Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Zuziaczku, o ile mnie pamięć nie myli, to ślub bierzesz w parafii swojej lub męża, albo za zgodą proboszcza w innej, a chrzest w parafii zamieszkania rodziców. Ale zwykle księża nie robią wielkich fochów. A jak Ci będzie wypominał, zapytaj go, czy jako dobry ksiądz uważa, że fair jest karanie dziecka (które zgodnie z doktryną kościoła bez chrztu nie może być zbawione) za "błędy" rodziców. W razie W jest też wyższa instancja - skarga do biskupa. Ale mam nadzieję, że traficie na fajnego księdza 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
carpioo napisał(a):

a co do wakacji to tez mi się marzą.. ale z tym bębenkiem to sie nie nadaje w ciepłe kraje.. juz teraz mi jest w PL gorąco.. a co dopiero Grecja.. 😮


No to też właśnie polecam Rodos - zachodnie wybrzeże - tam przez cały rok wieje bryza od morza, która daje duuużo wytchnienia. I samo morze Egejskie jest chłodniejsze od śródziemnego. Mi właśnie brzusio rósł przez urlop, ale czułam się super! I właśnie ten wietrzyk bardzo pomagał - upał nie daje się we znaki 🙂

Caprioo, a masz już upatrzoną firmę wózka? Bo my jesteśmy na etapie poszukiwania. Wiem, że TAKO na 100% nie, zastanawiamy się nad JEDO, ROANEM albo NAVINGTONEM. Znasz może jakiegoś użytkownika którejś z tych marek?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carpioo, nie jestem za bardzo zżyta z moja parafią, nie mam tam znajomych, których bym zaprosiła na ślub, więcej znajomych mam w Warszawie, żyję tu od ponad 10 lat, dlatego w profilu mam Warszawa a nie jakaś pipidówa 😉 Po prostu przywykłam już do miasta.
Dlatego myślę, że lepiej będzie wszystko zrobić w kościele i parafii mojego, żeby było śmieszniej to on zawsze był ministrantem, chodził do szkoły katolickiej i zna wszystkich księży u siebie, żeby było mało to mieszka na przeciwko kościoła 😁 Więc chyba problem "gdzie ochrzcić" już nie istnieje 🙂
Dzięki za pomoc, sama bym na to nie wpadła 🙂

Miszelka, nieźle oblatana już jesteś w tych wózkach i łóżeczkach, dobre rady zawsze cenne 🙂
Ja chyba tez kupię teraz (teraz czyli na początek) gondolkę (bo fotelik już mam), a później spacerówkę na lato.
I taniej, i lepiej, tak mi się wydaje, bo nie wierzę, że jakiś wózek 4 w 1 może spełniać wszystkie wymagania, o których pisałaś.

EDIT: Myślę, że ksiądz w parafii mojego nie będzie robił problemów 🙂 Młody jest, hehe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miszelka napisał(a):
carpioo napisał(a):

a co do wakacji to tez mi się marzą.. ale z tym bębenkiem to sie nie nadaje w ciepłe kraje.. juz teraz mi jest w PL gorąco.. a co dopiero Grecja.. 😮


No to też właśnie polecam Rodos - zachodnie wybrzeże - tam przez cały rok wieje bryza od morza, która daje duuużo wytchnienia. I samo morze Egejskie jest chłodniejsze od śródziemnego. Mi właśnie brzusio rósł przez urlop, ale czułam się super! I właśnie ten wietrzyk bardzo pomagał - upał nie daje się we znaki 🙂

Caprioo, a masz już upatrzoną firmę wózka? Bo my jesteśmy na etapie poszukiwania. Wiem, że TAKO na 100% nie, zastanawiamy się nad JEDO, ROANEM albo NAVINGTONEM. Znasz może jakiegoś użytkownika którejś z tych marek?


ja kupilam ten wozek: http://www.skleproan.pl/index.php?p13,roan-4runner jest niesamowicie zwrotny, wygodny w prowadzeniu, nie jest taki ciezki.
odnosnie wakacji to zastanawiam sie nam Bulgaria albo Grecja. zobaczymy, tez tak rozmyslam sobie o wakacjach nad jeziorem w Polsce. któraś z Was zna jakies fajne miejsca w PL godne polecenia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka 🙂ja też mam zagwostke zwiazana z wyborem wozka...troche inna niz Wy moje drogie bi=o potrzebuje podwojny tani i funkcjonalny poza tym Wiktor bedzie mial ok 20m-cy i wlasciwie tez nie moge go pozbawiac wozka na zime...ech Narazie mały jezdzi x landerem i z czystym sumieniem moge ten wozek polecic dla jednego maluszka.Kupilismy model 3 w 1 z czterema kołkami,ktore sa popmowane i skretne ale rzadko z tej funkcji korzystam,bo swietnie prowadzi sie rowniez gdy kola ma zablokowane

Dziekuje za mile slowa w odniesnieniu do domku moich kruszynek czyli mojego brzuszka.Bardzo jestescie mile,ale mi sie zdaje,ze ten moj brzuch w rzeczywistosci jest wiekszy,moze ta fotka tak wyszla...albo taka wielka sie juz czuje...mam juz 7-7,5kg do przodu i czyje sie jak maly wielorybek...hihi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Miszelka napisał(a):
carpioo napisał(a):

a co do wakacji to tez mi się marzą.. ale z tym bębenkiem to sie nie nadaje w ciepłe kraje.. juz teraz mi jest w PL gorąco.. a co dopiero Grecja.. 😮



Caprioo, a masz już upatrzoną firmę wózka? Bo my jesteśmy na etapie poszukiwania. Wiem, że TAKO na 100% nie, zastanawiamy się nad JEDO, ROANEM albo NAVINGTONEM. Znasz może jakiegoś użytkownika którejś z tych marek?


Ja kupuję polski wózek firmy MIKADO. Robią przede wszystkim wózki na eksport do Skandynawii, więc chyba bublem nie są 🙂 Zobaczymy jak bedzie w praktyce..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga33 napisał(a):
hejka 🙂ja też mam zagwostke zwiazana z wyborem wozka...troche inna niz Wy moje drogie bi=o potrzebuje podwojny tani i funkcjonalny poza tym Wiktor bedzie mial ok 20m-cy i wlasciwie tez nie moge go pozbawiac wozka na zime...ech Narazie mały jezdzi x landerem i z czystym sumieniem moge ten wozek polecic dla jednego maluszka.Kupilismy model 3 w 1 z czterema kołkami,ktore sa popmowane i skretne ale rzadko z tej funkcji korzystam,bo swietnie prowadzi sie rowniez gdy kola ma zablokowane

Dziekuje za mile slowa w odniesnieniu do domku moich kruszynek czyli mojego brzuszka.Bardzo jestescie mile,ale mi sie zdaje,ze ten moj brzuch w rzeczywistosci jest wiekszy,moze ta fotka tak wyszla...albo taka wielka sie juz czuje...mam juz 7-7,5kg do przodu i czyje sie jak maly wielorybek...hihi.


Aga, brzuszek masz zgrabny- naprawde! Z profilu widac, że wszystko poszło w brzuszek a nie na boki a to najważniejsze! Poza tym podwójne kopanie maluszków 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kokosanko na mnie robi wrazenie Twoj brzuszek 🙂a własciwie jaki brzuszek?fajnie...pewnie zaraz po porodzie nie bedzie sladu po"gościach".

A z drugiej strony to zabawne...jedne z nas placza,ze maja za male brzuchy,inne ze za duze.Kobiety sa jednak przewrotne...te ktore maj wlosy krecone chca miec proste i odwrotnie,chude chca przytyc,te z obfitszymi ksztaltami schudnac,Jak tak sie zastanowic to ci faceci nie maja z nami lekko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga33 napisał(a):
.

A z drugiej strony to zabawne...jedne z nas placza,ze maja za male brzuchy,inne ze za duze.Kobiety sa jednak przewrotne...te ktore maj wlosy krecone chca miec proste i odwrotnie,chude chca przytyc,te z obfitszymi ksztaltami schudnac,Jak tak sie zastanowic to ci faceci nie maja z nami lekko 🙂


Święta racja, zawsze nam się coś nie podoba, ale faceci też mają swoje za uszami..

Czytam, że Miszelka wróciła z wakacji a ja się własnie na wakacje wybieram. Już się nie mogę doczekac tej "rozpusty" i leniuchowania po miesiącu stresu z remontem. Bezstresowo pewnie nie będzie, bo daję sobie rękę odciąc, że pewnie mnie mąż raz wkurzy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Szuwartynka, fajnie, że zadowolona jesteś z roana! Ja chyba jednak chcę któryś z bardziej klasycznych, bo o ile pamiętam 4runner ma zwrotne przednie kółka.

Maleno, TAKO nie, bo ma fatalne opinie: dziewczyny piszą, że łamie się im rama, co jest niebezpieczne dla dziecka. A moim znajomym, którzy go kupili po 3 tyg użytkowania odpadło kółko. Nie ma wózków idealnych, ale TAKO jak dotąd ma najgorsze opinie na serwisach konsumenckich (pół na pół negatywy z pozytywami) gdzie np. Roany na 20 komentarzy mają ok. 3 - 5 negatywnych. Zanim jeszcze zaczęłam się rozglądać, to mi znajomi powiedzieli, że TAKO nie, bo ma tandetny materiał, który się drze i właśnie o ramach też. Także nie będziemy ryzykować.

Kokosanko, MIKADO Milano wygląda nieźle, chociaż nie podobają mi się do końca kolory gondolek. Chciałabym coś w zielonym lub żółtym kolorze - żeby było nas widać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Miszelka napisał(a):
Odwołuję uwagę o kolorze 😮

doszukałam się, że Mikado Milano może być w tych samych wzorach co boston. Ale muszę sobie to cudo obejrzec na żywo.


Ja po wakacjach zamawiam Mikado Aston. Byłam już w sklepie go oglądac..Boston jest chyba następcą Astona, ale ma trochę mniejszą gondolę. Do tego ma moskitierę, fotelik i inne dodatki a do tego kosztuje raptem 1200 zł, więc nawet jak padnie to w tyłek się nie będę gryźc w wściekłości..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kofane a ja cos dzis taka słaba 😞 bylam własnie czynsz zaplacic i ledwo doszlam do banku,ni mowiac o małej kolejce co trzeba bylo swoje odstac 😞
Chyba jakies cisnienie jest dla mnie dzis mniej korzystne,wiec kupilam red bula,bo kawy nie pijam.nawet nie wiem czy w ciazy mozna pic takie cos ale musze bo padne.

jedyny pozytyw,ze jak wypilam juz w polowe puszki to moj synus tez dostał wiekszej energii,bo zaczał dawac znac o sobie 🙂 🙂 🙂o zesz ja ja Go kofam) 🙂 🙂

Miłego dzionka Kofane 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie wróciłam ze spacerku, ponad godzinę łaziłam, trochę się zmęczyłam, bo na dole brzuszka po prawej mnie zaczęło boleć/kłuć...
Jednak nie mam już tej formy co kiedyś 😞

Co do wózka to ja już sama nie wiem, nic mi się już nie podoba, wcześniej prawie wszystkie wózki mi się podobały, ale jest ich tyle na rynku, że człowiek wybredny się zrobił...
😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madziek84 napisał(a):
oj Zuziaczku nie stasz 😞
Ale jak widac moj organizm dobiera sobie co lubi pic czy jesc,bo odbiło mi sie dwa razy i razem ze sniadaniem polecialo wszystko 😞
ja dzis chyba padne,to nagle ciepło na mnie tak dziala.


I bardzo dobrze. Jak czujesz, że padasz, to można małą kawę, albo trochę coli, ale nie red bula. Poza tym padaj na zdrowie 🙂 Jak czujesz, że jesteś zmęczona, to najlepsza jest drzemka. Mi nawet 15 minut pomaga. W pracy nie za bardzo mogę, ale jak wracam, to najpierw się rozkładam na kanapie i robię 10 minut siesty 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madziek, kofeina w małych ilościach nie zaszkodzi, natomiast tauryna jest szkodliwa. Nie pij tego więcej, proszę Cię.

Szukałam w sieci informacji o tym, czemu tauryna szkodzi, a znalazłam ten wątek na forum i śmiać mi się chce, jakie nerwowe dziewczyny tam są i jak swoje dzieci nazywają pasożytami 😁

http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,114420909,,Red_Bull_Tiger_dlaczego_niewolno_w_ciazy_.html?v=2

Chociaż ostatni post mnie przeraził.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Miszelka ja w ciagu dnia nie zasne,jedyne co to moge sobie polezec.
z tego wszystkiego poszperałam po necie cos na tez temat,wiec teraz juz wiem,ze raczej nie wskazane ale od jednego nic sie nie powinno stac a teraz tym bardziej jak juz go zwymiotowalam.
Kurde jaki czlowiek nie doswiadczony 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz, tu nie chodzi o jedną puszeczkę, bo od tego się nie umiera, ale jest niewskazane i mój się na mnie strasznie drze jak mu łyczka energetyka próbuję wykraść.
😮

Dobrze, ze go "oddałaś", czasem łyczka można, ale aby nie za często.
(Chociaż mnie do energetyków i alkoholu ciągnie w ciąży jak nigdy w życiu, może dlatego, że teraz mi nie wolno, więc podświadomie mi się chce).

Za to cola jest OK, tylko też nie szklankami i nie codziennie 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alkoholu nigdy duzo nie piłam, sporadycznie raz na miesiąc jakis redds i tyle, ale teraz mi się baardzo chce.
Ale Karmi mi przez gardło nie przechodzi. 😞
(bo nie lubię piwa).

Za to cieszę się, że po tylu latach palenia (prawie paczkę dziennie) rzuciłam, jak tylko zobaczyłam 2 kreseczki w łazience.
🙂
Tylko mój jeszcze troszkę popala, ale krzyczę na niego wtedy bardzo. Mam nadzieję, że do porodu rzuci całkowicie.

A Wasi mężowe/faceci palą?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...