Skocz do zawartości

Luty 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsza to ja tu nie bylam od dawien dawna :P a ja dzisiaj wstalam o 6-30 z Mezem On sobie cwiczyl a ja mu sniadanko do pracy zrobilam 🙂 🙂 🙂 i wycielam Mu serduszko z papieru i napisalam "Smacznego Kochamy Cie" 🤪 ucieszy sie na maxa :P
nigdy sniadan nie robie bo On w pracy je ale dzis gdzies tam pracuje i nie ma kantyny :P
Martus ja nie mam polskiej tv :P nie chce hehe :P wiec sky tv pewnie nic Ci nie mowi :P
a program byl dobry...O 4 facetach...wow grubaski niezle...ale udalo im sie zrzucic sporo 😁
Mmmmm nalesniki tez bym zjadla :P moze sie pokusze dzisiaj 😁 no ale w sumie mam gulasz od wczoraj i tez go trzeba zjesc 😞 wiec nalesniczki moze jutro 😁
Andzia widze ze Ty masz napady jak ja :P najem sie namieszam a pozniej spac nie idzie z obzarstwa :P
a wlasnie co do spania i nocek wiecie co? dretwieja mi rece zwlaszcza dlonie...budze sie w nocy i reka cala w "mrowkach" a np. lezy sobie na lozku wiec nie zgniatam jej ani nic...I tak mam juz od jakis 3nocek. Tez tak macie? 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaana

    2035

  • iwiokej

    2637

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej mamuśki 🙂 Nocka moja raczej nie udana, ciągłe siusianie, a po 4tej przerwa rodzinna, Wiktoria chciała pić, mój zaraz wstawał do pracy więc wszyscy nie spaliśmy. Jak P poszedł do pracy to poszłyśmy dalej spać a wtedy to już śpioch do 8.30 🙂

Anitek ja takie drętwienie miałam przed ciążą, ale to z racji wykonywanej pracy i co się z tym wiąże przeciążenia mięśni( nawet zapalenia mięśni parę razy się nabawiłam) ale teraz w ciąży ustało i teraz to mam skurcze w nogach z reguły 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bob mnie skurcze tez lapia w lydki tyle ze jak mnie zaczyna lapac to naciagam stope odrazu i przechodzi 🙂
a to dretwienie rak jest dziwne i nieprzyjemne...
Co do wstawania na siusiu to ja zaliczylam 23, 1, 3 no i 6.30 wstawalam...Doslodnie co 2godz w nocy nie wiem czemu bo w sumie wczoraj nie wypilam nawet litra plynow. Ech no wlasnie strasznie malo wczoraj wypilam jakis taki dzien mialam bez picia :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry brzuchatki!!!! Ja cala i zdrowa nic mnie nie przepedzilo i nawet sie wyspalam :P Jedne siku zaliczylam i ledwo przy tym z lozka wstalam-tak mnie naciskalo ale po powrocie do wyrka znow zasnelam. Najgorsze ze faktycznie cholernie ciezko jest mi sie przewrocic na drugi bok-tak brzuch ciagnie ale mozna sie przyzwyczaic 😉 . Anitek jak dotad nic mi nie cierpnie . Przynajmniej narazie:P Ide zrobic sniadanko bo cos pozno dzisiaj a burczy juz w brzuchu. 🤪
Anitek fajny pomysl z tym serduszkiem dla meza!!! SLODZIUTKO. To na dobry poczatek dnia:laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andzia ja z tymi serduszkami tak mam :P jak ostatnio jechal do pracy na pare dni i Mu pakowalam walizke to tez wlozylam i to takie zrobilam fajne hehe 🙂 dzisiaj to takie na szybko ale na pewno sie ucieszy :P mam nadzieje ze zauwazy choc wlozylam pomiedzy dwie zapakowane kanapki wiec jak sie bedzie dobieral do jednej to powinien zauwazyc :P ja sobie zrobie plateczki owsiane jak codzien rano 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy czwartkowo 🙂

U nas nocka dziwna jakaś, prawie wcale nie spalam, nie moglam zasnac, jak juz mi sie udalo to czulam ze nogi mi puchna, sajakies obrzmiale i troche bola lydki. Do tego przy drugim obudzeniu czulam bol w podbrzuszu. Eh nie wiem co sie dzieje ze mna :/
Wczoraj tez mialam wraznie ze spina mi sie brzuch ale nie wiem czy to to czy moze Maly jak sie jakos ulozy to tez brzuch twardy :/

Eeee jakas do dupy jestem i nic mnie nie cieszy.
Przyszla karuzela do Malego ale melodyjka w niej jest okropna 😞W dodatku musialam zaroweczke od projektora odrazu wymienic bo nie dzialala 😞 Ehhh

Dzis dalej misja zaproszenia ślubne ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj dostalam powera na wieczor i wysprzatalam cala kuchnie lodowke i wogole :P a teraz siedze jak Ksiazniczka :P
Klaudia no coraz blizej wielkiego dnia wiec niektore objawy nadchodzacego porodu sie nasilaja 🙂 ja tez juz coraz czesciej mam te skurczyki delikatne i bole brzusia.Choc ja na tej luteinie itd to pewnie mam lzejsze :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie.
Ja wczoraj okropny dzień i noc miałam. Strasznie bolała mnie głowa, a wieczorem to już jakaś masakra była, nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Ból głowy nie do wytrzymania, przy tym mdłości, jakoś odbijało mi się i strasznie się trzęsłam, aż zapanować nad sobą nie mogłam. Wzięłam dwa apapy, ale niewiele pomogły, dalej tak mną tarmosiło więc zmierzyłam gorączkę, ale nie miałam 36,4 więc nie wiem co to było. Dzisiaj głowa dalej marudzi i jakoś mnie mdli 😞
Co do dretwiejących dłoni to moja koleżanka tak miała w ciąży i okazało się że dzidziuś na jakiś nerw naciska, przeszło jej dopiero jakiś czas po porodzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mona moze to tylko takie chwilowe? goraczki nie ma itd wiec dobrze ze to nie zadne chorobsko!
co do dretwietnia to ja na szczescie mam to tylko w nocy a nie caly czas wiec da sie przezyc 🙂 a tak wogole to dopadlam mnie zgaga po 6stej rano Malemu rosna wlosy hehe 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mam taką nadzieję, że to tylko chwilowe 😉 choć gorączkę zmierzyłam gdzieś dopiero ok 2 godz po apapie, więc też mógł coś zadziałać. Wcześniej miałam gorącą głowę, a później jakąś zimną. W sumie nie wiem ile czasu dokładnie minęło pomiędzy tymi tabletkami i mierzeniem temp. bo w międzyczasie usypiałam.
Na oczy się patrzeć nie mogłam, strasznie łzawiły, ale teraz jest już troszkę lepiej 😉
Moja mała z racji zgagi to też powinna być ostro kudłata:P zobaczymy jak to będzie w rzeczywistości 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha no ja juz tez chce Olafka ale trzeba czekac cierpliwie :P pocieszcie sie ze Wam zostala chwila a mi jakies 19dni :P i dopiero moge rodzic :P
choc wolalbym gdzies tak 38-39tydzien 🙂
No mnie zgaga za czesto nie meczyla wiec Olafik pewnie pare wloskow bedzie mial :P
zaproszenia hehe ja to mam spokoj narazie bo koscielny mysle ze da rade dopiero w 2012 :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tak bardzo chciałam małą już tulić, ale wczoraj to aż się bałam żeby nie zacząć rodzić, bo siły zupełnie nie miałam, dzisiaj też jakaś słaba jestem, wiec jednak chciałabym jeszcze trochę poczekać. Zresztą im bliżej tym chyba bardziej się boję, mogę czekać nawet do 40 tyg:P choć pewnie jak poczuję sie lepiej to pewnie bedę już chciała, a tak moze być już jutro 😉 za mną nie nadążysz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
He he no masz racje Anitka 🙂 Jeszcze troche ale teraz to sie najbardziej dluzy 🙂

Czytalam u Styczniowek wlasnie ze Syla jechala na CC a drugiej wody odeszly 🙂 Eeee zazdroszcze 🙂

Ja prawie wcale nie mialam zgagi w ciazy. A moja psiasolka miala i mala ma lepek czarniutki 🙂no ale przeciez to niepowiedziane 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja tak bym chciala ok 15lutego termin mam na 24luty wiec mysle ze to optymalna data 😁
ale to zalezy od Olafka :P tutaj czekaja max 10dni po terminie wiec najdalej 5marzec 😁 choc wolalabym jednak ta pierwsza opcje :P ale ja na tej luteinie jestem wiec mysle ze rozpakuje sie predzej niz pozniej :P
Maly wlasnie wierci mi dziure w brzuszku 😁 pewnie plateczki do Niego dotarly 🙂 jak codzien rano hehe 😁 ja uciekam sie polozyc na kanpie i film sobie jakis obejrze bo nie chce mi sie siedziec :P a z kompem nie da rady lezec :P
zajrze do Was pozniej :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny! Czy któraś z Was wie na 100% że będzie miała cesarkę? Moja dzidzia jeszcze leży pupką w dół i za nic się nie spieszy aby fiknąć kozła. A ja już sama nie wiem czy wolałabym cesarkę czy poród naturalny 😞 Boję się i tego i tego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
siemka.
dziś rano zrobiło jakos mi sie tak mokro ale nic nie chlusneło tylko troszke po nogach pociekło i to było cos innego niz upławy bo było rzadkie prawie jak woda. nie wiem czy to moga byc wody płodowe? moze sie sączą juz? dobrze ze dziś mam wizyte o 12 bo troszke mam stracha...jak wroce dam znać miejmy nadzieje ze to jeszcze nie to!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie najprawdopodobniej bedzie porod SN czyli naturalny poniewaz Maly od 32 TC jest juz skierowany glowka w dol, wiec niestety nie pomogę. Ale są w środ nas Mamy ktore bedą mialy cesarkę np. Sibi. Jak masz jakies pytania i watpliwoscito napisz do niej 🙂

Jedno wiem ze i jedno i drugie rozwiazanie jest dobre dla Dziecka i dla Ciebie , chociaz po cesarce ponąc dluzej sie dochodzi do siebie ale za to Malec sie nie meczy wychodzac na swiat 🙂

no Darusia to juz moga sie saczyc wody plodowe.Tymbardziej iż leci Ci juz 37 TC wiec juz teraz wszystko mozliwe. Z drugiej strony mogą to być uplawy ale innej konsystencji. Idz na ta kontorle i daj znac co i jak !!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...