Skocz do zawartości

Niesamowite historie o porodach | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

kasia1986 napisał(a):
polecam:
http://dzieci.pl/chgid,13170046,title,Niesamowite-historie-o-porodach,fototemat_dzieci.html

w mojej rodzinie równiez był taki zbieg okoliczności, że mój tata urodził sie 2.03 natomiast jego brat, 9 lat później przyszedł na świat również 2.03 🙂
moja mama szla ze mna do porodu z buta..ze skurczami weszla do mnie do przedszkola sie pozegnala 🙂ja wtedy mialam 7 latek..spotkala kolezanke z rowerem i na damce stala na pedale i jechala a kumpelka szla obok 🙂 🙂 🙂no to moja mamuska Grazka 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ola1978 napisał(a):
kasia1986 napisał(a):
polecam:
http://dzieci.pl/chgid,13170046,title,Niesamowite-historie-o-porodach,fototemat_dzieci.html

w mojej rodzinie równiez był taki zbieg okoliczności, że mój tata urodził sie 2.03 natomiast jego brat, 9 lat później przyszedł na świat również 2.03 🙂
moja mama szla ze mna do porodu z buta..ze skurczami weszla do mnie do przedszkola sie pozegnala 🙂ja wtedy mialam 7 latek..spotkala kolezanke z rowerem i na damce stala na pedale i jechala a kumpelka szla obok 🙂 🙂 🙂no to moja mamuska Grazka 🙂 🙂 🙂 🙂


😆
no ja na rowerze nie dojechałabym, do mojego wybranego szpitala mam 10 km 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Hihihi fajny wątek teraz go zauważyłam 😁
Ja i mój brat urodziliśmy się w normalnych okolicznościach, ale za to moja mama urodziła się na wozie ciągniętym przez konia hahaha 😁 Moja babcia z dziadkiem mieszkali na wsi to i do pobliskiego szpitala było jakieś 25kg drogi a, że za późno się wybrali to i takie były tego efekty 😁
Sama moja mama rodzą mnie i brata dwa razy straciła by życie. Pierwszy raz zostawili jej kawałek łożyska i wiadomo to wywołało krwotok, drugi raz gdy ja się rodziłam- założyli o jeden szew za mało i też krwotok w obydwu przypadkach miała 65% upływu krwi 🤔 😮
Ja natomiast nie miałam problemów podczas ciąży i porodu za to moją córkę rodziłam ponad 4 dni 🤨 🤔 🙃 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moj maz i jego tato urodzili sie tego samego dnia 🙂 mam kolezanke ktora z obiema corkami miala ten sam termin porodu i smialismy sie z niej ze jajeczkuje raz w roku. zaszlam w ciaze rok po niej i okazalo sie ze date ostatniej miesiaczki i termin porodu mialysmy identyczny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to i ja sie wtrace.....urodzilam sie 15.07 i moj tata tez urodzil sie 15.07 (ale wiadomo inny rok ha ha ) wiec na swoje urodziny dostal prezent....ogolnie podwojny bo chcial coreczke a pierwszy i drugi wyszedl chlopak i potem ja nie dosc ze upragniona coreczka to jeszcze w jego urodziny hehe...a szczescia podobno bylo co nie miara bo on poczatku ciazy mojej mamie mowili ze albo ja przezyje albo ona (przy porodzie)...w tym roku koncze 25 lat i zyjemy obie 🙂 🙂 oby tak dalej bylo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
No to ja tak skromnie, na temat kg i dnia narodzin.. moja mama urodziła się z wagą 4400g, ja 4000g a moja mała 3610g 😁 to kolejne moje dziecko będzie ważyć 3200g?? 🙃 urodziłam się w piątek i moja mała także przyszła na świat w piątek 😉 pamiętam jak marzyłam sobie, żeby rodzić popołudniu, żeby padał w tym czasie śnieg a ja bym tak sobie stała przy oknie w skurczach.. no i dostałam "prawie" to co chciałam 🙂 urodziłam o godz. 18:45, śnieg nie padał, ale nadal był na drogach.. no i jak miałam skurcze to stałam przy oknie i modliłam się, żeby było już po wszystkim 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...