Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
zania napisał(a):
Dziś równy miesiąc do terminu porodu 🤪 🤪 super 🙂
Byliśmy wczoraj w kinie na filmie "Baby są jakieś inne". Premiera była w piątek, cała sala ludu i powiem Wam, że dla mnie to trochę zbyt nużące oglądanie przez 90 minut dwóch facetów jadących samochodem i gadających na jeden, ale jakże interesujący temat- KOBIET 🙂 niektóre teksty fajne, że cała sala ryła ze śmiechu, ale po dłuższej chwili stawało się to męczące. Szczerze nie polecam. Najlepsze urywki można oglądnąć w TV, bądź w ostatnim odcinku Wojewódzkiego.
Ale takiego filmu przyznam szczerze jeszcze nie oglądałam 😜


właśnie z kina wróciłam, mi się bardzo film podobał ale trzeba się nastawić że nie ma w nim akcji tylko śmieszne teksty ja pół filmu śmiałam się na cały głos aż sie wystraszyłam że zaraz urodzę......polecam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja za waszą radą odwiedziłam dziś Biedronkę i zakupiłam 2 opakowania husteczek Huggies pure (192 sztuki w jednym!) i tą Lovelle choć mam w domku już ten proszek to osądziłam, że taka okazja prędko się nie powtórzy.
Madzia _m3 to jest promocja na proszek do białego 1,8 kg plus delikatny płyn do płukania Lovella koncentrat 750 ml.
Również życzę wam spokojnej nocy. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulhakova napisał(a):
Gamesz napisał(a):
Bulhakova napisał(a):
... i kończąc myśl:
najgorsze jest to, że nie wiem co chcę - ponieważ na świecie już pojawi się Eliza to zaczynam patrzeć przez pryzmat dziecka i zastanawiam się czy nie wybrać czegoś tak naprawdę dla niej - ale to chyba nie jest najlepszy pomysł - trzeba dbać o siebie nie?

A Wam mężowie kupują coś z "okazji urodzenia dziecka"?
Mam taką śmieszną koleżankę, która powiedziała mężowi, że bez pierścionka z białego złota się nie obędzie (podobno zrobił się szary na twarzy jak zobaczył cenę) - ja nigdy nie miałam takich zachcianek tym bardziej, że wiem ile pieniędzy musimy wydać na rzeczy dla Małej...

A ja owszem, chciałabym coś ładnego dostać. Najchętniej jakąś zawieszkę z małym brylancikiem, to nie kosztuje dużo, a byłoby tak miło. Nawet coś tam żartobliwie bąknęłam na ten temat, to mąż powiedział, ze nie wie czy akurat bedzie miał pieniądze... Ja bym pożyczyła, a mu kupiła, no ale on taqki nie jest. Mam w każdym razie obiecany cały duży tort "Pieprz i Wanilia" ze Smaków Warszawy (mniam!). On zawsze się u nas pojawia przy większych uroczystościach 🙂)). W noc poslubną oprócz innych "słodyczy" zjedlismy go na pół. 😁


A gdzie są Smaki warszawy? - i jak sądzę po opisie tort jest waniliowy - mają też inne?


Smaki Warszaw są na Poznańskiej i mają tam kilka świetnych smaków, np. pistacjowy cały w pistacjach... 🙃 . Ten nasz jest waniliowy z czerwonym pieprzem i z miękkim marfcepanem (lukrem?) na wierzchu. Można u nich spróbowac porcję, tanio nie jest ok. 24 zł za kawałek, ale innych już tortów nie kupuję. Bardzo rzadko ale własnie od nich. Polecam 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agisal, gdzie kupiłaś taki twardy przewijak? Ja spotkałam taki tylko w mothercare az za 179 zł 😞
Łóżeczko mamy podobne, jutro zamawiam materacyk alvi. bardo podoba mi się karuzelka, ale mam watpliwości czy to nie bedzie męczyc dziecka... 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry :-)
ja wstałam już o 7mej - mąż mnie zbudził bo się musiał do brzuszka przytulić 😜
Dziś mam w planach, pranie (już wstawione), prasowanie, zrobienie barszczu ukraińskiego - albo jakiejś innej zupy jak mi się nie będzie chciało 😉 i w przerwach poleniuchuję 😁
Wieczorem jak mąż wróci z roboty mamy w planach sprzątanie piwnicy - bo nawet wózek już nam się tam nie mieści ;-) będę musiała przejrzeć swoje ciuchy sprzed ciąży - nie jestem tym specjalnie zachwycona, bo wszystkie są w rozmiarze 36 a teraz będą zapewne zbędne przez przynajmniej jakiś okres czasu (sądzę, że dłuższy), więc moja druga połowa będzie naciskać na pozbycie się części - a mi ciężko się z moimi rzeczami rozstawać 😞

A jak tam u Was? jakie plany na dziś prócz słodkiego lenistwa?

No i co robicie do jedzenia - bo to bardzo ważne ;-)))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
WItam
a gosia dziekuje za przepis ja poprstu mam ochote zjesc wszystko co mi wpadnie w oko ale kurde juz mi ostatnie dni zostaly wiec co mi tam!!!

u mnie dzis slonecznie ale jak narazie zimnoo jak sie troszke ociepli to myje okna nie moge na nie patrzec a moze mi to cos pomoze wczoraj myslalm ze " to juz" a tu skuyrcze regularne al tylko przz 1h no coz ....jeszcze jednak nie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂 🙂 🙂

my juz wstaliśmy.... noc przespana - mimo wędrówek do toalety. Kanapki zjedzone - oby ta godzina mineła najszybciej abym mogła coś jeszcze zjeść.... ehhh ta cukrzyca.... Ale szczerze pwiem to jeszcze nigdy nie jadłam tak regularnie jak teraz - normalnie z zegrakiem w ręku 😁 😁 😁

U nas dziś w planach wycieczka w celu zapłaty za prąd i może do tesco ale nie wiem czy chce mi się jeździć dziś autem hahahaha 😁 😁 😁 bo juz taka gruba jestem że denerwuje mnie ta mała przerwa między Kacprem a kierownicą! Chciałam podjechać tam zobaczyć czy mają tam piłki bo wczoraj myślałam aby kupić na allegro ale kurde koszta przesyłki są droższe niż sama piłka !

Bulhakova ja tez dziś przeglądam moje ciuchy i te niepotrzebne wystawiam na allegro - zawsze 200 do przodu będę....

Dobra idę się kąpać - mąż kupił mi maszynki wczoraj więc idę się ogaranąć hahahaha. 4 dni bez depilacji ło matko 😮 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaa_aniusia napisał(a):
WItam
a gosia dziekuje za przepis ja poprstu mam ochote zjesc wszystko co mi wpadnie w oko ale kurde juz mi ostatnie dni zostaly wiec co mi tam!!!

u mnie dzis slonecznie ale jak narazie zimnoo jak sie troszke ociepli to myje okna nie moge na nie patrzec a moze mi to cos pomoze wczoraj myslalm ze " to juz" a tu skuyrcze regularne al tylko przz 1h no coz ....jeszcze jednak nie 😁


Tak Ci się spieszy??? ja powiem szczerze, jestem przerażona! Boję się!!! Wczoraj mąż mnie musiał pocieszać... brrrr!
Korzystaj kochana korzystaj - bo potem to podobno z tą dietą matki karmiącej to jest masakra. Słuchajcie - czy, któraś z Was jest już po jakiejś rozmowie z położną/lekarzem n/t diety po porodzie? czy rzeczywiście lepiej nie jeść produktów pełnoziarnistych bo inaczej można mieć całonocny koncert a dzidziuś mówiąc wprost będzie ciągle pierdział? Bo takie historie słyszałam od znajomych.
Ja jestem przyzwyczajona do produktów pełnoziarnistych - jem je od zawsze i wcale nie uśmiecha mi się opychanie się białym chlebem i bułami. Z drugiej strony węglowodany jeść trzeba prawda?
Co o tym myślicie? a może macie jakieś doświadczenia/zasłyszane historie?
A.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bulhakoa
ja sie tez straznie boe ale mam dosc nie prszespanych nocy z powou skurczy i to krzzowych wierz boli tak ze tylko placz i az za przeproszeniem co hwile w kibelku na posiedzeniu sam lekarz mi powiedzial ze teraz to tylko czekac bo nic przeciw bolowego wiec chce sobie pomoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaa_aniusia napisał(a):
bulhakoa
ja sie tez straznie boe ale mam dosc nie prszespanych nocy z powou skurczy i to krzzowych wierz boli tak ze tylko placz i az za przeproszeniem co hwile w kibelku na posiedzeniu sam lekarz mi powiedzial ze teraz to tylko czekac bo nic przeciw bolowego wiec chce sobie pomoc


Rozumiem to... ale zawsze byłam strachliwa i te skurcze i boleści są mi przynajmniej dobrze znane 😁 już się z nimi oswoiłam i w sumie przyzwyczaiłam...
a porodu się boję, bo po prostu nie mam pojęcia co mnie czeka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam 😁 😁 piekny dzień dzisiaj 🙂 🙂 ale zimno... niestety... a i nie mam sie w co ubrac, jak do tej pory wkladałam cieply sweter i plaszcz wiosenny, ale juz za zimno na takie rzeczy a nie opłaci mi sie kupować na 2 tygodnie przed porodem płaszcza ciążowego 😜 no cóż chyba trzeba sie ubrać na cebulkę 😁 😁

i też mam stracha przed porodem a najgorzej boje sie że... właśnie nie wiem czego:P:P tyle kobiet przechodzi poród a ja będe panikować 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rozumiem to... ale zawsze byłam strachliwa i te skurcze i boleści są mi przynajmniej dobrze znane 😁 już się z nimi oswoiłam i w sumie przyzwyczaiłam...
a porodu się boję, bo po prostu nie mam pojęcia co mnie czeka...


ja tez!!!! ale wiedza ze bede miec za chwile dziecko przy sobie to jakos tak ten sttrach schodzi na drugi plan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez się strasznie boję...

Widzę że przeżywa to też mój Mąż. Wczoraj mówię że mnie kręgosłup boli a mężuń odrazu poważna mina i pyta sie rodzisz? 🙂 🙂 🙂 A to tylko od krzywego siedzenia 😜 😜 😜

Za parę dni zmieni się całkowicie nasze życie.... Jak to będzie...?
Boję się samego porodu strasznie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hihi 😁 😁 faceci też to przeżywają na swój sposób 🙂 🙂 ale mnie to osobiście będzie śmieszyć jak mój Krzyś będzie panikował 😁 😁 😁 wim że może to jest wredne z mojej strony, ale śmiać mi się bedzie chciało jak on będzie gorzej panikował niż ja 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Spokojnie... 🙂 tyle kobiet rodzi damy radę...

Dobrze by było wiedzieć po prostu czego się spodziewać... najgorsza jest ta niepewność...

ja na razie od zeszłego tygodnia odczuwam czasem bóle jak na okres... po nospie i magnezie zazwyczaj przejdzie po jakimś czasie... zazwyczaj wtedy też leżę i gdybyście widziały wtedy minę mojego męże, który z oczkami jak 5 zł pyta się czy to już się coś zaczęło dziać 🤪 🤪


aniu skoro odczuwasz skurcze to jakie to uczucie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry napisał(a):
Nie wiem tylko dlaczego mój Mąż jest nastawiony że zacznę rodzić w nocy 😮 😮 😮 Przecież równie dobrze mogę zacząć jak będzie w pracy 🙂 🙂 🙂
Jak wstaję siku to wiem że on się przebudza jakby na alarm 🙂

Ale tą czujność się chwali 🙂 🙂 🙂


Hahaha uważaj, żeby nie zmienił stylu życia na bardziej nocny ;-) w nocy będzie siedział i się stresował ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...