Skocz do zawartości

Luty 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 30 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaana

    2035

  • iwiokej

    2637

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Oki, to czekam na rozwój sytuacji i wiadomość od Ciebie, powiadomię brzuszki jakby co 🙂 heh aż mój Igor zaczął skakać z radości odejścia Twojego czopa, pewnie się cieszy, że przyjdzie na świat kolejna kandydatka na żonkę:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eska od CandyMonka:
"Hej ja nadal brzuchata, od 24 walczę ze skurczami, wody się sączą ze mnie cały czas. Miałam założony cewnik, podają mi antybiotyk dożylnie. Położna mówi, że powinnam urodzić do 12 jak nie dadzą oksy. Buziaki"
To jest sms z około godziny 7 rano. Pisałam do Monki, i czekam na kolejne wieści. Jak coś będę wiedziała to dam znać!

A u mnie obowiązkowo noc bardzo dupna, bo już inaczej nie potrafię, każdy obrót z boku na bok kończył się wizytą w WC i siusianiem, jakie to upierdliwe.. Od godziny ok.1-wszej w nocy, podczas każdej wizyty w toalecie wypływa mi taka wydzielina jak białko od jajka i to w ogromnych ilościach - czyżby to reszta czopa??

Ciekawe co z resztą Brzuchatek - tj. Dodi, Klaudią?

Wioletka powodzenia na KTG.

Idę wcinać śniadanko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aana zdaję się, że to Nasz Synuś zrobi wszystkich w konia i będzie najmłodszy.. jak mnie to irytuje, że najpierw były problemy żeby Go donosić chociaż do 32tc a teraz Mu się wyjść nie chce! Oj, mały leniuszek - uparciuszek będzie:laugh:
Spokój na brzuszku jak nigdy..

Idę wziąć prysznic, potem zamówię laktator z allegro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam...Monka rodzi?:laugh: fajniee:laugh:

U mnie wczoraj wieczorem coś się zaczęło...a mianowicie bóle krzyżowe promieniujące na podbrzusze i nogi,bolało całą noc ale znośnie wiec nie podnosiłam alarmu,do tego bóle jak na miesiączkę,spięty brzuch i koszula zalana przez cycki 🤢
Zasnęłam o 8-smej rano 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej
właśnie wróciłam od lekarza
KTG oki skurcze jedynie do 40%
dzidzia oki
szyjka dojrzała, miękka, rozwarta. dzidzia już bardzo bardzo nisko. Jak na pierwszą ciąże jestem bardzo dobrze przygotowana do porodu. czekamy tylko na skurcze.
trzymajcie sie
Trzymam kciuki na Monke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikoś miałam identyczne objawy wczoraj, M. biedak ponad godzinę masował mi krzyż a ja wyłam z bólu, brzuch do tego bolał i promieniowało na tyłek i nogi, aby się mlekiem nie zalewałam:P
no i tak jak pisałam wcześniej, ok 1-wszej w nocy zaczęła mi wylatywać taka wydzielina jak białko kurze, może to czop? miała któraś z Was coś podobnego??

Aana dzięki za radę hehe, zaraz zamówię 🙂

Małalena jaki optymistyczny post haha.. "jeszcze sporo poczekam" - podziwiam za cierpliwość, bo mnie już zaczyna niezły wkurw brać z tego czekania 😠

Wioletka to życzę szybkiego rozwiązania. Mój gin na wizycie ponad dwa tyg temu też kazał mi się modlić o skurcze.. i jak narazie nic z tego.. a moja szyjka poszła już dawno da da, rozwarcie też jest spore, a Mały od 12 stycznia jest tak nisko, że Go zmierzyć nie idzie:laugh: i chodzę na spacery, biegam po CH, sprzątam, sekszę się (co wcale przyjemności już nie sprawia) i NIC!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bób widzisz jaka natura przewrotna.. A jak Twoje samopoczucie?
Słodziachny ten Wasz Michałek, posmyraj Go po policzku od cioci Marty 🙂
Ciekawe jak tam Nasze "przeterminowane dziewczyny" Klaudia i Dodi??
Może Monka już ma Nadię tylko, że jest wyczerpana i da znać później, hm?

Idę z M. dalej dawać ogrywać się w chińczyka :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Mamusie!!!
widzę , że CandyMonka na porodówce, pewnie już urodziła 🙂 super 🙂
no i powoli zaczyna sie coś dziać u każdej mamusi, spokojne jak sie ruszy to na dobre 🙂
też juz bym chciała mieć córeczkę przy sobie, ale w ostateczności jeszcze 10 dni 🙂
Bób śliczny synuś 🙂 jeszcze raz gratulacje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martuś napisał:


Małalena jaki optymistyczny post haha.. "jeszcze sporo poczekam" - podziwiam za cierpliwość, bo mnie już zaczyna niezły wkurw brać z tego czekania 😠


🙂 no coż, nie mamy za bardzo wpływu kiedy nasze maluchy zechcą zobaczyć świat. Najlepsze jest to, że ja się w ogóle nie oszczędzam. W ciągu dnia nie czuję żadnych dolegliwości ciążowych, po za zajebistym twardnieniem brzuszka (macicy) ale to już mam od kilku tygodni więc przywykłam. Mamy u siebie w garażu stół do ping-ponga i od kilku dni codziennie wieczorem gram z sąsiadkami 🙂 wczoraj spędziłam tam 1,5 godz. A mały jak siedzi tak siedzi i nic. Odkurzam latam po schodach, sklepach, piorę, prasuję, gotuję bo już szału z nudów dostaję i dupa.
Najbardziej doskwiera mi noc, wolałabym żeby w ogóle jej nie było. Raz, że wstaję co 5 minut na siusiu, dwa przekręcanie się nie należy do komfortowych spraw no i jakieś dziwne bóle w miednicy itp.

Jak byłam u gina zapytałam o czopa, czy zawsze go widać na co on: hmm, po zbadaniu Pani śmiem twerdzić, że Pani już go nie ma - cholera a ja tak go wypatrywałam za każdym w toalecie i nie wypatrzyłam. No cóż ma różną konsystencję i czasem da się nie zauważyć.

Reasumując nie wiem kiedy mój maluszek ma zamiar do nas zawitać. Do terminu niby jeszcze 6 dni, ale ja kompletnie nic nie czuję. Po za tym mam tą przklętą cukrzycę przy której teoretycznie rodzi się wcześniej...
No nic staram się być cierpliwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Kochane 🙂
No to rewelacyjne newsy z rana dzis pewnie bedzie kolejna Dzidzia 🙂
CandyMonka trzymaj sie tam dzielnie!!! zycze Ci aby szybko poszlo!!!!!!!
Ojejku ale sie ciesze 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪



U Nas noc ciezka...Maly dal popalic budzil sie co 1,5-2godz i jesc chcial raz podczas karmienia zakrztusil mi sie 3razy i to tak porzadnie ze az sie poplakalam no i po jedzeniu zwymitowal wszystko!!!wiec za godzine znow sie obudzil na jedzenie. Maz Go zabralo 7-30 i spal do teraz...no i juz sama nie wiem o co chodzi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,
a my ciągle w dwupaku.... właśnie wróciłam z KTG - i nic, tylko ciśnienie 148/101 - ale czuję się rewelacyjnie.
Z ciekawostek, to spotkałam dziś 6 dziewczyn z terminem 10-11 luty - wszystkie w dwupaku i wszystkim z KTG nic nie wychodzi. Oj, będzie się działo w szpitalu, jak puścimy w jednym terminie...
Ciekawe czy nasze dziecko posłucha się lekarza i zechce wyjść w środę, kiedy on ma dyżur. Ostatnio poprosiłam aby mu wyznaczył jakąś datę, bo inaczej nigdy się nie urodzi!
Jezu, ile można chodzić w ciąży??? Nawet lustra pomyłam, przyprawy poukładałam, wieszaczki do ściereczek przyszyłam - dom wygląda jak nigdy dotąd!
A dziecko jakby nigdy nic - kopie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...