Skocz do zawartości

Sierpień 2009 | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 13,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • goshe

    2700

  • kasia1986

    3149

  • marta1.cz

    1884

  • sandroos

    1656

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Cieszyłam się, że młody długo spał i fajny to mi pokazał co potrafi:/
Zepsuł mi aparat... rzucił nim o ziemię i wyskakuje błąd od obiektywu... i nie mam gdzie oddać do naprawy... na nowy nie mam kasy 😞 zajebiście tak przed samymi świętami... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to pieknie.. kubulek zrobill. 😞

ja teraz troche wolnego, bo Darek i mloda spia 🙂

Darek wczoraj byl na nocce pomagac w restauracji.. i koles usnal przy stole tak sie wszystkim wydawalo...a jak chcieli go obudzic sie okazalo, ze zmarl.. 😞 masakra.. 47 lat..
wiec wrocil do domu dpiero o 7 bo i policja i prokurator pewnie.. troche to wszystko trwalo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubulek to pikuś przy tym jaki sajgon na studiach mam.. każdą nieobecność musze zaliczać pracą:/ a nie mam kiedy tego pisać.. na zjazdy teraz nie miałam jak jechać..
stare pipy się wypięły i notatek nie chcą dać.. kurwa! czy ja musze zawsze trafiać na takich idiotów a nie ludzi??;(

Co do tego gościa to chyba tak jest, że jak ktoś tak nagle umrze - niby zdrowy a tu niespodzianka - to muszą wezwać policję... Takie sytuacje niestety się zdarzają... a do lekarza końmi nigdy nie zaciągnie.. pewnie facet chory był bo bez powodu się nie umiera a nawet o tym nie wiedział..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe Sandra nie tylko Tobie się nudzi;p ja za sprzątanie jakoś się zabrać nie mogę iw sumie to sama nie wiem co ze sobą zrobić 😜
A Chłopaki śpią;p mniejszy na rękach oczywiście...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się odłożyć, da 😉 Ale cwaniak czasem śpi tylko na rękach.. teraz włożyłam go do łóżka naszego 😁 bo tam mu się lepiej śpi 😁

Sandra a mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie.. tak apropo mojego szwa wstrętnego..
Bo ja byłam szyta jednym ciągiem (jak fastryga 😜) i została mi taka niteczka, która po rozpuszczeniu się szwa miała odpaść.. lekarz stwierdził, że szew się rozpuścił tylko ta nitka nie odpadła.. i kazał mi sobie ją uciąć przy samej skórze. Tak tez zrobiłam.. ale patrzę 2 dni później a nitka jest znowu.. no więc pomyślałam, że może nie dopatrzyłam (wiadomo jak to z nożyczkami i lusterkiem w tamtym miejscu 😜) i ucięłam ją ponownie (moim zdaniem znów przy skórze).. Minęły kolejne 2 dni a nitka jest znowu.. i mam nieodparte wrażenie, że jest coraz dłuższa 😮 Już raz miałam przygodę z szwami rozpuszczalnymi (nie rozpuściły mi się tylko wychodziły przez skórę i miałam je usuwane). Wtedy chirurg stwierdziła, że taka moja natura i nie każdy szew się rozpuści "we mnie".. Myślisz, że możliwe jest, że tym razem też się nie rozpuścił tylko sobie powoli "wychodzi"?? Bo ja już kurde nie wiem co mam o tym myśleć... 🤢 Ucinam go a on znowu... 😮 Ciekawe co mi położna we wtorek powie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

Ciezko mi powiedziec, jesli nie widze 🙂 zrob foto to ci powiem 😉 hehe

A powaznie podhcodzac do sprawy to bardzo mozliwe ze tak sie stalo... i ze to cholerstwo sie nie rozpusci, skoro mialas juz podobna sytuacje...
ja nie jestem zwolennikiem tych rozpuszczalnych.. albo sie rozpuszcza za wczesnie i rana sie rozchodzi,albo za poznjo i powoduja dyskomfort, albo sie wcale nie chca rozpuscic.. lepiej zalozyc normalne nici i sciagnac
ale ile szpitali tyle procedur..
Poczekaj na polozna ona na pewno wszystko dokladnie Ci powie jak spojrzy zawodowym okiem 🙂 bo mi ciezko na odleglosc cokolwiek powiedziec...

a jak z tymi skrzepami? Bylas na kontroli u gina? czy dopiero po skonczeniu antybiotyku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasia1986 napisał(a):
wpadłam tylko na chwilkę - dostałam 5 z zaliczenia i jestem zwolniona z egzaminu z wykładów 🙂

Kasia gratulacje 😉

a tak po cichu to Ci zazdroszczę... mi jakoś ostatnio nie chce tak ładnie nic wychodzić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia2, a może jeszcze się u Ciebie wszystko tam ruszy? 😞

a co do tego wychodzenia, to chyba moja pierwsza 5 z ustnego, zawsze się tak stresuje, ręce mi się pocą, no masakra. Ale rozmawiałam o książce, więc wtrącałam wszystko to co mi przyszło do głowy, potem jeszcze pokazałam książke z pozaznaczanymi fragmentami wiec gościu wstawił 5

dzisiaj zamek od ata tak mi zamarzł, że żaden odmrażacz nie pomagał. Trzeba było ogrzac drzwi opalarką i odblokowały się. Ale stres był bo jechałam wtedy na egzamin i sie spieszyłam.

wpadnę wieczorem jak czas pozwoli, buźka 🙂

widziałyście, że juz grudnióweczki się sypią? 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sandra, chyba Grześ ma to samo co Nadia, tzn. wymioty już 2 dzień, i to od kaszlu. Tak mocno mu się zbiera śluz, niepotrafi tego odksztusić i się dławi. Powiedz mi ile dni takice coś utrzymywało się Nadii i czym to wyleczyłaś? My mamy Elofen i Rubital. Gorączki póki co nie ma, albo jest minimalna, 37.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sandroos napisał(a):
Dokladnie. Ggr daj sobie troche czasu.. jestes dopiero 2 tyg po porodzie.. musisz wypoczac i sojsc do siebie..


Chciałabym dać sobie czas 😉 Ale nie bardzo mam go skąd wziąć;p a w tej sytuacji zostaje mi tylko wkur... się, że nie jest tak jakbym sobie tego życzyła...

Zapomniałam Wam napisać;p mój jak wrócił z pracy naprawił aparat;p
Jedyne forum w języku pl jakie znalazłam na ten temat podawało prostą metodę (każdy kto tam pisał twierdził, że tak zrobił 😜) walnąć ze 2 razy mocno w obiektyw;p Ja stwierdziłam, że nie ruszam bo jeszcze bardziej spierniczę a mój przyszedł stuknął i działa 😁 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...