Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczynki wróciłyśmy! Obie całe i zdrowe!
Mam do nadrobienia mnóstwo stron, ale zrobię to z przyjemnością w wolnych chwilach, a tych jest niewiele jak się ma taka małą istotkę obok. Ale będę się starać podczytywać co naskrobałyście jak mnie nie było przez te 9 długich dni.
Dziękuję za wsparcie. Zaglądałam na fb regularnie i dałyście mi mnóstwo siły! A było naprawdę ciężko. Nie sądziłam, że te dni po porodzie, które miałyśmy spędzić szczęśliwe w domu spędzimy w dusznej szpitalnej sali wśród wrzasków, nieżyczliwych ludzi i niekompetentnych specjalistów.
Szczegółowa relacja już niebawem, a jest co opowiadać, bo napatrzyłam się w tym szpitalu na takie rzeczy, że aż głowa boli. Teraz powiem wam tylko, że Basia miała założony wenflon... niepotrzebnie! I niepotrzebnie podano jej dwie dawki antybiotyku! W badaniach moczu wyszły leukocyty i lekarka stwierdziła, że trzeba zrobić powtórne badania i posiew i zanim to zrobiła to zadecydowała o podaniu antybiotyku. Nikt mi nie dał znać, że moje dziecko będzie mieć zakładany w głowę wenflon. Przyszła pani pielęgniarka, zabrała Basię na badanie moczu i Baśka wróciła z wenflonem. No i okazało się, że już jeden antybiotyk jej podano. Potem w nocy zabrano ją na dokarmienie i dano jej dugą dawkę. Dzisiaj pytam lekarki co z tymi badaniami, a ona, że powtórka wyszła dobrze i, że czekają na posiew. Jeśli posiew będzie ok to wychodzimy. No i posiew był ok. I wiecie co się okazało? Że te niekompetentne krowy pobierając mocz Basi zanieczyściły próbkę!!! I moje dziecko nacierpiało się tylko dlatego, że badanie było źle wykonane...
Mogłabym się z nimi sądzić, ale nie mam już na to siły. Mam zdrową Basię przy sobie i cieszę się domem. Nie chcę nic więcej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuziak-GRATULUJE, Majeczka jest prześliczna !!!


Bojalubie-witamy z powrotem na pokładzie 🙂 Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło 🙂

Iris Ta maść goździkowa jest rewelacyjna, w aptece babki nawet o niej nie słyszały ale zamówiły ją dla mnie. Nawet mój jest zachwycony jak go wysmarowałam. Dziękuję :*

Zuziaczek napisał(a):
Anetko84, Maja ma taki sam kocyk 🙂 jak Kaja 🙂

Tylko radzę prać go w 40 stopniach, ja przesadziłam z temperaturą-uprałam w 60 i troche sie zmechacił 😞

akneri1982 napisał(a):
Tak się do siebie śmieje, że urodzę zanim mój storczyk przekwitnie 🙂 a kwitnie od mniej więcej moich urodzin 5sierpnia 🙂 czyli już ponad 2mce 🙂 Były 4 kwiatki, teraz ma następne 2...
Zobaczymy czy się mylę 😉



Akneri tez mam urodziny 5 sierpnia. Tak coś czułam że jesteś moją bratnią duszyczką 😉

meegotka napisał(a):
Z tą dietą to jakiś koszmar jest !!Cały czas się zastanawiam coo mogę a czego nie,mam dwie kartki od różnych położnych i obie się wykluczają 😮A z tymi plamkami to może seler z wczorajszej zupy??


Meegotko,
też tak mam, zanim coś zrobię do zjedzenia to się zastanawiam pół godziny, co by tu zjeść aby małej nie zaszkodziło. A z ta wysypką to niestety nie wiem od czego może być 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aneta84 napisał(a):

akneri1982 napisał(a):
Tak się do siebie śmieje, że urodzę zanim mój storczyk przekwitnie 🙂 a kwitnie od mniej więcej moich urodzin 5sierpnia 🙂 czyli już ponad 2mce 🙂 Były 4 kwiatki, teraz ma następne 2...
Zobaczymy czy się mylę 😉



Akneri tez mam urodziny 5 sierpnia. Tak coś czułam że jesteś moją bratnią duszyczką 😉

🙂 🙂 🙂 to możemy świętować razem hihi 🙂
świat jest mały!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bojalubię.. jestem generalnie w wielkim szoku!!!! fakt, ze nie wiedziałaś co robia z twoim dzieciątkiem, to ze sie nacierpiała Baśka, to że niepotrzebnie ty sie denrwowałaś o zdrowie Malutkiej????! szok!


a tutaj zamieszczam fotkę MAI ZUZIACZKA 🙂

sorrki że z opóźnieniem, ale byłam na działeczce 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/256/majat.jpg/][IMG]http://img256.imageshack.us/img256/781/majat.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

jest po prostu Śliczna, słodka, cudowna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akneri1982 napisał(a):
Aneta84 napisał(a):

akneri1982 napisał(a):
Tak się do siebie śmieje, że urodzę zanim mój storczyk przekwitnie 🙂 a kwitnie od mniej więcej moich urodzin 5sierpnia 🙂 czyli już ponad 2mce 🙂 Były 4 kwiatki, teraz ma następne 2...
Zobaczymy czy się mylę 😉

Akneri tez mam urodziny 5 sierpnia. Tak coś czułam że jesteś moją bratnią duszyczką 😉

🙂 🙂 🙂 to możemy świętować razem hihi 🙂
świat jest mały!!!



Pewnie, możemy za rok swiętować albo on-line albo na starówce 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Carpioo sorry, że nie zamieściłam fotki Mai od Zuziaczka, ale a) fatalnie się dzisiaj czuję, b) mam stary telefon i nie mam jak przeniesc fotek z komórki na kompa
Anetka na co jest ta masc goździkowa?
Bojalubie witamy spowrotem!
Maja Zuziaczka jest tylko do schrupania! zazdroszczę jej zzo
Bachap a Ty jeszcze na nogach?
Marzenka co u Ciebie? coś się ruszyło?

Dziewczyny, ja dzisiaj zrobiłam sobie coś, na co mój mąż powiedział, że mam z deklem..zrobiłam sobie kostki lodu, zawinęłam w ręcznik i przyłożyłam do mojej pupki..co za ulga normalnie..mam nadzieje,że do poniedziałku się wykuruję i mogę rodzic (haha czcze marzenia 🙂)

Idę się położyc, bo słabo mi dzisiaj. Pół dnia przespałam..
Irisku mam nadzieję, że imprezka sie udała!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A u mnie może się coś zaczyna...w nocy miałam skurcze takie jak na okres - ćmiące, że tak powiem i dziś cały dzień to samo po południu juz miałam takie skurczyki nawet co 6-5 minut i powiem, że regularnie, jest wieczór one nadal są? Czy to mogą być te?? one nie bolą. Wykąpałam się w dość ciepłej wodzie i nie minęły 🙂 Chciałabym, żeby mała nie była uparta i wyszła o terminie 😁 ale chyba jest uparta jak mamusia i robi wszystko po swojemu i nawet termin sobie przesunie :P a na dodatek jest mi niedobrze :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli skurcze są regularne i ich długość wydłuża się to mogą to być te.
Te brzuszne przynajmniej u mnie nie były bardzo bolesne, ale odczuwalne 🙂
Czekaj dalej.
Tak samo u Ciebie Olciak - tylko nie wiem, czy te pierwsze mogę być bardzo bolące, może to jeszcze te przepowiadające?
Ale to tylko mój punkt widzenia, więc ... Fachowcem nie jestem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dziś Kajka dała czadu, wykapałam ją o 20, nakarmiłam i do 22 stękała tak śmiesznie aż zrobiła wielką kupkę i dopiero zasnęła 🙂 teraz to nawet kupa w pieluszce daje powód do radości 🙂

Kokosanko to maść na bóle kręgosłupa, po znieczuleniu plecy mi rozsadzało 😞



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki nierozpakowane nie martwcie się o kilogramy. Karmiąc piersią znikają z dnia na dzień. Ja już ważę 58 kg (przed ciążą 55) i muszę się pilnować, żeby na razie nie chudnąć. Po porodzie cała woda ze mnie od razu zeszła - nogi mam teraz chudsze niż przed ciążą. Nie wiem czy to te kroplówki i jeden dzień tylko na wodzie mineralnej tak zadziałały ale wyglądają jakby ktoś mi tłuszcz odessał 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziaczek Twoja córeczka jest cudna! Gratuluję raz jeszcze.
Ja dzisiaj troszkę pospałam, przyjechał brat z bratową ja poszłam się położyć, jak wstałam to mała była nakarmiona i już szykowali kąpiel dla niej, ale fajnie.
Ostatnią noc mieliśmy okropną - mała się prężyła, stękała i budziła się dosłownie co 3 minuty tak cierpiała...Rano odważyłam się dać jej tego koperku Hipp nie mogłam patrzeć jak cierpi - i na własną rękę bez konsultacji z położną zmieniliśmy jej mleko na SMA (niby polskie bebiko) i...nie to dziecko. Prawie już przestała się prężyć i stękać, przespała cały dzień i zaczęła dosłownie wpierniczać co 2 godziny wczoraj mało jadła i wymiotowała) Tylko na wieczór się zapomniałam narobiłam za dużo w butelce i zjadła...100ml ( a do tej pory to rekord miała 70-80ml) no i za troszkę zwymiotowała część. Dałam jej trochę koperku znowu do przepicia (ale taki mega słaby robię tylko wodę zabarwiam) i znowu zwymiotowała. No ale przyłożyłam do cycka i zasnęła i słodko śpi. Mam nadzieję że jej cierpienia wraz ze zmianą mleka się skończą.
A tak poza tym to kurde...mało mam w cycach mleka - chciałam dzisiaj odciągnąć i ledwo 60ml wysżło z obu piersi, w ogóle mnie prawie nie bolą (tak jak boli jak narasta pokarm) są sflaczałe, ech przykro że nie mam wystarczająco...Wypiłam dzisiaj piwo bezalkoholowe taki jakiś słodki syfek angielski - ktoś mi polecił że po tym może być mleko więc mam nadzieję że wróci 🙂
Całuję Was mocno jeszcze raz gratulacje Zuziak i czekamy na nowe dzidziusie! 3mam kciuki za nierozpakowane Brzusie! x x x Słodkich Snów Wszystkim!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Akneri mnie się wydaje, że urodzisz przed terminem, bądź co bądź szybciej niż ja 🙂
ciekawe co u Natalii. Kurde w tym październiku to każdy dzień z rana zaczyna się u mnie myśla "wchodzę na brzuszek sprawdzic, czy któraś nie urodziła"..Wiele nas nierozpakowanych zostało. Ciekawa jestem która następna 🙂
Może Carpioo była dzisiaj na działce, to się trochę wymęczyła, albo pospacerowała z 3 godzinki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...