odbije 😜
No to szybko cI Daga przeszło,że już o następnym myslisz 🤪 🤪 🤪 🤪

Daga ale Ci dobrze że masz Mamę 🙂
a z głową żartów nie ma, wybierz się do lekarza

Gosia już niedługo i Laura będzie z Wami 🙂
a jak Nikola?

ja zdecydowanie trzeciego Dziecka NIE!

Myślisz, że to może być migrena ?
Ja tam nie wiem, w każdym razie boli jak cholera 😞
Teraz na szczęście jest trochę lepiej, ale też ciszej w domu bo dzieciaki śpią.

Ja od trzecim myślałam już jakieś 2 tygodnie po porodzie.
Jak powiedziałam o tym Krzyśkowi to myślałam, że mi zemdleje 🤪
Ale na pewno się nie zdecydujemy, za duże ryzyko i dla mnie i dla dziecka by było 😞