Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Dziewczyny tak sie wkur***** ze nie wiem nie mialam juz krwawienia i dzisaj znowu dostałam i na dodatek gorączka wrocila ogolnie dzisiaj znowu gorzej sie poczułam jutro jade na wyniki i znowudo lekarza janiewiem co onimi kur** w tym szpitalu zrobili ale mam dosyc...;/;/;/;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Aguśka a czemu wieczorem ściągasz mleko i karmisz z butli?Bardzo mnie to interesuje bo chciałam zrobić to samo ale się zastanawiam czy mamy ten sam powód?


Nie ściagam wieczorem, tylko w ciągu dnia np jak mała śpi, a to dla tego, że wieczorem nie mam pojęcia ile ona mi z tego cyca zje, bo po całym dniu ogólnie na wieczór jestem wypompowana i mało co leci, a jak dam jej to co ściagnę w miedzy czasie to mam z nią całą noc spokój...średnio od 23 do 5 rano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aaa kochane chce wam polecić bardzo dobre mleko modyfikowane, pewnie niektóre o nim słyszały jest to Enfamil premium 1 . Ja od teściowej dostałam to melko ze szpitala, jest bardzo zbliżone do naturanego z cycka i kupki są takie jak po naturalnym mleku, nie ma zaparć ani kolek. Teściowa mówiła, że mają je tylko szpitale, ale dziś coś mnie naszło i w necie poszukałam i w każdej aptece prawie dostaniecie je w proszku za ok 30 zł 400g, ja to szpitalne miałam już gotowe i naprawde mówie wam jest cudowne. Tym mlekiem karmi sie przede wszystkim noworodki które nie mogą byc karmione przez cyca, bo albo mama nie ma mleczka albo zostały oddane. Moja się nim zajada wręcz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bajko normalnie się nie dziwię, sama bym się nie źle wkurzyła...ale 3mam kciuki za zdrowie. Ale z drugiej strony to aż dziwne, że lekarz dobrze nie wie co ci jest 😞 i co tam w szpitalu zrobili 😞

Aguska też słyszałam o tym mleku od położnej. Ja jednak cały czas mała przystawiam do piersi. Boję się jej dać butle (nawet z własnym mlekiem) bo nie wiem czy później nie będzie gardziła moim cycem 😉 ale już postanowiłam, że muszę mieć choć jeden pojemnik ze ściągniętym mlekiem jakby kiedyś było potrzebne, bo np. mnie przy Zuzi nie będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kochane, podczytuję Was ale nie mam kiedy pisać. Może w przyszłym tygodniu zrobi się spokojniej jak już Mąż wróci do pracy a Młody do przedszkola, bo póki co jest chory i siedzimy w domu albo gdzies latamy, zakupy jakies czy coś, sprzątanie, obiady, spacer i tak sie kręci.

My wstajemy w nocy jakies 3 razy, Tymka karmię piersią, może ze dwa razy dostał butlę z modyfikowanym. Ściągałam tez ostatni tydzień mleko z prawej piersi bo miałam poranioną brodawkę i nie byłam w stanie przystawić Tymka do tej piersi, strasznie bolało, ale już jest podleczona, korzystam też z kapturka przy karmieniu go z tej piersi bo jeszcze troche boli. Na szczęscie Tymkowi wszystko jedno czy pije moje odciągnięte z butelki, czy z piersi czy przez kapturek 🙂 Grzeczny chłopczyk. Kupki robi kilka razy dziennie plus jedna w nocy. Ogólnie jest bezproblemowy więc dziękuję Bogu codziennie że nie marudzi, nie płacze bez powodu tylko kwili jak sie obudzi głodny.

Miałam Wam opisać swój poród ale wciąż nie moge się do tego zebrać. Nie wiem czy mam w ogóle ochote do tego wracać... Jak się zbiorę w sobie to może w przyszłym tygodniu coś skrobnę...

Bajeczko ja tez raz krwawię raz nie... to podobno normalne choć też mnie trochę martwi i jest niefajne bo nie da sie przewidzieć... Zauważyłam że po większym wysiłku mi coś tam poleci... a tak to nic się nie dzieje... Pewnie przez te 6 tyg po porodzie tak może być.

Kończe bo zaraz położna do nas przyjdzie. Mam nadzieję, że już ostatni raz bo szczerze powiedziawszy jej wizyty nie są dla nas konieczne.

Uściski!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Irisku tak sie ciesze ze Tymus grzeczny chłopak 🙂Moja to nie taki aniołek tylko mały diabełek daje popalic zwłaszcza w nocy i nad ranem... tez mojej dawałam butelke i nie gardzi cyckiem tylko nie raz trudno jej złapac i sie denerwuje...
Moze fatycznie to normalne te krwawienie moze cos dzwiglam albo sie przemeczylam bo ostatnio mam mnostwo rzeczy na głowie i z niczym nie nadazam a przedwczoraj nosilam Julke w nosidełku i torby z zakupami wiec to moze byc to ze za duzo dzwigałam ale okropnie sie wystraszylam...Bo juz sama nie wiem co z ta goraczka tak mnie to denerwuje zeby lekarze nie potrafili sie okreslic to nie jest normalne dzisiaj jak pojde to powiem ze mam dosyc i zeby wkonu cos zrobili bo to idzie sie wykonczyc ciaglym zamartwianiem sie i mysleniem co jest nie tak..... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć kobietki. Cieszę się, że wszystkie się ładnie rozpakowałyśmy, a nasze pocieszy się dobrze chowają 🙂Problemy kolkowe wcześniej czy później miną, więc trzeba być cierpliwym 🙂 Nie miałam necika, ale podczytywałam Was trochę u rodziców.
Maksio, miewa się dobrze, chociaż ostatnio zaczął popłakiwać i to nie wiadomo z jakiego powodu, ale ponoszę go trochę, pośpiewam i jakoś przestaje. Co do karmienia, to ja też karmię piersią, co 2 h, a czasem i co 1,5h. Trochę chodzę niewyspana...ale daję rade 🙂
21 idziemy na pierwsze szczepienie i mam w związku z tym pytanie do Was, tą szczepionkę 5 lub 6 w 1, to już teraz mam wołać, zamiast tych darmowych ?? I czy te płatne są do kupienia w przychodni na miejscu, czy w aptece muszę kupić ? Osobiście będę chciała szczepionkę infanrix hexa, taką poleciła mi mama kolegi, która jest pediatrą. Przeraziło mnie ta ilość wkuć przy tych bezpłatnych, to jakaś masakra !!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak sobie siedze trzymajac Julke na rekach i sobie mysle ze nie dawno tu pisalysmy o poczatkach ciazy dolegliwosciach oczekiwalysmy na pierwsze ruchy kazda z niecierpliwoscia czekała na kolejna wizyte u lekarza... Myslalysmy jak to bedzie z porodem a teraz juz tulimy nasze malenstwa i mamy listopad ten czas tak szybko leci moja Julia dzisiaj miesiac konczy ehh powiem wam szczerze ze bardzo miło wspominam okres ciazy naprawde te oczekiwanie na mały cud było przepieknym okresem w moim zyciu!!! A teraz mimo zmeczenia i wszystkich problemow jestem szczesliwa ze mam juz moje malenstwo przy sobie! 🙂 🙂 🙂 🙂
Jestem ciekawa jak tam Madziek mam nadzieje ze tez juz tuli swoje cudenko i niebawem sie do nas odezwie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie szczepionek mi lekarka powiedziała że kupne są od nich i że są na miejscu chyba że sama kupujesz to musisz powiadomić -takie szczepionki powinny być przechowywane w lodówce przez cały czas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale Julcia ma bujne włoski i jakie czarne!! 🙂
my szczepimy 5w1, musimy kupić sami szczepionkę (mamy namiar na aptekę, gdzie mają ją za 120zl)Mamy już receptę od pediatry. teraz musimy ją zamówić w aptece na 17 listopada. Kasiuszka dobrze pisze, że ona musi być w lodówce. U nas w przychodni mamy taką możliwość, że jak ja odbierzemy w aptece to podrzucimy im ją a oni nam przechowają.
szczepicie od razu na pneumokoki? Bo my chcemy, ale mąż dobrze zauważył że jak damy od razu tą 5w1 i na pneumokoki to jakby Zuzia miała po którejś gorączkę czy coś to nie będzie wiadomo po której 😞 do tego tak mało ludzi od razu szczepi maluszki na to 😞 i już sama nie wiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja to cały czas mam dylemat jak szczepić,niby jestem za starą szkołą bo przecież my po tych szczepieniach mamy się dobrze a po tych nowych to cholera wie co wyjdzie za 30 lat może się okaże ,ze komuś trzeci cycek urośnie na plecach 😮 nie wiadomo bo są na rynku od niedawna.No ale z drugiej strony jak sobie pomyślę ,że tyle kłucia to już sama nie wiem 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bajko-Julka świetna a fryzurkę to ma dopiero super!!

Iris
-to naprawdę ogromne szczęście jak dzieciątku nic nie dolega 🙂 Bardzo się cieszę, że Tymuś ma się dobrze 🙂
Meegotko- podajemy Kai probiotyk w kropelkach aby odbudować właściwą florę bakteryjną w jelitach a co to za bakteria to nawet dokładnie nie wiem, jakaś dziwna nazwa łacińska 🥴

My wczoraj wylądowaliśmy znowu u pediatry, tylko tym razem ze specjalizacją z dermatologii-poprosiłam aby nas w niedziele przyjęła, bo małej wysypka się z dnia na dzień roznosiła i już ramionka miała całe w plamkach i we włoskach krostki 😞. Nie mogę jeść nabiału, bo Kaja jest najprawdopodobniej uczulona na białko. Przepisała nam maść i wapno w syropie i na szczęście jest dziś lepiej xxx No masakra ciągle coś jest nie tak z jej zdrówkiem 😞 Tylko niestety ten syrop jej nie smakuje i większość wypluwa a dziś tak mi chlusnęła, że aż jej noskiem wyleciało 😞 Myślałam, że na zawał padne, bo wyglądało to strasznie 😮 Jeeżuuuuuuu kiedy bedzie dobrze ?
Jak wysypka powróci to chyba rezygnuje z cycka i przejdę na jakieś mleko antyalergiczne, bo nie będę dziecka truć skoro jej szkodzi 🥴

A co do szczepień to zdecydowaliśmy, że kaske z becikowego i z ubezpieczenia przeznaczamy na szczepienia i zaszczepimy ją 6w1, na pneumokoki i rotawirusy. Po tych problemach ze zdrowiem, wolę zapobiegać niż leczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maleno my mamy receptę na: pentaxim i prevenar. nie wiem szczerze co na co jest:/
gosiu właśnie znam ta opinię, że najlepiej szczepić jak dziecko idzie do żłobka lub przedszkola. I sama już nie wiem, bo nasza pediatra nie odwiodła nas jakoś specjalnie za tym aby teraz nie szczepić. To mnie najbardziej wkurza. Nic konkretnie nigdzie się człowiek nie dowie:/ i też tak myślę, że za parę lat może się okazać że to jedno wielkie g...
aneto rozumiem ciebie w 100% właśnie my też becikowe chcemy na szczepienia przeznaczyć. dlatego u nas wybór szczepień to nie kwestia finansowa. współczuje tobie że tak twoja pociecha się męczy a ty razem z nią. jakby to nie mogło być normalnie...eh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam położna powiedziała, że jeśli są pieniążki to jak najbardziej szczepić. Pediatra też mówiła ze lepiej szczepić. A jeśli się nie zaszczepi to należy unikać miejsc takich jak sklepy, autobusy, przychodnie itp..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My szczepimy 5w1, bo tak zalecił pediatra z racji tego że Alicja jest wcześniakiem i to sporym. Z tego co usłyszeliśmy to jest to dużo mniej obciążające organizm no i oczywiście mniej bolesne i stresujące dla dziecka. Nam załatwili szczepionkę w przychodni i płacimy za nią jednorazowo 95zł. A jeśli chodzi o pneumokoki to Alicja przez swoje wcześniactwo ma szczepienie darmowe, gdyż jest ono u niej bardzo wskazane.
Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aneta84 napisał(a):
A jeśli się nie zaszczepi to należy unikać miejsc takich jak sklepy, autobusy, przychodnie itp..


Anetko nie gniewaj się ale po prostu się uśmiałam ze słów tej położnej. To jest po prostu chore!!! Jak dziecko ma się na cokolwiek uodpornić jeśli będziemy je trzymać pod kloszem w domu??? Absurd ... Każdy ma swoje zdanie na temat tych szczepionek , ale żeby takie rzeczy wygadywać to po prostu w głowie się nie mieści... Ja jestem za starą szkołą jeśli chodzi o szczepionki , wiadomo więcej kłuć ale dziecku w buźkę można włożyć gazik nasączony glukozą i przynajmniej nie będzie płakało i się męczyło. Szczepionki skojarzone , na pneumokoki i rotawirusy pojawiły się jak dla mnie zbyt szybko , już pojawiają się głosy , ze nie są wcale tak rewelacyjne i że niosą wiele skutków ubocznych. Ale wiadomo każda z nas ma własne zdanie w tym temacie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu właśnie tego się obawiam-skutków ubocznych 😞 bo tak naprawdę żaden lekarz nie powie prosto w twarz, że to nie jest takie dobre jak o tym się mówi. Z drugiej strony boję się, że jak nie zaszczepimy a potem coś się przytrafi to będę miała straszne wyrzuty sumienia...i to tak właśnie mnie męczy.
No ta położna ciut może przesadziła.Jednak ja też usłyszałam od jednej że np. do marketu czy galerii to tak do roku z dzieckiem nie chodzić....co też dla mnie jest dziwne.
Wiadomo żadna z nas nie chce dla swojej pociechy źle. A ile głów to tyle teorii 😉
Minona i dobrze, że choć tyle robią dla wcześniaków 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja bratowa właśnie tak trzymała dzieci pod kloszem - do sklepu nie , na dwór poubierane jak na Syberię a teraz ledwo wiatr zawieje i dzieci chore. My z małym co miesiąc jeździmy na większe zakupy do tesco , ja po prostu uważam , że nie należy popadać w jakąś paranoję. Wiadomo , każda z nas chce najlepiej dla swojego Maluszka i tak jak powiedziałaś koyotko ile ludzi tyle opinii , ja chyba jednak polegam na swoim instynkcie i na swojej Mamie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...