Skocz do zawartości

POPRZESTAWIANE GODZINY CHODZENIA SPAĆ!!!! | Forum dla mam


lusia1982

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Drogie mamusie, jesli któraś z was miała podobny problem, to proszę, napiszcie!!

Mój synek zawsze był przykłądnym dzieckiem 🙂 chodził spać 20-22, od samego początku przesypiał całe noce (ma prawie 7 miesięcy), budził się 7-9 rano. Ładnie też zasypiał w ciągu dnia, na 2-3 godziny co 3 -4 godziny, i tak w sumie jest do teraz. Nigdy nie miał kolek, więc naprawde nie moge narzekać.
Jednak od jakiegoś miesiąca Franek zaczął chodzić coraz później spać, coraz później budzi się. Jak pójdzie spać o 23, to budzi się po 2 godzinach i wariuje do 3-4 rano. Wstaje o 11-13, a ja razem z nim. Jakos się przyzwyczaiłam, no i piję po kilka kaw dziennie, ale jak próbuje go obudzić wczesniej z nadzieją że może przestawi się z powrotem na normalny rytm, to sama jestem tak padnięta, że odpuszczam i śpimy do południa 🥴 😠
Nie wiem, czemu tak sie stało, nic nie wydarzyło sie co mogłoby miec na to wpływ, a jednak....

Prosze o porady, bo nie mam pojęcia jak sprawić, by znowu było jak dawniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niekiedy w poradnikach i itp. Proponuja by dziecku wyraznie zaznaczac ze jest noc i dzien.
No rytualne wieczorne kapiele
Usypianie go przy zgaszonym swietle lub tylko tv czy delikatnej lampce
A w dzien - rano odslonic okna ( tylko na czas drzemki lekko zaslonic)

Lub pomeczyc sie troche z nim w dzien zeby nie spal..


Probowalas cos z tego?? 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lusia1982 może to być efekt skoku rozwojowego? W takim razie pozostanie tylko wytrwale przeczekać.

Nasz Witek też miewał takie dni, okresy. Jednak po jakimś czasie na nowo się to normowało.

Tak jak pisze Ania8888, nie zaniedbuj codziennych rytuałów. Dbaj mimo wszystko o rytm. Jeśli popołudniowa drzemka to nie w całkowitej ciszy i ciemnościach, bo pomyli mu się z nocą. Jeśli noc, to nawet jak się obudzi, to nie rozbudzamy go (bez światła, zabaw, etc.) tylko uporczywie dajemy do zrozumienia, że pora spać.

No i pamiętaj, że jego potrzeba snu jednak będzie z czasem też maleć. Wtedy warto nie usypiać za dużo dziecko w ciągu dnia, ciut przetrzymać, by przespało spokojnie noc. Z drugiej strony granica jest cienka i dziecka nie można też przetrzymać - nadmiar bodźców również nie sprzyja zasypianiu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
On jest wlaśnie usypiany przy małej lampce nocnej, na noc nie zasłaniam rolet, więc rano jest w domu jasno. Kąpiel niestety tez została przesunięta w czasie.
Po prostu on o jedna drzemke wydłużył sobie dzień (tzn. jest tych drzemek ta sama ilość, tyle że przez to, że budzi się później, to ucieka jedna do południa, a później nadrabia w nocy- zaśnie o np. 23 i śpi do 1).

Już raz tak miałam, że przez jakis czas tez późno chodzil spać (ale nie aż tak), i nagle znowu zasypiał o normalnej porze.
Dzisiaj obudizł się o 9 rano, a poszedł spać o 4, więc liczę, że ilość drzemek była odpowiednia, i dzisiaj zasnie normalnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lusia wyglada na to, ze Twoj Maluch kompletnie ma wszystko poprzestawiane ...
na Twoim miejscu ( choc wiem, ze to trudne gdy czlowiek ledwo zyje z niewyspania ) ale nie pozwolilabym mu tak dlugo spac rano, obudzilabym go wczesniej - wowczas drzemka w ciagu dnia bedzie o innej godzinie i stopniowo wszystko sobie poukladasz tak jakbys chciala. Mysle, ze po paru dniach, moze tygodniu powinno wszystko wrocic do normy. U nas jakis czas temu zdarzaly sie pobudki nocne na zabawe. Koszmar. Przemeczylismy sie przez tydzien, zero zabawy, totalna ignorancja Dziecka ( choc oczywiscie wtedy nie spalam bo jak tu spac gdy Maluch szaleje ) Udawalam, ze spie. Po jakims czasie moje Dziecko chyba uznalo, ze nie ma sie co budzic w nocy bo i tak nie bedzie zadnej zabawy. I przestala sie budzic. Obecnie przesypia juz cale noce. Takze naprawde jedyna rada - nie dac spac tak dlugo rano bo pozniej ma wszystko przesuniete. Predzej czy pozniej jemu tez bedzie brakowalo snu bo nie bedzie mogl sie wysypiac do poludnia. Dodatkowo jeszcze kapiel i posilek wieczorny o tych samych porach. Maluch zacznie zyc w cyklu, ktory Ty wyznaczysz - a nie on. Wytrwalosci zycze i powodzenia ( bo wiem, ze brak snu przy Dziecku jest koszmarem ! ). Trzymam kciuki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ha! to samo miałam! 🙂 🙂 Nie wiedziałam, czy to skok rozwojowy, czy zęby, czy o co kaman. Zauważyłam, że takiego nocnego powera zaczęła Młoda dostawać odkąd zaczęła na noc jeść kaszkę. Więc kaszkę zastąpiliśmy mlekiem z odrobiną kaszki. Zaczęłam częściej wychodzić z Agą na spacery (wcześniej przez mrozy byłyśmy uwięzione w domu). I drzemki w dzień ograniczyłam do 2,5 godzin łącznie. Zakupiłam czopki uspokajające Viburcol, bo już nie tylko mi niewyspanie dawało w kość, ale również Młodej.

U nas po jakimś czasie nocnego powera zastąpiło budzenie się z wielkim rykiem co 30 minut, ale to już chyba była kwestia zębów, bo zaczęły kiełkować górne jedynki i pojawiło się zapalenie dziąseł. Po czopkach przeciwbólowych Efferalgan Młoda budzi się w nocy 2, góra 3 razy. Wczorajsza noc tylko była wyjątkiem, bo się budziła co chwilę z płaczem, ale to chyba kwestia przebijania się ząbka przez dziąsło, bo od dzisiaj zębol już jest na wierzchu 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lusia1982 musisz nauczyć dziecko harmonogrmu. Nie jakoś okrutnie, z placzem na siłę, ale uwierz da się. Zreszta obawiam sie, że jeszcze nie raz przyjdzie zaburzenie rytmu i od nowa go ustawianie - taka dziecięca specyfika juz. 😉


kwasiek_
no a nam kaszka na odwrót - pomogła w przesypianiu całej nocy, bo mały nie czuł się głodny. 🙂 A powera nie miał, bo dbamy by całą energię spożytkował wciągu dnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesiące później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...