PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży

Mam nadzieję.
Strasznie panikuję zawsze. Niech już jest ta 17. 🤪

Iris napisał(a):

Torcicho jak sie patrzy !!!! Ale jak się nasapałam przy nim 🙃 Najważniejsze że wyszedł piekny i teraz siedzi w lodówie a ja wylizałam michę po kremie i trochę mnie zmuliło 🙂 hi hi hi

Ja jestem na etapie zapuszczania włosów i juz mnie szlag trafia a co dopiero będzie dalej 😜 Zawsze nosiłam półdługie włosy, w zeszłym roku jesienią miałam krótkie i asymetryczne a teraz mam boba. Chciałabym mieć znów długie 🙂 Zima w domu z dzieciątkiem to dobry czas aby zapuścić więc próbuję.

A przygotowania do slubu to faktycznie szaleństwo ale dziewczynki moje kochane nie oczekujcie, że zrobi to ktoś za Was. Nie wiem skąd przekonanie, że to rodzice powinni o wszystkim mysleć i o wszystko zadbać. Moi rodzice załatwili mi knajpę, akturat ich znajomi prowadzą restaurację w której robią wesela więc to mieliśmy z głowy ale całą resztę załatwiałam sama z mężem. Menu, sukienka, zakupy garniturowe, butowe, przymiarki, kwiaty, obrączki, samochód, transport gości, kamera.... To jest wielka impreza logistyczna. Wprawdzie koszty pokrywali rodzice ale nie zamierzali się z nami za tym wszystkim uganiać 🙂 I dobrze, mialam ogromną satysfakcję, że wesele od poczatku do końca było takie jak chcieliśmy. Trzymam za Was kciuki i nie dajcie się zwariować. Będzie dobrze, wiem to !!!

Alez nie musisz mi tego wszystkiego tłumaczyć, ciężko żeby ślub załatwił ktoś za Ciebie, ale też ciężko jak spada to tylko na Ciebie. Jak pisałaś, robiłaś to z mężem, ja nie mam takiego szczęcia i większość rzeczy robię z mamą, bo głupio mi wszędzie chodzić samej. Na szczęście transport i kamerzysta odpadają, bo nas nie stać 🙂 Kręcić będzie moja koleżanka, a zawiezie nas drużba, a przyjęcie weselne jest niedaleko i gości jest tylko 20, więc tak czy siak każdy zapakuje się w to czym przyjechał. Nie jestem głupia, wiem że wszystko trzeba załatwić samemu, ale z drugiej strony nie potrzebuje dodatkowych utrudnień, szczególnie ze strony mamy narzeczonego.
Także trzymaj kciuki, żeby wszystko wypaliło na mszy ślubnej (bo sama wybierałam czytania, układałam modlitwy i wybierałam osoby do odczytania) i żebym nie musiała poprawiać sesji ani podchodzić do CAE jeszcze raz 🙂

cześć dziewczyny.Byłam dzisiaj na usg i dowiedziałam się że będe miała córeczkę 🙂
Widzę że dziewczynki górują nad chłopcami 🙂

Atagusia, nie martw się, gdyby coś było nie tak to byś miała bóle czy krwawienia, a tak to świrujesz niepotrzebnie.
Główka do góry i się nie zamartwiaj, bo dzidzia śpi 😎

Narobiłyście mi ochoty na tą pizzę, aż się chyba zmobilizuję i zrobię 🙂

Trzymam kciuki za torcik dla męża, by w smaku był jak niebo w gębie 🙂 (ale nie jak pizza 😜 )

Ale dziś dużo kobitek ma wizyty, a to u lekarza, a to u fryzjera 🙂
Ja też muszę się wybrać do fryzjera, bo mi strasznie szybko teraz rosną włosy !!!
2 miesiące temu obcinałam ponad 10 cm i mam wrażenie, że znów są tej długości co przed obcięciem !!! Zresztą paznokcie też mi rosną jak wściekłe 🙂

Cieszę się, że przymiarka Marzenki się udała, ja bym się nie odważyła na kościelny + wesele podczas ciąży. Według mnie to za duży stres - nie na moje siły.

W sobotę był u nas kolega, opowiadał o dziewczynie ze studiów, że przed egzaminami poroniła w 8 miesiącu ! Nie wiem, czy to możliwe, ale wiem, że stres to zabójstwo dla dziecka 😞 więc w sumie mogło tak być... Ja bym sobie tego nie wybaczyła...

Z tą grawitacją w brzuchu to jednak prawda 😁 Spałam dziś na prawym boku i jak się obudziłam to dzidzia kopała nad pępkiem po prawej ! Byłam w szoku ! Czyli jednak się przemieszcza 😁

Chryzantemko, super, że już wiesz co tam nosisz pod serduszkiem ! Gratulacje !
🤪

Chryzantemko gratuluję córeczki 🙂

Kochane poczułam dwa male kopniaczki i od razu mi lepiej 🙂 będzie dobrze- a czemu miałoby być inaczej 😉

Niestety najbardziej nam i dzieciaczkom szkodzi stres, dlatego nie wmawiajmy sobie głupot bez przyczyny !!!
Kochane moje 😆

Czesc Kofane!!! faktycznie wizyt dzis co niemiara 😉 ja juz jestem po wizycie.
BYlam zapytac co z moim brzuszkiem,skad ten skurcz i twardnienie brzuszka.
tak wiec moja gin powiedziala,ze to normalna fizjologia,tylko,ze moja macica troche za wczesnie zaczyna te swoje cwiczenia 😉poza tym zrobila mi wymaz czy nie mam jakiejs infekcji,bo mowie jej,ze czuje jakis dyskonfort.wyniki beda dopiero w przyszlym tygodniu.Mam odpoczywac,unikac gwalatownych ruchow i nie dzwigac nic.Mam dodatkowo łykac magnez oprucz tych witamin co lykam.A Synus moj na szczescie zdrowy nic mu nie zagraza,szczelnie zamkniety i lepiej niech tak zostanie do pazdziernika 🙂 normalnie kamien z serca,ze nic mojej dzidzi nie grozi 🙂

Chryzantemko gratuluje coreczki 🙂 🙂
Atagusiano widzisz pewnie dzidzia spała 🙂nie panikuj,bo jest dobrze 😉

Marzenka i Asiulka trzymam za Was kciuki alby wszystko sie udało,zebyscie mogły wspominac ten dzien jako najpiekniejszy,zaraz po narodzinach swojej kruszynki 😉 😉

Super,ze torcik sie udał 🙂alez bym zjadła kawalek 🙂 🙂

Carpioo u mnie leczo tez juz skonczone i nawet jedna porcje juz zjadlam,normalnie pychota 😉 😉
Koyotka i Marzenka czekamy na wiesci 🙂moze sie dowiemy jakie kolejne dwa Slonczka sie tam kryja 😉

Zuziaczku ciekawe to co powiedział wasz znajomy,hmm
Masz Kofana dobre podjecie,nie martiwc sie bo tylko dzidzi szkodzimy,tak trzymac 😉 😉

Dziewczyny błagam Was, nie można poronić w ósmym miesiącu. Mogła po prostu urodzić martwe dziecko, a nie poronić. Jednak urodzenie martwego płodu ma dużo więcej przyczyn i to poważnych niż stres, w ósmym miesiącu można urodzić wcześniaka, roni się płód do 7 miesiąca i też niekoniecznie, bo obecna medycyna potrafi uratować nawet 6 miesięczne maleństwo...

Chryzantemo gratuluję iskierki 🙂

Asiulka masz racje,teraz medycyna idzie z takim postepem,ze mozna naprawde dziecko nawet z 6 misica uratowac.
No ale nie wiemy co dokladnie sie stalo,ze dziewczyna stracila dzidzie.przykre jest to ze ja stacila 😞

Dzieczyny a w mojej wsi w polsce jakies 2 miesiace temu byl przypadek,ze dziewczyna po wizycie u dentysty stracila dziecko,usowala zeba ale cz to bylo tez głowna przyczyna nie wiadomo.byla tez w 8miesiacu.

Nie wnikałam, co się stało, bo ta dziewczyna podobno się załamała i przestała się odzywać, nic z niej nie można było wyciągnąć, nie wiem, jaka była przyczyna, ale wiadomo, że popadła w depresję.
A chłopak - jak to chłopak - kolega z uczelni - nie wnikał w szczegóły...
Przykra sprawa...

Ja staram się nie mieć złych myśli, wszystko odpędzam truskawkami z cukrem 😁

Dziękuję za gratulacje 🙂 A co do poronień to poronic mozna wczesną ciąże chyba do 30 tygodnia,ale w ósmym miesiacu to się rodzi matwy płód.Acha dzisiaj jak byłam na usg,kobieta opowiadała,że urodziła martwe dziecko w 33 tygodniu ciazy 😞 Straszne,niewiadomo jaka przyczyna 😞
Tymczasem Nam Wszystkim życzę donoszenia dzidziulka do 9 miesiąca i zdrówka 🙂

Ja tez jutro mam wizytę, ale dopiero na 20, nie wiem jak wytrzymam do tego czasu 😉
Któraś z dziewczyn chciała przepis na pizze, podaje swój, który zawsze wychodzi

1 kg mąki
2 szkl wody(najlepiej letniej)
10 dag drozdzy
pol szkl oleju
szczypta soli

ciasta wychodzi na 2 blachy

no ja sie nie dziwnie,ze dziewczyna sie załamała i szczerze jej wspolczuje 😞

Zuziaczku ja tez wole nie miec zlkych mysli,jak mnie cos niepokoi to do lekarza 😉tak jak dzis,wiem przynajmniej,ze jest oki i synus bezpieczny 🙂
O Kofana truskawi to ja szamam codziennie 😉jak bym mogła to jadłabym je na sniadanie obiad i kolacje razem z arbuzem 😉 😉
teraz sobie umilam czas w lozeczku z czeresniami i wyszukuje juz sobie jaki sprzet agd kupie do mojej nowej kuchni 😉

ogolnie ogarnela nas mania truskawkowa,heheh 🙂 🙂

I bardzo dobrze, jedzmy, póki są ! 😁

Samo zdrowie !

Ankeri ja poprosze 🙂 🙂moze byc wysylka droga emailowa,hehe 🙂 dwa wystarcza 😉

hmm ciekawe gdzie te nasze Kofane co miały dzis wizyty 😉

no właśnie...dziewczynki, czekamy na relacje 🙂

My jutro jedziemy na 3D...i tak modlę się,żeby Synuś pokazał się przodem, a nie wypiął pupką 🙂

jestem jestem!!!
ja na wizytach nie mam USG, wiec za duzo nie powiem- ale... Dzidzia zdrowa, serducho bije cudownie (nawet mi na dłużej włączyła) uczyłam sie oddychać przeponą, dostałam skierowanie na szkołę rodzenia, ale zapisać sie mogę jak bede w 28 tyg. 😞 dopiero...
teraz dopiero do domku weszła, bo byłam u Mamy i mojego pieska 😉
Mój dzisiaj mnie zdenerwował -nic nowego u tego Karpia.. 🙂
bo gadam z nim i mówie, ze dzisiaj leczo, i że mimo że nie przepada Mój to musi sie przemęczyć.. a on do mnie " za duzo gotujesz!! 😮 kurcze.. naprawdę dziewczyny nic sie u mnie nie marnuje, gotuje tak na 2-3 dni.. moze 4 jak zupa jest.. 🤨 ehh żeby jeszcze mi dokładał do tego zycia.. bo problem z kasą ten sam co poprzednio.. juz dzisiaj jest 7dmy, a ja złotówki "na życie" nie dostałam.. wiec nie wiem o co mu chodzi? utrzym uje siebie, dziecko i jego.. ale jak przyjdzie 15sty czerwca, to powiem ze teraz jego kolej.. mielismy wrzucac po 1000 zl do skarbonki na życie, a tu ja nie widze z jego strony takiego 'wyczynu' zobaczymy... 🥴

Chryzantemko- gratulacje!!!!

trzymajcie się Brzuchatki!

Malena to moze zjedz cos słodkiego przed usg. 😉moze to zadziała 😉
Moj to zawsze jak zjem cos słodkiego to wiercipieta niesamowity sie robi 😉