Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

W Łodzi widze podobnie z tymi powiedzonkami jak w Wawie 🙂

Ale super, ze forumowe blizniaki Maksiu i Amelka juz po drugiej stronie brzuszka, wielkie gratulacje dla AGI 😆 Oby jak najszybciej pozwolili im wyjsc do domku.

Ja dzisiaj mialam juz ostatnia wizyte u mojej gin, no i niestety potwierdzila, ze poki co nic nie zapowiada porodu. Szyjka dluga zamknieta, dzidzia wysoko... ehh a mi sie juz tak nudzi 🙂

Moze polecicie mi jakis film albo serial wart obejrzenia ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Pewnie Zuziaczku możesz się zgłosić do badania KTG to zawsze Cię trochę uspokoi i zobrazuje stan kondycję Mai. To badanie polega na tym, że leżysz i przyciskasz przycisk na takim pilocie jak czujesz ruch dziecka. A długość trwania takiego badana to chyba nie ma reguły... Trochę mnie smuci to co piszesz o tym wywoływaniu porodu... 😞 zwłaszcza, że widzę, że trochę żałujesz że się na to zgodziłaś. Najgorszej to jak człowiek ma wokół siebie doradców... A człowiek musi sam potem ponosić konsekwencje swoich wyborów.

Ehhh moja mama mi ciągle powtarzała, że mam spróbować naturalnie urodzić, że ona by spróbowała na moim miejscu itd. Powiedziałam jej, że nie jest na moim miejscu, że to jest moje dziecko, mój poród, moje ciało i zrobię jak będę chciała...

Dzisiaj rozmawiałam przez telefon z babcią, która mi powiedziała, że mam robić jak uważam, że ona przeżyła dwa porody i najgorszemu wrogowi by nie życzyła.... Wiecie to było ponad 50 lat temu, ale przeżywała bardzo, że była szyta na żywego, że nie było znieczulenia, ani w ciąży USG, że się bała jak cholera, a na koniec, że tak ją lekarz zszył po pierwszym porodzie, że nie było szans na zbliżenie tylko musiała iść na zabieg i musieli jej poszerzyć wejście do pochwy... Masakra! No i że wujek jak się urodził to miał tak popękane naczynia na twarzy od zaciśniętej pępowiny, że dwa miesiące się modliła żeby mu to zeszło 😞 No i na koniec powiedziała, że dobrą podjęłam decyzję (ona ma 81 lat), że na moim miejscu zrobiłaby to samo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carpioo napisał(a):
no jakto- ale zaciesz, to ale ubaw! 🙂
albo ale roześmiany człowiek 🙂

cieszyryj 🙂 suszyząb 🙂 to już moje słowotwórstwa 🙂 które określają takiego człowieka -> 😁
a co się lampisz- dokładnie oznacza to, co napisałaś :
a propos slangu to polecam piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=bsJYWQtsfcM
może niektórych słówek nie znacie, a Pezet z Warszawy jest, wiec wszystko jest w u-zyciu 🙂
pamiętam jak kiedytś słuchałam Pezeta 🙂
teraz jest Hemp-Gru 🙂


Zgadza się, że w każdym regionie się inaczej trochę mówi, ale to jest super! Ja to uwielbiam 🙂 Najbardziej uwielbiam góralską gwarę 🙂 Ja sama nie mówię po śląsku, ale mam kilka koleżanek, które wychowały się w typowo śląskich domach i jak słucham jak one rozmawiają z rodzicami przez telefon to miód na serce 🙂 Mogłabym słuchać bez końca tak to fajnie brzmi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam wlasnie info o pieluszkach wielorazowych, tych co to maja wkłady np z mikrofibry i otulaczki, slyszalyscie moze jakies opinie o takich pieluszkach ? W sumie nawet mysle ze moglabym sprobowac, tylko ze koszt zakupu takiego zestawu jest dosc duzy.. a boje sie ze to moze byc totalna lipa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Habibati ja też co nie co czytałam na ten temat i trochę właśnie ceny mnie przeraziły na początek. A jak mi to się nie spodoba lub małej nie będzie wygodnie? jakoś nie chce eksperymentować a nie znam nikogo kto by tego używał.

Polecam serial: http://iitv.info/breaking-bad nie typowa tematyka. jedynie chyba 3 sezon lub 2 nie pamiętam trochę flaki z olejem 😉 ale ogólnie napiszę tak. Mąż mój nie lubi seriali a tu czeka na nowy odcinek 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iris napisał(a):
Habibati napisał(a):
aa zapomnialam napisac, Iris piekny brzusio, sliczna ksztaltna pileczka 🙂


Arbuzio taki jakiś nie ? 🙃

niom, słodki arbuzio 🙂 z piękną zawartością 😁

Iris napisał(a):

Ehhh moja mama mi ciągle powtarzała, że mam spróbować naturalnie urodzić, że ona by spróbowała na moim miejscu itd. Powiedziałam jej, że nie jest na moim miejscu, że to jest moje dziecko, mój poród, moje ciało i zrobię jak będę chciała...

ja bym się bała po pierwszej cesarce iść drugi raz rodzić naturalnie, przecież to zawsze już ryzyko... a po co ryzykować...

Iris napisał(a):
Pewnie Zuziaczku możesz się zgłosić do badania KTG to zawsze Cię trochę uspokoi i zobrazuje stan kondycję Mai. To badanie polega na tym, że leżysz i przyciskasz przycisk na takim pilocie jak czujesz ruch dziecka. A długość trwania takiego badana to chyba nie ma reguły...

ja miałam inaczej robione KTG (kiedyś, jak mnie gin państwowy wystraszył, że Maja jest nadruchliwa),
40 minut leżenia a zapis sam się robił. Nic nie musiałam naciskać.

Tylko boję się o to moje nadciśnienie, że małej może tętno spaść jak Olusiowi...
😞
A o tragedię nie trudno.

No własnie, siora mnie pokierowała, myślałam, ze będzie dobrze, a tak na prawdę to nie mam w niej żadnego wsparcia, nic mi nie chce opowiedzieć, jak to było jak rodziła z tym lekarzem, nic nie wiem i tego się najbardziej boję. No i jak pisnę to już obciach ! Nosz kurwa !!!


Iris napisał(a):
Ja też jestem zmęczona tą pogodą troszkę... Chyba bym wolała żeby teraz był czerwiec, ciepłe wieczory a ja mogłabym posiedzieć sobie w górach ze szklaneczką czegoś zimnego 🙂

WHISKY !!!! 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki jeszcze mam jedno pytanie - do mamusiek na razie 🙂 czy Wy wszystkie karmicie piersią?
Bo ja nie wiem co robić za bardzo...Jak karmię ją piersią to ssie 5-10min i zasypia, w ogóle zero zainteresowania cyckiem. Budzi się z rykiem po godzinie i znowu cycka na 5-10 min...i tak nie kończąca się historia. A jak odciągnę pokarm i wleję do butli to ok wypija mi 60-70ml. Ale i tak mam wrażenie że jest głodna...jak myślicie czy mam dawać jej modyfikowane mleko czy odciągać to z cycka? Nie wiem co mam robić, jak pytałam tu położnej to one oczywiście że tylko cycek i żadnego mleka innego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia moja siostra tak miała z pierwszym dzieckiem że chciała tylko butle cycka nie bardzo i ściągała długo i raz cycek raz butla i tak na zmiane.
Ale jak to jest bardzo uciążliwe to moim zdaniem lepiej dać mieszanke niż wykańczać się psychicznie i ciągle sie martwić że dziecko nie dojada.
Ja osobiście jestem dzieckiem z mieszanki i całkiem nieźle mnie odchowano 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniko.. Przemyśl dobrze wszystko i tak jak pisze Basienka, nie jest powiedziane, że karmienie mlekiem 'sklepowym' jest gorsze niż karmienie piersią. Możesz początkowo próbować ściągać swoje mleczko i podawać córci, jeśli dalej tak często będzie chciała cyca, spróbuj podać mleko modyfikowane przed dobę lub dwie i zobaczysz jakie i czy będą efekty.
Dużo przeszłaś i wiele jeszcze przed Tobą kochana istotko... Wybierz najlepszą metodę karmienia dla Was i niczym innym się nie przejmuj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
akneri1982 napisał(a):
Moniko.. Przemyśl dobrze wszystko i tak jak pisze Basienka, nie jest powiedziane, że karmienie mlekiem 'sklepowym' jest gorsze niż karmienie piersią. Możesz początkowo próbować ściągać swoje mleczko i podawać córci, jeśli dalej tak często będzie chciała cyca, spróbuj podać mleko modyfikowane przed dobę lub dwie i zobaczysz jakie i czy będą efekty.
Dużo przeszłaś i wiele jeszcze przed Tobą kochana istotko... Wybierz najlepszą metodę karmienia dla Was i niczym innym się nie przejmuj


Akneri i inne mamusie a myslicie ze ja moge tak mieszac jej mleka? ze jak bede miala z cyca odciagniete to dam a jak nei to podam modyfikowane? teraz na wieczor sciagnelam ledwo 90ml i tak bede sciagac przez cala noc do karmienia ale rano ide do szpitala to mama bedzie jej musiala podac Aptamil (odpowiednik polskiego Bebilon) no ale pojutrze jak odciagne znowu bym jej chciala podac troche mojego, czy myslicie ze moge tak jej dawac na zmiane?
Dzisiaj bylam na tej kontroli i robili mi badanie krwi przed operacja i wyszlo ze na dodatek zlapalam anemie, chodze na rzęsach już i podejrzewam ze to moje mleko to pewnie tez zbyt wartościowe nie jest, ale ze względu na malutką chciałabym jej jednak ja najdłużej chociaż w małych ilościach podawać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mdoundi napisał(a):
akneri1982 napisał(a):
Moniko.. Przemyśl dobrze wszystko i tak jak pisze Basienka, nie jest powiedziane, że karmienie mlekiem \'sklepowym\' jest gorsze niż karmienie piersią. Możesz początkowo próbować ściągać swoje mleczko i podawać córci, jeśli dalej tak często będzie chciała cyca, spróbuj podać mleko modyfikowane przed dobę lub dwie i zobaczysz jakie i czy będą efekty.
Dużo przeszłaś i wiele jeszcze przed Tobą kochana istotko... Wybierz najlepszą metodę karmienia dla Was i niczym innym się nie przejmuj



Akneri i inne mamusie a myslicie ze ja moge tak mieszac jej mleka? ze jak bede miala z cyca odciagniete to dam a jak nei to podam modyfikowane? teraz na wieczor sciagnelam ledwo 90ml i tak bede sciagac przez cala noc do karmienia ale rano ide do szpitala to mama bedzie jej musiala podac Aptamil (odpowiednik polskiego Bebilon) no ale pojutrze jak odciagne znowu bym jej chciala podac troche mojego, czy myslicie ze moge tak jej dawac na zmiane?
Dzisiaj bylam na tej kontroli i robili mi badanie krwi przed operacja i wyszlo ze na dodatek zlapalam anemie, chodze na rzęsach już i podejrzewam ze to moje mleko to pewnie tez zbyt wartościowe nie jest, ale ze względu na malutką chciałabym jej jednak ja najdłużej chociaż w małych ilościach podawać.


ja stosuje taką metodę - można stosowac karmienie mieszane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosia1989 napisał(a):
mdoundi napisał(a):
akneri1982 napisał(a):
Moniko.. Przemyśl dobrze wszystko i tak jak pisze Basienka, nie jest powiedziane, że karmienie mlekiem \'sklepowym\' jest gorsze niż karmienie piersią. Możesz początkowo próbować ściągać swoje mleczko i podawać córci, jeśli dalej tak często będzie chciała cyca, spróbuj podać mleko modyfikowane przed dobę lub dwie i zobaczysz jakie i czy będą efekty.
Dużo przeszłaś i wiele jeszcze przed Tobą kochana istotko... Wybierz najlepszą metodę karmienia dla Was i niczym innym się nie przejmuj




Akneri i inne mamusie a myslicie ze ja moge tak mieszac jej mleka? ze jak bede miala z cyca odciagniete to dam a jak nei to podam modyfikowane? teraz na wieczor sciagnelam ledwo 90ml i tak bede sciagac przez cala noc do karmienia ale rano ide do szpitala to mama bedzie jej musiala podac Aptamil (odpowiednik polskiego Bebilon) no ale pojutrze jak odciagne znowu bym jej chciala podac troche mojego, czy myslicie ze moge tak jej dawac na zmiane?
Dzisiaj bylam na tej kontroli i robili mi badanie krwi przed operacja i wyszlo ze na dodatek zlapalam anemie, chodze na rzęsach już i podejrzewam ze to moje mleko to pewnie tez zbyt wartościowe nie jest, ale ze względu na malutką chciałabym jej jednak ja najdłużej chociaż w małych ilościach podawać.


ja stosuje taką metodę - można stosowac karmienie mieszane


dzieki kochanie! teraz jestem jakoś spokojniejsza, bo tutaj bez dostępu do lekarza normalnego i przy chorych połoznych dla których breastfeeding to najwazniejsza rzecz na swiecie musze niestety sama zadecydowac (przy Waszej pomocy) dzięki x x x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monika, ja na razie nie karmię, ale u nas na szkole rodzenia mówili:

ze 5-10 min ssania to zaspokaja pragnienie, bo mlec zko jest rzadkie, czy własnie mniej \'wartościowe\' jesli chodzi o zaspokajanie głodu
dopiero po 10 min. mleczko zaspokaja głód Maluszka. Przystawianie powinno trwać min. 15-20 minut.
wg wykładu o laktacji..

wiec moze najlepiej jak bedziesz sobie odciagać i podawać raz modyfikowane a raz swoje!
to nie jest zła metoda 🙂
Moja Mama tak robiła z Młodszą siostrą

a żebym Ja tyła, to moja mama do mleka modyfikowanego (bo mnie karmiła 6 mies swoim mlekiem) to dodawała łyżeczkę, dwie mąki zwykłej. i tyłam podobno jak na drożdżach 🙂
podobno kiedys sie własnie do mleka mąki dodawało i już 🙂
a teraz to dmuchają, chuchają.. a dzieci mają alergie jakieś, anamie.. chorobliwe są..
czasami sposoby babć czy naszych matek to największy skarb! a nie te rady z teraźniejszej TV 😜
kiedyś to i z jednej butelki pół osiedla dzieciaków sie napiło i było OK, a teraz- jednorazowe ustniki 🙂 itd itp 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agusia GRATULACJE!! Najbardziej oczekiwany poród za nami i jakie duże szkraby 🙂
Mdoundi trzymaj się kochana. Szkoda Ze tak to wszysyko się potoczyło. Napewno będzie dobrze!
Co do mleka to ja jeszcze nie wiem 🙂 Ale myślę że można mieszanki robić.

Ja juz po KTG i kazali mi przyjść jutro. Hmm ciekawe czemu.. co się stało.. Miało być co 2 dni a oni mi codziennie karzą przychodzić.. Czyżby coś z małą nie tak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Brzusie i Mamusie my po kolejnym ktg i wyszło mi 5 skurczy na 30 minut a Olek miał już trochę mniejsze zaganiany ale nadal nie są w normie niestety. Kocham tą moją Kruszynkę i się martwię troszkę i chciałabym już urodzić żeby był bezpieczny więc trzymajcie kciuki żeby się rozkręciło. Całuję was mocno i tęsknie za normalnym dostępem do Brzuszka bo teraz to czytam co dziesiąty post
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...