Sierpień 2009 | Forum o ciąży

tak mam termin w piatek bede miec wywolywany porod.a ten bol w pachwinach to chyba normalny bo niektore dziewczyny tez na to nazekaly.ale moze tu dziewczyny beda wiedzialy jak ci pomuc

No cóż.. dzięki za dobre chęci:P
Z tego co czytałam i słyszałam to wywoływany poród przeważnie trwa krócej, pewnie ze względu na większą jednorazową dawkę hormonów. Więc życzę powodzenia 🙂
Ja jutro jadę na wizytę ostatnią, mam nadzieję, że lekarz chociaż mnie zbada, a nie tylko wypisze L-4 😠
Jeśli, któraś z Was miałaby jakiś sposób na te poooootworne bóle nerek i pachwin to będę wdzięczna za rady 🙂

Cześć Laseczki 🙂

Aga2011 - na ból nerki spróbuj furagin oraz pij bardzo dużo wody , spróbuj też czyszczącej nerki wodę Jana. Ja miałam zastój moczu w prawej nerce, jakoś w 30 tc, ból odszedł jak ręką odjął 🙂
A co do wywoływanego porodu, to słyszałam właśnie, że jest boleśniejszy bo właśnie wtedy dostajesz wtedy jakieś hormony na skurcze i one są boleśniejsze.

Mamuśki,
jak tam Wam się pociechy chowają? I jak te pociechy w brzuszku? 🙂

U mnie była położna niedawno. Z maluszkiem wszystko ok. Wiecie jak się wkurzyłam na teściową? 😠 Jest pediatrą i patrzy na każde dziecko pod kątem "patologicznym" i wynajduje choroby. Porównała Grzesia do męża siostry córki, co w 34 tc sie urodziła i zaczeło się, że ona zjada z butelki 60 ml, a mój 30 ml, że ona to, a mój tego nie itp... Wg teściowej Grzesiu za mało je, jest chudy i ma mocną żółtaczkę, na co położna stwierdziła że z Grzesiem wszystko w porządku. Bardziej ufam położnej, uspokoiła mnie, że od wyjścia do szpitala, gdzie mały ważył 2980 - ładnie przybrał, bo dziś waży 3170g. I co najważniejsze,uspokoiłam się psychicznie, a to ponoć ważne przy karmieniu piersią..

a co do piersi, to mam z nimi problem, bo często robi mi się zastój i mleko leci przez parę dziurek. Dzis położna wymasowała mi piersi i co się okazało? Mam wiele pokarmu, a gdy nacisnęłam cyca to potrafił na pół pokoju trysnąć 😁


Dziewczyny, ile zostało Wam kg po porodzie? Bo mi 4 do zrzucenia, czyli 11 od razu poszło 🙂 Tylko ta rozciągnięta skóra na brzuchu i rozstępy na prawej piersi.. ☺️

wiecie co? oszalałam na punkcie Grześka. Mogłabym godzinami na niego patrzec jak w obrazek 😉 😘

3majcie się 🙂

ps. niedługo już wszystkie sierpnióweczki będą rozpakowane, ale fajnie 🙂

ale się rozpisałam 😲

kasia1986
Niestety tego też już próbowałam zanim jeszcze wiedziałam, że to przez ucisk małej tak boli. Nie pomogło w ogóle 😞 . Myślałam, że po prostu gdzieś mnie przewiało, bo już kilka lat temu miałam takie problemy. Dopiero lekarz "mnie oświecił" że to nie przewianie jest.. Oby jego słowa nie były prorocze (że przejdzie dopiero po porodzie) bo chyba zwariuje do tego czasu 🥴
A co do wywoływanego porodu to napisałam, że jest krótszy ale co za tym idzie niestety skurcze są przeważnie bardziej bolesne, szybciej się "otwiera".. tak przynajmniej uświadamiała mnie położna. Więc obie mamy rację 😉
Choć sama nie wiem, czy lepszy dłuższy i mniej bolesne skurcze, czy krótszy z większym bólem.. Coż, pewnie przekonam się za kilka dni :P
Dzięki kasia1986 za radę.. choć z tego co widzę to faktycznie będę się męczyć jeszcze kilka o ile nie kilkanaście dni.

Aga, obyś urodziła na dniach, bo zbyt długie przenoszenie ciąży też nie jest dobre.
Ja pamietam, że bałam się że przenoszę, że nie mam żadnych objawów.. heh, a tu tak szybko się potoczyło.. 🙂

heh, Mały coś nosem kręci - zmykam i do następnego napisania :*

ja mam niedlugo kontrole i obawiam sie zoltaczki bo mi sie wydaje ze nie jest bardziej zolta;/ i taka zmeczona jestem przez ten brzuszek jej ze szok

te tesciowe doktory to tak lubia stresowac....
Grrrrr......nienawidze porownywania dzieci, kazde dziecko ma swoj rytrm, kazde przybiera inaczej, wiec dziala to na mnie jak plachta na byka... 🙂 Nie stresuj sie kochana, szkoda Twoich nerwow...


Dzisiaj mi odeszla jakas galeretowata wydzielina minimalnie brunatno zabarwiona...
Czop czy nie czop??
Ok 18 jestem umowiona na KTG a z rana do lekarza ide 🙂

Te teściowe to lubią we wszystko wciskać nosiska- a dziecko rozwija się według swojego indywidualnego tempa a twoja teściowa powinna to wiedzieć najlepiej Kasiu...
Paula kazał mi liczyć do 15 bo powiedział że to jest takie minimum ruchów dziecka w ciągu dnia- ale ile lekarzy tyle opinii bo jak dobrze pamiętam to Marta miała liczyć do 6 😉(szczerze powiem że wydaje mi się to stanowczo za mało, ale lekarzem nie jestem więc nie wiem 😉)A ja zaraz zmykam na ostatnie zajęcia w szkole rodzenia 😉
buziaczki kochane:*

No Sandroos jak to jest czop (pewnie lekarz Ci jutro powie 🙂 to porod tuz tuz 😁 😁 😁szykuj sie 😁
KAsia ja tez ustawilam sobie Oliwierka na pulpicie 🤪 a schudlam juz 8kg i tylko 2 kg mi zostalo do mojej wagi przed ciazy 🤪 super wiec dziewczyny nie martwcie sie waga ona tak szybko leci ze szok 😆 kurcze gdyby nie ten szew to bym sie zmiescila we wszystkie moje spodnie i spodniczki a tak w niedopietych chodze jak w ciazy 🙂
Jutro idziemy malego zarejestrowac, zameldowac i to becikowe zalatwiac takze ciezki dzien bedzie oby tylko dal spac w nocy 🙂
aKamyk to na 100% rodzi jak juz nie urodzila 🙂 🙂

Paula kurcze szkoda mi Twojej Nikolci naprawde meczy sie przez ten brzuszek malenstwo 😞
Mojemu zauwazylam ze od paru dni ropieje oczko lewe 😞 czytalam ze to normalne u noworodkow ale on po spaniu jak mu nie wytre tej ropki to nie moze oczka otworzyc ehh

buziaczki kobietki :*

Kamyk pewnie rodzi 😉 jak tak długo się nie odzywa to pewnie już tuli swojego Aniołka 🙂
A ja dzisiaj skończyłam zajęcia na szkole rodzenia i oczywiście się spóźniłam a dziewczyny już myślały ze urodziłam:P Ale niestety nie ma tak dobrze...

A moja tyle je ze masakra :P Tatus jej sie smieje ze krowe kupi 😁 albo dwie heh 😁.
A tak to raz spi raz nie robi czasami jazdy.
Mnie dzisiaj tak glowa boli i widze jak za mgla przez jedno oko jutro ide do okulisty a waga mi idzie w dol nawet te moje kg ktore mialam przed ciaza 14 kg poszlo w dol 😁 i lecimy dalej 😜 chetnie bym chciala pocwiczyc ale szef nie pozwala 😁.
A wy jak babeczki sie czujecie po porodzie ogolnie

Asnet a boli Cie jeszcze szew??bo mnie to jak czasem zarwie to tak boli jakby ktos iglami mnie kuł od srodka ehh
Kurcze a moj maly nie chce zasnac lobuziak by sie rozgladal teraz wokolo hehe i tatus go nosi i usypia teraz 😁

Macie super, że Wasze dzieciaczki są juz z Wami. Ja jutro idę do fryzjera i zastanawiam się czy nie umówić się do kosmetyczki na poniedziałek 🙂 Może warto wykorzystać ten czas na chwile tylko dla siebie 🙂

Mi jakoś ostatnio wszystkie objawy mijają 😮 Czasami brzuch pobolewa w nocy, ale to bardziej od ciężaru Małej....kurdeee pewnie przenoszę 🤢

Ja też Wam bardzo zazdroszczę...
A wiecie co dzisiaj zauważyłam? Zawsze miałam 2 pagurki jak leżałam- najpierw cycki a później brzuszek, a na szkole rodzenia zauważyłam że został mi jeden pagórek czyli cycki 🤪 No to Aluś porządnie się obniżył 🤪

No to może Agniesia urodzisz już niedługo 🙂

Marta obym już niedługo urodziła 😉 Ale się zdenerwowałam 😠 Jest prawie 6 rano, nie śpię od 5 do tego jestem niesamowicie głodna a nie mogę nic zjeść bo o 8.40 mam badania i muszę być na czczo, do tego u nas zaczęło padać i jak się to nie zmieni to mój będzie miał dzisiaj wolne 😠 Przepraszam za wyrażenie ale "jak nie urok to sraczka" 😠... 🤨

Kochana ja wróciłam właśnie z badań i w końcu jem śniadanie:P
A powiedzcie mi Kochane co myślicie na temat porodu bez nacinania? Rozmawiałam o tym z położną i powiedziała mi że jest to u nas troszkę rutynowe przez wzgląd na to aby skrócić 2 fazę porodu i aby ułatwić dziecku wyjście na świat. Dostałam ulotkę na ten temat i ulotkę ze ćwiczeniami jakbym chciała bez nacinania. U nas wystarczy powiedzieć położnej że nie chce się być naciętym, tylko w razie ostateczności. Ale sama już nie wiem bo szczerze powiem że boję się nacięcia i boję się pęknięcia ale też chciałabym uniknąć i jednego i drugiego... No i teraz dylemat- albo zdecydować się bez nacinania i jest ryzyko że pęknę albo z nacinaniem... 🤨 sama już nie wiem... A co Wy sądzicie na ten temat???

Agniesia ja już sama nie wiem. Ale chyba wolę żeby mnie nacięli niż miałabym pęknąć 🥴 Wolę o tym po prostu nie myśleć...będzie co będzie 🙂

kurcze dziewczyny ale sie boje bo to juz jutro 🤪 tez bym nie chciala byc nacinana ale niewiadomo jak to bedzie.

Jeszcze kocvhana zalezy na kogo trafisz, bo nasze szpitale ogolnie srednio patrza czy chcesz czy nie chcesz i z moich obserwacji wynika, ze malo kto bierze pod uwage decyzje pacjentki...ale wiadomo ze to nie regula...

Moj doktor dzisiaj przeszedl samego siebie...Umowilam sie z nim na rano, wiec przyszlam do szpitala i dzwonie o 8 15 ze jestem, a on ze teraz maja odprawe i mam poczekac...Spoko looz wiadomo..Czekam do 9 10, okazlo sie ze gabinet do badania na izbie zajety, to mowi ze zaraz wroci tylko skoczy na chwile na oddzial...Siedze i siedze.. telefon mi padl, i w koncu podhcodzi do mnie znajoma z izby i mowi, zeby do niegho zadzwonic...
wiec poszla bo oczywiscie moj telefon padniety i zadzwonila...okazalo, sie ze zapomnial 😞(
Myslalam ze go rozszarpie.. przyjal mnie tak o 10 45..
i na dodatek wszystko zamkniete...czesc pochwowa uformowana, rozwarcia brak, ewentualnie na opuszek... 😞
Wiec do przyszlego tygodnia na pewno sie nic nie wydarzy.. 😞(
Heh...

Juz mi wszystko jedno w sumie, byle napisac egzamin, a poza tym niech sie dzieje co chce...

Mam dziwne wrazenie, ze rzeczywiscie bede ostatniua z sierpniowek..

A mi się ciągle wydaje że to ja bede ostatnia, a do tego mam głupie wrażenie że wszystkie urodziły a ja sama zostałam z brzuszkiem 😞 Mimo tego iż wiem że zostało jeszcze pare dziewczynek...
Sandra faktycznie bardzo nieładnie zachował się Twój lekarz, rozumiem że można być roztrzepanym i zapomnieć o czymś ale raczej w domu a nie w pracy...

Sandra Ty nie badz taka pewna ze do nastepnego tyg nic sie nie wydarzy 🙂ja mialam w czwartek szyjke dluga na 4cm a w niedziele juz urodzilam 😁 takze wiesz wszystko moze sie zdarzyc 😁 😁 😁
A Agniesia Ty to juz pewnie na dniach urodzisz bo skoro brzuszek niziutko to Olus chce juz wyjsc i przytulic sie do mamusi 🙂
Kurcze wiecie co ja to myslam ze dzisiaj zwariuje tak sie przestraszylam ze szok!!Oliwierus dwa razy mi zwymiotowal...tak chlusnal mlekiem z 10min po karmieniu..wszystko bylo dobrze najadl sie, beknal i za chwile nagle chlust mlekiem ehh nie ma goraczki nie marudzi zaraz zasnal po tych wymiotach...nie wiem co robic..isc do lekarza czy czekac jeszcze BOZE ale mam nerwy...