Skocz do zawartości

Sierpień 2009 | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witaj Kasiu ! :-)

Tak faktycznie, Twój Grześ może przyjdzie na świat tak jak ja 25 lat temu i 13- sty wcale nie jest pechowy ;-)Planuję rodzić u siebie w Choszcznie. Mam tu bardzo dobrego lekarza - opiekuna, który zna się na swojej robocie i na pewno zrobi wszystko żeby było dobrze ;-)
Co do objawów to zapomniałam jeszcze dodać,że cośprzeżroczystego leci mi z cycuszków ;-)Mało to komfortowe. Ostatnio wracając z miasta zaświniłam tym całą bluzkę ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • goshe

    2700

  • kasia1986

    3149

  • marta1.cz

    1884

  • sandroos

    1656

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witamy nową sierpnióweczkę 😉 To coś przeźroczystego to siara i jest to całkowicie normalne. Kupuj sobie wkładki laktacyjne i zakładaj je do stanika- wtedy powinno pomoc 😉
A ja się martwię. Dzisiaj poczułam nacisk na krocze pierwszy raz ale nie to mnie martwi. Mianowicie moj Alek prawie wogóle dziasiaj się nie rusza 😞 Troszkę go "potrzepałam" to ruszył się ale lekko 😞 Zaczynam sięniepokoić ale poczekam jeszce troszkę, mam nadzieję że po prostu bardzo dzisiaj leniuchuje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie martw się Agniesia - widocznie dziś Alek ma "lenia" i odpoczywa 🙂 Być może jest niskie ciśnienie na dworze, to też osłabia ruchy maluszka. Zjedz coś słodkiego albo wypij słabą kawkę ( ja przerzuciłam się na rozpuszczalną zbożową inkę z mlekiem ), na pewno wtedy się Alek Ożywi 🙂
Ja dziś o 3 w nocy wróciłam z kina, Grzesiowi poprzestawiał się rytm dnia, bo w kinie dawał czadu, za to dziś "odsypia" i kopie mnie bardzo lekko. Pamiętaj, że im bliżej porodu tym ruchy mogą być słabsze, bo nasze dzieciaczki coraz mniej miejsca mają 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia, a ja nie byłam tam ani razu. Proponowano mi obejrzenie sali porodowej,ale podziękowałam ;-) Po co mam oglądać swoją salę tortur ;-)

Agnieszka, nie martw się. Czytałam,że niedługo przed porodem dziecko rusza się bardzo mało albo wcale. Podobno to całkiem normalne i nie należy się tym martwić. To raczej oznaka,że poród jest tuż tuż ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ineczka - ja zwiedziłam sobie u mnie w szpitalu salę tortur, to powiem Ci, że nie żałuję 🙂 mimo, że resztę dnia miałam do (_|_) bo cały czas myślałam o tym wszystkim co zobaczyłam, to wewnętrznie się uspokoiłam, że już wiem jak to wygląda i nie będzie dla mnie to nowością gdy przyjadę już rodzić 🙂
Także jak masz możliwość, jesteś jeszcze "na chodzie" :P to zobacz jak u Ciebie wygląda oddział - nie będziesz jechała już wtedy w nieznane miejsce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja właśnie skończyłam robić pierogi 🙂 Kasia a jak Twoje?? Zrobiłaś czy tylko mnie natchnęłaś do pracy?? :laugh:

Aguś nie martw się-na pewno wszystko jest dobrze 🙂 Spróbuj tego co mówi Kasia...moja po słodkim od razu się ożywia 🙂

Ineczka, a więc witaj na forum sierpniówek 🙂 Tylko uważaj...bo uzależnia 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agniesia to dobrze ze sie uspokoilas a Alus to pewnie dzisiaj ma lekkiego leniuszka a moze za cos sie obrazil na mamusie 🙂 ale jak juz cos sie odezwal to dobrze 🙂
O widze ze dziewczynki pierozki robia 😁 😁 hehe Marta pewnie pyszne wyszly co??maz zadowolony 😁 Kasia - z wisienkami mniam 🤪 ale ja to tylko ruskie umiem 🙂
Ineczka witamy na sierpnioweczkach - czuj sie jak u siebie 😁
Kasia a co do filmu to pozno wrocilas hehe a moze wczesnie hih a my jak juz chcielismy ogladac na kompie to okazalo sie ze film jest nagrany w innym programie niz my mamy (a sciagnac innego nie moge przez ten moj transfer:angry 🙂 i (_|_) nie obejrzelismy 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu pierogi wyszły bardzo dobre mąż właśnie zjadł 🙂 Będą jeszcze na jutro bo wyszło mi ok 40 🙂 Ja pierwszy raz robiłam sama pierogi...ale sama lubię tylko ruskie i z kapustą i grzybami...mąż chciałby żebym zrobiła kiedyś z jagodami ale nie potrafię 🙂

No widzisz Aguś- nie masz się czym martwić...Twój Alek ma dzisiaj lenia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ha! pierogi zrobione 🙂 teściowa dorzuciła swoje ręce do pracy, wyszło ich jakieś 100 🤪 ale już ani śladu po pierogach 😞 przyjechały męża siostry i tak jakoś szybko z talerzy zniknęły..

Marta - pierogi z jagodami to żaden problem - robisz przecież ciasto tak jak na inne pierogi, a w środek ładujesz jagody posypane cukrem 🙂

Agniesia - no to fajnie, że Alek się po kawce zbudził 🙂 na mojego Grześka też ona działa 🙂
Ale rozumiem Twoje nerwy - mój spał dziś do 11.30 ( odsypiał zarwaną noc :P )i tez mi było niewesoło jak nie dawał znać o sobie

Goshe - film trwał 160 minut 😲 dlatego tak wyszło, że po 3 w nocy w domku byłam. O dziwo nie musiałam w środku filmu do wc latać - starałam się nic nie pić i poskutkowało 🙂 za to nogi mi strasznie zdrętwiały, bo wiadomo, nóg się w kinie na krzesło nie wyciągnie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to pięknie Kasiu 🙂 Widzę, że nie skończyło się tylko na gadaniu...heheheheh 🙂
Podziwiam Cię, że chciało Ci się tyle siedzieć w kinie...ja ledwo ostatnio wytrzymałam 100 minut 🙂

Jutro zaczynamy malować pokoik i skręcać łóżeczko...kurde aż mnie nosi żeby zacząć to już dzisiaj 🙂 Nie wiem co mam ze sobą zrobić tak mnie energia rozpiera 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marta - powiedziano mi, że Harry będzie trwał tak max. 2 godzinki.. no to jeszcze jakoś ujdzie w tłoku-pomyślałam. Mija 2 godziny, a końca nie widać... no i wyboru nie miałam i siedziałam do końca 🙂
Fajne jest skręcanie łóżeczka - a jeszcze fajniejsze ubieranie pościeli 🙂 a jak chcesz swoją energię wyładować, to u mnie jest góra rzeczy do prasowania.. 🙃 hehe, żartuję :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu ja też mam całą górę rzeczy do prasowania...ale ja chcę już coś robić co związane jest z moją Kruszynką 🙂 Chciałabym mieć już gotowy pokoik 🙂

Gosiu ja wczoraj z mężem robiłam sobie kukurydzę gotowaną 🙂 Pychotka 🙂 Może dzisiaj też sobie ugotuję 🤪 , bo jeszcze mam 3 kolby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
heh, mnie też nosi by cos jeszcze małemu w jego kąciku urządzić, ale tak naprawdę już nie ma co, wszystko kupione, zrobione.. tylko czekać na małego. Przykryłam łóżeczko folią, by się pościel nie kurzyła.
Ja czasami mam takie chwile, że po pokoju powożę sobie wózek, powyciągam ciuszki i popatrzę na nie.. Mąż się śmieje już ze mnie, ale po części rozumie, że nie mogę się już doczekać. On też by chciał by mały był z nami, ale podchodzi do tego spokojniej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe doskonale Was rozumiem 😉 Ja tak samo myśle cały czas czy nie za mało zrobiłam w kąciku dla małego, a łóżeczko przykryłam kocem aby mały nie spałpóźniej w kurzu lub aby nie prać wszystkiego na ostatnią chwile 😉 Wy tak pichcicie pyszności a ja mam smaka na zwykłąbułkę z dżemem 😉 Siostra robi sobie akurat dżemy na nowy dom i końcóki zlewa do miseczki a ja je wyjadam. Powiedziała że da mi dżem jak mam takiego smaka, no ale tyle w piwnicy jeszcze jest że mówiem że tamte ma sobie wziaść do domu a ja wenę z tamtego roku żeby się nie popsuy. A ona??? jak pałam to przyniosła mi 5 słoików świerzo zrobionego dżemu bo jak powiedziała "świerze smakuje inaczej" 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale naskrobałyście dziwczyny za kilka godzin.... 🙂
tyle czytania 🙂

Martuś, Kasia, gratuluję wytrwałości i tych pierogów. Mi też się chce z wiśniami i chyba zrobię w poniedziałek bo na weekend mam już zaplanowane co na obiad. Trzeba tylko kupić ładne wisienki...
Ja dziś wypróbowałam ten przepis na parówki od Pauli 🙂 Całkiem fajna rzecz. Zabrało mi to nie więcej niż 20 min, a są bardzo syte i fajnie smakują z tym serkiem 🙂

Dziś moja mama i babcia przyszły mi pomóc powiesić firanki i umyć okna, bo chciałam, żeby Kacper jak wróci do domku miał wszędzie wszystko czyste, więc okna umyte i wyprane firanki mamy już wszędzie. Cieszę się bo teraz już sama nie dałabym rady.

buziaki 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aguś jak będę miała już wszystko to się na pewno pochwalę 🙂 Tyle, że muszę poczekać na literki, bo przyjdą dopiero za jakieś 10 dni 😮

Asiu ja planuję umyć okna jak będzie mi się termin zbliżał, bo teraz to raczej nie chciałabym urodzić, a z tego co wiem mycie okien może wywołać poród 🙂 A firanek nie mamy więc problem z głowy 🙂 Hihi...ale zakładam w pokoiku małej takie zasłonki - bardziej dla ozdoby - tylko jeszcze muszę je kupić, a nie mam pomysłu 🙂

Kasia wcale Ci się nie dziwię, że tak sobie wszystko oglądasz i wózek prowadzisz 🙂 Pewnie będę robiła podobnie jak już wszystko sobie uszykuję...puki co oglądałam dzisiaj ciuszki, zakładałam pokrowiec na przewijak i oglądałam jak wygląda moje prześcieradełko z falbanką na łóżeczko 🙂

Kurcze Wy to zawsze na forum narobicie na coś chcicy 🙂 Właśnie gotuję kukurydzę 🙂 Hehehehehe....dobrze, że nie wzięło mnie na parówki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny, wpadłam zeby sie pochwalic sliczna coreczka 🙂 wczoraj o 4 rano zaczeły mi wody odchodzic,tak po troszeczku ze nie bylam pewna czy to poczatek porodu czy po prostu jakies uplawy,potem doszly bole to juz bylam pewna 🙂
O 15 urodziłam,córcia ma 3420kg jest sliczna tylko teraz mam juz problemy z karminiem 🙂 ale wole miec takie problemy niz przezyc porod jeszcze raz 🤪
najwazniejsze czy bedzie ktos z wami kto podpowie jak oddyvhac i pchac,mi dopiero 2 polozna pomogla,z pierwsza meczyłam sie 3 godz na skurczach partych,z droga 20 min 🙂
buziaki ja zmykam do malenstwa
Powodzenia sierpnioweczki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nie mogę 🤪 Elesia gratuuję 🤪 I życzędużo zdrowka dla Ciebie i Malłej 😉 wracajcie do nas szybko:P
A do mnie napisała Asnet. Może do wtorku beda w szpitalu bo mała ma zapalenie ucha i do wtorku przepisane antybiotyki 😉 Już może karmić piersią i mała niesamowicie ciągnie 😉 Koleżanka z sali ma laptopa to jak bedzie miała czas to się odezwie do nas 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...