Luty 2010 | Forum o ciąży

małalenko nie martw sie moja siostra tez bardzo poźno dostała chyba jakos 7 miesięcy po porodzie ale jeśli sie martwisz to umów sie nawizyte do gina albo chociaz zadzwoń lub poczytaj gdzie do ilu miesiace mozna czekać na ciotke 🙂

co do siadania to moja juz proboje bez pomocy, bezproblemowo obraca sie z brzuszka na plecki i na odwrót no i identycznie pełza jak victorek jai ho w pokoju mam rozłozone chyba ze 3 maty bo jedna juz jej nie wystarcza... 🙃 🙃 🙃 🙃

a co do wprowadzania glutenu to ja o tym całkiem zapomniałam ale sara juz nie raz dostała obiadek z kaszką manna i było ok 🙂
tak ogólnie to ona wszystko wcina i na nic jak do tej pory nie miała uczulenia. od wczoraj testujemy rosołek z kurczakiem marchewką i porą z ryżem i bardzo jej zasmakowało....

no i wysypke ma tez na buźce ale to takie małe krotki chyba potówki bo ma to od tej pory jak były te straszne upały... piediatra powiedziała ze to nic groźnego tylko bardzo długo schodzi....

Małalenko witaj znowu na brzuszku 😜Zawsze zastanawiałam się dlaczego nie piszesz a tu prosze jaka niespodzianka 😜Kacperka masz ślicznego szczególnie na zdjęciu w kapelusiku,jest uroczy 😜
Pisałyście o okresie,ja też mam z tym problem,mam bardzo nie regularny i co miesiąc zastanawiam się ,czy przypadkiem nie jestem w ciąży .Karmiłam 2,5 miesiąca więc powinno być już regularnie.Co do butelek to nie miałam żadnego problemu, nawet jak zmieniłam jej smoka na profilowany to ani razu go nie wypluła ,sama byłam zdziwiona .Dobra rada to dawać butelkę jak dzidziuś jest głodny ,wtedy wszystko jedno z czego byle się najeść 🙂
Wy tu piszecie ,że wasze skarby jedzą deserki ,zupki a moja Julcia bebilon pepti -okropieństwo,ale wcina 😁

Jeju jak czytam w necie to dziewczyny dostają nawet po 1,5 roku od porodu - masakra. Mam nadzieję, że jakoś zawita do mnie niebawem. Już zapomniałam jak to jest mieć okres. Generalnie to mi się podoba jak go nie ma 🙂 ale chciałabym w styczniu zacząć starania. A ja i tak miałam zawsze jakieś akcje z hormonami - więc czas może się wydłużyć, a to nie dobrze bo muszę zdążyć przed końcem mojej umowy o pracę czyli do maja 😉

Kacper jeszcze sam nie siada, choć ma ogromne chęci i jest wtedy mega szczęśliwy jak siedzi. Ale póki co chęci jeszcze przewyższają możliwości.

hej mamuski
melduje sie ze zyjemy
ostatnio wogole nie mam czasu na kompa bo to gdzies chodze a to zakupy a to spacery a wieczorem moj T. zajmuje kompa 😠

a tak w skrocie
dzisiaj bylismy na kontroli u neurologa z malym jest coraz lepiej juz prawie nie ma napiecia ale jeszcze mamy chodzic na rehabilitacje aby wzmocnic raczki
a co do urlopu to w niedziele jedziemy nad Bałtyk i czeka mnie pakowanie jejciu jak ja tego nie lubie 😠

co do mleka to ja daje mu Bebilon troszke rzeczywiscie smierdzi ale jemu smakuje

co do okresu to ja moj pierwszy dostałam 21 czerwca pomimo ze nie karmiłam piersia

co do rozwoju Dawida to przewraca sie z pleców na brzuszek, pełza do tyłu, wkłada stopki do buzi co do siedzenia to non stop sie podciaga i chce siadac
aaa Jai_ho moj tez ostatnio tak spał jak Twój Viktor na brzuszku z pupka do góry fajnie to wyglada 🤪

a tak wogole Malalenko witaj z powrotem

kikos napisz coś więcej ,dlaczego trafiłaś do neurologa ?Moja Julcia wydaje mi się ,ze też ma słabe rączki ,na nózkach juz stoi ,ale rączki ma mało sprawne,powinna już dobrze trzymac zabawki ,ale jakoś jej to nie wychodzi.

Tu chodzi chyba o napiecie mięśniowe ,napisz mi jak to wygląda ,skąd wiesz ,że to napięcie?

jai ho jaka zmiana wody? 😮
a sudocrem spróbuje
małalena moja ma dokładnie taką sama wysypke non stop - juz nie wiem od czego 😞 czyms to smarujesz zeby zeszło? albo np wapno dajesz??? bo ja juz dzisiaj wymiekłam i az sie poryczałam z bezsilnosci

hej 🙂
goscie przyjechali ,,nieprzytomni ze zmeczenia" i zalegli na lezakach pijac kawe posneli 🤪 no to super interesujaca gospodynia musze byc 🥴 😁 ale przynajmniej mam teraz troche czasu, T. zajmuje sie Victorkiem, ktory wcale ladnie nie chcial zasnac, ale tata jakos sobie poradzil, ja nie wiem co on mu tam obiecuje, ze maly bez marudzenia obraca sie i spi 🙂)

Malalena naprawde nie masz za czym tesknic, jezeli chodzi o okres ( pomijam kwestie, ze juz niedlugo chcecie sie starac o nastepny skarb). Ja dostalam zaraz po tym jak skonczylam sie oczyszczac, jestem na tabletkach, ale i tak mam okres dwa razy w miesiacu!! Musze kolejny raz zmienic tabletki, bo cos jest nie tak... oby nie bylo za pozno 😉

Darusia a co z tym ryzem w rosole pozniej, tez go miksujesz?

aaana cos mi sie wydawalo, ze wyjechalas gdzies z Domis... co nie doczyta to sobie dopowie 😉 sorki 🙂

jai ho ja kupuje słoiczki bobovity nie mam działki ani znajomych zeby dawali marchewki i ziemniaczki..
ale ten ryz nie jest zmixowany jest w całosci ale widac ze dosyc mocno rozgotowany 🙂 a sarci sie nawet podoba bo cos nowego a nie ciągle papy takie.i nawet ładnie pachnie w przeciwieństwie do innych...

więc któraś pytała, jak mała mi sie obudzi o tej 7:45 czy zasypia zaraz czy sie budzi na maxa, no to moja mała zazwyczaj budzi się ok 9-10 i pobawi sie godzinkę i śpi dalej, ale jak czasem jest tak , że jak sie obudzi zbyt wcześnie to zaraz po mleku śpi dalej, ale to się zdarza sporadycznie
ja małej daje swoje obiadki i kupuję w normalnym wielskim warzywniaku, a i mam pytanie czy nasze maluszki mogą już zupkę pomidorową i czy z makaronikiem czy z ryżem bo mam swojskie pomidorki i tak mnie korci, ale nie wiem czy już mogą, może wy coś wiecie, bo jakoś w necie bardzo mało jest przepisów na obiadki

a i przyznać się która napisała do anitka, że nie ma pozdrawiać 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

iwiokej ja widziałam w sklepie w słoiczku pomidorową z kurczakiem i ryzem od 6 miesiaca wiec chyba mozna sprobować...

aha... to nie ja pisałam do Anitka ale troche niefajnie ze sobie tak po prostu uciekła i dała link do forum wybranym osobom.... ehhhh
ja daje ciągle słoiczki mam spokoj bo ja bym chyba nie wyrabiała jakbym miała jeszcze małej osobno gotować ... tyle mam codziennie roboty;/;/;/ najważniejsze ze jej smakują 🙂 narazie niezasmakowały jej ziemniaki ze szpinakiem bleeeeeeeeeeeeeeee sama posmakowałam i smakowało jak błoto fuuuu

JaiHo no tak wyjechałam ale wode woziłam ze sobą 😜 tyle ża mała z jeziorku się trochę popluskała może to od tego .. ech już sama nie wiem

mąż woła więc uciekam spokojnego weekendu!

Darusia jak ja gotuje to wychodzi zawsze na 3 dni, a te jedzonko w słoiczkach też może stać w lodówce 48h więc myślę, że ok, ale ja jej niedawno ugotowałam z buraczkiem i też jej nie smakowało, najbardziej jej smakuje wielowarzywna, a dzisiaj jej dawałam deserek po krótkiej przerwie bo nie chciała żadnych i jeszcze nie umiała otwierać buźki, a dałam jej jabłko-marchewka ze słoiczka i w końcu nauczyła się otwierać buziolka i nawet jej smakował 🙂, a może ona umiała tylko jej nie smakowało 😁
ja tam nie tęsknię za anitkiem , bo zawsze coś jej nie pasiło i jak ktoś jej zwrócił uwagę to zaraz niby przeciwko niej, a to tajne forum to niech sobie w zadek wsadzi 😁

aaana ale Jai_Ho chyba chodziło w jakiej wodzie ją kąpałaś, a nie jaką piła?!
ja też spam i do spisanka
spokojnej nocy i udanego i pogodnego weekendu na grillowanie 🙂 (tak piszę bo sama chcę grillować, a pogoda sie nie zanosi 😞)

aaana napisał(a):

...
małalena moja ma dokładnie taką sama wysypke non stop - juz nie wiem od czego 😞 czyms to smarujesz zeby zeszło? albo np wapno dajesz??? bo ja juz dzisiaj wymiekłam i az sie poryczałam z bezsilnosci

Stosowałam przeróżne maści, nawet sterydowe mieliśmy przepisane ale z tego zrezygnowałam. W lodówce to mam pięć maści robionych.
Na Kacpra działa tylko jedna ELIDEL to jest na receptę i dość droga bo mała tubka kosztuje 80 zł. Ale jest chyba warta swojej ceny. Po za tym wystarczy bardzo cienka warstwa i już po pierwszym razie schodzi - także jest bardzo wydajna.
Sudocremu bym raczej nie polecała na buźkę. To jest dość ciężki krem.
Robię w ten sposób, jak widzę, że zaraz wysypka się pojawi (najpierw ma kilka pojedynczych krostek) to smaruję go wieczorem tak cieniutko. Wtedy na drugi dzień rano już prawie nic nie ma, ale profilaktycznie smaruję jeszcze raz. Potem jest kilka dni spokoju - wtedy niczym go nie smaruję no a później powtórka z rozrywki 😞 i tak w kółko.
Nie używam żadnych kosmetyków typu Nivea itp. Do kąpieli i mycia używam kosmetyków Emolium - skóra jest po nich rewelacyjna. Nie trzeba dodatkowo nawilżać, natłuszczać. Buźkę myję samą wodą i nie smaruję jej żadnymi kremami itp. Nie używam też chusteczk nawilżanych do twarzy. W ogóle dermatolog zalecił mi ograniczyć używanie powszechnych kosmetyków do minimum. Także zaopatrzeni jesteśmy tylko w emulsję do kąpieli i szampon niczego więcej nie używamy - i tak jest ok. Piszę o tym ponieważ Kacper od początku ma skłonności alergiczne i wysypkę miał też na łydkach, łokciach, kolankach - bywało różnie, pewnie w zależności od alergenu. Natomiast zastosowanie się do powyższych wskazań bardzo nam pomogło, przy dolegliwościach skórnych alergii.
Ja już też ryczałam, ale niestety nic na to nie poradzimy. Pogodziłam się z tym, że do ok. 3 roku życia nie dowiem się co uczula Kacpra. No chyba, że w między czasie uda mi się to jakoś zaobserwować i wyeliminować bądź trafić na lekarza, który postawi konkretną diagnozę.
Za nim jednak sięgniesz po Elidel spróbuj może takiej papki z cynkiem na wodzie wapiennej, albo maści z cholesterolem i cynkiem tylko to nie jest gotowe, robią w aptece, więc lekarz musi napisać co i jak. Na Kacpra działało to za pierwszym razem, później już nie. Ale u was może być inaczej.
Jak by była zima to bym CI wysłała te maści bo mi już są zbędne, ale przy takiej pogodzie to się rozpłyną.

Co do słoiczków ja Kacprowi tez je daje, wcina aż mu się uszy trzęsą. Tylko to jest mały cwaniak i nie chce jeść warzyw, czy obiadków - za to jak poczuje jabłuszka bądź inne dobre owocki to buzia od razu otwiera się jak u lwa. Także tu też musze być cierpliwa i jakoś go zachęcać do innych dań niż owoce.

Aaaa i jeszcze jedno nareszcie butelka poszła w ruch 🙂 dzisiaj po raz pierwszy syneczek pięknie pił soczek 🙂

Dobranoc kochane

Witam kochane...wieki mnie tu nie było.Nie ogarnełam wszystkich postów ale kilka stron i owszem.
Po pierwsze Aaana wieeeelkie gratulacje!!!!! Wspaniale!!!Kolejny szkrabuś 🙂
Małalena powodzenia w staraniach o maluszka!!Fajnie,że powróciłyście dziewczyny.Darusia też się odnalazła 🙂)) JaiHo,Twój pysiulek już tak wędruje???? 🙂Gratulacje od ciotki 🙂
U mnie w dalszym ciągu to samo...czyli wielka tęsknota.Dziś podły dzień...wieści z frontu straszne...nie chcę sobie nawet wyobrażać jaka to tragedia dla zdruzgotanej żony...w zasadzie wdowy..nooo i synek 10 m-cy...okaleczeni emocjonalnie do końca życia...ogromny żal.
Cieszmy się tym co mamy,każdym dniem,drobiazgiem,uśmiechem...bo przecież mamy tak wiele,widzę to każdego dnia w oczach naszych dzieci 🙂
Drżę o mojego ale jestem silna...dla dzieci,dla Niego..wspieram każdego dnia,nie narzekam,nie płaczę bo nie wolno mi!!!Muszę być jak ten wojskowy Rosomak ...twarda i opancerzona.
Jak R wróci może pozwolę sobie być kruchą,nieporadną kobietką (Oni to lubią.. my czasem potrzebujmy)ale nie teraz.Teraz ja też mam misję..
Co do dzieciaków.."mała" od września do zerówki..zacznie się 🙂)))Była z dziadkami na wspaniałych wczasach,wypoczeta i szcześliwa...dziadkowie jeszcze żyją...zrzucili po 3 kg...haaah
Nikoś fantastyczny,próbuje pełzać,rozmawia,spiewa,lubi zakupy,ładnie się bawi noooo i zakochany w mamusi-rzecz jasna!!!!
Nie zdradza cycusiów dla innego jadła,mamusiowe "piersi" to podstawa.Je czasami owocki z Gerbera...o obiadkach mowy nie ma...włącza Mu się cytrynowa mina i plucie na odległość 🙂
Mój pampuch kochany!Idę spać ...otworzyłam okno po burzy,jak pięknie pachnie powietrze.....
buziaki

nikos fajnie że tu zawitałaś znów bardzo Ci współczuję ale zazdroszczę ze tak dzielnie to wszystko znosisz, ja pisałam kiedyś ze moj od nowego roku bedzie jechał tez na misje. Ale chyba jednak to niewypali no i on chyba tez troche zmienił zdanie..

co do jedzenia słoiczków sarcia wcina wszystko dzięki bogu!!!! obiadkami tez sie zajada i wybieram jej w miare takie lepsze bo niektore to tak walą fuuu na kilometr... 🥴 🥴 🥴 ciesze sie ze chociaz słoikami sie zajada bo wczoraj próbowałam inne mleko sztuczne i duuuupa!!!!! juz nie wypluwała tego smoka bo czuła inny smak ale go gryzła nie chciała pić wcale...;/ ehhhh chyba nic wiecej mi nie pozostaje jak picie litrami herbatki na laktacje i dawanie jej cyca.... 🙂

jeszcse pytanko:
czy wasze maluchy siegają sobie stopkami do buzi?:P bo moja proboje ale cos nie może 🙂
my teraz deserek i na spacerk do pozniej papa 🙂

Małalena dziękuję bardzo za podpowiedź 🙂 też używam tylko emolientów muszę spróbować tą maść bo szkoda mi dzieciaka cały czas z wysypką i boję się że slady w przyszłości będzie miała 😞 też podejrzewam że to alergen zewnętrzny

Darusia moja już od jakiegoś czasu stopy do buzi pcha

Nikoś dzielna kobieto - no i znowu się poryczałam jak twojego posta czytałam

Iwiokej nie myłam małej w innej wodzie niż zwykle bo na noc wracaliśmy do domu 🙂

my juz po spacerku a was dalej nie ma??? yhhhh zaczeło padac wiec wróciłyśmy ale plac zabaw zaliczony 🙂 🙂 dzis mam spokoj nie musze obiadku robić i w ogole bo dzis same w domu do jutra zostałysmy 🙂 ehh lubie taki dzionek obijania sie..
sarulka dzis maruda chyba przez tą pogodę 🥴 🥴 😠

" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

w ogole chciałam wam fotke Sarci wkleić ale mam taką ch*** stronke do wklejania ehhhh az sie wqrwiłam.. dajcie mi prosze jakąś porządną..... 😠 🙃 🙃 🙃 🙃

widzę, że prowadzę monolog haha 🤪 🤪
ale co sie dziwic ja sama w domciu mała spi a to weekend i wy sie pewnie z mężulkami swoimi przytulacie 😞 😞 a ja taka samica .... ahhh