Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
lenymama napisał(a):
Ehhhh Shelby cudne te ciuszki! Pewnie oczami wyobraźni widzisz je już na .... no właśnie na kim, bo Ty chyba nie znasz jeszcze płci, a kiedy poznasz?? I czy w ogóle dasz się skusić, czy twardo do narodzin?


nooo czekam czekam 😉
dziś w śnie był motyw, że przywiozłam dziecko do domu i nadal nie znałam jego płci 😉
wszyscy mówią, że będzie facecik 😉 ale wiesz jak to jest, te mądrości ludowe 😉
w końcu to już tylko siedemdziesiątkilka dni i się dowiemy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
madzia_m3 napisał(a):
A niby lekarz nie powinien mieć żadnych oporów.

Ja w ogóle bardzo długo miałam problem, żeby pójść do mężczyzny ginekologa. Dopiero ta pierwsza ciąża, stracona w 8 tygodniu dała mi zupełną obojętność.


ja do teraz mam opory... chociaż moja mama wciąż powtarza, że faceci są lepsi, bo delikatniejsi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby napisał(a):
madzia_m3 napisał(a):
A niby lekarz nie powinien mieć żadnych oporów.

Ja w ogóle bardzo długo miałam problem, żeby pójść do mężczyzny ginekologa. Dopiero ta pierwsza ciąża, stracona w 8 tygodniu dała mi zupełną obojętność.


ja do teraz mam opory... chociaż moja mama wciąż powtarza, że faceci są lepsi, bo delikatniejsi


W 100% popieram Mamę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wróciłam............nareszcie w Vegas hahahaha 😁 😁 😁 😁 (jak się wjeżdża do mojej miejscowości ktoś zakleił jej prawdziwą nazwę i napisał Vegas) 😁 😁 😁

Myślę jednak, że są to juz ostatnie moje samotne trasy samochodem.... Po między brzuchem a kierownica mam zaledwie jakieś 8 - 14 cm ... Jeszcze tylko w przyszłym tygodniu podjadę do rodziców i już dłuższe trasy będą odpadać.... Tylko jak coś to do centrum Oławy pojadę a reszte to już z mężem będę załatwiać....

Jak byłam we Wrocławiu w szpitalu w którym robię badania to poszłam do toalety bo mi mały strasznie naciskał na pęcherz.... i tak w tej toalecie z nogi na nogę bo kolejka była i nagle jakaś Pani się odwraca i mówi do mnie a Pani to do porodu chyba już.... 😮 😮 😮 😁 😁 😁

Taki duży bysio mam 😁 😁 😁

Tak samo wczoraj w Kauflandzie stałam po mięso a ekspedientka woła druga (swoją droga strasznie fajne babki) i krzyczy podejdź tu Panią obsłużyć bo jeszcze nam w kolejce urodzi 😁 😁 😁 i nasz Kaufand będzie musiał zasponsorować wyprawkę .... 😁 😁 😁:

p.s. jesteśmy bo pierwszym mocniejszym "tato no weź się przesuń - mało miejsca mam". Przytulałam się do mężunia dzis w nocy a mały okopywał swojegoa Tate tak mocno że ten nie mógł zasnąć hehehe 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lenymama napisał(a):
Łooooooo matko Ella, ale duży, jaki zgrabny, bardzo fajny, dalej wymieniać? Wyglądasz świetnie! Ach te mamy XXI wieku!


DZIĘKUJĘ, AZ SIE ZAWSTYDZIŁAM ☺️ ☺️
ALE POWIEM WAM SZCZERZE, ZE CZUJE SIE NA O WIELE GRUBSZĄ NA TAKIEGO ŚREDNIEGO SŁONIA 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ella- naprawe piekny brzusio i piękna zgrabna mama... Chudziutka wręcz 😉

A jeśle chodzi o ginekologa faceta to naprawdę polecam! Ja chodze do doktora od samego początku i chwalę sobie. Jest naprawdę delikatny i przejmuje się ciążą jak ja 😁
A jak miałam komplikacje i byłam w szpitalu na USG, to 2 doktorki były niemiłe, miały to moje maleństwo gdzieś, oschłe takie 😞 dajcie spokój. Mężczyzna to jednak nie wie co my czujemy i stara się to zrozumieć wszystko!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ella a czego Ty się czerwienisz! Właśnie odwrotnie, możesz być dumna, nareszcie niech schowają się mity i komunały do kobiet tyjących w ciąży 35 kg albo i więcej - do których mówi się: "tobie można, daj spokój, jedz - potrzebujesz" Mnie osobiście imponują dziewczyny świadome i naprawdę z przyjemnością patrzę się na takie przyszłe Mamy. Fajnie, ze czasy się zmieniają!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny - poradźcie mi! proszę 🙂

do 20 września muszę się zadeklarować, czy chcę wziąć udział w uroczystości szumnie nazywanej dyplomatorium, które będzie 23 października! czyli końcówka 36 tygodnia!
zawsze chciałam odebrać dyplom w taki uroczysty sposób, co myślicie? deklarować się?!
bo kurczę, trochę późno, no nie? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby napisał(a):
dziewczyny - poradźcie mi! proszę 🙂

do 20 września muszę się zadeklarować, czy chcę wziąć udział w uroczystości szumnie nazywanej dyplomatorium, które będzie 23 października! czyli końcówka 36 tygodnia!
zawsze chciałam odebrać dyplom w taki uroczysty sposób, co myślicie? deklarować się?!
bo kurczę, trochę późno, no nie? 🙂


Shelby ja na Twoim miejscu bym poszła. I bardzo namawiam Cie do tego 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby napisał(a):
dziewczyny - poradźcie mi! proszę 🙂

do 20 września muszę się zadeklarować, czy chcę wziąć udział w uroczystości szumnie nazywanej dyplomatorium, które będzie 23 października! czyli końcówka 36 tygodnia!
zawsze chciałam odebrać dyplom w taki uroczysty sposób, co myślicie? deklarować się?!
bo kurczę, trochę późno, no nie? 🙂


SHELBY ja bym sie zadeklarowała- wrazie czego kazdy zrozumie jak by cos sprawilo ze nie moglabys sie pojawic 🙂 🙂 🙂 🙂 Ale maleństwo na pewno pozwoli mamusi 🙂 🙂
Kochana bedziesz miala podwojna radość- po pierwsze dumnie bedziesz mogla wystapic razem z najwiekszym skarbem na swiecie a po drugie odebrac dyplom 😆 😆 😆
Ja jestem ZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lenymama napisał(a):
Halo, dzień dobry Mamunie,

martka3 fajnie, że już wróciłaś, jestem pewna, że poradzisz sobie świetnie z tymi wstrętnymi cukrami, bo po pierwsze - wielka motywacja, a po drugie stoi za Tobą doświadczenie! I fajnie, że udało się bez insuliny, bo to już przestaje być zależne tylko od nas. Kochana, ja mam do Ciebie pytanie, szukam wszędzie i nie mogę znaleźć, jakie węglowodany ma kasza couscous. Niskie, wysokie? Nigdzie nie ma przeliczników, może Ty masz?
Shelby fajne zdjęcie, te skarpetulki to mi wyglądają na jakąś gigantyczną nóżkę. Rozmiar 56? 🙂


Szczerze to nie wiem jak jest tą kaszą, ale na stronie Pudliszek znalazłam te wartości:
Wartość odżywcza w 100g produktu: białko 13g, tłuszcz 2g, węglowodany 72g. Wartość energetyczna: 360 kcal.
Czyli 100g kaszki ma 7,2 wymiennika węglowodanowego
Tylko zabij mnie ale nie mam pojęcia czy to dotyczy kaszki suchej czy gotowej.
Jako tako przy wszystkich produktach 10g weglowodanów w 100g produktu to 1 wymiennik węglowodanowy.
I nic więćej nie wiem ☺️ 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby, a dlaczego miałbyś nie iść? 36 tydzień jeśli będziesz się czuła jak dotychczas niczego nie zmieni poza gabarytami i może kondycją, którą tam nie będzie Ci szczególnie potrzebna. Potem będziesz żałowała, to takie wyjątkowe momenty. A w razie czego będziesz tam miała koleżanki, które jakby cokolwiek się działo, to pomogą. Wiesz co, ja w 37 tyg ciąży goniłam mojego wściekłego psa po "wiosce" bo dał dyla i bałam się, że kochanego głupka samochód rozjedzie. Spoko Shelby, nie przejmuj się i idź!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzięki Dziewczyny 😘 ja jestem jak najbardziej za! tylko wizja porodu na uczelni, jakoś mnie wystraszyła 😁 ale jakby co, to mąż będzie ze mną, a stamtąd do szpitala bliżej niż z domu (dokumenty i torbę można mieć w bagażniku w pogotowiu, no nie? 😁) 🤪

a tak na marginesie, wyobrażacie sobie, że znajdzie się toga, w której będę mogła się zapiąć? 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby napisał(a):
dzięki Dziewczyny 😘 ja jestem jak najbardziej za! tylko wizja porodu na uczelni, jakoś mnie wystraszyła 😁 ale jakby co, to mąż będzie ze mną, a stamtąd do szpitala bliżej niż z domu (dokumenty i torbę można mieć w bagażniku w pogotowiu, no nie? 😁) 🤪

a tak na marginesie, wyobrażacie sobie, że znajdzie się toga, w której będę mogła się zapiąć? 😁


BANKOWO !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shelby wczoraj z koleżanką śmiałyśmy się czy do porodu jechać w pidżamce czy normalnie ubranym, chociaz może się okazać że nie będziemy miały pidżamek bo od października zaczynamy zajęcia i będziemy na uczelni. Zdecydowałyśmy że będziemy nosić pidżamkę na uczelnie 🙂 Nie ma się czego obawiać, bo nie sądzę żeby poród miał nastąpic akurat w tym czasie. Pamiętam koleżankę jak w 40 tygodniu chodziła jeszcze na zajęcia w środku zimy. Śmiałyśmy się że ją autobusem miejskim do szpitala zawieziemy bo niedaleko 🙂

Ella1 cudny brzuszek i świetna figura! Czy to Ty pisałaś że przytyłaś 17kg? Jesli tak to znaczy że sam brzuszek tyle waży bo Ty taka chudzinka!
Shelby świetne zdjęcie z tymi skarpeteczkami. Na Twoim brzuszku wyglądają takie duże 🙂

Patrzę za okno i normalnie jesień. Zimno, wiatr, aż nie chce mi się wychodzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...