Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Aga - dobrze mieć potrójna mamę w swoim gronie - będziesz pewnie sukcesywnie zasypywana pytaniami od nas. 😉

Ja mam wolny zawód, więc pracuję wtedy, kiedy mam zlecenie i kiedy mam na nie ochotę i czas. 😉 W związku z tym, przez to potworne przeziębienie, w tym tygodniu byłam w pracy tylko wczoraj. Za to cały kolejny tydzień czeka mnie po 12-14h na dobę, więc nadrobię obecną niemoc.

Wam też brakuje energii? Mnie na co dzień roznosi, ale ostatnie tygodnie jestem pozbawiona siły do absolutnie wszystkiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej laseczki
Ja jeszcze wrócę do tego porodu trzy doby to nie jest tak że boli bez przerwy ja miałam pierwsze bóle co 7 minut potem co 3 minuty potem ustały i zaczęły znów od początku co 15 minut i znów sie skracał czas i tak aż do porodu 🙂 Ja mam macicę w tyłozgięciu stąd ten problem z tak długim przenoszeniem i tak długo trwa zanim rozwarcie będzie porodowe .większość moich koleżanek rodzi w kilka godzin a najlepiej to mieć swoją opłaconą położna - 2 h i jesteś po porodzie i tym razem zamierzam sie z taką panią umówić 🙂

kończę laseczki bo trzeba trochę podreptać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madziek84 napisał(a):
czesc Dziewczyny! wiecie co,wlasnie widzialam na necie porod,sama nie wiem czemu chcialam to widziec skoro sie paniecznie boje.powiedzcie mi czy kazda kobieta ma nacinane krocze podczas porodu?powiem Wam,ze mnie to przeraza.ja jestem raczej odporna na bol ale jak widzialam jak ta kobiete nacieli to mnie juz wszystko boli 😞


Madzia, nie wszystkie kobitki nacinaja. U mnie w rodzinie to jest w kratkę, jedną tak - drugą nie. podobno to ni nie boli bo tną w skurczu.. i jak szyją to też nic nie boli. tłumaczę sobie dodatkowo to w ten sposób że w trakcie porodu wytwarza się taka adrenalina, że byle "skaleczenie" przy 20 godzinach skurczy to pikuś 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny!
Trochę mnie ominęło-miałam strasznie zakręcony tydzień w pracy, a dzisiaj to już w ogóle..smutno mi na maksa! Wyobraźcie sobie że właśnie wróciłam od lekarza...o mały włos nie straciłabym dzidziusia dzisiaj ;-((((( Szef prosto z pracy zawiózł mnie do lekarza wręcz na siłę bo z paniki nie wiedziałam co począć. Zaczęło się od bólu-kłucia na środku brzucha, za chwilkę poszłam do toalety i załamanie przeżyłam-u lekarza okazało się (po badaniu) że z macicy od dzidziusia zaczęło coś wyciekać, szyjka miękka i skurcze. Po prostu za dużo pracowałam, za dużo chodzenia. Dostałam na razie zwolnienie na 2 tyg i tabletki na podtrzymanie ciąży i leżenie plackiem w łóżku. Mam nadzieję że się polepszy ...Sorki że Wam tak dołuję na noc ale jakoś tak lepiej się wygadać. Pozdrawiam Was i...dbajcie o siebie!!!!!!!! x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć, ja również mam termin na pażdziernik. Dzisiaj byłam u ginekologa i po raz pierwszy zobaczylam swoja malenka fasolke, jej raczki, nozki oraz serduszko, cos pieknego a najwspanialsze było to, jak zaczelo sie ruszac i machac raczka, tak jakby wiedzialo ze jest podgladane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mdoundi - współczuje ogromnie! Potworny stres za Tobą. Odpocznij przez najbliższe dni i daj sobie prawo do "nicnierobienia". Jak powiedziałam mojej siostrze ostatnio, że mam wrażenie, że nic nie robię, bo na nic nie mam siły, to usłyszałam: - Ależ robisz! Tylko cała energia idzie do wewnątrz!
I chyba tego musimy się trzymać - tego naszego środka teraz. Życie nie może wyglądać tak samo, jak przed ciążą, bo to przecież "inny stan". 😉
Ściskam Cię mocno - będzie dobrze, zobaczysz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mduondi!!! Trzymaj się! Będzie wwszytko dobrze! nic nie rób, leż. wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy POJEDYŃCZO przynieś sobie do łóżka i leż.
w tym czasie poszukaj nam jakis fajnych ciekawostek a propo maleństw 🙂 babcinych sposobów leczenia gardła, gorączki, zaparć 🙂
poszukaj sobie jakis fajnych ciuszków!
NIE SPRZĄTAJ, NIE GOTUJ, NIE BIERZ GORĄCYCH KĄPIELI.
Przykro mi, że musiałaś to pzrejść, trudno mi jest wyobrazić sobie co czułaś, a nawet nie chce tego sobie wyobrażać.
wierzę z całych sił, że będzie OK!!
Może nie będziesz się z tegio śmiała, ale zapomnisz, bo WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE!


(Swoja drogą wyobrażacie sobie, że ja od 2óch miesiący nie kąpałam się tak dłuuugo jak uwielbiam? max 15 minut i to w chłodnawej wodzie!!
Birze mnie jakieś choróbsrtwo, przyszłam jescze do pracy, ale jak mnie nie zostawi przez weekend to natychmiast ide na zwolnienie.
no i senna ostatnio jestem tak bardzo, że nawet teraz bym poszła spać..

Mduondi, a ty masz pracę siedzącą czy stojącą? ile godzin pracujesz? (może pisałaś, ale wyleciało mi z głowy)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mdoundi ja również trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i żebyśmy wszystkie spokojnie donosiły te kruszynki do października 🙂
Dziewczyny do porodu jeszcze TYYYLLLEEE czasu i naprawdę nie ma sie czego bać ponieważ jesteśmy stworzone aby rodzić dzieci i jest to naturalny stan.Nacięcia się nie czuje. Nie myślcie o bólu ponieważ już w chwilę po porodzie jak tylko kładą ci dziecko zapominasz o bólu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mdoundi jak przczytalam co Ci sie przytrafilo to az mi sie lezka zakrecila w oku.najwazniejsze,ze jest ok i tak jak Dziewczyny pisaly LEZEC PALCKIEM NIC NIE ROBIC!!!ODPOCZYWAC a zobaczysz ze wszystko bedzie oki.ja w to wierze i trzymam kciuki!

Asia Ty to mnie potrafisz uspokoic,tym bardziej wierze bo wiem ze juz teraz rosnie Twoje drugie dzieciatko.

Carpioo z kapiela u mnie tak samo,dawniej bylo po 20 minut we wannie a teraz nawet 10 nie wytrzymam,sennosc tez czasem meczy w ciagu dnia 😞 .Poza tym to zdowka zycze niech Cie nic nie bierze,bo z przeziebieniem w cizy to chyba przekichane.

Sciskam mocno wszystkie brzuszki,oby zdrowie sie nas trzymalo! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ten ból to sie szybko zapomina ,piamietam jak lezałam po terminie na sali na któriej lezały panie z dzecmi co urodziły bo miesc ju niebyło to tak płakałam jak widziałam jak tuliły juz swoje maluszkii ja czekałam na swoje a potem ten moment bardzo fajne przezycie jak ci kłada twoje dziecko na pierś pierwszy płacz już tulisz ja wtedy nie uroniłam ani jednej łzy ale teraz jak sobie pomysle 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zaparcia najlepszy jest granulowany błonnik. Ja go wcinam od wielu miesięcy jako przekąskę z innymi bakaliami i kompletnie nie wiem, co to za problem. 😉 Opakowanie jak proszek do prania - tekturowe,białe z kolorowym kółkiem. Do jogurtu, do suszonej żurawiny, rodzynek. Polecam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
za 30 zł możesz kupić perfumy- jakieś tureckie podróbki albo fajne rajstopy z gatty -są teraz takie fajne ażurowe wzory- my tak z koleżankami z pracy załatwiłyśmy mikołajki. Jakiś drobny tego typu upominek 🙂 Albo w Makro za 31 zł są piękne azalie na pniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asia85a napisał(a):
hm ma sprawe moja koleżanka ma ur w niedziele i chciała bym jej coś kupić cos do 30 zł ale niewiem co może macie ciekawe pomysły


jsak nosi to apaszkę/ szaliczek wiosenny albo korale .. ja to apaszkowiec-szalikowiec jestem więc dla mnie tego nigdy nie za wiele 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Reniferka napisał(a):
http://granex.pl/module-Produkty-ID-4-site-165-lang-pl.html
Znalazłam opakowanie.


musze spróbować 😉
dziś wypiłam chyba 10 herbatek)takich lekkich, bo duyo nie można z miodkiem i po polówce cytrynki na kubeczek 🙂 trochę łatwiej mi sie mówi i kaszel jest mokry. a po wczorajszej kuracji mlekowo czosnkowej nie mam gorączki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny!
Dziękuję wszystkim z słowa otuchy! Przepraszam że wcześniej nie odpisałam ale wczoraj miałam takie doła z tego wszystkiego że nawet nie włączałam komputera. Lezę od czwartku w łóżku i aż się boję ruszać do toalety bo jak tylko wstanę to mam kłucie pośrodku brzucha. Na szczęście nie mam już tych plamień-lekarka przepisała mi Cyclogest - progesteron. Carpioo - ja mam pracę bardzo aktywną - pracuję w 8 piętrowej kancelarii prawnej i mam pod sobą 8 osób którym trzeba pomóc, muszę mieć kontakt z klientami itp, ogólnie całodniowa bieganina - od rana do nocy. Niby praca w większości w biurze ale dużo biegania cały dzień. Najbardziej chyba jednak męczą mnie dojazdy do pracy, każdego ranka wstaję o 6:30 a potem szybko na metro które jest codziennie tak przepełnione że ledwo się wciskam do wagonika, o siedzeniu nie mam nawet co marzyć - i tak jadę ok 30 min do pracy, poty mnie oblewają i mało nie zemdleję za każdym razem. To samo wieczorem powrót - także od 6:30 rano do ok 19 wieczorem jestem na nogach! Wprawdzie szef ostatnio się wystraszył i obiecał przy lekarzu że da mi więcej siedzącej pracy - no ale zobaczymy co z tego będzie :-) na razie leżę i poważnie myślę o kupieniu mamie biletu do mnie aby przyleciała na ten czas co muszę leżeć. Mieszkamy sami, mąż pracuje więc ciężko mi coś przygotowywać do jedzenia. Ech... oby tylko wszystko przeszło i dzidziuś wydobrzał. W następnym tygodniu mam 12 tyg badania i USG w szpitalu (państwowo) więc mam nadzieję ze coś mi więcej powiedzą. Trzymajcie się dziewczyny i miłego weekendu!
Jeszcze raz dzięki za słowa otuchy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...