Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej Dziewczyny!Czytalam,ze pisalyscie o wadze.To u mnie jest to tak,ze najpierw schudlam 2 kg i teraz przytylam 2 kg,czyli sie wyrownalo.Wydaje mi sie,ze troche bardziej mi sie brzusio uwidocznil w ostatnich kilku dniach.musze zrobic nowe zdjecie i postaram sie dodac.

Dziewczyny mam pytanko odnosnie piersi,czy tez tak macie????
tzn; w nocy moje piersi staja sie tak wrazliwe,ze masakra.czasem jak wstane w nocy do toalety to mam wrazenie ze mi za chwile odpadna,bo sa takie ciezkie i nabrzmiale.rano wstaje i w ciagu dnia jest oki.moze dlatego,ze z rozmiaru B zrobil sie C?????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
HEJ dziewczyny 🙂

Czy taki 16 tygodniowy brzuszek można leko wciągnąć????? Mój sie zrobił większy, ale umiem go wciągnąc jak się postaram. Może nie tak całkiem, ale troche umiem. Tak to wygląda? Tak ma być? Czasem wątpię, że to brzuch ciążowy ;/
Acha i nie chodzi mi o to, że chce chodzić z wciagniętym brzuchem, absolutnie.
Kurcze gubie sie w tym wszystkim już hehe 🙂

Madziulek z tego co wiem i sama doświadczyłam, to z piersiami jest bardzo różnie. U jednych bolesne są i nabrzmiałe nawet przez całą ciążę, a np u mnie (podobnie u mojej koleżanki było) jest tak, że na początku się powiększyły i tyle, nie bolą, nie są nabrzmiałe. Są więszke wiec, ale jakiś szczególnych dolegliwości nie odczuwam, jedynie ostatnio jakoś wydaje mi sie, że są sutki wrazliwsze, ale nie wiem czy to nie jest złudzenie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiula olej to czy ktoś odjął ci oklaski. ja na to nie patrze. Chyba najważniejsze, że możemy tutaj napisać co nas gnębi, martwi jak również cieszy. Wiadomo ile osób to tyle charakterów i poglądów, a nie każdy potrafi powiedzieć coś "prosto w twarz" 😉
Co do piersi to mnie już mniej bolą i nie zauważam na razie, żeby nadal rosły ale z B mam już C. Mnie to w sumie cieszy, bo zawsze chciałam większe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki dziewczyny! 🙂

A co do piersi, to mnie już o dziwo nie bolą, pomimo, że tak zrosły strasznie, ale mi trochę przeszkadzają jak chodzę czy coś, bo są strasznie ciężkie... Jak próbuję się pospieszyć na autobus na przykład, to strasznie skaczą i mnie bolą wtedy, jednak wolałam swój mini- niedostrzegalny rozmiar z przed ciąży :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
atagusia:
ja też potrafię wciągnąć brzuch póki co, ale mój naprawdę minimalnie się powiększył, więc może dlatego że jeszcze nie mamy takich prawdziwych- prawdziwych brzuszków potrafimy je wciągać, nie wiem...
w tym tygodniu idę do ginekologa więc mogę o to zapytać jeśli się tym bardzo martwisz, mam fajnego lekarza więc można z nim pogadać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Brzuszki 🙂
Oj tam, oj tam... Asiula nie przejmuj się tymi oklaskami..., czy są czy ich nie ma liczy się to, że możemy tu rozmawiać, wymieniać się opiniami, rozwiewać wątpliwości. Głównie po to tu zaglądam. I cieszę się, że trafiłam na to forum. Nie warto doszukiwać się jakiś złych intencji. Jesteś tutaj pozytywną osobą i taką bądź 🙂

Dobrego dnia wszystkim życzę 🙂

Ja się troszkę podziębiłam, ale cały dom chodzi zakatarzony, łącznie z moją córcią... Eh, jakoś trzeba sobie radzić. Jej przechodzi, więc i ja przetrwam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie piersi, to u mnie szczególnie w pierwszej ciąży bardzo dużo urosły. Najpierw do około 3mca ciąży się powiększały, były wrażliwe bolesne, sutki stały się twardsze-czasem swędziały. Uczucie ciężkości to też coś normalnego. A przecież do nawału mleka w piersiach jeszcze daleko, wtedy to się robią ciężkie i dość bolesne... Ale to jeszcze przed nami 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propo piersi to mi ładnie się powiększyły przed miałam jakieś 75 c teraz się mieszczę w 80 d ;p choć dziwne są te oznaczenia bo w pracy (jestem modelką) wkładam 65ff ale nie jest za wygodne mocno podnosi do góry piersi zawsze czuję ulgę jak go ściągam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkie październikowe mamy 🙂 dopiero dzisiaj Was znalazłam. Starałam się najpierw przeczytać poprzednie wpisy, ale wymiękłam 🙂
Ja mam termin na 17 października i właśnie czekam na kolejną wizytę u gina.
Mam nadzieję, że w końcu dowiem się, czy będzie chłopczyk czy dziewczynka... w którym tygodniu Wy się dowiedziałyście?

Pozdrawiam Was wszystkie i liczę, że przygarniecie ,mnie do swojego grona 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Chcialam jeszcze powiedziec, ze przy czytaniu wczesniejszych wpisow doszlam do watku o slubie w ciazy- ja wlasnie mam megaaaaa stresa- bierzemy cywilny 14 maja... powoli dochodzi to do mnie i zaczynam panikowac. A wszystko udalo sie nam zorganizowac w tydzien 🙂 urzad stanu cywilnego, sale (kameralne przyjecie weselne na 30 osob), zespol, kamerzyste
Pochwalcie sie dziewczynki, jak udaly sie Wasze sluby- moze mi ulzy!
A brzuszek juz mam duuuzy- myslalam,ze do slubu da sie go ukryc-ale nie ma szans 🙂
Jeszcze jedno pytanie- czy ktoras z Was ma moze tyłozgięcie macicy? Lekarz powedzial mi o tym ostatnio a nie mam zielonego pojecia z czym to sie wiaze:/z góry dzieki za odpowiedz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam Anaa!!
ASIULA, ja Ci dodałam teraz plusa, nie denerwuj się!!! może to ktoś z innego grona tematycznego/forum?
Twój rozmiar mnie nie denerwuje 😉 wręcz przeciwnie, bardzo dobrze, że jesteś Mamą FIT 🙂 i dodam, że wydajesz mi się bardzo pozytywną osobą, tak jak większość 🙂 tutaj obecnych

MDUONDI WÓZEK SUPER, pełne wyposażenie, filmik obejrzałam, super.. ale jak każda z Mam ja mam taki pogląd, że wózek ten pierwszy muszę mieć na 'normalnych' kołach, pompowanych bez bajerów.. zwróć uwagę, czy rozstaw kół pozwoli ci na wjechanie na podjazd typu "dwie "bele/rampy" nie wiem jak to opisać.. że na schodach są takie dwie 'bele' tak jakby a po środku normalne schodki dla mamy/taty/prowadzącego wózek.. czy ci te przednie koła nie wpadną w środek, tak jak będzie to miało miejsce w przypadku np. wózka Zuziaczka- trzykołowego.. ja wiem, że trzykołowca nie kupię.. jestem tradycjonalistką. Ale każda ma swój styl 🙂 niepowtarzalny i wyjątkowy 🙂 tak samo jak typy imion, styl ubierania i wiele innych poglądów dlatego nie można nikogo krytykować, albo czy ma rozmiar 34 36 czy 44 😉 hihihi bądźmy dla siebie wyrozumiałe miłe i pozytywnie nastawione 🙂 na pewno kazda wskazówka będzie cenna.. więc też nie bójmy się zasugerować innego poglądu.. :P
a jeśli chodzi o cenę to uważam, że cena też nie koniecznie jest wyznacznikiem bezpieczeństwa i jakości.. ja znalazłam super wózek 3w1 (gondola, spacerówka i fotelik samochodowy/wózkowy) za 1200 zł i róznicy nie widzę pócz logo z tymi po 2000 czy 3500zł .. każda ma tez inną kieszeń i pamiętam Asię?? (dawno już jej nie ma tutaj) która pozyczła 2000zł od rodziców czy nawet tysiąc i długo nie mogła spłacić.. kredyt w ogóle braki z rodzicami na 4000 zł.. więc.. dla mnie tysiąc to nie majątek, ale dla niektórych to np. miesięczna pensja.. więc nie prowokujmy opiniami ze wózek za 1200zł to szmelc i badziewie 🙂 bo niektóre kupią używane na allegro, co pochwalam.. bo wiem, ze pierwszy wózek będzie u mnie z rok- dwa a potem wymieniam go na lkekki wózek typu parasolka, jakiejś dobrej jakości, lub coś podobnego.. poza tym postaram się nie przyzwyczajać dziecka do wózka, bo jak sie nauczy chodzić będę z nim/nią za rączkę chodziła jak najwięcej a nie dla wygody wsadzała do wózka, "bo szybciej".. a potem będą problemy, że 4.5 letnie dziecko tylko w wózku będzie chciało jeździć 🙂

Mduondi, swoją drogą, cudowny brzucholiński!! gratuluję!!
ja tez niebawem wrzucę zdjęcie!!
aha kupiłam krem p/rozstępom dax cosmetix mama- super jest, ładnie pachnie, szybko się wchłania 🙂 ja nie mam rozstępów (narazie i oby nigdy) 😉 ale smaruję się często różnymi specyfikami, wcześniej miałam krem gerbera i też go chwalę, niemniej jednak chciałam coś zmienić .. wiecie jak to jest hihihi

Marzenka, waga.. waga? jaka waga?? w ogole sie tym nie przejmuję 🙂 teraz ważyłam na wizycie 64.1 kg 🙂 to Dzidzie nasze tak ważą. ty ja i reszta jesteśmy w pięknym stanie cieszmy się tym..
mnie męczy za to myśl o 'drugiej brodzie' normalnie wyglądam jak świnia.. 😉 naprawdę.. i reszta ciała mi nie przytyła, tylko brzuch i piersi z 75B na 75C (i tez chciałabym iec balony jak Asiula D 😉 bo zawsze marzyłam o większych) no i ta broda druga.. martwie się, czy to nie oznaka problemów z tarczycą.. 😞
i Martwię się, że te piersi mnie ani nie nie bolą swędzą ani nie bolą (tylko jak śpie na jednym boku i sobie cycka przygniotę to wtedy).. czy ja będę miała pokarm?? czy będzie ok?? to moje obawy, bo druga broda- trudno będę świnką Pigi :P ale czy bedę miała czym Dzidzię wykarmić???!!!
A ta zmiana rozmiaru chyba wyniknęła z tego, ze w tych pierwsych miesiącach mnie bolały piersi, no i stały się pełniejsze takie.. nie wiem teraz czy są duzo większe? ehh te obawy!!
cera mi sie lekko pogorszyła, tzn mam jakieś wypryski w miejscach gdzie nigdy wcześniej nie miałam.. 😞 ale Mój i tak mi codziennie mówi, że jestem najpocieszniejszą kobietą na świecie, to co, mam mu nie wierzyć? 😉

wiecie, że 1go maja mieliśmy 8smą rocznicę?? extraaa 🙂 ja zrobiłam super obiadek grillowwy, a Mój ......... zapomniał, i poiiwedział, że myślał tylko o tym wyjeździe na Mazury, i żeby mi ciepło było w nocy, bo nagrzał że heeeej, myslałam, że się roztopię.. ale za to, to co powiedział, było dla mnie super prezentem.. aha i jeszce głupio sie tłumaczył, że myślał, ze teraz bedziemy mieli rocznicę zaręczyn, a nie szczeniackiego "czy będziesz ze mną chodzić" 😉 No ma rację chłopaczyna.. ale pamiętać mógłby :P

Ja nie widzę ruchów brzuszka ani nic takiego nie czuję, czasami załaskocze coś, ale czy to "TO"?? 🙂 nie wiem miałam tak narazie kilka razy może 4..

i czy jak sie przewracacie z boku na bok to też taki dyskomfort czujecie z brzuszkiem, jakby Dziecko się tam obijało??

ps.
kupiłam jeszcze taką poduszkę, polecam, jest super!! http://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood.html bardzo ułatwia mi spanie.. ale jest jestem minus, jestem z 'dala' od Mojego w nocy :P wiec czasami 'udaje' że poduszkami spadła :P


Ale się rozpisałam, przepraszam 🙂 stęskniłam się!
pogrubiłam, kluczowe słowa 🙂 z nudów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Carpioo no ja sie zastanawiam nad kupnem wlasnie takiej poduszki.tylko jak juz wroce do polski,czyli jeszcze 2 miesiace.
Co do przewracania sie z boku na bok to mam to samo.normalnie czuje sie okropnie gruba jak sie nie moge tak z latwoscia przewrocic na drugi bok co ja dalej prawie brzuszka nie mam.boje sie pomyslec co bedzie potem,hehe 🙂
A,nie przepraszaj,ze sie rozpisalas,bo fajnie poczytac co tam nowego a w jednym zdaniu to czasem ciezko zmiescic.
Dla mnie to forum stalo sie jak codzienna lekturka.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ankeri normalnie nie strasz z tym nawalem mleka,hehe 🙂

Ja to sie doczekac nie moge,kiedy moj okruszek sie pojawi na swiecie,obawiam sie tylko czy sobie dam rade,bo nie maialm wczesniej okazji zeby opiekowac sie takim malenstwem.

Jak u Was,macie jakies obawy??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mam mnóstwo obaw. Boję się, że przede wszystkim tego, że dzidziuś będzie niespokojny, albo będzie miał ciągle kolki i że po prostu będzie mi ciężko pogodzić dom, rodzinę i studia jednoczeńsnie. I są momenty kiedy obawiam się porodu, ale biorąc pod uwagę, że to tylko chwila bólu przed całym życiem szczęścia to jakoś szybko zapominam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiula jestes...dodalam Ci pkusika zebys sie juz nie martwila!!Kochana nie ma sie co przejmowac jakimis plusikami! jak dla mnie jestes zabawna osoba z ktora moza pogadac raczej na kazdy temat.tyle wywnioskowalam czytajac Twoje posty.Pewnie nie tylko ja tak mysle 🙂

No z tymi obawami to mnie tak dzis naszlo.Normalnie wszystko sie zaczyna nawarstwiac.Pod koniec czerwca wracamy juz do polski na stale bo ja mam juz dosc tu tego kraju i nie chce tu rodzic.Porodu juz sie boje,nastawiam sie ze bedzie bolalo i chce rodzic naturalnie nie chce cesarki no chyba,ze bedzie konieczna.Dochodza jeszcze takie obawy jak piszesz,ze dzidzia bedzie niespokojna,kolki i inne tego typu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj babeczki, ja najbardziej obawiam sie porodu, bolu ale tez tego zeby nie urodzic zbyt wczesnie Kolejna rzecz, ktora mnie i pewnie wiele z was niepokoi to czy dzidzius bedzie zdrowy. Ale rowniez troche sie obawiam jak bedzie wygladalo moje zycie po porodzie, boje sie ze juz kompletnie nie bede miala czasu dla siebie. Moj maz pracuje z dala od domu i bede musiala radzic sobie sama, na pewno od czasu do czasu moi rodzice pomoga bo mieszkaja niedaleko.

Po za tym to mnie katar meczy, juz drugi raz mnie zlapal podczas ciazy. Dwa razy zarazilam sie przebywajac w jednym pomieszczeniu z przeziebiona osoba. Chyba musze przeprowadzac wywiad o stanie zdrowia zanim sie z kims spotkam 🙂

Jesli chodzi o wozek, to jeszcze nie mam zadnego konkretnego na oku ale wiem na co zwrocic uwage-wazne jest aby mial 4 duze kola (na ekstremalne dziury w chodnikach), latwo sie skladal i byl lekki po zlozeniu. Raz mialam okazje prowadzic wozek tzw. taczke z kolkiem na srodku i byl strasznie niewygodny, wiec odradzam takie wynalazki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madziek ja też nie mam doświadczenia z niemowlakami. Nawet nie wiem jak je wziąc na ręce, bo one takie malutkie i delikatne, Też czasem sie obawiam, że nie dam rady, ale innego dnia jestem pelna optymizmu, bo w końcu spotkało mnie takie szczęście największe. O zdrowiu maleństwa staram sie nie myśleć. Na początku ciąży mega sie stresowałam wszystkim. Teraz postanowilam sie nie zamartiwć na zapas. Co będzie to będzie. Co ode mnie zalezy i na co mam wplyw staram sie robić jak należy, uważać na siebie. Jestem dobrej myśli. Będzie dobrze. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Atagusia no trzeba byc dobrej mysli,bo co nam pozostalo.
Nie wiem czemu ale to dzis od poczatku ciazy mialam dzien pelen zastanowienia,hmm 😮
Mysle,ze jutro0 wstane i znowu bedzie jak co dzien,zawsze pelen humoru 🙂
Dziewczyny a czy ktoras juz poznala plec dziecka??
Moja gin kazala mi przyjsc pod koniec maja,juz sie nie moge doczekac.
A co do wozkow to tylko poczytalam,zobaczylam jakie ceny itd i doszlam do wniosku,ze w cenie do 1500 zl to juz mozna kupic fajny wozek i nie trzeba bedzie placic po te 2 czy 3 tysiace,bo to w sumie tylko marka kosztuje a wykonczenie czasem nie dorownuje tym tanszym.to tylko moje skromne zdanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, ja tez sie stresuje czy wszystko bedzie ok z dzidzia, nawet przezornie robilam badania prenatalne...

chcialabym juz poczuc ruchy malenstwa, poczuc tak na 100% ze orzeszek jest w brzuszku i ma sie dobrze 🙂

do tego nie moge sie doczekac, kiedy poznam plec 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja się boje mnóstwa rzeczy, i mimo, że nie miałam jakiegoś stałego kontaktu z małymi dziećmi wiem, że dam sobie radę.. to instynkt.. Mój się boi okropnie, i zawsze jak gdzieś jedziemy i są małe dzieci to zachowuje się tak niesfornie, i ma 'kanciaste/kwadratowe' ruchy, ale wierzę.. tzn WIEM, że da sobie świetnie radę bo to będzie JEGO Dzidzia i MOJA i będziemy wiedzieć doskonale, czemu płacze, jak wziąć Dzidzię na ręce.. oczywiście pierwszy tydzień, może dwa będą trudne.. nie tylko ze względu na niemowlę, opiekę, nieprzespane noce, ale i dla nas kobitki- 'pusty' brzuch, obcy człowieczek dosyć upierdliwy i uciążliwy 😉 inne ciało.. jakieś sprzeczki z rodziną, jakies uwagi ktorych bedziemy miały po dziurki w nosie.. będzie ciężko, ale DAMY RADĘ
Denerwują mnie uwagi, że np. "wy to bedziecie chowac pewnie dziecko tak i siak", a jak mówię, że chcemy mieć drugie, w jakimś niewielkim przedziale czasu.. jak nasza sytuacja na to pozwoli, to słyszę "ojjj zobaczysz czy tak bedziesz mowic po porodzie, przecież to ból, no i ten mały (cytuję) obsraniec" 😮 Moim zdaniem jak człowiek chce i nie jest egoistą, jest normalnym pełni świadomym człwoiekiem, to czemu ma nie mieć i drugiego dziecka??? może nie zarabiam 10 tys na rękę miesięcznie 🙂 ale dziecku tylko pieniądze do życia nie są potzrebne 🙂 liczy sie miłość.. Nie wiem czy damy rade ale wiem, ze chciałabym ... moze się to zmieni, moze nie.. kto wie..

boję się porodu, ale z czasem coraz mniej- to nieuniknione 🙂 nieodwracalne, byle by a happy endem 🙂 dla mnie i Dzidzi..
boję się, ze nie poznam siebie w lustrze.. trochę próżne to, ale się boję...
boję się rozcinania, i tego pierwszego seksu 'po' bo podobno kobitki to jest jak pierwszy raz.. 🙂 stres i w ogóle.. boje się że będę tam taka rozlazła.. a nie jak teraz .. 🙂 młodzieniaszka 😉

boję się mnóstwa rzeczy- tak jak napisałam na początku, ale wiem że WARTO 🙂 bo mam juz pod sercem wynik miłości dwojga ludzi, i to jest człowiek, ktorego jeszcze nie znam, a już oddałabym za niego życie 🙂 i nikt i nic na świecie tak sie dla mnie nie liczy jak właśnie to rosnące Ziarenko 🙂

no i boje sie o zdrowie Bobaska, ale odkąd jestem w ciąży stosuję afirmacje 🙂 i myslę pozytywnie 🙂 polecam :P

cieszmy się.. że na razie Bobaski zdrowo rozwijają się w brzuszkach 🙂 a jak juz się urodzi, to damy radę.. w końcu jesteśmy Matkami.. więc o dobro Dziecka będziemy walczyć jak lwice 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a tu filmiki dla denerwujących się- przewijanie http://www.youtube.com/watch?v=mR0MpMEBwxg i inne 🙂

poza tym na szkole rodzenia się dowiemy co i jak 🙂 nawet porod będzie czyms wykonalnym :P
podobno od 20 tyg trzeba/można się zapisać :P

głowa do góry :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Też dodałam fotke:Jestem chora 😞 gardlo mnie boli. Wziełam juz apap i zjadlam 4 głowki czosnku. Jak nie przejdzie to sie zalamie. Okazało się, ze moja waga prawdopodobnie zle wazy. Wrocilam z mazur weszlam na wage a tam 77. Nie mozliwe zeby tyle przytyc przez 4 dni;. Weszla na stara tam 72... Chyba sie waga popsula.
Ja tez boje sie wszystkiego. Ale to taki stan podobno w ciązy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Caripioo!!! Cała prawda. W swoim poście po prostu napisałaś chyba wszystko co czuję ja sama. Te same obawy i to trafne podsumowanie. Nic już nie jest ważne, jęsli mamy pod serduszkiem owoc miłości, prawda? Ból jest do zniesienia, bo rodziło przed nami tyle kobiet i to nie w takich warunkach, szkoła rodzenia pewnie baaaardzo pomoże, a potem to już instynkt i pomoc rodziny. DAMY RADĘ! Jak nie my, to kto?
P.S Ja się strasznie boję zszywania po nacięciu... Podobne może być gorsze niż sam poród, ale nawet nie chce o tym myśleć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...