Skocz do zawartości

Lipcóweczki 2009 | Forum o ciąży


gosiawilsonka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 7,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
moja dzis sie obudziła troche marudna bo za mało chyba spała.. wogóle to ostatnio nie chce mi cyca ciagnąć w dzień daję jej zupki i deserki z kaszą łyzeczką to wcina ale cyca to w nocy tylko cmoka i jak sie budzi w dzien to jej daję tak jeszcze troche przez sen a tak to ona nie ma czasu ssać wszystko ja interesuje jak sie tylko coś poruszy 🙂 a butelki nie chce wziąć do buzi bo bym już chyba zaprzestała tego karmienia, już jest duża i już mi sie jej nie chce karmić cycem.. a poza tym ma 6 zębów 🙂 i katar juz prawie od tygodnia 🙂 ale jakoś dajemy rade najgorzej było jednego dnia jak w nocy aż spać nie mogła pzez ten zapchany nochal musialam ja na rekach trzymać pionowo to jej przechodziło troche ona spała a ja siedziałam pół nocy.. ale czego się nie robi..trzymajcie sie dziewczynki pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laseczki co u was...?ja wczoraj byłam u lekarza...no więc tak....wyniki ładnie wyszły ...wątroba,nereczki,tarczyca morfologia itd.... 🙂cholesterol mógł by byc niższy wiec dietka zalecana... 🙂no i kurcze kręgosłup...hm....mam nieprawidłowe kyfotyczne odcinka kregu szyjnego...skierowanie na rehabilitacje dostałam....to prawdopodobnie po urazie z dziecinstwa 😞.....a ze leczone nie było....zero przeswietlen jak na łeb spadłam i lekkie wstrząśniecie mózgu miałam....to teraz wychodzi 😞powinnam to rehabilitowac jak wykryli skolioze...buuu mama mnie zaniedbała 😁.Wojtus gadułą sie straszną stał....normalnie co chwila cos gada 🙂.....no i nosidełko juz na niego za małe....jak go nie zapne to na nonstopie z niego wypada 😁....haha i lezy sobie na podłodze.zebów kolejnych nie ma....za to je juz duuuuzo wiecej...zostaje objadana ze śniadan....obiadu 🙂takze prawidłowo 🙂.dzis moja córcia ma przedstawienie w szkole 🙂na które jestesmy zaproszeni 🙂.....przedwczoraj było zebranie....super sobie radzi tylko ze jest bajkopisarzem....usłyszała kiedys jak sie głosno zastanawiałam nad zmianą szkoły czy miejscem zamieszkania i opowiada w szkole ze sie przenosi 😁...aha apropo Guska gratuluje zmiany mieszkania!!!!!super 🙂zazdroszcze.buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny 🙂

u nas po staremu 🙂 chce zakupić Natalii taki chodzik - pchacz co myślicie na ten temat?

właśnie ja musze iść do lekarza z moim kręgosłupem, taka eska z niego jest :/ no ale czasu wogóle nie mam 😞 byle do maja 🙂

moja mała lubi siedziec na podłodze przynajmniej uczy raczkować i całkiem dobrze jej to wychodzi 🙂

no nic 🙂 kończę miłego weekendu 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki! Troszkę was zaniedbałam ale mąż wrócił do pracy bo miał opieke na mnie po tej operacji, a teraz przyjeżdza do mnie teściowa bo jeszcze 2 tygodnie nie mogę dźwigać wiec małej nie dam rady nosić, a tak przy teściowej to nawet do kompa nie zaglądam. My musieliśmy po raz 2 zmieniać małej mleko bo miała zaparcie i bolał ją brzuszek, ani Nan, ani Bebilon Comfort nie pomógł, teraz daje jej Enfamil Premium i jest super. Normalne kupki bez problemu i jest bardziej radosna 🙂Dziecko nie do poznania 🙂Poza tym po staremu, wracam do pracy 1 kwietnia, ale muszę się przed powrotem pokazać jeszcze u kilku lekarzy, no i 26 idę do fryzjera (odrost i pasemka) a najważniejsze to chyba na 99% skracam włosy za ucho Strasznie podoba mi sie fryzurka Kasi Zielińskiej i chyba sie skusze, tyle zapuszczania a tu 1 decyzja i pod nożyczki:laugh: ale zawsze tak mam. A z reszta mam tak rzadkie włosy i teraz mi odrastają na grzywce po karmieniu że wygląda jakby mi Antosia nożyczkami sama zrobiła krótką grzywke:laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania ten pajączek to dobra myśl tak sądze.. ja chodziłam na rehabilitacje ale wszystkie ćwiczenia zapomniałam przecież to był jakieś 7 lat temu.

Guśka ja też zapuszczam włosy, i nie chcę ścinać 🙂 a ta fryzurka to fajna jest 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej hej 🙂ale sie rozpisałyście 🙃 co tam?no Guska musisz koniecznie foteczke zapodac z nowa fryzurka 🙂....moje wósy tez wołaja do fryzjera....oj zapusciłam sie...ostatni raz w grudniu byłam 😞....ale czekam na przelew i pójde podciąc i odrosty zrobic.zreszta nie wypada na świeta i wiosne nie zrobic niec z włoskami. 🙂u nas nic takiego...siedzimy w domku bo zimoooo.....dzieciaczki zdrowe....buziole dziewczynki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laseczki 🙂pusto tu,pewnie czasu nie macie ,bo latacie za szkrabami...mój ciągle gdzies pedzi,no i wstaje jak sie czegos trzyma..trzeba miec powoli oczy wkoło głowy...i wszystko do buzi wiadomo..mamy już 4 zęba...aha i w nocy juz nie jest taki idealny..coraz czesciej sie budzi i wariuje...dzis np.ja na chama mu cyca by zasnąl a on mnie uzarł:P i dalej lalala..
wczoraj byłam u kosmetyczki na neodremie.scieralam naskorek,bo mam straszne blizny po tradziku...i jak teraz ktos mnie dotknie to jakby igly wbijal...masakra...
co do fryzjera,to ja mam 10metrow tylko,a odrost na 3 cm!!cos mi sie nie chce robic kolorku,bo nie wiem czego chce...jakiego koloru znaczy 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No faktycznie nasze forum umiera. Ania to masz zajecie nie zazdroszcze, moja jeszcze nie raczkuje, ale postepy z dnia na dzień są olbrzymie, tylko patrzeć jak zacznie, hi,hi...Poza tym po staremu ,dopadł mnie katar, dalej jeździ do mnie tesciowa wiec na forum jestem rzadko. Jedziemy 27 przebic Antsi uszy, na szczeście dostałam kremik od tej kosmetyczki który jej znieczuli ucho i podobno nic nie bedzie czuła 🙂Zapodam wam fotke po wszystkim 🙂No mamki pisać jak tam u Was i jak Wasze pociechy!!!Nie tylko zaglądać i czytać!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laseczki 🙂 dawno sie nie oddzywałam ale mała coraz większa i coraz bardziej mamusie zajmuje wiec czasu na wszystko brak. Tak ogólnie u nas ok, troche Natalka wydziwia ze spaniem...tzn nie chce spac do tej pory zasypiala w wozku a teraz bunt, juz tylko raz dziennie spi a tak to nawet do 3 potrafiła wiec nie wiem skad te nagle zmiany... moze na zeby bo dalej mamy 2 na dole, górna jedynka sie wyrzyna i juz jest tylko aby aby... ale jeszcze nie wylazła. mam do Was pytanie mamusie, a bardziej do tych co karmią butelką dzieci.... czy wy dodajecie do mleko coś, tzn czy je zageszczacie np kaszką ryżową czy czyms w tym stylu?? i czy masze maluchy duzo mleka piją??
moja odkąd je wszystko mleka pije coraz mniej. to chyba niezbyt dobrze dlatego się Was radze jak to ma być
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Monia! Co do Twojego pytanka ,to ja próbowałam dawać do mleka kaszki różne różniste ale moja mała nie chciała go wtedy pić. Napewno bede próbować dalej bo zmieniłam jej ostatnio mleko bo Bebilonu Comfort niecierpiała i niechętnie go piła wiec pewnie nawet kaszka nie pomogła. Ale teraz z chęcią pije nowe mleczko i dosypie jej moze jutro kaszki z nadzieją że sie nie obudzi w nocy do jedzenia 🙂Chociaż i tak nie jest źle bo budzi sie tylko 1 x, ale czasem już wyspana:laugh: Co do ilości karmeń, to dostaje flache 2 do 3 x góra i to 1x 150ml, a pozostałe 90ml, wiec tez mało.W sumie prócz tego mleczka je jeszcze 3 stałe posiłki ( 2x kaszke i obiadek), i jakieś małe zakąski chlebka czy słodkiej bułeczki. A propo piszesz ze Natka je juz wszystko, co jej dajesz, napisz bo jestem ciekawa, ja jeszcze nie eksperymentowałam, no i jeszcze mnie czeka wprowadzenie żółtka bo miła bóle brzuszki za I podejściem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
noooo w koncu cos napisałyscie 🙂brawoooo!!!!!! 😁 monia ja nie dodaje Wojtusiowi zadnej kaszki...ale on je 2x180ml i raz rano 210ml-jest pulpecikiem 🙂prucz tego daje mu zupki lub drugie danie....je ze mną ziemniaki z jednego talerza z buraczkami bez octowymi 🙂....daje mu tez słoiczki ,bo to zawsze urozmaicenie....no i potrafi juz ten duzy zjesc cały 🙂....daje mu juz od skonczonego 9tego miesiaczka 🙂....wczoraj zrobiłam mu pomidorówke....posiekałam drobno seler,marchew,pietruszke i miesko....zalałam doprawiona wegeta zupą pomidorową....bo mi sie sypło za wczesnie....dodałam do tego makaronu i wcinał ze hohoh!!!jadlł juz troszke paróweczki....chlebus z masełkiem tez czesto wcina.....daje mu deserki w słoiczkach jak i robione....no i od niedawna serki te dla dzieciaczków od 7mego miesiaca.....uwielbia je....wczoraj danonki mu kupiłam i wprowadze dzisiaj....jesli je serek to nie daje mu juz owoców...na zmiane dzien na dzien......kaszke taka gesciejsza tez nie co dziennie dostaje...ale to tez lubi....zreszta czego on nie lubi hehe 🙂.....ale sie rozpisałam a to jeszcze nie koniec!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wojtus tez jeszcze nie raczkuje 😞...narazie to doszedł juz do wprawy samodzielnego siadania....jak stoi to ma takie sztywne nogi 😁.....byłam z nim na kontroli z tym jego lekkim przykurczem nuzek....miałam isc 2 miesiace temu ale nie dałam rady....a u nas takie terminy...w każdym badz razie lekarka jak go zobaczyła to powiedziała ze tłuścioszek z niego i widac ze matka nie ma problemu z dawaniem jedzenia 🙂
ma troche koslawe nózki bo ma uda grube.... 😞ale mam sie bardzo nie przejmowac...nastepna kontrol jak zacznie samodzielnie chodzic....tak 2-3 miesiace po.z Kailkiem tez byłam na spóźnionym bilansie dwulatka.....wazy juz 16kg 🙂a wzrost to 94cm 🙂lekarka powiedziała ze to takie duuuzy 3latek:Paha musze sie jeszcze pochwalic.....Kamiek umie juz wszystkie literki!!!pare wierszyłw"kaczke dziwaczke "miedzy innymi:d jego ulubiny wierszyk 🙂kolory tez juz odróżnia i nazywa 🙂...ale jestem dumną!!!wczorajszy dzien spedzilismy prawie cały czad na dworze....oj ciepełko sie zrobiło 😁.....wkońcu 🙂 dobra koncze....teraz wasza kolej zeby cos napisac 🙂buziaki aha zapraszam na mojego bloga:P http://smyki.pl/domeny/pierwszyblog.pl/milcia/index.php?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie lipcówki 🙂wiosna idzie pełną parą!!!u mnie porzadki przedswiateczne..umylam juz 6 okien ,jeszcze mi 4 zostały...najogorzej z firankami,no nie wychodzi mi to wieszanie..zawsze moja mama to robila 😞w ogole tak ciezko mi bez niej...i tak mi się nie chce tych swiąt 😞
Milcia to dużo juz mówi Kamilek!!jak na 2 latka...bardzo dużo 🙂ja tez mojemu daje juz sloiczki te od 9 🙂 czasem sama cos mu ugotuje...a mój to z butelki nie chce w ogole..ani soczku ani kaszki..na lyzeczce owszem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam mamusie!
dawno mnie tu nie było ponieważ dopiero wczoraj wróciłam do domu ze szpitala!
w tamtym tygodniu pisałam wam że marcelka boli brzuszek i strasznie się pręży. niewiedziałam od czego myślałam że dałam mu coś złego do jedzenia. wieczorem pojechałam na pogotowie bo nie mógł kupy zrobić i strasznie płakał. na pogotowiu dostałam czopek ale nic on nie pomógł ale jakoś zasnął i spał do rana. rano pojechałam do mojej rodzinnej i powiedziała że nic niepokojącego nie widzi i kazała mu dużo pić żeby się nie odwodnił bo nic nie chciał jeść a jak coś niepokojącego się będzie działo to kazała wrócić. wróciłam do domu a Marcel zrobił mi kupę ale samą krwią. pojechałam spowrotem do rodzinnej i pokazałam jej tą kupkę no i dostałam skierowanie na oddział.
z wyników wyszło że załapał rotawirusa! dostawał kroplówki ale nic mu nie przechodził ten ból brzucha i krew w kupce. zrobili usg i wyszło że ma wgłobienie jelita i że bez operacji się nie obejdzie. zalałam się łzami jak to usłyszałam. na drugi dzień przewieźli mnie karetką do olsztyna 70 km i tam go operowali. ryczałam jak bóbr i modliłam się żeby wszystko było ok! operacja trwała 1,5 godz i 2 godziny wybudzanie. po operacji dostawał kroplówki i antybiotyk. nic nie mógł jeść ani pić. dopiero po trzeciej dobie dostał trochę picia a po czwartej dobie mógł jeść cycusia. ale w szpitalu zanikł mi pokarm. teraz daję mu mleko z buteli. dopiero teraz może jeść to wszystko co do tej pory. ale ile się namęczył.
operacja się powiodła. usunęli mu wyrostek i wyprostowywali mu jelito i tydzień czasu leżałam z nim w szpitalu. wczoraj wróciliśmy.teraz wraca do zdrowia.
w poniedziałek jedziemy na kontrol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂Kasiulek bidulko ale ty dziewucho masz przejścia 😞co chwila szpital.biedny Marcelek!!!!!!!dobrze ze w pore zareagowałas!!!!!no i ze juz po wszystkim i operacja przebiegła dobrze.!!!!oj trzymam za ciebie i Marcelka kciuki byscie juz wiecej nie musieli wracac do szpitala....stanowczo wystarczy!.buziaki dla was.Ania wypbrazam sobie co czujesz....święta bez najblizszej osoby 😞.......jakos to bedzie 🙂buziaki....a u mnie goscie....tylko ja troszku zmeczona i nie hcce mi sie siedziec.....bo wczoraj byłam na piwku z kolezankami ....no i kaca mam do tej poryyyy 😁.......buziaki dziewczynki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej a my dzis mielismy niespokojną noc!mój Kamilek co dwie godzinki wymiotował!!!masakra....ale sie biedny umeczył 😞...i nie wiem co to....moze mu cos siadło na żołądku?jadł tak duzo...kiełbase ze skórką::wiec to moze od tego....słodycze,sok porzeczkowy taki misz mak sobie zrobił...bo goscie byli,jedzonko na stole to trza było jesc....albo rota wirus? bo córci tak własnie sie objawił.....albo jest jeszcze jedna opcja...moze połknął jakąs zabawke?juz sama nie wiem...od godzinki 5tej nie wymiotował....sniadanko zjadł całe...i dobrze sie czuje.czekamy....jak sie powtórzą wymioty to pojedziemy na pogotowie.buziaki dziewczyny.....miłej niedzieli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiulek aż mam dreszcze po tym jak to wszystko czytałam. Mój Boże to straszne 😞 Ale najważniejsze że wszystko sie udało teraz głowa do góry najdroższa i pozytywne myślenie. Aniu współczuję Ci bardzo, mama to skarb, ale napewno patrzy na Ciebie z góry i jest dumna że dajesz rade! U mnie po staremu ale coś się ruszyło z mieszkaniem planowaliśmy dopiero przeprowadzkę w sierpniu/wrześniu bo tak mogę dostać dopiero zaśw. o zarobkach, ale wczoraj mieliśmy spotkanie z doradcą finansowym i jest spora szansa na lepszy kredyt i to już teraz bez problemu z zaświadczeniem bo mam stałą pracę i zarobki. W przyszłą sobotę wszystko już będziemy wiedzieć. Ja pełną parą szykuję sie do powrotu do pracy, mam sporo załatwień teraz bo chce wszystko zapiąć na ostatni guzik przed powrotem. Fryzjer, przebijanie uszu Antosi,ortopeda Werci. Ale byłam u mojego gina ostatnio bo potrzebowałam zaśw. do pracy że karmie żeby przysługiwała mi przerwa na karmienie i nie wypisał mi skur... 😠 bo powiedział że Bogiem nie jest żeby wpisać mi datę do kiedy 😠 Muszę chyba pójść do pediatry Antosi i może ona raczy wypisać.Zawsze jakieś problemy ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...