Lipcóweczki 2009 | Forum o ciąży

A co do huśtawki nastrojów po porodzie, to ja mam ją chyba do dziś..tak mi się czasami zdaje 😜

witam 🙂Ziola nie wiedziałam,ze rodziłaś w wodzie.czy było lepiej niż za pierwszym razem??fajnie,ze wszystko gładko poszło!!!ja mialam hustaawkę jakies 2 tygodnie.dasz radę.całuski dla dzieciaczków.

Aniu a jak z Robertem??ok?Kasiu fAJNIE,ZE Mały juz ma 5 🙂bedzie spokoj,teraz tylko czeka Cie ząbkowanie Patryka 🙂

Hej hej
Mój pierwszy poród tez był w wodzie także nie wiem jak jest bez 🙂 Jedyne co moge porównać to to że pierwszy poród trwał w sumie 3h25minut i wydawał mi się spokojniejszy. A tu było wsyztsko szybko skurcze od razu mocne czeste parcie bardzo szybko także taki sprincik był. Pytałam położnej czy to możliwe że te skurcze sa mocniejsze niz za pierwszym razem ona powiedziała ze tak bo wszytsko idzie bardzo szybko. Także nie nadązałam sie przyzwyczaic do skurczy a one robiły się intensywniejsze. No ale rachu ciachu i po strachu 🙂 dobrze że zdązylismy do szpitala bo ja jeszcze chciałam w domku poczekac ale mąz mowi lepiej jedźmy hehehe

Na fotkę to trzeba będzie poczekać bo szczerze mówiąc nie mam kiedy się za to wziąć. Na razie mąż się tymi rzeczami zajmuje ale ma na swim kompie. Jak się zbiorę to na pewno podesle 🙂

Teraz to masz pewnie ręce pełne roboty, co? 😉 ale wesoło chociaż...ja mam takiego lenia,że mi nic kompletnie nie idzie..okna się myją..firanki piorą.. muszę poprzebierać Julka zabawki, ciuchy..swoje przy okazji też... popakować co niepotrzebne i oddać, bo już nie mam gdzie tego wszystkiego trzymać... 😮 Aniu..z Robertem i ze mną to jest tak różnie 😉 ogólnie jak na razie wszystko zmierza w dobrym kierunku..nie licząc tego,że on ma na pieńku z moimi rodzicami, a jak już 2 miesiąc nie byłam u jego rodziców 😜 ale dobrze mi z tym,że tam nie jeżdżę..odpoczywam psychicznie 😜 I nie wiem jak rozegrać te Święta, a zwłaszcza kolację wigilijną...? 😮 nie mam najmniejszej ochoty tam jechać, z kolei on pewnie się źle czuł u moich rodziców..szkoda,że mieszkanie gotowe będzie dopiero pod koniec stycznia, bo tak to spędzilibyśmy te Święta bez osób trzecich..a tak niestety jest jak jest...

Anusia86 napisał(a):

Teraz to masz pewnie ręce pełne roboty, co? 😉 ale wesoło chociaż...ja mam takiego lenia,że mi nic kompletnie nie idzie..okna się myją..firanki piorą.. muszę poprzebierać Julka zabawki, ciuchy..swoje przy okazji też... popakować co niepotrzebne i oddać, bo już nie mam gdzie tego wszystkiego trzymać... 😮 Aniu..z Robertem i ze mną to jest tak różnie 😉 ogólnie jak na razie wszystko zmierza w dobrym kierunku..nie licząc tego,że on ma na pieńku z moimi rodzicami, a jak już 2 miesiąc nie byłam u jego rodziców 😜 ale dobrze mi z tym,że tam nie jeżdżę..odpoczywam psychicznie 😜 I nie wiem jak rozegrać te Święta, a zwłaszcza kolację wigilijną...? 😮 nie mam najmniejszej ochoty tam jechać, z kolei on pewnie się źle czuł u moich rodziców..szkoda,że mieszkanie gotowe będzie dopiero pod koniec stycznia, bo tak to spędzilibyśmy te Święta bez osób trzecich..a tak niestety jest jak jest...

och ci teściowie ja też bym z chęcią siedziała w domu ale mąż by mi miał to za złe więc trzeba wszędzie po trochu

Kasiu..a czy Twój mąż jest wpatrzony w mamusie i tatusia jak w obrazek? bo mój ma prawie 27 lat a zachowuje się pod tym względem jakby żyć bez nich nie mógł! ba jakby oddychać nie mógł!! i do tego dołóż jeszcze najlepszą na świecie siostrę!! i to mnie wku***a!! 😠 😠 😠 😠 😠 tak jakby moje zdanie było najmniej ważne! a to zaje****** boli 😠 😠 😠

Anusia86 napisał(a):

Kasiu..a czy Twój mąż jest wpatrzony w mamusie i tatusia jak w obrazek? bo mój ma prawie 27 lat a zachowuje się pod tym względem jakby żyć bez nich nie mógł! ba jakby oddychać nie mógł!! i do tego dołóż jeszcze najlepszą na świecie siostrę!! i to mnie wku***a!! 😠 😠 😠 😠 😠 tak jakby moje zdanie było najmniej ważne! a to zaje****** boli 😠 😠 😠

nie nie jest ale jego mamusia uważa że przeciągnęłam go na swoją stronę a od swojej rodziny się odwrócił, bo wcześniej to tylko był jej synuś a on jest za mną 🙂 ma 30 lat 🙂oklask dla ciebie 🙂

Aniu rozumiem,ze musi być Ci z tym ciężko.,ale idą święta i trzeba się godzić 🙂 🙂3mam za Ciebie kciuki...ja myślę,ze Twój Robert kiedyś mimo wszystko odetnie pępowinkę 🙂moze jak zamieszkacie sami??u mnie z tym jest bez problemu,jeszcze zanim zaszłam w ciąże Kuba wracał z pracy zamias do domu to do mnie...i tak już zostało.teściowa jest ok.nie wtrąca się za bardzo itp.

ostatnio tylko się trochę wsciekla.bo kupiła Kubusiowi na gwiazdke sweterek i kazala mu przymierzyć,a my jak zobaczylismy sweterk to wszyscy w śmiech.

hehe 🙂 o gustach się nie dyskutuje kochana 😜 mój Julek na swoją pierwszą gwiazdkę dostał od Roberta brata i bratowej sweterek...jak spojrzałam na metkę to okazało się,że był za duży..no ale lepsze to niż miałby być za mały...i nawet go za specjalnie nie obejrzałam (ja i ona nie przepadamy za sobą, więc doszłam do wniosku,że i tak się pewnie za bardzo nie postarała o prezent - coś nie mogę się zgrać z Roberta rodzina, co..? 😜 ) I tak sweterek przeleżał w szafie jakieś pól roku...jak robiłam porządki, znalazłam go, i okazało się,ze Julek już na tyle podrósł,żeby w nim chodzić i jak mu założyłam to śmiać mi się chciało,bo...okazało się,że sweterek jest zwężany, z bufkami na ramionach i wielką naszywką misia-dziewczynki.. 🤪 czyli dla dziewczynek 😁 nic jej nie powiedziałam..po prostu schowałam razem z innymi nieprzydatnymi już ciuszkami Julka - może kiedyś trafi się córa 😉
Co do Wigilii..wiem,że to taki szczególny okres.. ciepły, rodzinny.. gdzie trzeba sobie wybaczać i zapominać urazy...ale ja na dzień dzisiejszy nie mogę..no nie potrafię...ja się nie czuję jak ich rodzina..odkąd Robert tam mieszka, oni Julka widzieli 2 razy!!! w d*pie mają mnie a przy okazji jego, bo żyją w chorym przekonaniu,że to wnuki muszą odwiedzać dziadków! A w drugą stronę już nie łaska 😠 z resztą Robert siedzi tam już ponad drugi miesiąc -myślicie,że moja teściowa czy teść choć raz wzięli go za szmaty i przegadali mu do słuchu? w życiu! im tak dobrze! Mamusia ma go do swojej dyspozycji prawie non stop! a do tej pory jak się kłóciliśmy między sobą to bawiła się w mediatorkę, żeby tylko była zgoda między nami itd..a teraz proszę...nawet nie zadzwoni! w nosie ich mam , jak oni do mnie tak ja do nich! wkurza mnie ta sytuacja ale też smuci.. ale takie życie 🤨
Byłam dzisiaj na zabiegu z moim nadgarstkiem.. 🤢 znów mi ściągnęli tę substancję i wstrzyknęli lek, ale boli mnie jak cholera...jak po następnych dwóch zabiegach nie przejdzie to będę miała zabieg operacyjny.. 🤨 Dzisiaj już sprzątanie mi odpadło, bo nie dam rady jedną ręką.. trudno..jutro od rana będę kontynuować.. 😉
ależ się rozpisałam..uciekam do Julaska, bo już mnie ciągnie za rękę 😉 pa 😘





url=http://pierwszezabki.pl] [/url]

współczuję ci Aniu ale życzę jak najlepiej 🙂 trzymaj się mocno 🙂 silna babka z ciebie 🙂

hej
hmmmm... szkoda ze tak sie u was potoczyło tym bardziej ze swieta ale mam nadzieje ze wszystko sie ułozy 🙂

a my no tak pełno roboty przewijanie kapanie karmienie zreszta wiecie 🙂

Ziolka a jak Ola grzeczna czy daje popalić?

a co tu taka cisza?

- kilka słówek dla Was kochane

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/859/choinkau.jpg/][IMG]http://img859.imageshack.us/img859/368/choinkau.jpg[/IMG][/URL]




Już pomału czas świąteczny
zbliża się krokami
i też chcemy biały puch
poczuć pod stopami.

A tu jeszcze tyle spraw
trzeba zrobić przecież,
bo gdy zjawi się wigilia
i gwiazdka zaświeci.

Ten baśniowy czas świąteczny
tak dzieci raduje,
bo to gwiazdor pod choinką
prezenty pakuje.


Mały drobiazg dla każdego
serdeczny przeznaczy,
czułe słowo,uśmiech serca
bo tak wiele znaczy.

I ja wam dziewczyny
choć jeszcze nie święta,
składam sercem te życzenia
niech płynie kolęda.

Niech się oczy wasze śmieją
i serce raduje,
a miłości moje kochane
nigdy nie brakuje.

hej hej
Kasiulek na razie Ola takw miarę chyba normlanie budzi się w nocy co 2 lub co 3 godziny także nie jest najgorzej. Zazwyczaj koło 22-23 idzie spac potem budzi się koło 2-3. I jak dobrze pójdzie to potem koło 6 rano... Ale tez miałam nockę gdzie obudziła się o 2 potem o 4 potem o 6... myslę że powinno się to wkórtce już uregulować 🙂 Pępek nam wczoraj odpadł nareszcie także super bo można ja kłaść na brzuszku. Strasznie mocno głowę dzwiga do góry az trzeba ja stopowac trochę 🙂

Jutro penwie już nie będzie okazji więc dziewczynki

WSZYSTKIEGO NJALEPSZEGO NA TE ŚWIĘTA. dUŻO SPOKOJU, RADOŚCI, MIŁOŚCI ORAZ POCIECHY Z DZIECIACZKÓW

ziolka napisał(a):

hej hej
Kasiulek na razie Ola takw miarę chyba normlanie budzi się w nocy co 2 lub co 3 godziny także nie jest najgorzej. Zazwyczaj koło 22-23 idzie spac potem budzi się koło 2-3. I jak dobrze pójdzie to potem koło 6 rano... Ale tez miałam nockę gdzie obudziła się o 2 potem o 4 potem o 6... myslę że powinno się to wkórtce już uregulować 🙂 Pępek nam wczoraj odpadł nareszcie także super bo można ja kłaść na brzuszku. Strasznie mocno głowę dzwiga do góry az trzeba ja stopowac trochę 🙂

no to super 🙂 silna Oleńka 🙂

hej 🙂 i ja nie zaglądam za często, bo roboty dużo 😮 Kasiu - dzięki za dobre słowo 😘
życzę Wam kochane spokojnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia w rodzinnym gronie 🙂 smacznej kolacji wigilijnej, masy prezentów pod choinką 🙂 troszkę mrozu i śniegu, żeby tak szaro i smutno nie było.. 🙂 i spełnienia wszystkich Waszych najskrytszych marzeń 🙂

[color=purple]Jest jeden taki wieczór w roku
gdzie niebo z ziemią się łączy.
Gwiazda z nieba spada by ten wieczór ogłosić.
To wieczór miłości
gdzie zostaje pokonane wszelkie zło,
panuje zgoda i miłość a w oku łza się kręci,
że to tylko taki jeden wieczór.
Życzę Wam, aby takich chwil w Waszym życiu było jak najwięcej.
Niech Boża Dziecina, która jest miłością ogarnia Was w nadchodzącym Nowym Roku 2012 i Wam błogosławi.
Z darem modlitwy przy żłóbku.

Witajcie poświątecznie 🙂 🙂trochę się narobiłam,święta zleciały i znowu trzeba zrobic mini porządek...
Julek przeziębiony...
my w miarę spokojnie, w niedziele odpoczywalismy we 3 a wieczorem mielismy znajomych ,wczoraj u tesciow cały dzień.masa prezentów,nawet mój Mikołaj był bogaty,zaopatrzyl mnie w kosmetyki i ciuchy 🙂Julek dostał śliczne ciuszki ,ale nawet okiem nie rzucił,bo najwazniejsze były zabawki.
autka,motory,klocki,organki.ogólnie fajnie było.a teraz tylko czekac na Nowy Rok.

I ja Was witam 🙂 Nam też święta zleciały szybko... w Wigilię byłam tak zmęczona,że ledwo na pasterce wytrzymałam.. 😜 Oczywiście wrażeń mi nie brakowało.. Byłam u teściów - atmosfera oczywiście napięta i sztuczna..no ale trudno..swoje zrobiłam..byłam tam też w 1 dzień Świąt, bo mieli 35 rocznicę Ślubu. A tak poza tym odpoczywaliśmy w domku 🙂 Jedliśmy i pozwalaliśmy brzuchom rosnąć 🤪 hyhyhy 🤪 W niedziele jeszcze wybraliśmy się na imprezę do Heaven ale ludzi było tyle,że bardziej się obijaliśmy niż tańczyliśmy 😉 Jeśli o prezenty chodzi to nasz misiek zadowolony jak zawsze 🙂 dostał od nas Mańka Złotą Rączkę i bluzeczki Disney'a od moich rodziców klocki Eichhorn (jego ukochane 😉 ) i mini kasę fiskalną, od chrzestnej garaż poziomowy, od chrzestnego zestaw traktorków, od teściów też garaż poziomowy, a od reszty ubranka. Czyli dziecko zadowolone - mama trochę mniej, bo znów brak miejsca w domu 😮 a i dla mnie pod choinka coś się znalazło 🙂 nie wspominając o prostownicy, którą wybrałam sobie sama miesiąc temu 🙂 pościel piękną od rodziców dostałam 🙂 ciuszki od teściowej, a Robert zaskoczył mnie jeszcze wodą Beyonce 🙂 no i od siostry i szwagra dostałam moją ukochaną DKNY Be delicious i tusz loreal 😜 nie narzekam - chyba bardzo grzeczna byłam w tym roku.. 😜 A na Sylwestra jak co roku planów brak.. mieliśmy jechać do Karpacza, ale po przemyśleniu sprawy wolimy tę kasę włożyć w remont..a jak u Was laleczki po świętach i jakie plany na Sylwestra? Ja poszłabym na jakiś bal...ale o tej porze to pomarzyć mogę.. 🤪






url=http://pierwszezabki.pl] [/url]

hej mamusie 🙂
święta święta i po świętach 🙂
a ja do was z nowiną- Po raz trzeci będę mamusią 🤪

kasiulek85 napisał(a):

hej mamusie 🙂
święta święta i po świętach 🙂
a ja do was z nowiną- Po raz trzeci będę mamusią 🤪

Aż mi kopara opadła 🤪 🤪 🤪 🤪
Moje gratulacje 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
Pisz tu szybko który to tydzień?? Jak się czujesz?? Na kiedy termin?? O jaaaaa...
Kiedy się dowiedziałaś? Super nowina 🙂 Dbaj o siebie złotko 😘 😘 😘