Skocz do zawartości

Luty 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 30 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaana

    2035

  • iwiokej

    2637

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
😎 Czesc dziewczyny
ja to rzadko sie tu odzywam ale fajnie czytac ze juz sporo z was urodzilo... 🤪 i cieszy sie juz swoimi malenstwami. mi zostalo 9 dni do terminu i tak mi sie cos wydaje ze sobie przenosze bo moje malenstwo sie nie kwapi. skurczy mam troszke czasami ale to po 2 czy 3 i ustaja.. ogolnie procz spuchnietych nog i bolacych w nocy bioder to jest oki. wiec sobie czekam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Do przenoszących:

nie martwcie się - ja też przenoszę - jak prawie wszystkie moje znajome. Jedne jechały bo nagle zaczęły się skurcze regularne: ciach trach, 6 godz. i po sprawie, inne męczyły się długo, a jeszcze inne jak im wody odeszły - raczej od razu przyjmują i wywołują aby odhaczyć delikwentkę. Wszystko zależy od szpitala, lekarza i od NAS! Ja zauważyła, ze jak jest się miłym i sympatycznym, to wszystko łatwiej przychodzi w życiu. Najgorsza jest roszczeniowa postawa.
Też mam już dosyć ciąży - no bo ile można chodzić: ja czuję się super, skurcze nocne mi się skończyły, mam lekkie rozwarcie od 2 tyg. i czuję, że mi się powiększa, ale czuję się rewelacyjnie. Dziecko szaleje, tak że to mnie najbardziej meczy ale i uspokaja. Tylko więzadła nie wytrzymują i jak idę gdzieś, to noszę brzuch w rękach, jak w koszyczku 🙂 Wygląd to zabawnie, tymbardziej, że nie jestem duża: przytyłam 12 kg. i obecnie ważę 60.
A co do wód - to wszystko zależy nie tylko od lekarzy ale przede wszystkim od charakteru organizmu - krzywdy raczej Monice nie zrobią, widocznie mogą poczekać. Pomyślcie, że może to i lepiej: trochę odpocznie po tym maratonie i lepiej będzie rodzić "naprawdę".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po prysznicu nic nie przeszło, krzyż dalej napierdziela..
Iwiokej w niedzielę się wygoliłam wszędzie gdzie się dało więc spoko..
Nie wiem co mam robić, M. za 1,5h musi śmigać do pracy..

U Nas w szpitalu czekają 20 godzin od momentu odejścia wód, potem już nie wywołują tylko od razu CC..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martus moze lepiej jedz do szpitala???ja z tego co pamietam mialam wlasnie bole w krzyzu straszne...co prawda ktg pokazywalo skurcze i brzus sie spinal ale nie tak mocno.
Poza tym zawsze w razie czego Maz moze dojechac a tak co to Ty sama w domu zrobisz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ej,
a jakie miałyście ciśnienie przed porodem?

Ja dzisiaj rano po odpoczynku miałam 148/110 a teraz - w sumie tez po odpoczynku całodniowym: 160-170/120. Kazali mi przyjechać jak przekroczy 150 - ale czuję się rewelacyjnie 🙂)) poczekam jeszcze i za godzinę zmierzę. Czekam na kontakt od mojego gin. co o tym myśli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boroovka napisał:
Ej,
a jakie miałyście ciśnienie przed porodem?

Ja dzisiaj rano po odpoczynku miałam 148/110 a teraz - w sumie tez po odpoczynku całodniowym: 160-170/120. Kazali mi przyjechać jak przekroczy 150 - ale czuję się rewelacyjnie 🙂)) poczekam jeszcze i za godzinę zmierzę. Czekam na kontakt od mojego gin. co o tym myśli.
Tylko nie mierz jednego po drugim i nie po jedzeniu...Ja mialam stan przedrzucawkowy wiec cisnienie mi skakaklo ale mialam 140/90 i ok 150/100 i mialam wywolywany porod wiec nie wiem co tam u Ciebie sie dzieje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzieki,

gadalam z moim gin. i skoro czuje sie ok. i wszystko jest bez zmian, to jutro rano sie melduje u niego i zrobimy "przeglad" 😉

Do paniki mi daleko, latwiej zadzwonic do mojego gin. i zaptyc co o tym sadzi niz spacerowac do szpitala (mam 10 min.) i zawracac ludziom glowe.
Gdybym zle sie czula, to by mnie tu juz nie bylo. Mysle ze do rana sie unormuje - jakis niz czy wyz idzie... zaraz sprawdze pogode 🙂

Jestem odporna na cisneinie - hobbystycznie latam czym sie da, wiec organizm jest przecwiczony 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamusie i Brzuszki zalozylam sobie NK hehe :P wyslalam kilka zaproszen Klaudia dala mi namiary 🙂
U Nas byla czas kapania Malego i karmienia wiec zniklam na chwilke :P
a teraz siedze z dupka znowu ech chyba sobie piwko wypije 😁 juz sama nie wiem co mi sie chce :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...