Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Carpioo, najsmutniejsze w Twojej historii, to reakcja babci. Niestety niektore babcie jakby sie w czasie zatrzymaly w latach 20, 30 i nie przemowisz do rozsadku ze czasy sie zmienily i papierek tak naprawde sie nie liczy. Trzymaj sie kochana a na pewno wszystko sie ulozy.

Akneri, bidulka z Twojej kolezanki, strasznie smutno ze akurat na nia trafilo takie nieszczescie, bo poronienia od drugiego trymestru zdarzaja sie bardzo rzadko.

Marzenka, ja tez zakatarzona jestem od kilku dni i nic nie pomaga. A jeszcze jutro jedziemy do Ostroleki na wesele i najlepsze ze w niedziele musze byc o 8 na uczelni w Wawie bo mam egzamin. Wiec sie nie pobawimy za dlugo, oj ciezki weekend mnnie czeka.

I gratuluje Asiuli upragnionej dziewczynki w brzuszku.

papa i milego weekendu. 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A mnie znowu męczy bezsenność... wczoraj nie spałam do 3.00.
Nie wiem, co jest, za bardzo się wysypiam ? Za bardzo wypoczęta jestem ?
Może powinnam się porządnie zmęczyć, jakiś długi spacer wieczorem, czy co ?

carpioo, oj, niewesoło masz, przykro mi 😞
A co zrobi Twój teść jak się wyprowadzicie ?
Umrze w brudzie ?
Co za człowiek.... a babcia to już w ogóle masakra !

Choć nie powiem, babcia mojego narzeczonego jak się dowiedziała o dzidzi to omal zawału nie dostała, że jak to możliwe, przecież my ślubu nie mamy, więc skąd dziecko ?! 😮
O jeżu, te babcie są niemożliwe !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zmęczenie chyba nic nie pomoże. Ja osatnio zasypiam koło 1 i wstaję regularnie o 6:30, do tego zajęcia na końcu Krakowa, spacery, siłownia, dodatkowe zajęcia i myslałam, ze dziś będę spać jak zabita i niestety, pomimo wykończenia, ani nie mogłam zasnąć a wstałam przed 7 ;( I łeb mi peka ;( Ale i tak nie mogłam się już zdrzemnąć ani nic 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzięki dziewczyny za wsparcie, przynajmniej utwierdzam się w mysli, że mam rację, i to nie ze mna jest coś nie tak.. bo powoli myślałam, że to moja wina, no bo jestem kobieta i w sumie mogę sprzątać, taka moja rola. ale z Moim mamy jasne zasadny, że tworzymy związek partnerski, i kazdy robi to co umie, czyli prać pierzemy razem, gotujemy także wspólnie, sprzątamy itp.
nie wiem, rozmawialiśmy wczoraj i myslimy nad jakimś rozwiązaniem,
a z newsów- patelnia nadal brudna 🙂
dla niektorych to tylko patelnia, ale dla mnie to symbol tego robienia za niego wszystkiego.
a jak się wyprowadzimy? to zajmie cały dom swoimi zbiorami (bo jest kolekcjonerem narzędzi, śrubek, mlotków itp) wiec z domu zrobi garaż 🙂 ale to mnie juz nie interesuje 🙂
jeśli chodzi o bezsennośc to z tym u mnie róznie, nie mogę natomiast pospać długo.. tzn jak Mójnjest to wstajemy ok 9, a jak go nie ma to 6, 7 ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój brzusio na poprzednim zdjęciu wydawał się 'wielki', jak tutaj widać nie jest taki pokaźny, a raczej podobny do Waszych 🙂 Z resztą każda z nas rośnie swoim tempem 🙂

Tak czytałam Carpioo Twoją opowieść i widzę, że mnóstwo jest ludzi podobnych do Twojego teścia, szkoda, że musiałaś trafić na takiego człowieka... No ale co ma powiedzieć Twój narzeczony???
Moja mama zawsze powtarza, że rodziców się nie wybiera... Szkoda tylko, że czasem robią nam tyle przykrości (nie tylko rodzice...)

U mnie też nie było słodko, jak zaszłam w ciążę... Nie będę dużo pisać, bo szkoda wracać do tego...Powiem tylko tyle, że teść niby się cieszył, że będzie miał wnuka, a po czasie dowiedziałam się, że nie chciał mnie w swoim domu, bo żyliśmy bez ślubu ( teść ma zatwardziałego, konserwatywnego, wiekowego już brata księdza i strasznie liczy się z jego zdaniem, szczególnie dotyczącym związków). Teściowa od razu taką opcję zaproponowała, a on przeciągał czas naszej przeprowadzki.. Nie chciał mnie zameldować, a meldunek był mi tylko potrzebny po to, żeby móc się w Urzędzie Pracy zarejestrować, jak byłam w ciąży (musiałam jeździć specjalnie raz w miesiącu do UP oddalonego 120km do miejsca mojego zameldowania).. Później naciskał na ślub... My chcieliśmy jeszcze wszystko dobrze przemyśleć i nie zgadzaliśmy się z nim. Nieraz przez niego płakałam, a mój M też się z tym wszystkim źle czuł.
Ostatecznie postawiliśmy na swoim, pobraliśmy się na roczek córeczki 15maja zeszłego roku 🙂
Więc za kilka dni 13 maja będziemy mieć jedno święto-2urodziny Emilki a 2 dni później nasza pierwsza rocznica 🙂

A jak jest...? już prawie 2,5 roku mieszkamy z teściami... Marzymy o swoim maleńkim skrawku ziemi... Miejscu spokoju, wyciszenia.... Czekamy na cud...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MARZENKO,. ODKRYŁAM TEN FILMIK NA YOUTUBIE 🙂 wczoraj pokazałam Mojemu, to powiedział, że to okropnie wygląda, że jego by bolało 🙂 mnie to śmieszy, ale i przeraża 🙂 jak tu spać, jak dziecko sie przebudzi i zacznie kopać.. moze cukierków albo coca-coli się kobitka najadła i dziecko za duzo cukrów dostało, stąd tle energii 🙂

Akneri, trzymam za Ciebie kciuki i za Twoją Rodzinkę! na pewno Wam się uda!!! widać, większość z nas ma jakieś tam swoje problemy.. ale musimy być silne dla naszych Skarbków! a brzusio sliczny! każdy mi się podoba bez względu na wielkość, a to dlatego, że liczy sie środeczek 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki czytałam sobie forum majówek 🙂 i styczniówek 2012 🙂 Niesamowite 🙂 Jedne zaczynają inne nie mogą się doczekać końca 🙂 Fajnie tak je podglądać. A dla ciebie carpioo na pocieszenie wpis dziewczyny w 40 tygodniu:
no a mnie tesciu troche wkurzył bo ja tu sie biore za sprzatanie łazienki a on do mnie zebym sie nie meczyła i nie sprzatała bo przeciez czysto jest wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr jak czystko jak tydzien temu sprzatałam lazienke to jak moze byc czysto???????????? normalnie az mnie zatakało ale oczywiscie posprzatałam bo dla mnie nie jest czystoo dzizas nie wytrzymam z tymi facetami najlepeij jakbym sie polozyła i nie ruszala wogóle a rodzic to chyba oni za mnie pójda boszeeeeeee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂dziewczyny czy odczuwacie jakieś bóle w okolicach pępka? nie wiem jak to określić, nie jest to ciągły ból tylko tak przez minute dwie i później spokój (tak dwa razy dziennie). Nie wiem czy mogę to wiązać z tym, że prawie dwa lata temu miałam wycinany wyrostek laparoskopowo i może tam jakieś zrosty się zrobiły a teraz się wszystko naciąga. To już 3 dzień jak odczułam coś takiego i się ciut martwię czy jest wszystko ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff miałam trochę do nadrobienia 🙂

carpioo wiem , że jest Ci ciężko znam takie przypadki , nawet doskonale , cieszę się , że się od nich uwolniłam a teraz mam świetnych przyszłych teściów 🙂
Dziewczynki nie ma tego złego...
Nie denerwujcie się bo to się na Maluszkach odbija.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Koyotkaa, a moze to dzidzia za pępowinę ciągnie?? ze ta pępek boli?
słyszłam o takich przypadkach, ale najlepiej zapytaj lekarza.. wiesz jak to jest..

Marzenka, ja wiem ze inni tez tak maja, a jewszce ktoś-tam jeszcze gorzej.. ale mnie to denerwuje, a jak Wam sie wygadam to mi jakos lżej..

a wiecie co sie dzisiaj stało??
zaczęło sie od tego ze mi jakies ptaki obsrały samochód, pojechalismy wiec na stację i Mojego poprosiłam, żeby to tymi ich gąbkami usunął.. no i tak zorbil. ja wysiadam pod blokiem z samochodu, patrze a tak qrwa rysy jak by mi kot jakis wydrapał.. ja pierdziele, czy ja naprawde musze sie tak denerwować.. jeszcze zamiast przeprosić ( co zorbil na samym końcu po 10 minutach mojego szkochania) powiedzial, ze juz nigdy mi nie pomoze z takimi rzeczami, i nie hcce zebym mu samochod pozyczała!! dodam ze samochod kupilam calkiem niedawno, bo w grudniu na gwiazdkę, ot moj pierwszy samochód, zbierałam na niego, kupiłam, jest 'prawie' nowy, ma 3 lata.. i jest moim oczkiem w glowie.. spłakałam się jak bóbr.. 😞 jestem wsciekła i w ogóle jest mi źle 😞 ja mam jakiegoś pecha..

a tak zeby ciagle nie marudzić - kupilam pierwsze spioszki w mothercare w galerii mokotów, to są body z rtokim rekawkiem, za 7 sztuk zaplacilam 79zł, super bawełna jestem zadowolona!
http://www.mothercare.com/Unisex-Mummy-Daddy-Bodysuits-7pk/dp/B004V8FAXY?ie=UTF8&ref=sr_1_237&nodeId=42843041&sr=1-237&qid=1304786219 takie ale inny nadruk/wzór trochę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Koyotka nie mam pojecia co to moze byc,moze faktycznie lepiej skonsultowac sie z lekarzem.

Carpioo widze,ze co chwile jakas niespodzianka 😮 Faktycznie ja o samochod tez bym tak zareagowala,bo jak na cos dlugo zbieram i to kupie to potem to szanuje.

Co do sprzatania to ja mam taka faze,ze lubie sprzatac dokladnie.A dzis przyszla kolej sprzatania siostry mojego faceta i jej .normalnie jak zobaczylam jak on odkurza to myslalam,ze mnie trzasnie cos.normalnie w salonie to tylko ryneczek,kolo sofy ino ino a ja kurde jak odkurzam,to przesowam stolik jeden drugi,schylam sie zeby z pod sofy cały ten syf odkurzyc choc w ciazy jestem.Normalnie mi cisnienie podnosza.Dzieki Bogu za 2 miesiace wracamy do polski i wkoncu bede na swoim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hahahahaha dobre z tym autem 🙂 Nie martw się ja sobie kiedyś tak sama zrobiłam 🙂 Pojechałam na zmianę opon i wybłagałam mechanika zeby mi to wypolerował i po 10 min nie miałam nic. Tez mam nowy samochód, właściwie to juz ma 5 lat ale dobra marka i w ogole i sie też zdołowałam. A zrobiłam tak samo jak Twó, bez zastanowienia gąbka i jazda. Teraz wiem ze tylko wodą trzeba to rozmiękczyć i poczekać a potem żeby spłynęło. Pewnie sama też byś tak zrobiła. Chciał dobrze 🙂 Więc się nie martw tylko kup pastę polerską albo jedź do mechanika i ci to wypoeruje. Nie będzie śladu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lepiej 🙂 Dzięki. Katar jeszcze męczy ale już tylko lejący się. Więc wolę smarkać non stop niż mieć zawalone zatoki. Poza tym mam mocną chrypkę, i czasem kaszle. Ale czuję się o niebo lepiej. Mam nadzieję tylko, że z dzidzią wszystko ok. Bo brałam oscillokocinum niby homeopatyczne więc nie powinny zaszkodzić, poza tym czasem te krople zapuściłam bo już nie wytrzymałam. 2 razy otrivin a potem kupiłam ten nasivin soft.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marzenko, na chrypkę polecam miodek np. lipowy! 1 lyzka miodku, pół cytryny zalewasz wrzątkiem, pijesz jak ciepłe i w ciagu dnia często to rób, pomaga 🙂 i cukierki szałwiowe tez pomagają 🙂
generalnie szałwią ja przepłukiwałam i wypluwałam- bo szałwi pić w ciąży nie można, i pomogło, męczyłam się 2 dni! a mialam taki bół gardła.. ze nie mogłam wytzrymać

ps. z tym samochodem juz mi przeszło... kupimy pastę polerską albo takie kredki.. i się zrobi, wytlumaczyma mu ze sie denerwuje bo to 1wszy samochod itp.. ale to tylko auto, rzecz nabyta, dobrze ze nie mielismy wypadku ani nic.... przejdzie mi..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny 🙂 Nie mialam jak pisac jakas awaria neta i jeszcze cala przeprowadzkamnie przytloczyla...;( Wesele powiem wam dziewczyny ze bardzo mi sie udalo pogodabyla super. Odsamego rana nerwy oczywiscie pojechalam z mama do fryzjera i kosmetyczki myslalam ze sie nie wyrobimy w czasie i przez te nerwy poplakalm sie i moj piekny makijaz caly sie rozmazal wiec musialm sie sama malowac od nowa. Gdy juz przyjechal moj narzeczony i mialam mu wpiac tego kwiatka do marynarki to tak mi sie rece trzesly ze nie dalam rady i zrobila to moja swiadkowa hehe emocje niesamowite ale naprawde piekny dzien 😉 🙂 Na weseleu duzo nie potaanczylam bo wolalam sie troche oszczedzac bo balam sie o malenstwo. Moja suknia byla bardzo niewygodna i nie wytrzymalam do konca wesela i pojechalam ok 2 do domu ale wszyscy rozumieli moja sytulacjea goscie bawili sie do 4 🙂 Teraz bylam strasznie zajeta przeprowadzka musialam wszystko pozabierac od rodzicow i poukladac na nowym miejscu wiec troche czasu mi to zajelo 🙂 Co do ruchów dzidiusia to juz zaczelam cos czuc zwlaszcza wczoraj wieczorem cochwile malam wrazenie ze sie rusza nie potrafie tego opisac to jest cos w stylu babelkow albo lekiego musniecia takiego szybkiego cos niesamowitego 😉 Rozmawialam z moja kuzynka i ona twierdzi ze teztak czula jak byla w ciazy wiec i ja mam nadzieje ze to ruchy malenstwa 🙂 Teraz koncza mi sie antybiotyki na toksozplazmoze wiecbede musiala powtorzyc wyniki tak sie okropnie boje ale mam nadzieje zejuz bedzie dobrze 🙂 A wy jak tam sie czujecie ? Teraz mam troche spokoju wiec postaram sie wiecej tu zagladac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka brzucholińskie 🙂 ja teraz oczekuję na specjalne usg które powie mi o budowie anatomicznej maleństwa oczywiście muszę za nie płacić ale trudno. trochę się denerwuję bo tylko ja mam prace mąż nie 😞 , niedługo nie bede mogła pracować tyle dobrze że pracodawca da mi umowe zlecenie na czas nie określony więc po urodzeniu przysługiwać bedzie mi zasiłek.. nad wszystkim myśle i kalkuluję czy mogę to kupić (ciuszki dla siebie) jak drogi wózek może być (napewno poniżej 500 zeta) niestarcza mi mysli na nic innego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bajka1202 napisał(a):
Teraz koncza mi sie antybiotyki na toksozplazmoze wiecbede musiala powtorzyc wyniki tak sie okropnie boje ale mam nadzieje zejuz bedzie dobrze 🙂 A wy jak tam sie czujecie ? Teraz mam troche spokoju wiec postaram sie wiecej tu zagladac 😉


Mam do Ciebie pytanie w sprawie Toksoplazmozy. Jak często robiłaś badanie na toksoplazmoze? Mi przed ciązą wyszło że nie mam odporności a teraz jestem w 11 tyg i nie wiem czy mam powtórzyć badanie? Miałaś jakies objawy że się zaraziłaś? Będę wdzięczna za jakies informacje, bo strasznie się boję tej choroby. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...