Skocz do zawartości

Luty 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
oj troche sie zmartwiłam 😞 bo faktycznie lekarz jest miły itp, ale sam mało mówi, o wszystko trzeba pytac samej, zawsze jak mam wyniki moczu i krwi i widze cos ponad norme to pytam czy ok? w poniedziałek jak byłam to faktycznie wizyta trwała długo, bo badanie na fotelu, potem usg dopochwowe ,potem połowkowe, zajął sie mna , nie powiem ze nie 🙂 ale potem zerkał co chwilkę na zegarek bo on sie spóznil a miał jeszcze sporo pacjentek,pozatym z cytologi wyszła mi jakas bakteria i powiedział ze to nic zlego , ja juz sama nie wiem co mam myslec o nim. Zawsze pyta jak sie czuje i tak dalej, ale dla nas jest najwazniejsze zdrowie dziecka a nie miły uśmiech.
Jestem mu wdzieczna ze wyktył ta krótką szyjkę i od razu zareagował lekami ale.. troche sie teraz obawiam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaana

    2035

  • iwiokej

    2637

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Laski wlasnie weszlam na wage i pokazala 67kg!!!!!!!!!! przesadzilam :P co prawda to 4kg na plusie od poczatku ale te 2kg to wpadlo ot tak sobie nagle :P koniec ze slodkosciami macie zakaz pisania do grzechach i kinderkach :P
Dodi nie stresuj sie tylko dobrze??? Tak jak Malalena mowi mogla to byc selekcja naturalna. Ja jak dostalam plamienie w PL i ginek dal mi duphaston zaznaczyl ze jesli beda jakies wady genetyczne zarodka zostanie on usuniety przez moj orgaznim. Taka madrosc naszego orgaznimu bo gdyby nie to strasznie duzo chorych dzieci by sie rodzilo.
Tez sie zastanawialam co to bedzie ale sie udalo 🙂
Kazdy lekarz ma swoje minusy i plusy. Moj jest roztargniony strasznie zauwazylam ze mysli na glos zanim cos sprawdzic i to mnie dobija...ale niestety nie mam wyjscia jest to jedyny ginek na miejscu. Dodi wszystko bedzie dobrze i z Dzidzia i z Toba i z szyjka 🙂 zobaczysz 🙂 jeszcze 17tygodni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi zawsze możesz pójśc do innego lekarza tak dla pewności jeśli Ci to spokoju nie daje nie zaszkodzi a będziesz spokojniejsza 🙂 ale głowa do góry będzie wszysto ok i tak już daleko zaszłyśmy 🙂
szkoda że nutelka się skończyła, ale z dżemikiem też są dobre:laugh: :laugh:
a co do obiadku to polecam też potrawkę tak jak pisała aaana bo to smaczne zdrowe i szybkie w przyżądzeniu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi nie obawiaj się. Grunt to mieć zaufanie do swojego lekarza. Jeśli je masz to ok. Odpowiedz sobie na to pytanie. Dr. Michał napewno jest bardzo dobrym ultrasonografistą. Ultrasonografia była jego specjalizacją na studiach, stąd dobrze zna się na USG.
Jak napisałam wcześniej, ogólnie jest chyba dobrym lekarzem, ale chyba pośpiech i roztrgnienie go gubi.
Ja też jak do niego chodziłam to się spóźniał 🙂 to, że małomówny pewnie wynika z tego, że chce się wyrobić w czasie i nie zaczyna tematu bo wiesz jak to jest jak się człowiek rozgada 😉 ja przynajmniej tak to sobie wtedy tłumaczyłam.

Więc przede wszystkim zadaj sobie pytanie: Czy mam zaufanie do swojego lekarza? Jeśli tak to ok, jeśli nie czas go zmienić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja tez tak zrobilam mialam jednego lekarza i zmienilam i mam spokoj 🙂 co prawda gdyby zostala z tamtym moglaby juz nie miec dzidzi taki dupek...ech az mnie trzesie jak sobie pomysle ze taki ktos moze ciaze prowadzic...
Ja uwazam ze nie ma co panikowac wszystko jest po kontrola Dodi ma leki i bedzie dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malalena ja srednio ufam swojemu bo on taki jakis zakrecony jest ale nie mam wyjscia w Irlandii niestety nie ma jak w PL ze sobie chodza do ginkow i sie badaja. Jest to jedyny ginek w Cork. Na usg 3d4d jade 270km do Dublina.
Nie mam wyjscia musze jakos przetrwac. A w szpitalu to przez cala ciaze nikt nie bada dopochwowo ani zadnych wymazow nie robia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Małalena ,jak narazie sama juz nie wiemco mam myslec o nim.
Mój narzeczony był na jednej wizycie ze mną i go polubił.

Fakt miał juz wpadkę z tymi globulkami wtedy,ale wszystko sie dobrze skończyło, ale dzieki mojej dociekliwosci, nie wiem co by było jakbym wzieła wtedy te globulki...

moze poprostu pojde do innego lekarza ,na konsultacje i zobacze jak bedzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Irlandii opieka w ciazy wyglada tak: moj lekarz prowadzacy to jest lekarz rodziny a nie ginekolog bo tak tutaj jest no i do tego wizyty w szpitalu co 4tyg. ale w szpitalu procz badania krwi moczu itd nic nie ma. Usg bedzie dopiero 22grudnia. A moj ginek to prywatny lekarz ktory jest poza programem mojej ciazy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam rozpisane mamusie!!! 🙂 Widze ze piszecie o lekarzach i faktycznie kazdy lekarz inny i jak to pisalyscie najwazniejsze jest zaufanie do lekarza. Jesli z jakis powodow nie jest sie przekonanym to lepiej sprobowac gdzie indziej. Moj lekarz tez nie jest zbyt wygadany. Czasem wkurzam sie ze powinien wiecej mi tlumaczyc itd ale pozniej zawsze sobie mowie ze skoro jest wszystko ok. z dzidzia to nie ma co wiele mowic. On robi swoje (ufam jemu wieloletniemu doswiadczeniu) zawsze mam robione badania,sprawdza wyniki i przeciez widzi czy jest dobrze czy moze cos nie tak. Ostatnio np. juz zaczelam sie wkurzac ze tak panikuje nad ta hemoglobina bo przeciez nie jest az tak tragicznie ale z drugiej strony wiem ze choc malo mowi to stara sie o mnie i o dziecko wiec robie co kaze. A skoro robie co kaze to chyba mam do niegote zaufanie??? 😉 Choc zawsze gdzies tam w srodku znajda sie watpliwosci czy na pewno robi wszystko co w jego mocy by pilnowac zdrowka dzidzi. Ale takie watpliwosci zawsze gdzies sie znajda. Moja kuzynka tez kiedys poronila dziecko we wczesnej ciazy. zbadali plod i okazalo sie ze ona absolutnie nie byla winna ani lekarz nic by nie pomogl. Po prostu natura silniejsza i jej organizm po prostu nie przyjal ciazy. Pozniej szybko zaszla w kolejna(moze az za szybko) i teraz ma sliczna corke i jest szczesliwa mamusia. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
juz jestem 🙂)
ogarnianie poszlo sprawnie, nalesnikow nie bedzie bo T. jedzie z moja ulubiona pizza ( z takiej malej wloskiej smierdzielowni, ze w srodku bym nie zjadla, ale pizza jest wyborna i robia ja przy klientach, wiec syfu na niej nie ma 😉) ) wiec obiad z glowy.

Dodi jest bardzo fajna stronka
www.znanylekarz.pl

Ja dotychczas chodzilam rownolegle do dwoch roznych lekarzy ( zasada zaufania ograniczonego 🙂 ) i dopiero teraz zdecydowalam, ktory mi lepiej pasuje i juz u niego pewnie zostane. A swoja droga ,,lepiej pozno niz wcale" jak cos Cie niepokoi to zawsze jest dobry moment na zmiane lekarza, przeciez to nie przyjaciel ani maz... 🙂) a i tych mozna wymienic 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiec wlasnie isc do innego nie mowic oczywiscie calej historii z szyjka itd i zobaczyc co powie 🙂
A jesli zapyta czemu nagle do niego przyszla no coz zawsze mozna powiedziec ze chce sie upewnic ze wszystko ok 🙂 poza tym prywatna wizyta jest prywatna wizyta i nikt zbednych pytan zadawac nie bedzie :P
ja gdybym mogla tez bym pewnie zmienila choc moj clooney jest podobno bardzo dobrym lekarzem ma 3roznce specjalizacje itd ale wiecie to tez tylko czlowiek...
Jeszcze 18tygodni 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam 🙂
Spróbować zasięgnąc innej opinii nie zaszkodzi ani Tobie ani maleństwu, a zapewne wszystko jest i będzie ok 🙂
Mój lekarz jest za to bardzo wygadany :> czasem aż tak sie rozpędzi, że wchodzimy na tematy w ogóle nie dotyczące ciąży :> i taka wizyta trwa godzinę :P ale nie narzekam, taka luźna atmosfera czasem jest potrzebna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej brzuachate!
Jai_Ho ja też chce pizzę, ale mi smaka narobiłaś :P
Dodi, rzeczywiście lepiej dla świętego spokoju zmień lekarza, trzymam kciuki aby się udało 🙂

Ja dopiero co z Gdańska wróciłam bo po zwolnienie pojechałam, okazało się że nie mogę mieć zwykłego zwolnienia bo niż nam numeru ubezpieczenia mojego pracodawcy, no ale ginka w końcu wystawiła mi zaświadczenie że w tym i tym terminie jestem nie zdolna do pracy, podparła to groźbą przedwczesnego porodu co na szczęście nie jest prawdą 🙂
Zawiozłam je właśnie do tłumacza i ok 18 jadę po odbiór, spalę przynajmniej trochę zbędnych kalorii 😁

W kolejce skm prawie mnie kanary złapały, babka w kasie nie miała wydać, więc pojechałam te dwa przystanki na gapę i kurna kanary wsiadły, pan do mnie bilecik proszę to zaczęłam niby tam szukać w torebce, nagle 10groszy mi wypadło więc się po nie schyliłam, a że pociąg hamował i zaczęło się turlać to tak za nimi pobiegłam aż do wyjścia i szybko wyskoczyłam ha! I nie ma mandatu 😁



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...