PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży

A ja od 2 dni przerabiam shopping...wydaliśmy większośc oszczędności ale wygląda na to,że mam prawie wszystko...zostały jeszcze jakieś apteczne drobiazgi i może kilka pieluszek flanelowych.Kupiliśmy też buciki dla Wiktorka na jesień(no żeby buty dla takiego brzdąca kosztowały 170zł to gruba przesada wg mnie,no ale mały ma wysokie podbicie,a buty to jednak ważne sa...)dokupiłam mu dziś czapuchę i rękawiczki do nowej kurteczki 🙂a akurat kurteczkę to udało mi się na wyprzedażach wyhaczyć w cubusie za 40zł przeceniona ze 150 więc kurtka tańsza,buty droższe więc w miarę oki...Spokojna jestem,że w razie co...wiecie co...to Piotr nie załamie się w obliczu zakupów dla Wiktora 🙂

Dla bąbli mam prawie wszystko,jeszcvze kilka pralek i mnóstwo prasowania zostanie(ale to już dla męża jak już wcześniej pisałam zostawię)Wciąż mam tylko dylemat jak ubrać dzieci na wyjście ze szpitala?nie mam lżejszych kombinezonów...tylko zimowe..

Basienka_O:no w końcu 🙂witamy w klubie jawnego brzuszka 🙂

Bachap:kupiłam dziś biustonosz do karmienia do kompletu do tej naszej groszkowej koszulinki i wiesz co...szczęście,że mnie nie podkusiło i z neta nie brałam,bo dziś w sklepie okazało się,że z tego modelu muszę wziąść roz 80F...no normalnie szok,a wcale te moje bimbałki nie wyglądają na takie wielgachne,na tle brzucha oczywiście...z innego modelu wychodziła miseczka E ale takiej miseczki to ja jeszcze w życiu nie nosiłam...nosz to micha a nie miseczka...

Basiu nie mam linka tylko to co robimy na szkole rodzenia sobie powtarzam ale w necie na pewno coś jest 😆
Mój P mnie dziś zabrał nad morze na plaże w ramach przeprosin bo on to plaży nie znosi ależ było cudownie 😁Nachodziłam się po lesie też tyle,że dziś pewnie znów zasnę jak dziecię. Narobił mi fotek zjem obiadek i wrzucę jakieś jak rozkminię jak 😁.Boże dziołchy czy wam też tak dni przez palce przelatują ja już nie ogarniam 😮Stwierdziłam ,że w poniedziałek lub wtorek zależy jak mnie najdzie pakuję już moją walizę szpitalną 😲 bo mam jakieś dziwne przeczucie 🤔Może mi nie uwierzycie ale w pokoju dla małej zaczęło dziś strasznie śmierdzieć szpitalem??Może to jakiś znak 😮

aga33
ho ho kochana i dobrze że nie brałaś tego staniczka z netu bo było by 😜
To dobrze masz czym oddychać 😁

Basieńko
Śliczny brzusio!!!!!!! 😉


Co do tych dni to mi właśnie jakoś nie bardzo leci 🤢 a chciałabym i to bardzo....

AGA, na tle brzuszka może i nie wyglądają na wielkie 🙂 Fenomenalne F 🙂 ale ty jesteś szczuplutka pod biustem stąd ten rozmiar 🙂 ślicznie wyglądasz!!

Basieńko- śliczny brzucholek 🙂


Meegotko -
pakuj pakuj 🙂 ja tez muszę 🙂

dzisiaj byłam w IKEI i kupiłam parę gadżetów dla Jagody 🙂
wiecie jakie tam są tanie śpiworki dospania?? albo pościel?! kurde!!!!
ale przepłaciłam!

nie obeszło sie bez malutkich zabaweczek 🙂 ręczniczków itd 🙂
oh
no i jeszcze łazienkowe akcesoria i kuchenne mnie trochę pochłonęły- jak zwykle zresztą 😜


MAMA76- podziwiam, dobrze wszytko w głowie masz ułożone 😉 bez paniki z tym porodem 🙂hh jak ja bym tak chciała 😜 oh


a co do staniczków to kupiłam http://www.e-bielizna.pl/9018_Mamabel_Plain_P.html czarny.. i też byłam zdziwiona ze z 75B mam 75D 😜 i jest teraz taki "akurat" jak mi cycki wywal większe to nie wiem.. chyba pierwszy raz w życiu bede miała piersi!
polecam staniczek, bo b.dobre materiały zastosowano, jest wygodny, i jest taki z grubszego materiału, zeby mleczko nie przeciekało 🙂 i cycuszki sie tak nie trzęsą (bo mnie przy każdym kroku bez stanika b. bolą.. normalnie jakby mi dopiero rosły! jak przy dojrzewaniu!

Gosia.. ciesze sie że Ty nie masz hopla na punkcie wagi!
ja to niepotrzebnie sobie tym tyłek zawracam..

a z tego co pamiętam o ty szczupaczek byłas straszny przed ciązą 🙂

naprawdę motywujesz m nie do tego, zeby olać ta kwestię!
bo ja bidole non toper, że morśświn, a widze że podobnie tyjemy 😉

ejj a czy ktoraś z was zna tą markę? http://www.aptekaeskulap.com.pl/palmers-krem-do-pielegnacji-brzucha-w-okresie-ciazy-125g-p-11334.html

http://www.aptekaeskulap.com.pl/palmers-doskonaly-zestaw-dla-przyszlej-mamy-p-11864.html

Mduondi? to nie ty móiłas o kremie kakaowym??

Tak Mdoundi używa tego balsamu.

za mną też frytkaski chodzą.. namówiłas mnie 😉
zjem z ketchupem i sosem czosnkowym.. współczuje Mojejmu zapachów 🙂 hihihi

Obiecane foty z dzisiejszego plażowania 🤪

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/84/dsc0921w.jpg/][IMG]http://img84.imageshack.us/img84/9264/dsc0921w.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/705/dsc0861h.jpg/][IMG]http://img705.imageshack.us/img705/8781/dsc0861h.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/835/serceh.jpg/][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/5179/serceh.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

hej jurto wizyta u doktorki ciekawe czy to moje maleństwo sie obruciło od 4 dni zauwałyłam że pobolewa mnie brzuch tak jak na okres tak chwile i przestaje po 5 min mam nadzieje ze to nie skurcze bo ja mam jeszcze czas

carpioo napisał(a):

ejj a czy ktoraś z was zna tą markę? http://www.aptekaeskulap.com.pl/palmers-krem-do-pielegnacji-brzucha-w-okresie-ciazy-125g-p-11334.html

http://www.aptekaeskulap.com.pl/palmers-doskonaly-zestaw-dla-przyszlej-mamy-p-11864.html

Mduondi? to nie ty móiłas o kremie kakaowym??

Tak to ja! Używam tego cały czas ( i tylko tego) i ciałko super nawilżone, zero rozstępów! (tylko "rozszerzyło" się trochę miejsce po kolczyku w pępku-ale poza tym NIC) Bardzo polecam!



Kurczę ja dopiero oczy otworzyłam...spałam cały dzień, nie wiem co się ze mną dzieje...Wczoraj wieczorem płakałam chyba z godzinę o byle co tak naprawdę (o to że mi ciężko, że zgaga, nie nie mogę się ruszyć, że mała kopie za bardzo po żebrach,że puchną mi stopy i bolą całe nogi.....)mój mąż miał dość, zabrał poduszkę i koc i zostawił mnie taką "wyjącą" w łóżku, hehe.
A dzisiaj czuję się jak na jakimś kacu - łeb mi pęka i ... śpię...Właśnie się obudziłam...to dobrze bo Taniec z Gwiazdami ;-)
Pozdrowienia dla Wszystkich Mamusiek......... x

aa jeszcze jedno...a raczej dwa 😉

ślicznie Meegotko wyglądasz na fotach!

a po drugie...

narobiłyście mi smaka na frytki!!! Ja też jem z keczupem i sosem czosnkowym (mieszam śmietanę z rozgniecionym czosnkiem, sól, pieprz) ale przed tym wszystkim posypuję jeszcze gorące startym serem żółtym, mmmmm ale tłuściutki, smaczny wypasik wychodzi 😉 hehe oczywiście nikt oprócz mnie w rodzinie nawet nie może na to patrzeć, ale co tam, ważne że mi smakuje 🙂

Gosia1989, nie wiem czy jestem silna, choc dzis byla u mnie przyjaciolka i jak wysluchala z czym sie ostatnio zmagalam (juz abstrahujac od mojego meza) to powiedziala to samo. Ale ja mam wrazenie, ze jest tak jak ktos kiedys dawno mi powiedzial: silna na zewnatrz ale w srodku bezbronna. Ja jednk wychodze z zalozenia, ze musze, bo teraz juz 2 zycia zaleza ode mnie i musze sie wziac w garsc i nie panikowac ani uzalac sie nad soba, choc oczywiscie chwile slabosci przychodza czesto. Ale wtedy staram sie czyms zajac, np. ksiazka (ufff, przeczytalam Dziewice z lasu mgiel - ten facet to dopiero facet...) 😁
meegotko, sliczne zdjecia bo i sliczna brzucha sie na nich jawi 😆
aga33, fajnie masz z tym biustem, ja mam ciagle 75C 😞 . brzuch urosl, tylek i uda tez a gora jak byla taka zostala 🤨 ale z drugiej strony zero wydatku, bo nie musze inwestowac w nowe staniki 😉.
milego wieczoru i dobrej nocy.
pozdrawiam

oj meegotko, mialo byc brzuchatka a nie brzucha, cos mi zjadlo literki 😉
jeszcze raz dobranoc

mdoundi napisał(a):

aa jeszcze jedno...a raczej dwa 😉

ślicznie Meegotko wyglądasz na fotach!

a po drugie...

narobiłyście mi smaka na frytki!!! Ja też jem z keczupem i sosem czosnkowym (mieszam śmietanę z rozgniecionym czosnkiem, sól, pieprz) ale przed tym wszystkim posypuję jeszcze gorące startym serem żółtym, mmmmm ale tłuściutki, smaczny wypasik wychodzi 😉 hehe oczywiście nikt oprócz mnie w rodzinie nawet nie może na to patrzeć, ale co tam, ważne że mi smakuje 🙂

Oj to musisz koniecznie spróbować fryty z GBK(londyńska sieciówka restauracji) z sosem smoke chilli mayo - jest boski i cholernie ostry !!!!!!!!!Ale sobie smaka narobiłam

Hej 🙂

a my popoludnie spędziliśmy o tutaj http://www.odejewski.pl/pl/dokumenty/jak_dojechac w "mini" zoo chociaz takie mini to ono nie jest i pamietam ,ze jak bylam dzieckiem to bylo tylko kilka ptakó i niedzwiedz a teraz jest lew, zebry, hipcio, kangury, wielblad i wiele wiele innych fajnych zwierzakow, lacznie ok.50 gatunkow i mala jezdzila kucykiem i lammy i kozy i barany jadly nam z rak ( lamy wyrywały nam jedzonko z rąk i mała aż piszczała z radości) .

Ogólnie polecam jak bedziecie w drodze nad morze lub spowrotem to jest to swietne miejsce do odwiedzenia 🙂

co do cyckow to ja sie nie wypowiadam........ są ogromniaste :|

mała mi się przeziebiłą :| rano z katarem wstała i tak smarka cały dzien... musialam jej nosek mascia majerankowa posmarowac, mam nadzieje,ze jej minie.

Meegotka super zdjęcia znad morza!

Ja dzisiaj miałam lenia i mimo, że było pięknie to siedziałam w chacie i umyłam podłogi. Wczoraj umyłam okno w salonie, bo było brudne jak cholerka, za co dostałam ochrzan od mojej mamy, że mi na łeb odbija w tak późnym okresie ciąży okna myc..

Zaczynamy jutro nowy tydzień i każda jeszcze nierozpakowana..Już się nie mogę doczekac pierwszych dobrych wieści o nowych maluszkach 🙂

uciekam lulać...dziś zaliczyłam kolejny intensywny dzień i padam na pyszczek...czuję,że trochę spuchłam i przez 2 dni 1kg mi wskoczył...no nic jutro wieczorkiem mam wizytę to się dowiem co u maluchów słychać i jak tam moja szyjka...

A nie wiem czy Wam kiedys pisałam ale po ciąży z Wiktorem miałam dwa ataki w związku jak sie później okazało po badaniach z kamieniami w woreczku żółciowym(u mnie to genetyczna przypadłość wszystkich kobiet od strony mamy)Miałam iść na zabieg,ale 3 razy mi go odwoływali aż w końcu w tą ciążę zaszłam i już nie zdążyłam.I tak drżałam od początku żeby te ataki się nie zaczęły częściej w związku z powiększaniem się brzucha...ja mam dużo małych kamyków przemieszczających się...i miałam spokój do dzisiejszej nocy.O 2 obudził mnie ten cholerny ból...2 godziny mnie trzymało;ja tam nie rodziłam sn ale niektóre kobiety porównują ten ból z porodem właśnie...już myślałam że skończy się w szpitalu cesarką,a później zabiegiem na te kamienie,ale po 3 no spach forte odpuściło...koszmar jakiś ale teraz boję się iść spać,bo te 3 razy co mnie to wybudziło to zawsze o tej 2 w nocy...rok temu karetka do szpitala mnie zabrała na szczęście bo puściło dopiero po serii kroplówek po 5h...masakra!!!

No nic...spróbuję zaryzykować,może dziś nie obudzi mnie ani Wiktor,ani kamienie ani bąble w brzuszku bo taki mam apetyt na spanie że hoho 🙂

A jeszcze chciałam napisać,że udało mi się dziś chyba po raz ostatni pomalować pazurki u stóp...sama nie wierzyłam że podołam ale kurcze...dałam radę,choć dzieci to pewnie pognoecione jak cytrynki sa 🙂mam nadzieję,że w nocy się nie zemszczą na matce za te figury akrobatyczne 😉dobranoc laseczki 🙂

Meegotko:super foty 🙂ależ Ty masz nogi...wrrr 🙂ciekawe ilu zboczeńców nas poczytuje i podgląda 🙂

Kokosanko:no okna to faktycznie powinnaś już odpuścić ale ja Cię tam rozumiem,sama wciąż czuję,że mogę więcej niż powinnam...ale chyba faktycznie trzeba już zwolnić moje drogie 🙂żeby se bidy nie narobić i nie wyganiać jeszcze dzieciaczków z miejsca które tak lubią i które wciąż jest dla nich najbezpieczniejsze 🙂

Kokosanka napisał(a):

Wczoraj byliśmy w Ikei i są tam kasy dla kobiet ciężarnych i niepełnosprawnych..Zgadnijcie, czy ktoś mnie przepuścił haha. Powiedziałam mężowi ,że jakbym była świnia to bym podjechała wózkiem pod samą kasę przed kolejkę i kazała się skasowac. na co mąż stwierdził, że mam nie robic siary i ludzie tam by mnie chyba zlinczowali 🙂

a mi właśnie to Mój M. robi siarę, bo pcha się między ludzi do samej kasy i drze się, że co za palanty, że ciężarna idzie a oni nie chcą przepuścić i każe mi się wypinać brzuchem na wszystkich. A mi wtedy głupio i palę buraka... Już go opieprzyłam parę razy za to i staram się wybierać kasy, gdzie jest po prostu mniej ludzi, czasem się patrzą ci ludzie co stoją przede mną, ale nikt nie przepuści.
Raz w Makro się zdarzyło, że stanęłam z dwoma produktami za panią i panem, a jak pan się odwrócił i zobaczył, że sama stoję i trzymam te proszki do prania dla dzidzi to szybko nawrzeszczał na żonę, żeby mnie przepuściła, a ona mnie po plecach głaska i wpycha przed siebie: "kochana, oczywiście, no już do kasy ! " 🙂
Miło było 🙂 hi hi 🙂
A na poczcie u nas są numerki, więc ni-choooya żeby ktoś przepuścił.


meegotka napisał(a):

A co do ustępowania ciężarnym to ja trafiam tylko na żuli w lub pod biedronką,którzy są bardzo pomocni w dźwiganiu lub przepuszczaniu z szerokim bezzębnym uśmiechem oczywiście w zamian za zeta 😁

a mnie jak widzi żul to zbliża się do samochodu, gdy chcę wysiąść na parkingu, podchodzi, ja się wyczłapuję, wtedy żul zauważa brzuch i kita w nogi. Mają jakąś tą swoją kulturę nawet żule pod marketem, że dają mi spokój 🙂

mdoundi napisał(a):

Tak to ja! Używam tego cały czas ( i tylko tego) i ciałko super nawilżone, zero rozstępów! (tylko \"rozszerzyło\" się trochę miejsce po kolczyku w pępku-ale poza tym NIC) Bardzo polecam!

ja kupiłam ten:
http://allegro.pl/palmers-balsam-na-rozstepy-ciaza-250ml-gratis-i1773837741.html
i też jak na razie jestem zadowolona 😉

Meegotko, prześliczne zdjęcia !!! 🤪